Skocz do zawartości

Pompa ciepła jako ogrzewanie domu


COLLINS18

Rekomendowane odpowiedzi

Witaj Collins.  Wszystko dla ludzi- kwestia opłacalności- Z doświadczenia z różnych budów -przydałby się jeszcze rekuperator- chyba ,że masz już to wliczone . Potem matematyka i  założenia życiowe :]

Koszt inwestycji- jeśli budujesz chatkę z własnych środków - ,bo je po prostu masz - to licz tylko rzeczywisty koszt. Jeśli na kredyt - dolicz oprocentowanie- będziesz miał koszt rzeczywisty. Znajac życie- coś jeszcze do tego dojdzie -klasyka na budowie :]

Zastanów sie jakie koszty ponosisz obecnie-jesli masz jak - porównaj sobie z kimś-ilość osób w rodzinie , metraż, etc -będziesz wiedział  czy rozpustnie żyjesz czy nie  .

 Dla porównania  ja - raczej rozpustnie-mam domek ok 150 mkw- opłaty prąd + gaz 7000zł /rok  przy instalacji zwykłej. Z tego co wiem sąsiedzi w podobnym domku z taką samą ilością ludków płacą znacznie mniej- u mnie wszystko , świeci, gra, pierze, suszy nonstop- wanna-wielkośc wieje absurdem :], a temp w domu 22-23stopnie

Natomiast dochodzi jeszcze do tego charakter- Jeśli budujesz z głębokim przeświadczeniem, że na całe życie to w przypadku kosztów o których pisałeś , przy  założeniu, że kaskę masz, a nie pożyczasz, po odjęciu zwykłej instalacji to za jakieś 14-15 lat powinieneś wyjść na zero i cieszyć się oszczędnościami. Zrób tzw rachunek ekonomiczny i wszystko Ci wyjdzie, Bo jesli za jakiś czas będziesz chciał domek sprzedać to szanse ,ze Ci się inwestycja zwróci sa mizerne.  Powodzonka w budowie Pamiętaj o prywatnym parapecie :-) najlepiej jeszcze na chudziaku :]  Dmuchany materac,żonka, szampan,.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 223
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Witam Wszystkich!

 

Jesteśmy z żoną przed jedną z ważnych decyzji życiowych. Zaczynamy budowę domu na wiosnę 2017. Jesteśmy na etapie projektowania ogrzewania. Dom parterowy 126m2+garaż ok 50m2.

Moje pytanie jest takie, czy ma ktoś z Was lub może znajomi ogrzewanie domu pompą ciepła? Może być technologia pozioma lub głębinowa. Głównie interesuje mnie jakie są koszty miesięczne ogrzewania,koszty prądu w ciągu roku. Koszty zależą od wielu czynników, ale chcemy porównać czy opisane w internecie koszty sa miarodajne i czy firma, która złożyła nam ofertę i wyliczenia jest wiarygodna.

 

 

Witaj!

 

Co do technologii to sprawdzona i pewna technologia, jednak warto wiedzieć, że pompy ciepła nie musza pobierać energii z gruntu - możesz zainwestować w powietrzną pompę ciepła. 

Kolega wcześniej poleca urządzenia firmy Viessmann - oni również mają oprócz pomp ciepła gruntowych również pwietrzne - jak będziesz pytał, to poproś o wycenę również pompy powietrznej!

 

Mniej zachodu, tańsza w montażu, a efekty - również zadowalające!   :)

Co ważne - cieszę się, że stawiacie na dobry projekt jeszcze przed rozpoczęciem budowy - to pozwala wiele zaoszczędzić!

 

Pozdrawiam!

