Skocz do zawartości

Lodówki - problemy, eksploatacja.


Rekomendowane odpowiedzi

11 minut temu, Commander napisał:

Moim zdaniem masz źle ustawiony płomień. Zdupili to przy wymianie palnika.

Niczego nie ustawiali. Po prostu wymienili palnik i tyle. Oczywiście potem była odpowiednia faktura.

Jak to podregulować ? Sorry ale nie mam siły wertować cały temat od nowa.

Jak dla mnie amatora widok solidnego płomienia jest jak najbardziej OK. Daje temepraturę i to powinno skutkować. Co może być nie tak ?

Płomień albo jest albo nie . U mnie jest wysoki więc powinno być OK.

Przy gazie wężownice zdecydowanie chłodniejsze. Przestaję to rozumieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Mylisz się Jarku.

To jest jak z palnikiem acetylenowym...czyli odpowiednia mieszanka paliwowa daje temperaturę. Widać za słabą w Twoim przypadku. Druga kwestia to kierunek płomienia i jego odległość.

Edytowane przez Commander (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz ten stary palnik i dysze? 

Jest szansa że wsadził to co mieli na stanie a stara czyli fabryczna dysza była na pewno prawidłowa. Może wystarczy podmienić i spróbować.

Nie masz nic do stracenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, danielpoz napisał:

Masz ten stary palnik i dysze? 

Jest szansa że wsadził to co mieli na stanie a stara czyli fabryczna dysza była na pewno prawidłowa. Może wystarczy podmienić i spróbować.

Nie masz nic do stracenia. 

Niestety Procamp Wrocław po wymianie "utylizował" stare części. Wg nich to na 100% miało pomóc. Zawierzyłem "fachowcom".....

Okazuje się jednak ,że wszystko było OK tylko wystarczyło trochę gimnastyki z przewrotką. Od tygodnia lodówka pracuje i to całkiem sprawnie.

Nie wiem w dalszym ciągu jak będzie w upały ale na razie jest OK.

O godz  20,20 przełączyłem na 230V.    Po 1,50 godziny z +15* zbiło na + 2* a w zamrażalniku z 0* na -15* . To bardzo szybko.

Wniosek - czynnik zaczął pracować i się dobrze "odetkało".

Wężownica cała intensywnie ciepła. Początek przed kaloryferkiem nawet parzy.

Płomień niebieski  , czysty. Wg mnie idealny. Niestety to tylko przypuszczenie ,że organoleptycznie jest OK.

Teraz chyba rzeczywiście będę potrzebował fachowca od gazu a nie wymieniaczy części.

Tylko kto ma pojęcie jak "podregulować" płomień ?

 Ja nie widzę tam żadnym elementów do regulacji.

Co do dyszy - dobierali wg jakiegoś katalogu - więc "chyba" mieli pojęcie o temacie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj godz 9.30 rano. Po nocy powietrze +12*. ( wczesnym rankiem było +5*)

Lodówka wewnątrz -9* . Zamrażalnik -19*. Efekt pracy przy 230V. Teoretycznie fantastico !

Gaz w dalszym ciągu nie chłodzi . PILNIE poszukiwany ktoś kto przerabiał "regulację" płomienia. To ostatnia rzecz do poprawienia jeśli jest to jakoś regulowalne.

Rafał - dzięki. Mam to obejrzane "na pamięć". Niestety to postępowania standardowe. Nie ma tego czego szukam - czyli regulacji na płomieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem nie ma tam regulacji. Ciśnienie gazu w instalacji jest ustabilizowane poprzez reduktor, dysza a właściwie jej średnica jest elementem ustalajacym odpowiednią proporcję gaz/powietrze. Jeśli wszystko jest czyste a zakładam że tak jest skoro palnik jest nowy to jedynie rozmiar dyszy może być problemem. 

Lodówkę zasilasz z butli z odpowiednim reduktorem i masz pewność że nie ma  żadnego problemu z "instalacja" do samej lodówki? 

