Pompa ciepła jako ogrzewanie domu

[Mandrol]

14 minut temu, Bob Duży napisał:

Uśredniłem zużycie, uważam że to dużo ponieważ paląc w kominku, i jakoś drastycznie nie używam prądu bo laptop akwarium też znikomy pobór to uważam że pompa nie jest jakimś efektywnym źródłem ogrzewania. Dziś wiemy, że mogliśmy zaiwnestować w pompe powietrzną. Jako jedyni z znajomych mamy PC a oni mają PP i przy podobnej wielkości prądu zużywają mniej.

Nie wiem mi wychodzi inaczej. Przyjmując 800kw-1mies to  12x800kw-9600kw

9600x0,67gr bo taką mam stawkę wychodzi 6432zł chyba że moja matematyka jest inna.

To Ty nie masz taryfy dzień - noc? Ideą PC jest praca od 22:00 do 6:00 i 13:00-15:00 w stawce 0,24zł/kWh żeby nabić mój 400-litrowy bufor CO i ewentualnie dogrzewać w taryfie dziennej po 0,60zł (w moim przypadku Tauron ma takie stawki na Górnym Śląsku). Tak to ma działać- w innym przypadku koszt ogrzewania PC będzie masakryczny. U mnie jest 6003kWh w taryfie nocnej i 2329kWh w dziennej więc gdybym miał tylko taryfę dzienną to wtedy zamiast 3184,86zł wynik byłby całkiem inny- 4999,20zł więc 1814,34zł więcej. Sprawdź taryfy i od razu biegnij do ZE to zmienić no chyba, że nie masz bufora CO bo i taki przypadek zdarzył się u znajomych moich znajomych, że Pan Mietek na spółkę z Panem Zdziśkiem zapomnieli o takim czymś jak bufor CO...

 

17 minut temu, maarec napisał:

a jak Wam to wyszło z kosztami inwestycji ? u mnie piec gazowy z montażem i kominem to 7K. Oczywiście plus instalacja CO, która już była. Największym błędem był u mnie kominek z płaszczem wodnym - stracona kasa, nie palę drugi czy 3 sezon - robota, drogo, kotłownia w salonie. Za ten kominek z instalacją i kominem miałbym media opłacone za 5 lat do przodu i jeszcze miejsce w salonie tracę.

wiecie jak jest - drugi czy trzeci dom będzie idealny.

Ja się nie wypowiadam bo zabiję wszystkich kosztami Wszystko jest tutaj- https://forum.karawaning.pl/topic/21599-pompa-ciepła-jako-ogrzewanie-domu/?tab=comments#comment-477228

Z kominka też zrezygnowałem ale za to dałem kozę grzewczą- bez niej nie byłoby tego klimatu w domu z płazów

 

[dudek_t]

Mandrol, chrzanić koszty, klimaty w domu masz MEGA!!!

 

[Bob Duży]

3 godziny temu, Mandrol napisał:

To Ty nie masz taryfy dzień - noc? Ideą PC jest praca od 22:00 do 6:00 i 13:00-15:00 w stawce 0,24zł/kWh żeby nabić mój 400-litrowy bufor CO i ewentualnie dogrzewać w taryfie dziennej po 0,60zł (w moim przypadku Tauron ma takie stawki na Górnym Śląsku). Tak to ma działać- w innym przypadku koszt ogrzewania PC będzie masakryczny. U mnie jest 6003kWh w taryfie nocnej i 2329kWh w dziennej więc gdybym miał tylko taryfę dzienną to wtedy zamiast 3184,86zł wynik byłby całkiem inny- 4999,20zł więc 1814,34zł więcej. Sprawdź taryfy i od razu biegnij do ZE to zmienić no chyba, że nie masz bufora CO bo i taki przypadek zdarzył się u znajomych moich znajomych, że Pan Mietek na spółkę z Panem Zdziśkiem zapomnieli o takim czymś jak bufor CO...

 

Ja się nie wypowiadam bo zabiję wszystkich kosztami Wszystko jest tutaj- https://forum.karawaning.pl/topic/21599-pompa-ciepła-jako-ogrzewanie-domu/?tab=comments#comment-477228

Z kominka też zrezygnowałem ale za to dałem kozę grzewczą- bez niej nie byłoby tego klimatu w domu z płazów

 

Może i to jest wyjście,  będę miał czas to tak zrobię bo myślałem już o tym. Póki co mieliśmy problem z przejściem na taryfę NOCną. Nie chce wchodzić w szczegóły bo to nie istotne. U nas koszt całej instalacji, pompa,bufor,podłogówka wraz z garażem, motaż i dwuletnim serwisem pompy wyszło grubo ponad 100tys. Fakt że to jest wygodne bo jednym kliknięciem masz temp wyżej niżej. No ale... coś za coś.  Panele mamy jakieś 4 mies z czego pracują ciut ponad 3 mies.  Za raz będzie rachunek to będziemy na ziemi i porównamy produkcje z zużyciem faktycznym.