Edytowane przez Radek projektant (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam szanownego Inwestora:)

 

My już jesteśmy po wyborze :D  Jako, że nasz dom będzie dosyć duży, zbudowany z bali drewnianych a do tego jeszcze pomieszczenie gospodarcze z poddaszem użytkowym to zdecydowaliśmy się na pompy Viesmanna Vitocal 300-G, które będą działały w układzie Master+Slave czyli 2 pompy 10kW każda. Viesmann to na pewno droga firma ale myślę, że i sprawdzona. Nasz instalator wraz z inżynierem Viesmanna przestudiowali cały nasz projekt i doszli do wniosku, że takie rozwiązanie będzie najlepsze gdyż ten dodatkowy budynek będzie ogrzewany sporadycznie no chyba, że przyjadą goście to wtedy pełna moc :o  Na razie nie mogę nic powiedzieć na temat tego jak to działa- jedyne co zrobiliśmy to 3 odwierty po 150m i zakupiliśmy pompy wraz z AC Boxem do chłodzenia. Dodatkowo rekuperator więc instalator jest pełen nadziei, że koszty grzania będą niskie, ja zresztą też. Górale z Zakopca też twierdzą, że domy drewniane z bali są ciepłe w użytkowaniu- zobaczymy w praktyce co życie pokaże. Dodatkowo w centralnym miejscu domu będzie koza grzewcza więc nie zmarzniemy :rolleyes: Może zanim Ty zaczniesz budować to będę mógł już coś Ci powiedzieć no chyba, że będzie obsuwa z budową :(

Podczas przeglądania strony Viesmanna natrafiłem na fajną wizualizację pracy pompy ciepła online- zobacz sobie i prześledź. Może teraz to nie za bardzo widać bo nie ma co grzać ale w zimie było fajnie widać, jak pracuje cały układ.

http://www.viessmann.pl/pl/budynki-mieszkalne/pompy-ciepla/wizualizacja-pracy-pompy-ciepla.html

 

 

Szanowny Adamie Kwiatek

 

Przeczytałem Twoje dzieło i łza się w oku zakręciła - jakbym znowu znalazł się na początku XX wieku i czytał mądrości Arnolda Buzdygana zwanego "Expierdem".

 

 

Mr. Collins & Mr.Piotrowin – attention please :)

Wieśmann dassss issss gutt firma , przynajmniej w marketing.

Posiadam ales srales, bo Wieśmanna ogrzewacz wody ciepłej – to taka bania z wężownicą, lub płaszczem wodnym w środku, od którego ogrzewa się woda do mycia.

Ta kosmiczna technologia, niemożliwa do wykonania w Polsce, więc sprowadzana ze wsi, znaczy od Wieśmana, okazała się zardzewiała fabrycznie.

Sprawa wyszła przypadkowo, kiedy zajrzałem pod pokrywę – zobaczyłem rudą i to nawet na palcu, jak potarłem.

Pomyślałem sobie – cholerka – blacha, jak na garnku, na dodatek rdzewiejąca od nowości, to ile mi zostało miesięcy, nim chałupę zaleje ciepła woda z dziurawego baniaka?

Ja, ja, naturliś przyjechał sztunbanfirer z Wieśmanna i palcem poskrobał rdzę, bo Wieśmann, to solidna firma i z powagą, oraz troską traktuje każdego klienta, co się dał nabrać, choćby na rdzę.

No i sprawa się szczęśliwie wyjaśniła :)

Wszystko jest ales srales ordnung, znaczy cytuję z filmu „Terminator” – „wal się cieciu!”, co na polski znaczy, że reklamacja rdzy na Wieśmanie, nie jest zasadna !

Czemu nie jest ?

Bo nie cieciu – w domyśle kliencie :)

I co mi zrobisz ?

Pójdziesz do sądu „kopać się z koniem” na dodatek wieśmańskim ?

Toć one się reklamują nawet za plecami skoczków narciarskich, na boiskach piłkarskich i ja za to zapłaciłem, kupując ten szajs, więc, jakże miałbym teraz z siebie robić idiotę i rzucać się do gardła swoim niedawnym idolom?

Nawet „expierd” musi czasem powiedzieć, że rude jest białe, co nie Szanowny Panie Piotrowin ?

