Skocz do zawartości

remont knaus passat


tom88

Rekomendowane odpowiedzi

witam wszystkich. tematem tematu będzie remont przyczepki knaus passat z 1976 i części z nim związanych. Ponieważ przyczepce brakuje kilka rzeczy których nie mogę znaleźć na olxie i allegro chciałbym zapytać czy może ktoś nie ma do sprzedania:

-okno boczne nie otwierane o wymiarach 98,3x43 cm.

-okno środkowe uchylne o wymiarach około 46x 70cm (dokładnie nie wiem bo nie ma tego okna).

-listwa aluminiowa przy progu bo zniknęła razem z progiem

 

jednocześnie mam do sprzedania/zamiany/oddania

-piec trumatic -nie wiem czy się jeszcze do czegoś nadaje, może na części a może na złom sam nie wiem i proszę i poradę.

-płytę gazową (bez palników) ze zlewem i kranem z mikrostykiem zimna woda

-część instalacji gazowej( rurki, zaworki)

 

i korzystając z okazji mam pytania do kolegów którzy posiadają podobne przyczepy. mógłbym prosić o zdjęcie progu? bo ten mój został dosztukowany z blachy przez poprzedniego właściciela a chciałbym go odtworzyć

 

ogólnie jestem nie milo zaskoczony, miał być mniejszy remont zamykający sie na środkowej części sufitu i podłogi ale pod warstwą wykładziny podłoga się posypała na całej powierzchni a i dach podcieka.

za wszelkie rady i przemyślenia z góry dziękuje. w załączniku kilka zdjęć. pozdrawiampost-20194-0-12197000-1461615176_thumb.jpg

post-20194-0-82942900-1461615215_thumb.jpg

post-20194-0-43036600-1461615317_thumb.jpg

post-20194-0-63097800-1461615364_thumb.jpg

post-20194-0-98304500-1461615577_thumb.jpg

post-20194-0-62978500-1461615607_thumb.jpg

post-20194-0-62970500-1461615674_thumb.jpg

post-20194-0-96895300-1461615883_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 45
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Wow. Niby środkowa część podłogi, tylko taka duuuuża. Życzę, żeby środkowa część sufitu miała mniejszą powierzchnię. Szacuneczek i powodzenia!

 

Edytka użyła innego wyrazu

Edytowane przez ekAr (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kupuj bocznego okna stałego. Skoro przeprowadzasz taką modernizację, załóż okno uchylne. 1. Prawdopodobnie łatwiej będzie znaleźć, 2. Zawsze to dodatkowe okno które można otworzyć.

Widzę, że lekką ręką przekreśliłeś np. piec nie mając pewności czy się do czegoś nadaje. Podobnie widzę jest z nadmuchem. Może warto skonsultować to z osobą mającą o tym jakieś pojęcie? Niech sprawdzi czy przypadkiem doprowadzenie go do sprawności nie wyjdzie korzystniej niż kupowanie innego używanego który być może też trzeba będzie zreanimować w jakiś sposób?
Powodzenia w realizacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kupuj bocznego okna stałego. Skoro przeprowadzasz taką modernizację, załóż okno uchylne. 1. Prawdopodobnie łatwiej będzie znaleźć, 2. Zawsze to dodatkowe okno które można otworzyć.

 

Widzę, że lekką ręką przekreśliłeś np. piec nie mając pewności czy się do czegoś nadaje. Podobnie widzę jest z nadmuchem. Może warto skonsultować to z osobą mającą o tym jakieś pojęcie? Niech sprawdzi czy przypadkiem doprowadzenie go do sprawności nie wyjdzie korzystniej niż kupowanie innego używanego który być może też trzeba będzie zreanimować w jakiś sposób?

Powodzenia w realizacji.

Witam. Jakie okno trafie takie zamontuje choc napewno nie otwieralne by wyszlo bez przerobek. 3minuty i po wymianie bez kombinajcji.