[Mandrol]

Nieźle Cię ZE wy... ł przez ostatnie 3 lata! Stawka 0,67zł/kWh też wyrywa z butów- co to za ZE z ciekawości?

Co do taryfy nocnej to wydaje mi się, że w tym momencie po założeniu fotowoltaiki już "mosz po ptokach". Z tego co się dowiadywałem to po wejściu w panele kilowaty są rozliczane jako 1 do 0,8 przy instalacji do 10kWp (1 do 0,7 powyżej 10kWp) i każdy kWh jest rozliczany po normalnej stawce więc nawet jeśli masz zużycie na poziomie tych prawie 10000kWh to i tak będziesz musiał zapłacić za te brakujące kilowaty, których w rzeczywistości będziesz mógł odebrać tylko 6400 przy instalacji 8kWp więc za 3600 teoretycznie (i raczej praktycznie) będziesz musiał zapłacić. Dla mnie więc jak wlał tak wylał...

Sam się zastanawiałem nad fotowoltaiką 10kWp ale koszt ponad 60 tyś. (42 tyś. za panele + 16 tyś. za carporty + 2 tyś. za arrot na kabel, fundament i ponad 100-metrowy wykop) skutecznie mnie od tego zamiaru odwiódł, szczególnie przy koszcie prądu na poziomie 3200zł/rok. Inwestycja zwróci mi się po 20 latach gdzie w międzyczasie pewnie falownik szlag trafi a po 25 latach całe panele. Gdybym zużycie miał na poziomie 7 tyś. zł (jak w ubiegłym roku) i gdyby można dostać dotację na nie to wtedy można by pomyśleć nad tą instalacją. Ale nasze państwo daje na fotowoltaikę tylko pożyczkę- dotacje przeznaczone są tylko na PC, pellet i kotły węglowe 15-tej generacji?

Daj znać jak dostaniesz rachunki- sam jestem ciekaw jak to wszystko działa w rzeczywistości a nie tylko w excelowskich plikach przedstawicieli handlowych na szybko powstałych firm zajmujących się instalacją paneli fotowoltaicznych...

Edytowane 13 Sierpnia 2019 przez szary11
Słownictwo (wyświetl historię edycji)

[Bob Duży]

Poruszyłeś temat w nie istniejącym już temacie i tutaj. Nie zmieniłem taryfy nie ze względu braku chęci czy dla tego bo nie wiem jak tylko mieliśmy spory problem ogólnie z energetyką  nawet z wyprowadzeniem na prostą kosztów z budowy i przejścia na "normalny" prąd anie budowlany. 

Więc siłą rzeczy nie da się pewnych spraw przeskoczyć ot tak...wymaga wszystko czasu. Czekamy na decyzje jeszcze jedną z ENEI i przechodzimy na tryb nocny. U nasnie będzi etego problemu. Rachunki niestety będą za prawie rok. Tak rozlicza nas enea dziś się dowiedziałem.

 

[Mandrol]

Dziwna ta Enea- z jednej strony problemy z przejściem z C11 na G12 a przy fotowoltaice nie widzą problemów z G12

My uciekliśmy z taryfy budowlanej zaraz po zamontowaniu okien i drzwi. Znajomy elektryk doradził, że jeśli mamy pozamykaną budowę oknami i drzwiami to wtedy możesz uciekać z C11 i przejść na G12, co niezwłocznie uczyniliśmy.

Na razie rezygnuję z fotowoltaiki bo z tego co się dowiedziałem od firm instalacyjnych Tauron rozlicza kilowaty po normalnej stawce i niestety po ustawowym 1:0,8 i tak będę musiał dopłacać do prądu. Jak na razie 3-krotna różnica w cenie prądu dziennego i nocnego robi swoją robotę

Powodzonka z Eneą!

[tantalos]

Jestem na rozdrożu bo zastanawiam się nad pompą ciepła + fotowoltaika, czeka mnie wymiana kotła. Poczytałem sobie temat i widzę że PC nie jest tak różowo. A gdyby ją tak zestawić z PV o mocy myślę 5kW? Czy ktoś używa takiego zestawu i może coś powiedzieć?