Pod warunkiem , że tresowany był w Wieśmanie :)

Zaraz tam powiecie, że to prziykry przipadek i Wasze pompeczki w ziemi zakopane, a nawet w studniach z wodą, nie mówiąc, o tych na deszczu i w mgle – nigdy nie zardzewieją i nie przerdzewieją ?

No, przypadkiem pech chciał, że mój piec ales srales wieśmański, ma wicie Panie expierd Piotrowin – taką rurę, co z niego wychodzi i franca też przerdzewiała !

Ta rura to też kosmiczna technologia wieśmańska, bo rozumicie Piotrowin – tam są kurde dwie rury w jednej!

Tak, tak – cwaj ruren, cuzamen, do kupy !

No i ta zewnętrzna przerdzewiała na wylot, że musiałem postawić pod nią naczynie do łapania, patrz pan wody!

Nieuwara ludziska, co te wieś many wyprawiają, żeby tak woda kominem leciała – musi się tam skondensowała, bo jedną rurą lecą spaliny, a drugą powietrze do palnika – cuda panie, ino ta rdza i dziury na dwa paluchy!

Ja nie ekspierd, jak Piotrowin, ale powiedzta ludziska, czy rdza, to, jakie specjalne dodatki wieśmanowskie, celem poprawy sprawności tego szajsu?

Dedukuję więc sobie po chłopsku, że jak Wieśman olewa rdzę i perforacje na elementach możliwych do skontrolowania przez nie ekspierda, to tym bardziej oleje to, czego nie widać, bo np. zakopane w ziemi, lub utopione w studni, hę ?

Na powyższej podstawie i własnym doświadczeniu, zasadzają się moje obawy, że z pompeczkami ciepełka, może być ciepło, ale w gaciach i to tylko z powodu wściekłości, jak to wszystko zacznie się sypać, nim się zwróci inwestycja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cusik mi się widzi, że poprzez ten rdzewiejący komin, Wieśman kombinuje, jak mnie zagazować ?

Z Zyclonem B, słabo wyszło, to może tlenkiem wungla się wicie Wieśman uda ?

Pewnikiem expierd Piotrowin mo recht, znaczy rację, że jak mawia przysłowie : „gów..o chłopu, nie zegarek” , bo jemu nie rdzewieje, chałupę za friko ogrzewa, a nawet za bankomat robi ta jego instalacyja, bo umie się z nią obchodzić, bo łon łucony, w instunkcyjach obsługi i wzywaniu serwisów.

Tak se kombinuję, że ten cwany Wieśman, to może i zrobi Wam te pompeczkę niezawodną w części gwarancyjnej, ale zardzewieją i rozpadną się jakieś wsporniki, obudowy, i elementy „eksploatacyjne”, zwłaszcza te zakopane w ziemi, tej ziemi i szlus.

Tak więc Panie Piotrowin, co tak rżycie, jak ta kobyła z expierda, za jakiś czas , to już nawet na wino, ani nawet bełta Wam nie starczy, bo Was serwisy zeżrą, a ja se jaką flaseckę jeszcze skręcę, by niedobory ciepłych uczuć podkręcić, hej !

post-3287-0-04907100-1466660492_thumb.jpg

post-3287-0-77380600-1466660527_thumb.jpg

post-3287-0-83277000-1466660543_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie wierze, bo słabej wiary jestem, zwłaszcza w hitlerowski geniusz techniczny – myślę, że to fatamorgana spowodowana ciepłym powietrzem wokół pieca, droga Koleżanko.

Nie pokazałem zardzewiałego zasobnika na ciepłą wodę, bo mi się rąk brudzić nie chciało, ale za flaszkę mogę to zrobić .

Nie jezdem ex pierdem, jeno prostym chłopem, więc miętolę ten berecik z antenką, przed moim autorytetem grzewczym – Pietrowinem i pokornie pytam jaśniepana , jakim cudem można ogrzać chałupę 400 m2 badziewiem, co wytwarza 10 kW mocy ?