Co do pieca to wymontowalem go w takim stanie jakim go zastalem. W planie mam zamontowac ogrzewanie elektryczne ewentualnie doczepiany promiennik jak by fazy nie bylo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, wybacz że wbiję szpilę ale czy zastanawiałeś się nad opłacalnością tego remontu? Ja robię obecnie minimalny remont a już koszty uszczelek, skleiki, klei, uszczelniacza, wkrętów, dorobienia u stolarza nowego progu i parapetu przekraczają 1000 zł, a z nową - używaną bakistą przekraczają 2500 zł. A to jeszcze nie koniec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten remont - traktowany jest przez toma88 jako próba własnych sił, ew. zajęcie wolnego czasu (bo innego wyjaśnienia znaleźć nie mogę).

Przyczepa jest w takim stanie, że nie ma do czego przykręcać czegokolwiek.

Pełen szacunek - że chce się komuś takiego trupa reanimować - bo pod względem opłacalności ..... to nie ma co nawet rozmawiać.

Wszystko jest tak przegnite, że nogi wystawić można :-) (przez ścianę lub podłogę).

Ciekawe czy rama wytrzyma to co Ci się uda na niej postawić (w ogóle rama jest w miarę zdrowa ???? ).

 

TOM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko jestem przygotowany na takie szpilki. Wydaje mi sie ze przyczepki za 5-7 tysi ktore ktorymi mozna by jezdzic bez remontu i tak po jakims czasie by go wymagaly.wydaje mi sie tez ze sie zmieszcze w kwocie 5tysi a do tego bede mial duza oldschoolowa swieza przyczepe bo od zawsze mazyla minsie retro przyczepa w takim ksztalcie jak ten knaus. Ze sprzetem do remontow nie ma problemu jest i spawarka na miejscu i zaprzyjazniony zaklad stolarski niedaleko a koszty beda rozkladane w czasie tak zeby nieposzarpac kieszeni. Kupilem juz prawie caly osprzet dlatego musze skonczyc co zaczolem bo bede jeszcze bardziej stratny.pozdrawiam

Ten remont - traktowany jest przez toma88 jako próba własnych sił, ew. zajęcie wolnego czasu (bo innego wyjaśnienia znaleźć nie mogę).

Przyczepa jest w takim stanie, że nie ma do czego przykręcać czegokolwiek.

Pełen szacunek - że chce się komuś takiego trupa reanimować - bo pod względem opłacalności ..... to nie ma co nawet rozmawiać.

Wszystko jest tak przegnite, że nogi wystawić można :-) (przez ścianę lub podłogę).

Ciekawe czy rama wytrzyma to co Ci się uda na niej postawić (w ogóle rama jest w miarę zdrowa ???? ).

 

TOM

Tak .rama w miare zdrowa. Juz podpatrzylem u kolegi Pasjonata mial podobny problem z progiem i tym samym podniosl mnie na duchu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to powodzenia Ci życzę i wrzucaj fotki z postępu prac. Ja to bym ją rozłożył na części pierwsze tj. zdjął dach, ściany i odbudował po kolei jak w fabryce, bo właściwie to masz ramę i blachy chociaż też pewnie w wielu miejscach przegnite. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tom88, nie powinieneś rozbierać wszystkich ścian, sufitów i podłogi naraz, bo budka Ci się rozpadnie. Taki remont powinno się robić etapami aby później wszystko ze sobą pasowało.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tom88, nie powinieneś rozbierać wszystkich ścian, sufitów i podłogi naraz, bo budka Ci się rozpadnie. Taki remont powinno się robić etapami aby później wszystko ze sobą pasowało.

Dzieki za info. Szkoda ze tak puzno je przeczytalem... wczoraj wyczyscilem przyczepe z tego co z niej oderwalem. Nazbieralo sie z 6workow po 240l w sumie cala przyczepka. Dokonczylem demontaz podlogi od strony przedniej i faktycznie lekko siadla. Bylo troche strachu ze zaraz cala sie posypie ale opanowalem sprawe. Tu podporka

tam katownik przykrecony i jakos sie trzyma. Mam nadzieje ze wialo nie bedzie w najblizszym czasie.

Plan na najblizsze dni: przyspawac do ramy profil na obrzezach nadkoli bo tam najbardziej siada i prog wejsciowy. Drewniana

belka bedzie miala wiecej punktow podparcia wiec bedzie troche solidniejsza.