Druga sprawa to jak to wygląda ze strony technicznej czyli: gwarancja, serwis no i awarie. Czy to się psuje?

[filipert]

W dniu 8.08.2019 o 02:46, Mandrol napisał:

gdyby można dostać dotację na nie to wtedy można by pomyśleć nad tą instalacją.

Dzisiaj dostaniesz 5000zł dotacji i odliczysz całość od dochodu. 

U mnie instalacja 9,9kW kosztowała 44tys z czego odliczę prawie 8tys z podatku, niestety nie załapałem się na dotację rządową

Z grubsza licząc powinienem wyjść na 0 za jakieś 8 lat, chyba że prąd zdrożeje (bo od kilku lat cena ta sama u mnie) to wczesniej. 

Dom ogrzewam głównie prądem - piece akumulacyjne, czasem przepalam w kominku (max 1m3 na rok). Woda jest podgrzewana przez starą poniemiecką pompę ciepła (lata 80-te) ale czynnik pracuje tylko przy +12C więc zima kiedy w kotłowni zimno odpalam pięc na eko groszek o pewnie 50% sprawności w który wsypuje coś koło tony pelletu. Rachunki roczne za prąd 5000-6000zł przy około 13000kWh - na prąd mam wszystko, cała kuchnia, wentylacja, woda, oczyszczalnia. 

Cały dom (170m2) oraz instalację budowałem z myślą o pompie ciepła, wszędzie ogrzewanie powierzchniowe obliczone na 35C zasilania. Przez 12 lat czekam na ciekawą dotację do pc i nic. Porządna pompa powietrzna do 10kW to około 30 tys a ja zamierzam teraz przy grzaniu prądem płacić z pv około 1000-3000zl rachunku więc pompa przestała mnie interesować. 

System skomplikowany i cały czas ewoluuje. 

Dla uproszczenia całości planuję wymienić piec na elektryczny aby uzyskać bezobsługowy system. 

Oczywiście cały czas G12

[Mandrol]

9 godzin temu, tantalos napisał:

Jestem na rozdrożu bo zastanawiam się nad pompą ciepła + fotowoltaika, czeka mnie wymiana kotła. Poczytałem sobie temat i widzę że PC nie jest tak różowo. A gdyby ją tak zestawić z PV o mocy myślę 5kW? Czy ktoś używa takiego zestawu i może coś powiedzieć?

Druga sprawa to jak to wygląda ze strony technicznej czyli: gwarancja, serwis no i awarie. Czy to się psuje?

Przyjedź do mnie- z Rybnika na moją dzielnię masz jakieś 12km. Pokażę Ci wszystko co i jak chociaż Ty pewnie celujesz w powietrze-powietrze. Moja PC pracuje od 2,5 roku i jak na razie odpukać żadnych problemów a trochę godzin już przepracowała i nawaliła ponad 20 tyś. kWh...

3 godziny temu, filipert napisał:

Dzisiaj dostaniesz 5000zł dotacji i odliczysz całość od dochodu. 

U mnie instalacja 9,9kW kosztowała 44tys z czego odliczę prawie 8tys z podatku, niestety nie załapałem się na dotację rządową

Z grubsza licząc powinienem wyjść na 0 za jakieś 8 lat, chyba że prąd zdrożeje (bo od kilku lat cena ta sama u mnie) to wczesniej. 

Dom ogrzewam głównie prądem - piece akumulacyjne, czasem przepalam w kominku (max 1m3 na rok). Woda jest podgrzewana przez starą poniemiecką pompę ciepła (lata 80-te) ale czynnik pracuje tylko przy +12C więc zima kiedy w kotłowni zimno odpalam pięc na eko groszek o pewnie 50% sprawności w który wsypuje coś koło tony pelletu. Rachunki roczne za prąd 5000-6000zł przy około 13000kWh - na prąd mam wszystko, cała kuchnia, wentylacja, woda, oczyszczalnia. 

Cały dom (170m2) oraz instalację budowałem z myślą o pompie ciepła, wszędzie ogrzewanie powierzchniowe obliczone na 35C zasilania. Przez 12 lat czekam na ciekawą dotację do pc i nic. Porządna pompa powietrzna do 10kW to około 30 tys a ja zamierzam teraz przy grzaniu prądem płacić z pv około 1000-3000zl rachunku więc pompa przestała mnie interesować. 

System skomplikowany i cały czas ewoluuje. 