Cyt :” Dom 400 m2, 10 lat temu zainstalowana pompa M2-9 http://www.thermogol...nnik/zirius_m2/spokojnie wystarcza.”

M2B-9 moc grzewcza – 9,37 kW !!!!!

 

 

Średnio, zakłada się, że do ogrzewania 100 m2 potrzeba mocy grzewczej ponad 10 kW, czyli ex pierd Piotrowin ogrzewać musi 400 m2 mocą przynajmniej 40 kW , bo zamarznie, a ciepłej wody, to już nie poczuje do lata !!!

Namnożyło się nam ex pierdów wszelkiej maści : jeden ogrzewa dom świeczką i zimą okna musi otwierać, bo gorąc i zaduch , nie do zniesienia, inny zalecał kredyty we frankach szwajcarskich, a tera robi w KOD , następny zalecał robolom, by się wystrajkowali na kapytalyzm, a inny Aaron B. – ekspert ekonomiczny, załatwił im bezrobocie.

Facet wywalił kupę kasy w badziew, zamiast kupić żonie futro, więc teraz będzie udowadniał, że zrobił świetny biznes z tą pompką ciepłą, choć para z pyska mu bucha, i sopel wisi z nosa.

Żona niestety wkurzona, na kochankę brak kasy, bo serwisy kosztują, drugi piec na butelki i opony trza wstawić – gość zaczyna kombinować, że jak innych wpuści w maliny, to mu co kapnie, nawet na mrozie.

Powie babie – patrzaj Jagna, nie tylko ja jestem ex pierd i może liczyć na love :)

Nikt Wam prawdy nie powie, zupełnie, jak z samochodem – każden jeden ma super brykę, choćby mordował się z tym złomem za całą zarabianą przez siebie kasę.

Zawsze Wam opowie bajkę, byście może kupili od niego to cudo i dali mu wreszcie pożyć.

To siem tera nazywa marketing, a dawniej za to wieszano :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

 

Głupiś jak but, Panie Adamie. Gdzieś Ty był, jak bozia rozumem dzieliła?

Poczytaj sobie co to jest COP i policz, ile mocy da moja pompa przy COP=4.4

 

Chętnie bym dalej z Tobą polemizował, aby jednak zniżyć się do Twojego poziomu intelektualnego i prostactwa językowego, musiałbym się położyć na ziemi lub zanurkować w oceanie.

 

Miłego dnia, frustracie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adamkwiatek

Ciekawe masz doświadczenia i trudno się dziwić, że nie jesteś zwolennikiem nowoczesnej e- tfu ekologii.

Sam miałem chytry plan zaoszczędzenie pieniędzy i poprzez zakup tego cudownego urządzenia ogrzać się prawie za darmo. Zrezygnowałem po odwiedzinach u kuzyna, który ma podobne urządzenie i ma również zamarznięte gile pod nosem zimą.   To urządzenie działa jeszcze jako tako do temperatury ok +5 °C, później włączają się grzałki elektryczne i cała oszczędność poszła w  las, o czym informuje nas rachunek z elektrowni. Biedak dogrzewa się eko kominkiem ale twierdzi, że zakup i montaż był bardzo opłacalny i w zasadzie powinien palić w kominku zaoszczędzoną kasą ale woli dębinę. 

W zasadzie to ruskie powinni już zwijać nord stream 1,2 bo przecież jest to tak opłacalne, że bogate niemce pozakładają sobie pompki placebo cieplne i błękitna energia posłuży jako gaz do zapalniczek. Na razie nic poza gazem, węglem, olejem, prądem efektywnie nie wygrzeje naszych domów. Sorry taki mamy klimat. 

Edytowane przez --==SZULER==-- (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głupiś jak but, Panie Adamie. Gdzieś Ty był, jak bozia rozumem dzieliła?

Poczytaj sobie co to jest COP i policz, ile mocy da moja pompa przy COP=4.4

 

Chętnie bym dalej z Tobą polemizował, aby jednak zniżyć się do Twojego poziomu intelektualnego i prostactwa językowego, musiałbym się położyć na ziemi lub zanurkować w oceanie.