Pytanie tylko czym zaimpregnowac nowe drewno?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam ponownie. Od czasu rozebrania połowy podłogi w przyczepie nie bardzo miałem koncepcje jak ja zrobić od nowa żeby było dobrze. Trzeba było uważać na to żeby buda się nie zawaliła po zdemontowaniu części podłogi. Dlatego tez musiałem zrobić podbudowę która trzymała przednia cześć przyczepki na odpowiedniej wysokości bez ryzyka obsunięcia się.

 

post-20194-0-04475400-1464529075_thumb.jpgpost-20194-0-23610400-1464529087_thumb.jpg

Po wykonaniu podbudowy można było spokojnie zabrać się za odbudowę podłogi która w pierwszej części polegała na przyklejeniu drewnianych listew do blachy aluminiowej oraz przyspawaniu wzmocnień do ramy przyczepki. Oczywiście po wcześniejszym wyczyszczeniu blachy i  przeszlifowaniu tak żeby klej miał się czego trzymać.post-20194-0-81420700-1464529127_thumb.jpgpost-20194-0-00681600-1464529180_thumb.jpgpost-20194-0-12222500-1464529215_thumb.jpgpost-20194-0-16705600-1464529247_thumb.jpgpost-20194-0-72518100-1464529278_thumb.jpg

Szczegóły

Stopki od przyczepki były zardzewiałe i w sumie za krótkie. W oryginale trzymały tylko cześć listwy która utrzymuje całą konstrukcje dlatego tez został dospawany profil nieco szerszy i dłuższy tak żeby mógł utrzymać więcej belki konstrukcyjnej.

Oczko do podnośnika w jednej stopce było urwane a w drugiej tez urwane ale zastąpione nakrętką. Żeby to miało ręce i nogi oczka zostały zrobione z grubych oczek od łańcucha hartowanego.

post-20194-0-56184300-1464529341_thumb.jpg post-20194-0-32997000-1464529407_thumb.jpg

 

Dospawano również poprzeczki do ramy na po obu stronach nadkola i dodatkowo jedną poprzeczkę przy progu wejściowym i długi profil 50x30 przechodzący przez sam środek podłogi.

post-20194-0-62775600-1464529487_thumb.jpgpost-20194-0-34979900-1464529503_thumb.jpg

 

Rame pomalowano czarną farbą chlorokauczukową

post-20194-0-76839500-1464529622_thumb.jpg

 

W tak zwanym między czasie tworzyłem część podłogi ze sklejki i listew.

w oryginale podłoga składała się od dołu z 5mm płyty wiórowej, 2,8cm styropianu i 8 mm sklejki.

u mnie będzie to 4mm sklejki, 3cm styropianu i 8 cm sklejki. poprzeczki w oryginale były cieńsze i gęściej rozmieszczone. ja zrobiłem szersze listwy podparte profilem.

 

sklejke 4mm o wymiarach fabrycznych 125x250 cm trzeba było przyciąć do 125x 201. płyta ta zmieściła mi się na przyczepce z równą podłogą gdzie przykleiłem na vikol listwy. Na wierzch położyłem sklejke 8mm i obciążyłem całość ciężkimi zbiornikami. wyszło nieźle.

 

post-20194-0-47381800-1464529678_thumb.jpgpost-20194-0-00545900-1464529706_thumb.jpg

 

nie mogę sie zdecydować czym zaimpregnować podłogę od spodu dlatego też postanowiłem przetestować preparaty które mam pod ręką. wyciąłem ze sklejki kwadraciki 3,5x3,5cm i pomalowałem je dwukrotnie 1) olejem przepracowanym 2) dysperbitem- środkiem do hydroizolacji fundamentów i 3) impregnatem altax. Gdy wyschną mam zamiar zanurzyć kwadraciki w szklankach wody i sprawdzić ile wody wypił poszczególny kwadrat. Jak myślicie ma to sens/?

post-20194-0-50229400-1464530206_thumb.jpg

 

więcej zdjęć pod adresem poniżej

Edytowane przez tom88 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem pełen podziwu. Stan początkowy to ruina ale bądź dobrej myśli bo rocznik 1976 to twarda sztuka, wiem coś o tym :P

 

Powodzenia

Edytowane przez Malko (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.