Dla uproszczenia całości planuję wymienić piec na elektryczny aby uzyskać bezobsługowy system. 

Oczywiście cały czas G12

Za 5 tyś. zł to nawet porządnego falownika nie kupisz! Kpina z tą dotacją!

Ja świadomie (na razie) zrezygnowałem z PV bo musiałbym i tak rokrocznie dopłacać 2-3 tyś. zł za 4-5 tyś. kWh, których nie dałoby się uzyskać z instalacji 10kWp i musiałbym je kupić z ZE. Gdybym miał instalację 17kWp to wtedy wyszłoby na zero po przeliczniku 0,7. No ale taka instalacja to już koszt ponad 70 tyś. zł a gdy dodam jeszcze carporty to kwota podchodzi pod 90 tyś. zł...

Czemu nie przeszedłeś na taryfę G12w? Przez 110-115 dni w roku prąd jest o 2,5 razy tańszy przez całą dobę. Nie wspomnę już o G13 kiedy tani prąd jest przez 13-15 godzin (w zależności od pory roku). Trzeba jedynie zaprogramować większość urządzeń zgodnie z harmonogramem i wszystko powinno wyjść taniej tak jak w mojej symulacji w pliku poniżej?

Tauron- taryfy_symulacja 8736kWh_rok.xlsx

[ulisesdare]

Czekam już na założenie pompy 4 miesiąc... nie mogę skończyć budowy domu. 

[Bob Duży]

Dostałem rachunek za prąd. 6mies od 1 do 31 wyszło że musimy dopłacić 170zł

[inforek]

Generalnie jak dom jest dobrze ocieplony, założona jest taryfa 2-strefowa, ogrzewanie podłogowe, to pompa ciepła sprawdza się spokojnie. A i jeszcze jeden ważny element - odpowiednia moc pompy. Tak, aby nie była za mała, aby przy dużych mrozach spełniła swoje zadanie.

Moim zdaniem, jak ktoś ma możliwość, to pod względem ekonomii najtaniej wychodzi gaz, później pompa cipeła, a później pozostałe opcje typu pellet itd.

Edytowane 21 Stycznia 2020 przez inforek (wyświetl historię edycji)

[Radek projektant]

Dlatego ważne jest dostosowanie pompy ciepła do odpowiedniej strefy klimatycznej. Nawet w Polsce mamy przecież aż 5 stref. Dobry dobór mocy jest ważny, by klient był zadowolony że zainwestował w ekologiczne rozwiązanie

 

[golob]

@Mandrol mam pytanie na podstawie czego założyłeś w kalkulatorze te 24kWh/dobę? taka średnia u Ciebie wychodzi? (sorki jeśli gdzieś to pisałeś a nie doczytałem).

[Mandrol]

@golob, wybacz za spóźnioną odpowiedź

Założyłem sprawiedliwie 1kW na godzinę czyli 24kWh dziennie z czego dla G11 całe 24kWh jest w jednej stawce a dla G12 mamy 14kWh w strefie dziennej i 10kWh w strefie nocnej (analogicznie G12w). Taryfa G13 już jest bardziej skomplikowana z ilością godzin Następnie pomnożyłem wszystko przez 7 dni i 52 tygodnie roku i pomiędzy taryfami G11 a G12 wyszła nieznaczna różnica- ok. 250zł. Większa różnica pokazała się przy G12w bo wtedy tylko przez 5 dni było 14kwh w strefie dziennej i 10kWh w nocnej a przez 2 dni weekendu całe 24kWh w strefie nocnej (nie liczyłem świąt). Różnica wyszła już ponad 1000zł. Najkorzystniej wyszła jednak G13.

To wszystko przy założeniach jednakowego zużycia 1kW na godzinę a wiadomo, że PC ma chodzić głównie w taryfie nocnej więc kolejne rubryki zakładają zużycie 2736 w dziennej/6000 w nocnej, 3736/5000 i 4736/4000- za każdym razem wychodzi taniej niż przy samej G11.

Co do mojego zużycia- moja PC zużyła przez ostatni rok od 1 lutego 2019 do 1 lutego 2020 ok. 10 000kWh na ogrzanie 2 budynków (trzech kondygnacji domu i dwóch budynku gospodarczego) o łącznej powierzchni ok. 385m2, przygotowanie CWU i schłodzenie w okresie letnim parteru i poddasza domu więc myślę, że wynik przyzwoity.

Ja jestem zadowolony i do wungla nie mam zamiaru wracać, szczególnie jeśli przez połowę życia się nim hajcowało...