Skocz do zawartości

Mercedes ML czy ktoś ma (miał) eksploatował


Malko

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 88
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Że ma luz. Jakby Ci kiedyś miało brakować, to wchodź w automata spokojnie.

Sorki, ale 3 strony o wyższości dizla nad gasem (albo odwrotnie, bo już się zgubiłem) w temacie MLa tak mnie sprowokowało do wskazania automatu, jako dobra najwyższego :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że ma luz. Jakby Ci kiedyś miało brakować, to wchodź w automata spokojnie.

Sorki, ale 3 strony o wyższości dizla nad gasem (albo odwrotnie, bo już się zgubiłem) w temacie MLa tak mnie sprowokowało do wskazania automatu, jako dobra najwyższego :P

A ja dalej nie wiem o co Ci chodzi :niewiem:  co ma automat z dolewaniem oliwy, jak to napisałeś z tym że jest taniej niż "gas" cytuje, oraz że  nie kopci 

jak "dizel"  :niewiem:   :niewiem:   :niewiem:  Czyli na czym Ty jeździsz, na samym automacie :wacko: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba nie da się pogodzić ropniakowców  z gazowcami, doszły jeszcze auta ciężarowe, tak więc zrobiło się grubo  :]  

ale temat jak najbardziej ciekawy

 

 

Dobre :) 

Mam trzy samochodu: TDI, i-Vtec i MPI + LPG. LPG jest najtańsze w eksploatacji, nie ma najmniejszej dyskusji. Dodatkowo jeśli instalacja jest prawidłowa i ZAMONTOWANA ZGODNIE ZE SZTUKĄ nie sprawia żadnych problemów a koszty dodatkowe są pomijalne. 

 

Dla forumowych purystów: Mercedes wcale nie skończył się na beczce i taki ML to wciąż bardzo dobry samochód. Trzeba jednak patrzeć na te modele z perspektywy wieku, przebiegu i klasy premium. Bezawaryjnych nie ma i nie będzie a utrzymanie takiego SUV-a Mercedesa/BMW/Volvo/Audi kosztuje "nieco" więcej niż klasy średniej popularnych marek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Tak, z przykrością stwierdzam, że produkty firmy Mercedes padają na twarz :/

Drugi dzień jeżdżę na nowej lini, 16 osobowym Mercedesem Sprinter Transfer. Pojazd praktycznie nowy (jak większość w firmie gdzie pracuję), bo ma nakręcone 19 tysięcy km.

Szczerze powiem, że:

- wyposażenie (np brak klimy a w zamian głośny wentylator w części pasażerskiej), 

- wykończenie (materiały tej samej klasy, co w najtańszej wersji tureckiego Otokara),

- hamulce bardzo słabe fabrycznie (pojazd wczoraj rano odebrałem po przeglądzie technicznym), trzeba hamować z dużym zapasem i do tego brak retardera (Sprinter ma DMC 4T a retarder instaluje się od 5T5 :/ )

- zawieszenie jak w Żuku (z całym szacunkiem dla Żuka), zwłaszcza zbyt lekki tył mimo mostu (powodzenia w zimie pod górkę),

- no i rzecz, która najbardziej mi przeszkadza w terenie górzystym gdzie mieszkam, to dynamika silnika !!! przyspiesza jak 60 konny benzyniak (na gaz :D ) i w zasadzie większość podjazdów czy dróg krętych trzeba jechać na 4 z 6 biegów,

- do tego dzisiaj musiałem zawrócić na dość małym obszarze i też porażka, bo na milion razy, gdzie stare beczki ze swoim najlepszym skrętem na świecie, zawracały prawie w miejscu.

Oj rozczarowany jestem. O ile pojazdy z grupy ciężarowej sprawują się bardzo dobrze, o tyle cała reszta (może z wyjątkiem modeli luksusowych) strasznie pocieniała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powyższy post mogę podsumować jedynie tak  :]

 

Oceniać jakość producenta na podstawie Sprintera który ma być możliwie najtańszy i przewozić ludzi w transporcie zbiorowym  :look:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, jak tu oceniać jakość produktu na podstawie ML, który ma być tanim wozidłem z napędem na 4 koła, więc nie ma co narzekać na właściwości terenowe, bo zawsze można kupić wersję G.

 

I jak tu oceniać jakość produktu na podstawie klasy C, która ma być tanim wozidłem do roboty i jest jaka jest, a na wyjazdy z rodziną zawsze można sobie kupić klasę E.

 

A w ogóle jak oceniać jakość produktu na podstawie miejskiej, ciasnej i awaryjnej klasy A, przecież alternatywą jest klasa B.

 

I tak dalej, i tak dalej ..... A jednak taki Sprinter został wyprodukowany by wozić ludzi w warunkach (moim zdaniem) bardziej komfortowych, biorąc pod uwagę, że tego oczekuje się od Mercedesa i chyba znaczek na masce zobowiązuje.

