Regulator BlueSolar_MPPT_75_

[Inspiracje]

Posiadam taki regulator BlueSolar_MPPT_75_15, do tego panel 120W aku żelowe 55Ah plus drugi (łączony izolatorem) też żelowy 45Ah.

Mam pytanko, może któryś z Was spotkał się z czymś takim i pomoże mi chociaż na początku odpowiednio ustawić ten regulator.

Ma on trzy tryby 

 

 

które są opisane tutaj

 

 

Ale który jest optymalny? 

 

 

[Kristofer]

To zależy ...

Oczywiście, najbardziej optymalnym trybem z punktu widzenia akumulatora będzie "Battery Life".
Niestety, ten tryb raczej nie sprawdzi się w przyczepie, a jeśli, to przy wyjątkowo dużej różnicy między potrzebami energetycznymi i możliwościami PV (małe potrzeby i bardzo duża produkcja prądu) lub przyczepa stoi na wolnym powietrzu w miesiącach, w których z niej się nie korzysta, a panele pracują jedynie na ładowanie accu i może jeszcze jakiejś drobnej elektroniki.
Z tego powodu, pozostają dwa następne tryby.
Osobiście wybrałbym tryb ze zworką na pin 2+3, ponieważ wyłączenie odbiorników przez kontroler nastąpi w chwili osiągnięcia min. nap. 11,8 V zamiast 11,1, co oznacza, że akumulator nie będzie nadmiernie rozładowywany podczas poszczególnych cykli, a to z kolei znacznie wydłuży jego żywotność.
W ten sam sposób wpłynie na niego kolejny parametr, czyli załączenie możliwości korzystania z odbiorników dopiero w chwili, gdy poziom naładowania akumulatora wzrośnie do 14 V, a nie tylko do 13,1 V. Oczywiście od chwili osiągnięcia przez accu 14V, jeszcze trochę trzeba go ładować, ale nie jest to 13,1 V, co np. przy dłuższej niepogodzie powodowałoby, że accu pracuje ciągle niedoładowany. Wszystko zależy od zastosowanego accu (nawet żelowe różnią się pod tym względem parametrami) oraz codziennego zużycia energii.
IMHO

[Inspiracje]

Mądrego to i przyjemnie poczytać...

Martwi mnie tylko to że przy napięciu aku w granicach 12 - 13 V nie będę miał prądu do czasu naładowania. Tu kolejne pytanie, zworki można "ot tak sobie" zmieniać w zależności od potrzeb? Można pod prądem? Czy wyjąć bezpiecznik? czy po kolei trzeba wszystko odłaczyć od regulatora i ponownie po przestawieniu zworki podłączać w kolejności?

 

Teraz Kolego prośba, gorąca...

Spójrz na te moje wypociny, mogę tak to podłączyć? nie mam kogo zapytać, na chłopski rozum wydaje mi się że będzie ok ale przed robieniem wolę się zapytać. Pomożesz? Proszę.

 

 

Zapewne problem jest jak zabepieczyć aku aby przetwornica go "nie zjadła" Nie wiem czy ten typ ma jakieś zabezpieczenie że przy zbyt małym napięciu aku nie da po prostu zasilania.

 

Będę wdzięczny za wszelkie uwagi...

 

 

 

 

[strus251]

Nie możesz tak podłączyć. Chyba że przyczepa nigdy nie ujrzy 230V z sieci.

Inaczej puścisz jej prąd z innego źródła (nie mów że będziesz pamiętał o odłączeniu ba na 10000% się kiedyś zapomnisz w sytacji kryzysowej).

Po co chcesz zasilać całą cepkę z przetwornicy? Nie lepiej dać tam z niej jakiś zwykły przedłużacz?

Pamiętaj aby podłączając akku do trafo odłączyć instalację wtyczki do auta bo inaczej na jej bolcach będzie 12V i też podpinając do auta narobisz bigosu.

Reszta ok.

[Inspiracje]

ok, spoko, to póki co ogarniam...

To proszę co konkretnie powinienem zamontować - co i gdzie aby było wszystko ok.

Pewnie jakieś przekaźniki ale proszę o konkrety jaki model....

Chciałbym aby było to bez obsługowe w sensie pamiętania włącz coś wyłącz....

Przedłużacz nie zda egzaminu... żarówki w cepce są ledowe ale na 230V

Nie wiem jak mógłbym to inaczej rozwiązać...

[strus251]

no jak dla mnie to najlepiej dołożyć LED 12V do oświetlenia.

Tutaj będą duże straty prądu aby Ci te żarówki zaświeciły .

Czy jakiś przekaźnik itd, chyba nie ma takiego bo każdy ma jakiś określony czas działania (wiem, że w milisekundach, ale ma) a ten czas wystarczy aby uwalić przetwornicę . Ale to musi się wypowiedzieć jakiś majster elektryki .