 

Miłego dnia, frustracie :)

Ja se Panie P. też wybiję cepem, taki COP na metce , że mi pińcset wyjdzie i radość ma wielką będzie, aż do samiuśkiej zimy :)

Tymczasem głupotę mą widać, bom sierścią wstydliwie nie porósł, jako że pompki, to ja do roweru Ukraina, a nie do grzania chałupy używam, hej !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Długo nie zaglądałem do wątku. Nowonarodzny domownik pochłania dużo czasu :-)

Wracając do wątku. Decyzja zapadła. Pompa ciepła została wybrana. Firma pompy Oschner z buforem do C.O. i osobno do C.W.U. Pompa bezpośredniego parowania. Okazało się, że firma, która robi takie instalacje znajduje się 2km od miejsca mojej budowy :-) powierzchnia użytkowa mojego domku to 126m2, parterowy. Ogrzewanie podłogowe w całości. Koszt inwestycji cały na gotowo to 54.000zł

Dodatkowo zostanie zamontowany rekuperator. Kominy usunięte z projektu. Pozostał tylko jeden dymowy do kominka.

 

Szczególne podziękowania dla piotrowin za przydatne informacje i rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogrzewanie domu 350 m2 za pomocą gazowego kotła kondensacyjnego i zwykłych kaloryferów, w tym ciepła woda, kosztuje 400 zł/ miesiąc, w zimie.

Proporcjonalnie, ogrzanie/woda domu 125 m2 powinno wynieść 142 zł w podobnych warunkach.

468 zł powinno kosztować ogrzewanie takiego domu olejem opałowym (kocioł zwykły, nie kondensacyjny) w stosunku do innego budynku, o powierzchni 400 m2.

54 000 to koszt ogrzewania domu gazem przez 31 lat, gdyby zima trwała wiecznie.

54 000 to koszt oleju za 9,6 lat, gdyby zima trwała wiecznie.

Przyjąłem wartości dla temperatur poniżej „0”, więc gdyby uśrednić obliczenia na cały rok, to wyszłoby jeszcze mniej kasy za ogrzewanie klasyczne.

Zakładanie ogrzewania typu „pompa ciepła” jest wobec powyższego sporym wkładem w rozwój tej technologii i z naukowego punktu widzenia popieram ten kierunek.

Podkreślić należy, że każdy śmiałek inwestujący w „pompę” musi cechować się młodym wiekiem i silną wiarą, że dożyje późnej starości, czyli zwrotu kosztów tej inwestycji.

Niestety nauka idzie do przodu i co będzie, jak za 20 lat pojawią się reaktory atomowe, ogrzewające jeszcze taniej np. „zimną syntezą”, albo chuchającymi krasnoludkami ?

Pozdrawiam wizjonerów, patrzących daleko, za horyzont zdarzeń, bo z taką zdolnością przewidywania, prościej palić w piecu dolarami zarobionymi na giełdzie :)

Cześć Waszej pamięci :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogrzewanie domu 350 m2 za pomocą gazowego kotła kondensacyjnego i zwykłych kaloryferów, w tym ciepła woda, kosztuje 400 zł/ miesiąc, w zimie.

Proporcjonalnie, ogrzanie/woda domu 125 m2 powinno wynieść 142 zł w podobnych warunkach.

468 zł powinno kosztować ogrzewanie takiego domu olejem opałowym (kocioł zwykły, nie kondensacyjny) w stosunku do innego budynku, o powierzchni 400 m2.

54 000 to koszt ogrzewania domu gazem przez 31 lat, gdyby zima trwała wiecznie.

54 000 to koszt oleju za 9,6 lat, gdyby zima trwała wiecznie.

Przyjąłem wartości dla temperatur poniżej „0”, więc gdyby uśrednić obliczenia na cały rok, to wyszłoby jeszcze mniej kasy za ogrzewanie klasyczne.