 

Inaczej po co kupować gwiazdę ? Wystarczy powrócić do produkcji Nysy 522 Tow-Os, jakość podobna a kasa sporo mniejsza :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. Cierpliwie przeczytałem opinie o ML-ach i z większością sie nie zgadzam. ML  w rodzinie jest od 5-lat.  tylko kierowcy sie zminiaja na przemian Ojciec i Ja. model W163 2,7 CDI z 2000r z udokumentowana historia w polsce i zagranica, przebieg raptem 260tys. Jedyną rzecza która była wymieniana przez ten okres to elementy zawieszenia. Ale to raczej nic dziwnego patrząc na stany dróg w polsce. Auto sporadycznie ciągnie lawete, a tak służy do jazdy na codzień. Spalanie.... nie liczę ile wleje tyle spali. Wada tego modelu jest korozja. Niestety u mnie tez sie pojawia na drzwiach ale to dopiero początki wiec jest czas na interwencje. Dotychczas jeździł nim mój ojciec który zakochany jest w mercedesach, i ze wzgledu na to ze mamy swój warsztat mechaniczny nie przejmuje się zbytnio czy coś się popsuje czy nie. Lawete ciagnie bez problemu fakt 2,7CDI ma troche mało koników ale po wgraniu wirusa mamy juz coś koło 200 i to juz wystarcza. Osobiście polecam ale wiecie o gustach sie nie dyskutuje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

Odkopię kotleta, bo poczytałem wątek i lekko się obśmiałem. Ocenianie różnych modeli, bazując na stereotypach, bez wiedzy merytorycznej i przede wszystkim - nienabytej samemu na swoim aucie jest... niedorzeczne. Na zasadzie... "nie wiem ale się wypowiem".

Tak się składa, że aktualnie jeżdżę W163 z 270 CDI z ostatniego wypustu. Tak jak napisał @M4ciejT... auto do ciągania jest wymarzone. Na haku 3.5 t. Motor 2.7 rzędowy (jeszcze bez DPF) to jednostka bezawaryjna. Sama konstrukcja jest udana ale wadą tych aut (zresztą jak wielu innych o podobnej klasie) są "poprzedni właściciele", którzy doprowadzają auto do ruiny a później ktoś kupuje takiego zbuka i opisuje jaki do MB jest zły. Poza tym ważne aby auto nie miało korozji. Tu znów zależy od egzemplarza. W DE można kupić takie za 3 tyś i takie za 10 tyś.€. Produkcja była w US oraz Austrii. Polecam te ostatnie, zadbane i należycie serwisowane.

Podsumowując i odnosząc się do pytania: Bardzo dobre auto jako holownik. Napędy są trwałe. Sprawdzić podczas kupna LOW RANGE i stan blachy (podłoga, ranty drzwi). Absolutnie nie bać się motoru 2.7 CDI i prostej, hydraulicznej, 5b... ASB. Wbrew opiniom tu pisanym - auto jest jeszcze zgodne i bliskie jakością z W124 ale ma swoje lata, wymaga troski i należytego serwisu. Podobnie jak i wspomniane W124. Nic nie jest wieczne. Szukać dobrych egzemplarzy od świadomych użytkowników i unikać okazji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, MariuszB napisał:

MB jest zły.

Potwierdzam ! Aktualnie jest do niczego.

5 godzin temu, MariuszB napisał:

W163 z 270 CDI , auto do ciągania jest wymarzone. Na haku 3.5 t. Motor 2.7 rzędowy (jeszcze bez DPF) to jednostka bezawaryjna..

Zgadza się.

Ps. Każdy ma to co kupił ! Jeżeli kupił złom to ma złom jak kupił zadbane to ma zadbane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Od dwóch lat jeździmy ML W166 3.0d V6 z naszym zestawem  Poprzednio naszą cepkę ciągnęliśmy Avensis 2,0d, a później Audi A7 3.0d. Zarówno Merc jak i Audi wyposażone w zawieszenie pneumatyczne. Porównując te trzy pojazdy mogę stwierdzić, że najbardziej ekonomiczna była Avensis, spalanie na poziomie około 12l było normą. Audi z uwagi na biturbo jest na drugim miejscu - spalanie w okolicy 13l było osiągalne, średnio było 13,5l. Mercedes w tym względzie wypada najgorzej -  normą jest spalanie w okolicy 14,5-15l. (mówimy tu o prędkościach autostradowych w okolicy 100km/h). Sytuacja się poprawiła po chipie, podczas ostatniej podróży do Grecji spalanie spadło do 13,5.

Jeśli chodzi o trakcję z przyczepą to najstabilniej przy większych prędkościach prowadziło się zestaw Audi, w Mercu ogon zaczynał "merdać" nieco szybciej ale różnica jest raczej minimalna. Z pomocą przychodziło usztywnienie zawieszenia w trybie sport. Wyprzedzanie na autostradzie w obu przypadkach nie stanowi problemu, a zestaw zachowuje się pewnie i stabilnie powyżej 100. Avensis w tym zestawieniu wypadał najsłabiej, przekraczając 100 zestaw był już niestabilny.

Jeśli chodzi o skrzynię, trudno w tym zestawieniu oceniać Avensis, jej manual był bardzo wrażliwy przy ruszaniu, zdarzało się strzelić "żabę". Cofanie przyczepą było nie lada wyczynem. Jeśli chodzi o automaty Audi i Merca to w obu wypadkach hydrokinetyki, w audi ośmiobiegowy, w Mercu siedmiobiegowy.Automaty te sprawują się bez zarzutów, biegi są zmieniane intuicyjnie nie ma przeciągania. Przy prędkościach autostradowych, jazda przy wyższych prędkościach np. 105-110 wiąże się często z redukcją o jeden bieg, gdy w zakresie 95-100 oba jadą na najwyższym biegu. Jedynie przy stromych zjazdach trzeba operować manualnie, żeby hamować silnikiem. Jeśli chodzi o manewrowanie, cofanie, nawet pod wzniesienie Merc nie ma sobie równych, na szutrach lub wzniesieniach warto zapiąć 4x4. Jedzie się jak tramwajem. Tu 4matic wypada nieco słabiej niż quatro i nie raz druga oś załączana była wyraźnie za późno. 

Podsumowując, ML, o ile możemy zaakceptować wyższe spalanie, moim zdaniem, jest świetnym wyborem...

Edytowane przez Pietruch (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.