Naprawa toalety Campingaz - śmierdząca sprawa...

[Kamil_xxx]

Witam, 

 

kupiłem rok temu toaletę Campingaz Monarum. Pomyślałem sobie że to dobra firma i takie tam.... Niestety o ile zbiorniki są z tworzywa którego pewnie i czołg by nie zniszczył to sam mechanizm zamykania zbiornika na nieczystości jest zbudowany z dość kruchego materiału. W poprzednie wakacje niestety złapałem górny zbiornik za ucho z tyłu i właśnie dźwignię otwierania z przodu (tak "fajnie" jest umieszczona, że wydawało się naturalne za nią złapać) i rozłamałem mechanizm zamykania - tu pomógł klej modelarski i sprawa załatwiona. Ale niestety w ten weekend przy pierwszym posiedzeniu wstałem bez zamykania otworu i w poszukiwaniu papieru ułamałem wystającą między nogami dźwignię - wrrr - nic chyba tak nie wścieka jak uszkodzenie toalety (no może jeszcze to że mój syn jak się dowiedział to krzyknął na podwórku do mojej córki "Awaria toalety!!!" więc wszyscy w promieniu 500m też wiedzieli ).

 

 

Czy ktoś z Was jest równie pomysłowy jak ja i też sobie ułamał tą dźwignię? Jak ktoś ma pomysł na modernizację żeby już tego nie łamać to proszę o info - wolałbym to przerobić na inne rozwiązanie bo jak ułamałem oryginał to klejony ułamię tym bardziej...

 

 

pozdrawiam. Kamil 

[Robert1975]

Ogólnie toalety campingaz do elity nie należą. Na bodajże forum niewiadów.pl był opis z któregoś forumowiczów na temat tej toalety i niestety był negatywny. Polecam Tobie zakupienie toalety firmy Thetford. Zero problemów,markowy produkt.  Można trafić używaną w bardzo dobrym stanie, jeśli to dla Ciebie nie problem. Tej co masz w ogóle bym nie naprawiał bo szkoda nerwów i Twojego czasu.

 

przykładowy link, oferta ok:

 

allegro.pl/toaleta-turystyczna-21l-porta-165-lux-thetford-i6253551634.html

 

 

 

 

Pozdrawiam

Edytowane 12 Czerwca 2016 przez Robert1975 (wyświetl historię edycji)

[mrrruczek2]

Mam identyczną tylko bez wskaźnika zapełnienia. Też kupiłem używana lecz użyta chyba raz bo 3 miesiące od zakupu była data na paragonie i gwarancja i nawet płyny te po 150 ml były z czego niebieskiego połowa a czerwony ori zamknięty

[Kamil_xxx]

witam,

 

kupiłem toaletę z linku, mam nadzieję, że będzie ok chociaż mechanizm otwierania "dziury" wygląda podobnie. Generalnie jak by mi ktoś pokazał oba urządzenia i kazał wybierać to na 100% wybrałbym campingaza, jego pojemniki sprawiają wrażenie o niebo bardziej nieśmietrelnych, ma lepiej pomyślane otwory "wylewowe" i średnica dolnego powoduje że da się wylać sporo grubszy "ładunek". A do górnego mogę wlewać płyn po 10 piwach bez problemu trafiając Z tego powodu nie miałem żadnej potrzeby zastanawiania się jakiego papieru używać - używałem normalnego + mokrych chusteczek. No i zakrętka jest przeźroczysta więc żaden wskaźnik poziomu nie jest potrzebny. Żeby jeszcze zrobili z innego plastiku obudowę i cięgno mechanizmu zamykania "dziury" to byłby miód.

A w temacie uszczelek to od nowości posmarowałem je smarem silikonowym i nie napotkałem na żaden problem. Tyle że jestem początkującym posiadaczem przyczepy i campingaz był opróżniany ze 6 razy więc to żaden wynik jeśli chodzi o trwałość uszczelek.

Jeśli chodzi o pompkę to lepiej jest w Thetfordzie - wlałem trochę wody i faktycznie woda opływa całość - w campigazie jest nieźle ale woda nie dociera wszędzie.

 

W każdym razie dzięki za poradę, a campingaza i tak spróbuję naprawić.

 

pozdrawiam. Kamil