Luźne pogaduchy zlotowe

[kopczyn]

Mam głupie pytanie. Czy istnieje jakiś harmonogram atrakcji zlotowych ? Czy jakaś zrzutka czy coś ? Nie wiem co i jak wybieram się pierwszy raz nie chce popełnić faux pas

[DOMINO7]

Na spokojnie... Atrakcje będą . Zabierasz przedsionek? Wypadało by zobaczyć czy jest kompletny czy czegoś nie brakuje? Oglądałeś taki program "loża szyderców"?

[kopczyn]

z przedsionkiem napewno będzie wesoło - kupiłem używany ale nie mam gdzie go rozłożyć aby przetestować 

[DOMINO7]

No i sam widzisz, atrakcje same nam się pojawiają. Pamięta ktoś moje rozkładanie przedsionka w Suchedniowie? Szczęście, że nie było to moje pierwsze

 

A na poważnie, sobota -pasowanie, niedziela - disco, a realnie to cały scenariusz napisze się na miejscu. Przede wszystkim jedziemy tam po to, aby się spotkać z przyjaciółmi z którymi nie możemy się widzieć częściej i poznać nowych fajnych, pozytywnie zakręconych ludzi .

[strus251]

O zrzutkę też nie ma co się martwić , jak będziesz potrzebował to znajdzie się sposób na "czyszczenie kieszeni".

 

 

[DOMINO7]

Ptaku nielocie długonogi , ustaliłem właśnie wszystko z Szantymenem i proszę Cię o podwiezienie za zlot kilku detali: wiadomy bagażnik na dyszel, zbiornik wody 70l i klimatyzator: http://www.allcamp.pl/klimatyzator-freshwell-2000-dometic-p-1569.html. Dostałem na niego dobrą cenę i będzie zamontowany pod wyrkiem.

Z góry dziękuję ​

[strus251]

a już się bałem, że holownik będę miał niedociążony .

 

Pewnie, że przywiozę. 

[DOMINO7]

Dał mi info dzisiaj Romek,

W sobotę ma święto Tomek,

Torta trzeba naszykować,

I "Sto Lat" głośno zaśpiewać,

 

Struś się drapie po łysienie,

Co Szantymen mu wywinie,

Czy zakupy w budzie zmieści,

Dni zostało już trzydzieści.

 

[Cathay]

Już Komendant dokazuje

Wszystkim wokół tyłek truje

Każe pisać wyliczanki

Zamiast wódę lać do szklanki.

 

Kable ciągnie, płot maluje

I podsłuchy gdzieś montuje

Kible czyści, błysk, ideał

By zarazy nikt tam nie miał.

 

Chce być Szefem idealnym 

Lecz okaże się być marnym

Jeśli przyjdą chmury, ziąb

I wyłączą wszystkim prąd.

 

Lecz Domino, nie martw się

My lubimy bardzo Cię

Słonko będzie świecić tam

Gdzie zrobimy z wódką kram!

 

Gdzie muzyka fajnie gra

Gdzie śpiewają la la la

Gdzie śmiejemy się i już

Czeka na nas wiocha Zdwórz!

 

Tylko miesiąc, jeden krótki

Tylko kwiecień, ten malutki

Każdy dzionek dłużej jasny

Już niedługo "dziewiętnasty"!

[Spablo1]

No... Domino - mądra główka

Wpływ ma na to cytrynówka ?

Się doczekasz tak jak my.

Fakt - zostały dychy trzy.

[DOMINO7]

Wywołany do tablicy,

Pan Sławomir prozę ćwiczy,

Siedzi, duma łychę sączy,

Dziwne fakty w rymy łączy.

 

Paweł trochę chyba przysnął,

Nie tą cyfrą nam tu błysnął,

Do trzydziestki mam już niechęć,

Lepsze cyfry: dwa i dziewięć!

[Spablo1]

Gdy pisałem tamte słowa,

o trzydziestce była mowa.

Teraz północ juz minęła,

Jeden wiec cholera wzięła.

[DOMINO7]

Spablo chłopak jest morowy,

Rymy sypią mu się z głowy,

Cathay sięgnął juz dna szklanki,

Dosyć ma tej wyliczanki.

 

Mierzy siły na zamiary,

Żeby rano nie mieć kary,

Nie Doroty się On boi,

Bo to chłopu nie przystoi.

 

Musi rano zacząć prace,

A skończyło się 2KC,

I tak sączył już nie mało,

Liczy ile dni zostało.

Edytowane 30 Marca 2016 przez DOMINO7 (wyświetl historię edycji)

[Spablo1]

To by było już na tyle.

Nic już więcej nie wymyślę.

Czas odłożyć na bok bryle

Jutro coś Wam znowu przyślę ☺

[Spablo1]

Coś mi tutaj się nie zgadza.

Myli się zlotowa władza ?

Czy to ja coś pomyliłem

I tak kiepsko policzyłem.

 

Dwudziestego dziewiątego,

Zaczyna się Zlot Kolego.

Plus ostatni marca dzień

rzuca na Twą liczbę cień.

 

Inna suma raczej będzie.

Przecież matma równa wszędzie.

W głowie mi się to nie mieści

Lecz wychodzi, że trzydzieści.