Jeżeli już to według mnie tylko i wyłącznie jakiś ręczny hebel który nawet po podłączeniu do 230V i tak nie puszcza prądu. Coś na zasadzie pozycji włącznika 1-0-1 i wtedy byłoby jako tako.

[Inspiracje]

a gdyby zastosować taki układ:

Napięcie z przetwornicy idzie na przyczepę, a jeśli mam pod ręką 230 to aby się podłączyć muszę wyjąć, przepiąć wtyk z przetwornicy i wetknąć go w gniazdo zasilania

Mniej więcej coś takiego:

 

 

Można tak?

 

Nie mam możliwości zamiany oświetlenia LED 230V na LED 12V z drugiej strony tak naprawdę to te 230 z przetwornicy potrzebne jest tylko do głównej żarówki 15W - czterech lampek nocnych po 2,5W każda no i oczywiście ładowanie laptopa, TV.

Edytowane 22 Kwietnia 2016 przez Inspiracje (wyświetl historię edycji)

[strus251]

Każde rozwiązanie które nie pozwoli podpiąć 230V z zewnątrz bez odpięcia przetwornicy będzie dobre.

[MARIOczy]

Czy przeliczyłaś ile prądu będzie Ci potrzeba? Bo laptop + TV + żarówki + przetwornica mogą pobierać dużo prądu. Więcej niż masz w aku. Temat wielokrotnie wałkowany... Dla czego nie możesz wymienić oświetlenia z 230 na 12V?

[Kristofer]

a gdyby zastosować taki układ:

Napięcie z przetwornicy idzie na przyczepę, a jeśli mam pod ręką 230 to aby się podłączyć muszę wyjąć, przepiąć wtyk z przetwornicy i wetknąć go w gniazdo zasilania

Mniej więcej coś takiego:

 

zasilanie.jpg

 

Można tak?

 

Nie można.

Poza tym, aby coś więcej powiedzieć, należałoby znać dokładnie układ połączeń w Twojej przyczepie, łącznie z rodzajem, typem i parametrami przyłączonych do tej instalacji urządzeń.

Edytowane 23 Kwietnia 2016 przez Kristofer (wyświetl historię edycji)

[Misio]

Ja może nie podam odpowiedzi na tacy ale dam coś do przemyśleń...

1) Ja bym przerobił oświetlenie na 12V (tak zrobiłem w dwóch przyczepach, w kamperze nie musiałem)

2) Nie wiem czemu tak bardzo nie chcecie by kolega zawsze był "za przetwornicą" - znam takie kampery tak zrobione - atut np taki ze na "słupku" jest 190V a w gniazdku nadal 230V...

3) Przetwornica stojąc i czekając na "włączenie" jak i pracując pożera amperki...wiec może lepiej bez niej...

4) W sumie chyba takie jak byś chciał całe rozwiazanie masz w tym jednym urządzeniu

http://allegro.pl/przetwornica-sinus-pro-1000s-12v-700-1000w-7876-i6118398548.html

[Kristofer]

1) Ja bym przerobił oświetlenie na 12V (tak zrobiłem w dwóch przyczepach, w kamperze nie musiałem)

 

Popieram

2) Nie wiem czemu tak bardzo nie chcecie by kolega zawsze był "za przetwornicą" - znam takie kampery tak zrobione - atut np taki ze na "słupku"

 

Nie jestem pewien, czy ktoś tu pisał (nie czytałem całości),   że taki sposób zasilania nie jest możliwy. Oczywiście, że można, choć osobiście nie widzę sensu, jednak dla takiego rozwiązania muszą być spełnione określone warunki.

To tylko moje zdanie (za innych się nie wypowiem), ale odpowiedź na Twoje pytanie zawarłem w poscie #10, drugie zdanie.

Zaznaczam, że mój post dotyczył wyłącznie przypadku omawianego w tym temacie, a nie zagadnienia ogólnie.

Najbardziej funkcjonalnym rozwiązaniem (chyba) jest takie, gdy po odłączeniu zewnętrznego zasilania z sieci ~230 V (bądź awarii w dostawie energii), część gniazdek (niektórzy robią wszystkie) przechodzi na zasilanie z przetwornicy automatycznie. Takie właśnie rozwiązania były zamieszczone w wielu tematach.

3) Przetwornica stojąc i czekając na "włączenie" jak i pracując pożera amperki...wiec może lepiej bez niej...

 

To prawda, ale można ją przecież wyłączyć, gdy nie jest w danym czasie wykorzystywana.

I tu informacja: niektórzy myślą, że im wyższej mocy przetwornicę zamontują, tym będzie lepiej.

Owszem, niewielki zapas mocy jest wskazany, ale zawsze należy dobrać moc przetwornicy do potrzeb, a nie na bliżej nieokreślony zapas. Im większa moc przetwornicy, tym większy prąd pobierany w stanie jałowym (bez obciążenia), a czasem i większa głośność chłodzenia (w przypadku tańszych wyrobów).