Skocz do zawartości

A co sądzicie o tej Adrii?


JJarek

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry. 

Jestem nowym użytkownikiem forum i nie mam żadnego doświadczenia karawaningowego. Moją pasją są żagle i do tej pory spędzam każdą wolną godzinę na wodzie.

Z wiekiem naszła mnie nowa myśl - może spróbować wypuścić się poza akweny i pojechać "gdzie oczy poniosą". Początkowo myślałem o kamperze. Cena zakupu, koszty utrzymania i ich (kosztów) stosunek do czasu spędzonego na wyjazdach zweryfikowały moje plany. Zacząłem szukać przyczepki.

 

I tu moja prośba: czy mógłby ktoś z Was - doświadczonych kamperowców zerknąć na tą:

http://allegro.pl/adria-altea-432px-2005r-4-5os-namiot-jak-nowa-i6286599935.html#thumb/8

 

Jest taka dla mnie: dla dwóch osób, dmc 1100 kg (moje auto ma możliwość ciągnięcia 1300 - da więc radę). Sprzedawca powiedział przez telefon, że ogrzewanie "nie odpala". Jaki mógłby być koszt naprawy w najgorszym ewentualnym scenariuszu - gdy piec padł na amen.

 

Dziękuję serdecznie.

JJAREK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze zdjęc wygląda na bardzo fajną przyczepę. Taki układ chciałbym w kolejnej swojej przyczepie...nie wiem kiedy :)
Dobrze zeby jakiś doświadczony karawanigowiec obejrzał ją z Tobą lub sam jesli mieszka w okolicy.

Sam piec pewnie sam nie padł...bardzo rzadko to sie zdarza. Może nikt go nie odpalał i czasami dłuzej trzeba sie pobawić. Może baterie trzeba wymienić w automacie do odpalania. Czesto po takich zabiegach piec odpala i to nawet 30-letni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajna budka z niespodziewanym układem w środku.

Sprawia dobre wrażenie choć... mała strasznie :).

Co dziwi - układ europejski z angielskimi gniazdkami.

Po ewentualnym zakupie zastanowiłbym się tylko nad zmianą przedsionka.

Tutaj widać, że ktoś odseparował dostęp do kasety kosztem zmniejszenia przedsionka.

Jedź, oglądaj, wąchaj, macaj.

 

Dobrze, ze taki rok produkcji bo jeżeli to by było w 2013 to.... https://www.camprest.com/pl/news/informacje/uszkodzone-pojazdu-marki-adria-uwaga

bałbym się :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Co dziwi - układ europejski z angielskimi gniazdkami.

 

 

 

Dziękuję za szybką reakcję :)

 

Sprzedający wspomniał, że przyczepa jest z Anglii (co mnie zdziwiło, bo wejście ma z prawej). Ale te angielskie gniazda są problemem? Czy trzeba je zmieniać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za szybką reakcję :)

 

Sprzedający wspomniał, że przyczepa jest z Anglii (co mnie zdziwiło, bo wejście ma z prawej). Ale te angielskie gniazda są problemem? Czy trzeba je zmieniać?

 

Dla własnej wygody zmieniłbym na europejskie gniazdka.

No chyba, ze chcesz kupować kilka przejściówek a to przecież bez sensu.

 

Zauważ co napisał Jacek00 - pewnie pisał to w kwestii rodzaju umowy i wagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla własnej wygody zmieniłbym na europejskie gniazdka.

No chyba, ze chcesz kupować kilka przejściówek a to przecież bez sensu.

 

Zauważ co napisał Jacek00 - pewnie pisał to w kwestii rodzaju umowy i wagi.

 

Waga raczej jest prawidłowa. Altea z tamtych lat występowały z DMC chyba od 900 do 1300. Moja podobna ma 1000. Rocznikowo też wygląda, że jest ok. Sprawdziłbym czy nie jest przegnita, mimo że wygląda bardzo dobrze. Felgi nie są oryginalne - przynajmniej fabrycznie nie były takie białe, a standardowe srebrne, sprawdź czemu.

 

Generalnie w tym modelu nie ma się do czego przyczepić. Na minus okienka dachowe, które ze starości po prostu pękają i się łamią (elementy) - u mnie już poleciało trochę.

 

Rączki są niebieskie, u mnie białe. Rzuciło mi się w oczy. Jeszcze jedna uwaga co do ceny. Bo cena sprzedaży jest +- ceną rzeczywistą za ten model. Więc gdzieś musi być haczyk. Skoro handlarz sprowadził, poniósł koszty itp to na czymś musi zarobić. Więc pewnie kupił jednak sporo taniej. Sprawdzić :)

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak na szybko:

- gniazdka elektryczne, lub zakup adapterów (czas pracy od 2 minut - wpięcie adapterów w użytkowane gniazda do nieskończoności jak się będziesz dłubał z wymianą ;) ). 

