Skocz do zawartości

Linka zabezpieczająca


Marcin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 114
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

w Niemczech za założenie linki do haka a nie do tego uszka sa duże kary.A linka musi się zerwac.

 

Witam !

Pytanie nr 1.

Czy to jest zasłyszana opinia, czy z własnego doświadczenia :hmm:

 

Nie pytam złośliwie :nono: , ale chciałbym wiedzieć na przyszłość, a to dlatego,  że kilka razy miałem kontrolę w Niemczech.

Może nie było to częste, ale jednak, a linka zawsze na haku i złego słowa nie usłyszałem.

Czy to oznacza, że:

1) miewam szczęście

2) nie chcieli się czepiać i odpuszczali

3) nie widzieli, na co patrzą

4) nie ma za to restrykcji

 

:niewiem:

W przyczepach lekkich linka nie może się zerwac a zaczep nie może spasc na jezdnie ,mniej więcej tak mówią przepisy.

 

Pytanie nr 2.

Jakie przepisy ?

Mogę prosić o jakiś konkret, aby nie przebijać się przez setki różnych paragrafów ?

W kilku miejscach tego tematu czytałem o tych przepisach, ale nikt nie poparł tego jakimś odnośnikiem, gdzie jest o tym mowa.

Chciałbym w końcu przeczytać w wiarygodnym źródle, jak to w końcu jest :hmm:

P.S.

Nikt z piszących nie wspomniał o innej bardzo ważnej rzeczy. Nie wiem, czy wszyscy o tym zapomnieli, czy jest to aż tak oczywiste :hmm:

Wiele osób podaje, że jednym z głównych zadań linki jest niedopuszczenie do opadnięcia na powierzchnię jezdni, wypiętego awaryjnie zaczepu. Wnioskuję z tego, że w/w osoby holują swoje przyczepy z zamkniętym gdzieś w czeluściach bagażnika, kołem manewrowym :look:

Tak, o kole manewrowym (podporowym, dyszlowym) piszę.

Otóż mimo tych różnych nazw, jednym z ważniejszych jego zadań, jest zabezpieczenie, aby przyczepa nie "wywinęła orła" dzięki wbitemu w asfalt dyszlowi, a jedynie potoczyła się w kontrolowany sposób w stronę pobocza po prawej stronie (nie w kierunku przeciwnego pasa ruchu), oczywiście z uruchomionym przez linkę hamulcem, który wyhamuje jej ruch.

Z tego powodu, rura koła manewrowego powinna być w czasie jazdy unieruchomiona w taki sposób, aby uniesione kółko miało możliwość swobodnego obrotu i było skierowane tak, aby nadać przyczepie bezpieczny kierunek w razie awaryjnego wypięcia z zaczepu. Moim zdaniem nie można rozpatrywać sensu istnienia i działania linki bezpieczeństwa w oderwaniu od koła manewrowego.

IMHO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiek,z tą linką założona na hak i karami w DE to pewnie tak samo jak nie wolno jeżdzić po DE z hakiem holowniczym bez przyczepy.

Przykłady :

1)- Wiele razy jezdziłem po DE z linką założoną na hak i też miałem kontrole a nawet sprawdzali mi hamulce w lawecie i nigdy nikt mi nie zwrócił uwagi na tak założoną linkę.

2)- w DE robiłem dodatkowy TUV 100km/h tzw. Tempo 100 na mojego Knausa i diagnosta naprawde sprawdził wiele elementów i jakoś do linki zawieszonej na haku nic nie powiedział

3)- zakładałem do autka nowy hak WESTFALII ze sciąganą końcówką i nie miał on żadnego haczyka do zapiecia linki.

 

Gdyby temat dotyczył zapinania linki w NL -Holandii to jak najbardziej zgadzam się ,że za założenie linki w ten sposób narażamy się na mandat.

W NL linka powinna być zapieta za oczko a jak hak holowniczy takiego oczka nie posiada należy zamocowac dodatkowe zaczepy linki jak na foto niżej.

post-208-0-28063500-1405112772.png

post-208-0-78085300-1405112791.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście nie spotkałem się w Niemczech z żadnymi restrykcjami, jeśli chodzi o zapiętą na haku linkę.

Hak mam zamontowany fabrycznie (tak wyposażony samochód opuścił taśmę montażową i uzyskał homologację), hak wypinany, również tej samej firmy, co Twój, czyli Westfalia, nie posiadam w jego okolicy jakichkolwiek innych miejsc dla zamocowania linki.