Jeśli nic więcej nie pomoże to ja bym pokusił się o sprawdzenie jaka konkretnie dysza musi być do tego modelu lodowki. Samemu namierzyć odpowiedni numer katalogowy i kupić. 

Wiem że po to się przepłaca w autoryzowanym serwisie żeby człowiek nie musiał doktoryzowac się w kolejnym temacie. Praktyka i realia są jednak inne.

 

PS sprawdź jeszcze raz czystość dyszy. Ewentualnie można ją przemyć zmywaczem takim jak np do hamulcy. 

Czy pracujący palnik wyraźnie szumi? Dźwięk podobny jak z autogenu tylko oczywiście nie w takiej skali? lub jak zapalniczka żarowa a nie taka tradycyjna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, danielpoz napisał:

Moim zdaniem nie ma tam regulacji. Ciśnienie gazu w instalacji jest ustabilizowane poprzez reduktor, dysza a właściwie jej średnica jest elementem ustalajacym odpowiednią proporcję gaz/powietrze. Jeśli wszystko jest czyste a zakładam że tak jest skoro palnik jest nowy to jedynie rozmiar dyszy może być problemem. 

Lodówkę zasilasz z butli z odpowiednim reduktorem i masz pewność że nie ma  żadnego problemu z "instalacja" do samej lodówki? 

Jeśli nic więcej nie pomoże to ja bym pokusił się o sprawdzenie jaka konkretnie dysza musi być do tego modelu lodowki. Samemu namierzyć odpowiedni numer katalogowy i kupić. 

Wiem że po to się przepłaca w autoryzowanym serwisie żeby człowiek nie musiał doktoryzowac się w kolejnym temacie. Praktyka i realia są jednak inne.

 

PS sprawdź jeszcze raz czystość dyszy. Ewentualnie można ją przemyć zmywaczem takim jak np do hamulcy. 

Myślałem jeszcze o zmianie butli.  Mam Nano-Dom. Obie od tego samego dostawcy. Teraz je zamienię i będzie test ostateczny. Mało prawdopodobne ,że to coś zmieni.

Nie chce mi się wierzyć ,że niby taki poważny serwis i strzelił bobla z tak banalną sprawą.

Do Wrocławia już nie zajadę bo jak widać to strata czasu i kasy.

Miał ktoś może do czynienia z fachowym serwisie w tym zakresie np. w Łodzi ? Lub gdziekolwiek indziej gdzie potrafią coś zdiagnozować a dopiero potem coś sensownie wymienić ?

W instalacji mam Secu i Duo - wszystko w ori.  Myślę ,że na tym tle nie ma problemu. W samej lodówce..... tam w zasadzie jest tylko króciec wejściowy i już sam rejon palnika.

Nie ma się co sfajdać - jedynie może być coś z dyszą. ..(?????) . 

Płomień czysty niebieski wysoki , równy bez żadnego myszkowania , pryskania , smrodu czy innych tego typu złych objawów.

Na oko wszystko jest OK....  a efektu nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Jarosław69 napisał:

Gaz w dalszym ciągu nie chłodzi .

Sprawdź jeszcze ciśnienia robocze na tabliczce znamionowej w lodówce i reduktorze. Pewnie to robiłeś już ale...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, BUMERANG napisał:

Sprawdź jeszcze ciśnienia robocze na tabliczce znamionowej w lodówce i reduktorze. Pewnie to robiłeś już ale...

Wszystko fabryczne. Dotąd chodziło. Aktualnie wsadziłem inną butlę.

Najgorszy to jest czas testów. Tu go potrzeba bardzo duuuuużo - jak z żadnym innym urządzeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne co mi jeszcze przychodzi do głowy to odległość palnika od warnik. Może jest... za blisko :hmm: Skoro na prądzie chodzi - to przecież cały czas to samo urządzenie tylko inna forma grzania. Sprawdź może jeszcze różnice na minimalnym  i maksymalnym płomieniu.

 

absorbcyjna.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.