- reduktor gazu (w GB jest inny i nie pasuje na nasze butle - czas pracy około 2 minut + czas zakupu)

- być może wtyczka do auta. W GB lubują się we wtyczkach 2x 7pin (12N i 12S), u Nas stosuje się 1x7pin (12N) - działa tylko oświetlenie drogowe cepki lub 13 pin - działa oświetlenie drogowe i jest zasilanie cepki z akku auta (stałe i po zapłonie do lodówki). Wszystko jest zależne od tego co masz za gniazdo na holowniku (czas pracy od 0min - jak jest holownik/przyczepa z 7pin (12N) lub 13pin do czasu aż ogarniesz temat.

Więcej o wtykach:

http://forum.karawaning.pl/topic/16821-słownik-nie-tylko-karawaningowy/?p=373889

 

Reszta bez zmian w stosunku do europejek (zaczep itd mają taki sam).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waga raczej jest prawidłowa. Altea z tamtych lat występowały z DMC chyba od 900 do 1300. Moja podobna ma 1000. Rocznikowo też wygląda, że jest ok. Sprawdziłbym czy nie jest przegnita, mimo że wygląda bardzo dobrze. Felgi nie są oryginalne - przynajmniej fabrycznie nie były takie białe, a standardowe srebrne, sprawdź czemu.

Generalnie w tym modelu nie ma się do czego przyczepić. Na minus okienka dachowe, które ze starości po prostu pękają i się łamią (elementy) - u mnie już poleciało trochę.

Rączki są niebieskie, u mnie białe. Rzuciło mi się w oczy. Jeszcze jedna uwaga co do ceny. Bo cena sprzedaży jest +- ceną rzeczywistą za ten model. Więc gdzieś musi być haczyk. Skoro handlarz sprowadził, poniósł koszty itp to na czymś musi zarobić. Więc pewnie kupił jednak sporo taniej. Sprawdzić :)

 

:ok:

Bardzo trafne uwagi Jacka. Te "malowane" rączki też mnie niepokoją. Felgi musiały być tak mocno skorodowane, że konieczne było ich malowanie. Przyczepa, jak na taką z Anglii jest zbyt ładna, co sprawia wrażenie, jakby była też odmalowana, choć równie dobrze może być "odpicowana". Oczywiście nie można wykluczyć wyjątkowej dbałości właścicieli (sprzedającego), ale wtedy cena jest znacznie zaniżona - powinna być w okolicy 28 - 30 tys.

Najtańsza, jaką znalazłem w GB i w stanie "mocno takim sobie", kosztowała 4350£ (ok. 24000 zł.), a gdzie niemały koszt sprowadzenia i zarobek handlarza? :niewiem:

Tak, jak Jacek napisał: ten model wychodził z masą własną od 880 kg, do 1300 DMC, jednak 1300 spotyka się najczęściej w Danii (tam był to bardzo popularny model Adrii).

Na Anglię ta przyczepa była najczęściej w wersji 1100 DMC i 905 MW, choć bardzo wyjątkowo można spotkać przyczepy z DMC 1000 i 1200.

 

post-8228-0-34943800-1467305054_thumb.jpg

 

Generalnie, Adrie należą do grupy lżejszych przyczep, więc te wartości mas nie są dziwne. Adria produkowała i produkuje wersje typowe dla GB (drzwi na lewej ścianie), więc ten model był taki również.

 

post-8228-0-57268500-1467305055_thumb.jpg

 

W przypadku tej konkretnej przyczepy trudno wnioskować, jaki był jej pierwotny rodowód i rynek przeznaczenia. Gniazda "angielskie" na ścianach i brak prowadzenia na nich przewodów, mogłyby wskazywać na działania producenta, jednak na fotkach nie widać dokładnie, czy nie ma tam również jakichś rynienek kablowych w pobliżu. Gdyby były, to przyczepa równie dobrze mogła trafić do Anglii z pominięciem sieci dealerskiej, a gniazdka ktoś mógł wymienić na odpowiednie dla GB.

Poza tym, w Anglii tak samo, jak w innych krajach, można spotkać wiele różnych modeli przyczep z wejściem po przeciwnej stronie, niż ogólnie przyjęto, co w chwili obecnej stało się jej "zaletą" :]   Przypomnę, że w przypadku przyczep, nie rocznik, a stan i "suchość" przyczepy mają największe znaczenie.