W kwestii tych uchwytów, których fotki zamieszczasz: może to jest tak, że obcokrajowców tego typu sprawy nie dotyczą :hmm:

Nie wiem, ale jest chyba kilka różnych rzeczy, których turysta przestrzegać nie musi, może tak jest w tym przypadku :niewiem:

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W instrukcji obsługi do mojej budy piszą, żeby nie zapętlać linki wokół haka. Niestety mam to tylko po angielsku:

 

"Secondary braking cable (Break away device).
Always ensure this is looped around a secure part of the towing bracket or towing vehicle and secured back on itself with the spring clip provided. Never loop it around the towball"

 

Niestety nie piszą, czy to ze względów bezpieczeństwa, czy też wymóg podyktowany przepisami. Chociaż to drugie z reguły wynika z pierwszego. Tak czy inaczej myślę, że warto zainwestować w dodatkowy zaczep na linkę jeśli hak nie ma swojego i uniknąć ewentualnej stresującej dyskusji z policją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zrobiłem z wykorzystaniem drobiazgów do linek ( zakupionych w sklepie kiedyś żeglarskim) dodatkową linkę.Ta dodatkowa linka umożliwia wykorzystanie fabrycznego zaczepu do linki holowniczej. Długość jest tak dobrana że po zapętleniu na haku nic nie ogranicza skrętu i nic nie wlecze się po jezdni. Zrobiłem tak, bo zaczepianie linki o wyjmowany hak lub jakiś element przykręcany do tego haka  trąciło mi jakimś nieporozumieniem w logice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W instrukcji obsługi do mojej budy piszą, żeby nie zapętlać linki wokół haka. Niestety mam to tylko po angielsku:

 

"Secondary braking cable (Break away device).

Always ensure this is looped around a secure part of the towing bracket or towing vehicle and secured back on itself with the spring clip provided. Never loop it around the towball"

 

Niestety nie piszą, czy to ze względów bezpieczeństwa, czy też wymóg podyktowany przepisami. Chociaż to drugie z reguły wynika z pierwszego. Tak czy inaczej myślę, że warto zainwestować w dodatkowy zaczep na linkę jeśli hak nie ma swojego i uniknąć ewentualnej stresującej dyskusji z policją.

Możliwe, że ma to chronić przed niedbale wpiętym hakiem automatycznym ?! Gdyby hak się wypiął i został z przyczepą na drodze linka zaciągnie hamulec. U mnie przy brinkmaticu oczko jest na stałe niezależnie od wypinanego haka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sądzę, że jezeli hak zamontowany jest na stałe, to linka może być zaczepiona za hak. W takiej sytuacji nie słyszałem, żeby cały hak oderwał się od samochodu, więc linka spełni swoje "hamowne" zadanie. Ja mam w Vectrze oryginalny fabrycznie zamontowany hak i nie mam żadnego niezależnego oczka na linkę (Niemcy tego widać nie stosują, więc i nie wymagają). Napiszcie mi proszę, czy po wypięciu przyczepy w czasie jazdy (tfu, tfu wypluć i zadeptać), linka załącza hamulce jednakowo, czy tylko prawy, żeby przyczepa pojechała w kierunku pobocza, a nie na środek jezdni ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma się urwać, po zaciągnięciu hamulca.    Przyczepa ma albo zatrzymać się na poboczu, albo wylądować w rowie.    Wszystko zadziałało prawidłowo

Tak, bo na dyszlu siedzą krasnoludki i ją tam skierują.

 

 

Edytowane przez ed (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, bo na dyszlu siedzą krasnoludki i ją tam skierują.

 

 

Skieruje ją tam kółko manewrowe. Zerknij u siebie, z której strony jest mocowane i jaki ma kąt w kierunku do kierunku jazdy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skieruje ją tam kółko manewrowe. Zerknij u siebie, z której strony jest mocowane i jaki ma kąt w kierunku do kierunku jazdy.

Jeżeli jest - większość ma je tak schowane, tak że po ziemi będzie tarł wspornik pod dyszlem a  on jest na środku. A nie widziałeś przyczepy która ma kółko manewrowe dokładnie w środku (w osi)  dyszla.

Edytowane przez ed (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jest - większość ma je tak schowane, tak że po ziemi będzie tarł wspornik pod dyszlem a on jest na środku. A nie widziałeś przyczepy która ma kółko manewrowe dokładnie w środku (w osi) dyszla.

Tak widziałem, nawet myślałem czy u mnie nie da się tak zainstalować bo chciałem dokupić taką ozdobną osłonę dyszla. Nie wiem czy wtedy trzeba zadbać o właściwe ustawienie tego koła. Ja sobie wiele lat temu zakodowałem jaką rolę pełni to koło (czytając forum) i jeżdżę z nim tysiące kilometrów przy dyszlu. Dlaczego większość je chowa, nie wiem. Możliwe, że wynika to z fakty, że kupujemy przyczepy stare, bez instrukcji i tak trochę robimy to wszystko na czuja nie koniecznie dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio miałem do czynienia z mechanizmem kólka manewrowego które część prezentowanych tu poglądów wywraca do góry nogami. W tym mechanizmie korba służy tylko do ustawienia wysokości przy zapinaniu i odpinaniu przyczepy. W pozycję do jazdy przekładamy kolumnę koła manewrowego w "poziom" wzdłuż ramy przyczepy przy pomocy prostego mechanizmu ryglowego , tak ustawione kolo na pewno nie będzie miało wpływu na zachowanie przyczepy po wypięciu się z haka. Mechanizm ten był w przyczepie bagażowej produkcji firmy "SUSKI"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.