Zakładanie ogrzewania typu „pompa ciepła” jest wobec powyższego sporym wkładem w rozwój tej technologii i z naukowego punktu widzenia popieram ten kierunek.

Podkreślić należy, że każdy śmiałek inwestujący w „pompę” musi cechować się młodym wiekiem i silną wiarą, że dożyje późnej starości, czyli zwrotu kosztów tej inwestycji.

Niestety nauka idzie do przodu i co będzie, jak za 20 lat pojawią się reaktory atomowe, ogrzewające jeszcze taniej np. „zimną syntezą”, albo chuchającymi krasnoludkami ?

Pozdrawiam wizjonerów, patrzących daleko, za horyzont zdarzeń, bo z taką zdolnością przewidywania, prościej palić w piecu dolarami zarobionymi na giełdzie :)

Cześć Waszej pamięci :)

 

Muszę przyznać, że niestety masz rację. Wiele z nowych technologi, nie do końca daje takie rezultaty jakie miało. Niby ma być oszczędnie, na solary dają nawet dotacje, co z tego jak później trzeba serwisować, a ciepła woda jest przez kilka miesięcy w roku.  Ja dałem się nabrać na kominek z płaszczem wodnym, kupiłem dobry, dobrany do instalacji, z zabezpieczeniami. Całość z montażem, dedykowanym kominem i elektroniką wyszła w przedziale 15.000 - 20.000zł. Co z tego, kiedy podczas ciepłego listopada 2015 spaliłem drewna za ok 700zł, narąbałem się, namyłem szyby w kominku (drewno suche z suszarni), nawynosiłem popiołu i miałem kotłownie w salonie ? Okazało się, że podczas zimniejszych miesięcy nowy piec gazowy spalił paliwa za 400-500zł, bez mrugnięcia okiem, jedynie słuchałem jak huczy w nim ogień przechodząc obok kotłowni.

 

na co mi był ten kominek ? droga ozdoba, zamiast której miałbym jakieś 5 lat ogrzewania gazem, oby instalacje kolegów za kilka lat nie wyszły im podobnie bokiem.

 

P.S. Dodam, że ten sam dom ogrzewałem wcześniej ekogroszkiem - też dobry piec spalał paliwa za 600-700zł miesięcznie, ale nie dało się pieca ustawić inaczej i w domu było 23C lub więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej.

Nie chcę nikogo wyprowadzać z podjętych decyzji, ale zgadzam się z przedmówcami...bo wiem co sam mam w domu.

Mam domek o pow. uzytkowej 115 m2 (partet z poddaszem liczone bez skosów).

Zdaję sobie sprawę, że zima był raczej ciepła, ale przecież nie mamy wpływu na to co jest za oknem.

W sezonie grzewczym przychodziło mi od 470-550 zł za ogrzewanie za 2 miesiące z kotła 2 funkcyjnego.

W domu 23-25 st. C.

Od 17-22 zwykle paliłem w malutkim kominku - bo to bardzo lubimy -  i spaliłem przy tym jakieś 4 metry drewna (od końca września do kwietnia). Ale wiem jak i czym mam docieplony dom i że to jest podstawa wydatków na ogrzewanie...

Przy takich wydatkach nie znajdą u mnie uznania żadne kosmiczne technologie.

 

Adam, a piec też mam Wieśmana :]

Edytowane przez Commander (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witodens 100 :hmm: . Chyba... 100 na bank ma w nazwie. tak kondensacyjny

Od dwóch lat odpukać :blagac: .

O... znalazłem http://www.ogrzewanie.pl/kociol-dwufunkcyjny-vitodens-100-w-6-5-26-0-kw.html

 

A straszyli mnie, że 1000 w zimie mało na miesiąc :skromny: . Teraz przy takich rozmowach kiwam głową w milczeniu. Po co mam kogoś na siłę przekonywać do gazu. A nich noszą wungiel do zasobników i klną pół soboty :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.