Ta przyczepa na zdjęciach wygląda zbyt ładnie, a cena jest zbyt "okazyjna". Kontrast ładnego nadwozia jest szczególnie widoczny w porównaniu z uchwytami dźwigni hamulca, kółka manewrowego i zaczepu. Odpadły felgi, bo zostały pomalowane. Osobiście uważam, że jak coś jest za ładne i za tanie, to zawsze należy włączyć czerwoną lampkę. :miga:   Jako, że przyczepka jest z Anglii, to wszelka ostrożność jest wskazana min x 10.

Konieczne są oględziny z obecnością kogoś z doświadczeniem, kto dobrze się zna na rzeczy, a nie kogoś, kto tylko ma przyczepę  (to tak dla zrozumienia subtelnej różnicy).

Nie będę się rozpisywał, co należy oglądać i sprawdzać, bo dla osoby biegłej w temacie będzie to oczywiste, a na forum wszystko już opisano.

Ewentualny koszt naprawy pieca, gdyby się okazało coś "grubszego", to max 500 - 800 zł. (części oryginalne). :hmm:

Zastanów się czy w tych pieniądzach chcesz cepke z Anglii

 

Ogólnie popieram, przyczepa z Anglii, to ostateczność i tylko bardzo nieliczne zasługują na pozytywną opinię. Rynek angielski, to ciężkie warunki eksploatacji przyczep, co w przypadku Adrii, która z reguły jest bardziej delikatna, może już mieć spore znaczenie.

W tym konkretnym przypadku można jednak przyczepę obejrzeć (bardzo wnikliwie, z RTG), ponieważ w chwili obecnej nie widać innych znamion na "minus", niż wcześniej wymienione, a przyczepa mogła być sprowadzona niejako przy okazji - wykluczyć tego nie można. Co prawda życie pokazuje, że w takich przypadkach najczęściej trafia do nas jakiś "szrot" z zamaskowanymi wadami, jednak na obecnym etapie, jedynie na podstawie tych fotek, bez dokładnych oględzin nie da się tego potwierdzić, ani temu zaprzeczyć.

IMHO

- gniazdka elektryczne, lub zakup adapterów (czas pracy od 2 minut - wpięcie adapterów w użytkowane gniazda do nieskończoności jak się będziesz dłubał z wymianą ;) ). 

- reduktor gazu (w GB jest inny i nie pasuje na nasze butle - czas pracy około 2 minut + czas zakupu)

- być może wtyczka do auta. W GB lubują się we wtyczkach 2x 7pin (12N i 12S), u Nas stosuje się 1x7pin (12N) - działa tylko oświetlenie drogowe cepki lub 13 pin - działa oświetlenie drogowe i jest zasilanie cepki z akku auta (stałe i po zapłonie do lodówki). Wszystko jest zależne od tego co masz za gniazdo na holowniku (czas pracy od 0min - jak jest holownik/przyczepa z 7pin (12N) lub 13pin do czasu aż ogarniesz temat.

Więcej o wtykach:

http://forum.karawaning.pl/topic/16821-słownik-nie-tylko-karawaningowy/?p=373889

Reszta bez zmian w stosunku do europejek (zaczep itd mają taki sam).

 

Piotrek podał konkretną listę zmian.  :ok:  Dodam, że w omawianej przyczepie na 100% są dwa wtyki, więc na pewno trzeba będzie przerobić na jeden 13-pin "Jaeger".

Angielki nie mają wewnętrznego zbiornika wody użytkowej, a tym bardziej dla wody "szarej" - trzeba sprawdzić, czy takie zbiorniki są na wyposażeniu, a instalacja wodna i pompa są sprawne. Mimo wszystko, takie rozwiązanie, to jednak duże utrudnienie. Dobrze by mieć koło zapasowe, ale nie każda przyczepa posiada ... Zakup takiego koła, to kolejne złotówki.

Generalnie i tak trzeba mieć w zanadrzu min. dodatkowy tysiąc zł. na wstępne "drobiazgi", ponieważ mało kiedy przyczepa nadaje się do bezpiecznego użytku natychmiast po zakupie . Opony (często konieczny jest zakup nowych), amortyzatory, łożyska, układ hamulcowy, UN, stan osi (ugięcie wahaczy), okładziny zaczepu (jest ich kilka w zależności od wersji i nie są tanie - możliwy koszt ok. 300 zł.), sprawdzenie ciśnieniowe inst. gazowej itp., itd. Tu dojdzie jeszcze naprawa pieca - może być drobiazg na 10 minut pracy i zero kosztów, albo bardziej złożona usterka, a wtedy wydatek, który już podawałem. Wszystkie te sprawy generują koszty, często wbrew pozorom dosyć spore i trzeba brać to pod uwagę już w chwili oględzin przyczepy.

 

PS

Interesujące, że sprzedający potrafił zrobić ostre zdjęcia zewnętrzne, ale już wewnątrz wszystkie są nieostre ... :hmm:

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.