Kosiarka-traktorek jaki wybrać???

[golob]

 

18 minut temu, jacekzoo napisał:

Jak oststni tydzień u mnie codziennie pada to robot nie wyjechałby ani razu,

Jak pada u Ciebie to i przeważnie u mnie i trochę jeździł jednak.

Ale jest dokładnie jest jak mówisz, w takich przypadkach robot polegnie i tyle, albo sie zapcha, albo nie da sobie rady. Trzeba być tego świadomym że jest to w głównej mierze dodatek do kosiarki tradycyjnej i jej nie zastąpi w 100% i tyle. Mam briggsa 750 i wiem o co chodzi.

Ja tam nie mam zamiaru ani potrzeby udowadniania że to zastapi kosiarkę, bo mi nie zastapi. Ale jak widze jak wyglada trawa u mnie a jak u sąsiada gdzie kosilismy w tym samym czasie spalinówkami to widzę że ma to sens (u niego juz sporo urosła) i cel taki jak chciałem. Jest to też poniekąd "zabawa".

Edytowane 6 Maja 2020 przez golob (wyświetl historię edycji)

[Łza Włóczynutka]

31 minut temu, jacekzoo napisał:

u mnie codziennie pada to robot nie wyjechałby ani razu,

Robot może jeździć w deszczu, to zależy od użytkownika - ustawia się w aplikacji czy ma kosić w deszczu czy nie. Robot jest odporny, tylko pewnie wymaga bardziej starannego i częstszego czyszczenia jak kosi na mokro. Dlatego ja dla wygody nie pozwoliłem mu jeździć w deszczu, ale można to zrobić. (Weź pod uwagę, że są rejony, nawet w Europie, gdzie codziennie pada po parę godzin dziennie i nie dało by się kosić w ogóle jeśli mieli by patrzyć czy trawa mokra czy nie)

Ja mam zamiar zastąpić tym robotem kosiarkę na tej części trawnika. wokół drzew, krzewów, krawędzie Dokoszę kosą (spalinową), bo to zajmie kilkanaście minut raz na ~ dwa tygodnie. na tej części trawa strasznie szybko rośnie, nie wiem z czego to wynika, ale rośnie 2-3 razy szybciej niż na drugiej połówce działki. Dlatego zautomatyzowanie koszenia na tej części zastąpi kilka godzin pracy tygodniowo.

Druga część rośnie wolno, ma mniejszy obszar i mniej przeszkód (drzewa krzewy - tylko kilka) więc tam nie muszę tracić tyle czasu na koszenie. Tą część mogę ogarnąć tradycyjną spalinówką, którą też mam. 

Alke jeśli robot się sprawdzi, to może za rok czy dwa lata kupię drugiego i będzie cała robota z trawnikiem dla robota xD

 

Edytowane 6 Maja 2020 przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)

[jacekzoo]

40 minut temu, golob napisał:

briggsa 750

Kto da więcej ? ja mam briggsa 875, w kosiarkach mocniejszych nie ma. Później tylko traktorki. 
 

a wracając do tematu, wpadne do Ciebie za rok i obczaje jak to to sobie radzi  

[golob]

12 minut temu, jacekzoo napisał:

Kto da więcej ? ja mam briggsa 875, w kosiarkach mocniejszych nie ma. Później tylko traktorki. 
 

a wracając do tematu, wpadne do Ciebie za rok i obczaje jak to to sobie radzi  

Ejj to 2 niutki więcej masz, ale jest jeszcze 950 a mój 750 jest za to DOV a nie zwykły górnozaworowy

Zapraszam, po całym sezonie pracy myślę można będzie zrobić jakieś rzetelne podsumowanie jak to działa.

[jacekzoo]

4 minuty temu, golob napisał:

ale jest jeszcze 950

On jeszcze jest montowany? Nie znam żadnej nowej kosiarki z tym motorem 

4 minuty temu, golob napisał:

jest za to DOV a nie zwykły górnozaworowy

To już poległem, nie wiem czym się różnią

Przy okazji, znasz w okolicy jakiś dobry serwis kosiarek?

[golob]

Faktycznie te 950 to raczej maszyny typu glebogryzarki, zamiatarki itp,  kosiarki to raczej sie nie spotyka teraz.

DOV to jakis patent briggsa Direct Overhead Valve i chyba tylko w 750 to jest, taki downsizing bo pojemność jest mniejsza a mocy tyle samo w praktyce kosi i działa w porządku.

Serwisu nie mam żadnego do polecenia. Sam za swoją planuję się wziąć teraz.

[Bob Duży]

To u mnie jest 852cc 2cyl :D, z tym robotem to ludzie siuę zachwycają a jak widzę trawnik który był piękny przy koszeniu tradycyjnymi kosiarkami u teścia a tymi jego robotami to jest przepaść. Koszą ale nie ma co równać tego trawnika z tym co było. A o ogród dba i nie żałuje $$, tylko z braku czasu na koszenie kupił 3 Vikingowskie androidy.Ale kto co lubi.

[Łza Włóczynutka]

Co innego jak trawnik jest czyimś oczkiem w głowie, co innego jak tylko nadmiarem roboty do zrobienia. Dla mnie tym drugim, stąd robot u mnie. Parę godzin wolnego czasu tygodniowo, mam nadzieję, będzie. 

Edytowane 6 Maja 2020 przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)

[jacekzoo]

Ja widzę jeszcze jeden problem, ale marudze ? ale ktoś musi. 
 

na wszystkich filmikach co oglądałem, to mówią o codziennym koszeniu 1-2mm a u mnie wyskakuje po 5-7 a czasami jak jest pogoda to 10mm na dobę. Pomijając kwestie wydolności koszenia to nie nadążyłoby się to rozkładać, inaczej taki ,,kurz,, a inaczej tyle trawy sypane dzień w dzień. 

5 minut temu, Łza Włóczynutka napisał:

Co innego jak trawnik jest czyimś oczkiem w głowie, co innego jak tylko nadmiarem roboty do zrobienia. Dal mnie tym drugiem, stąd robot u mnie. Parę godzin wolnego czasu tygodniowo, mam nadzieję będzie. 

Dokładnie, u mnie jest pierwsza opcja, mam zajoba na punkcie trawnika, taki mój konik :)

[Łza Włóczynutka]

Twoje obawy są słuszne. O ile o wydajność bym był spokojny, to możliwe, ze skoszona trawa by w jakiś sposób zalegała i psuła widok. Musiał byś spróbować. Zobacz, czy jakiś  dystrybutor nie oferuje jakiegoś okresu demo na trawniku klienta.

[jacekzoo]

W zasadzie w kosiarce mam też mulczowanie, wystarczy pare dni dzień po dniu przejechać i zobaczyć jaki będzie efekt. Jak będę miał chwile to sprawdze na jakimś kawałku

[Łza Włóczynutka]

też spoko, tylko musiałbyś codziennie kosić jakiś wybrany fragment

[jacekzoo]

No właśnie tak myślałem potestować

[Bob Duży]

Dokładnie, ja akurat lubie kosić i jakoś specjalnie dużo nie mam a Viperem zajmuje mi to 20-30min:)

[Maras]

Jacek, na jaką wysokość kosisz kosiarką.