Skocz do zawartości

BMW X 5 E 70 jako holownik ?


visitor1967

Rekomendowane odpowiedzi

Witam koleżanki i kolegów  :)

Jako że nie znalazłem tu jednego z moich aut, jako holownika / jak w temacie/

napisałem ten post, bo może jednak ktoś już przećwiczył to zagadnienie :swieca:

Otóż na teraz do swojej cepki / 1300 DMC  ma cepka / używam jako holowników:

1. https://pl.wikipedia.org/wiki/Ford_Windstar

model GLi z silnikiem 3.8 l o mocy 155KM,

lub

2. http://grandtiger.pl...er/specyfikacja

Mają haki i vatoll, a i jechać trzeba nimi też spokojnie :skromny: .

Mam też właśnie X 5 E 70 4,8i silnik N62N moc 377 KM wersja 7-osobowa

i jeszcze nie ma haka, bo dotychczas jakoś nie było potrzeby,

a teraz jak jest wyjazd z cepką,to musi zostać w garażu  :blagac: .

Jak zakupywałem cepkę to sprzedawca bardzo doświadczony w tej branży

http://www.hobbysmolicz.eu/about-us.html,

powiedział że to auto / X5/ nie bardzo nadaje się do prowadzenia cepki - "potwór" :oslabiony: .

Czy ktoś może ma jakieś doświadczenia z takim autem jako holownik ?

Powiem szczerze że bardzo mnie "korci" zainstalować hak i pojechać sobie,

ale w przypadku tego mojego X`a to dość duże zagadnienie i spory wydatek

/dedykowany hak, ASO BMW bo komputer, itd/ :hmm: .

Widziałem latem stojący sobie taki zestaw / X 5 + przyczepa/ na parkingu w małym miasteczku,

właśnie spożywali posiłek, więc im nie przeszkadzałem, a nie mieli logo forum.

Co prawda tamten X był słabszy bo to był model 3,0d 235 KM, więc nie co słabszy i diesel,

ale to też automat, z bardzo dużym potencjałem mocy :slina: .

Mam taką nadzieję że ktoś coś podpowie jak takim zestawem się jedzie.

Edytowane przez visitor1967 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę nie rozumiem pytania.... Jak sądzisz? Myślisz że to auto nie poradzi sobie z tą przyczepą? Jeżeli w ogóle takie coś przyszło Ci do głowy, to uważam że nigdy takim autem nie jeździłeś. Jeżeli z kolei jest to chęć pochwalenia się, to trochę nieudolna i nie zrobi na nikim wrażenia. Są tu tacy co ciągną większymi autami z jeszcze większymi silnikami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Twoim E70 jako holownikiem może być tylko jeden maleńki problem. Holując budę, możesz po prostu zapomnieć o niej, bo jej nie będziesz czuł. Dla auta jej ciężar i opory powietrza przez nią tworzone będą absolutnie nie odczuwalne. Ciągnięcie przyczepy będzie rozkoszą i sam będziesz się zastanawiał dlaczego tak długo zwlekałeś. Nie zastanawiaj się. 

Sprzedaj winstara, to może na hak do bemki starczy!   :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę nie rozumiem pytania.... Jak sądzisz? Myślisz że to auto nie poradzi sobie z tą przyczepą? Jeżeli w ogóle takie coś przyszło Ci do głowy, to uważam że nigdy takim autem nie jeździłeś. Jeżeli z kolei jest to chęć pochwalenia się, to trochę nieudolna i nie zrobi na nikim wrażenia. Są tu tacy co ciągną większymi autami z jeszcze większymi silnikami.

Nic nie dodam do tej wypowiedzi :ok:    :ok:     :ok:

Ja to odbieram jako żart i takie zabicie czasu aby sobie coś tam napisać, no chyba że to tak na poważnie :hmm: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę nie rozumiem pytania.... Jak sądzisz? Myślisz że to auto nie poradzi sobie z tą przyczepą? Jeżeli w ogóle takie coś przyszło Ci do głowy, to uważam że nigdy takim autem nie jeździłeś. Jeżeli z kolei jest to chęć pochwalenia się, to trochę nieudolna i nie zrobi na nikim wrażenia. Są tu tacy co ciągną większymi autami z jeszcze większymi silnikami.

Pytanie jest konkretne : Czy ktoś może ma jakieś doświadczenia z takim autem jako holownik ?

Dzięki kolego za konkretną odpowiedź, i cieszę się że mogłeś się trochę wyżyć :) Ulżyło ?

 

Z Twoim E70 jako holownikiem może być tylko jeden maleńki problem. Holując budę, możesz po prostu zapomnieć o niej, bo jej nie będziesz czuł. Dla auta jej ciężar i opory powietrza przez nią tworzone będą absolutnie nie odczuwalne. Ciągnięcie przyczepy będzie rozkoszą i sam będziesz się zastanawiał dlaczego tak długo zwlekałeś. Nie zastanawiaj się. 

Sprzedaj winstara, to może na hak do bemki starczy!   :)

Dzięki Bardzo Kolego za podpowiedź. :)

Chodzi o to że jest to automat o dużej mocy i to wiem - auto mam od 4 lat, dlatego zadałem to pytanie,

aby ktoś może podzielił się doświadczeniem.

Wiadomo auto jest mocne i szybkie,  jak nim jadę to jest super, no ale czy z przyczepą - po prostu mam obawy,

Jak widzisz, tylko Ty udzieliłeś sensownej odpowiedzi :skromny: , pozostali "poużywali" sobie :look: ,

a nie którzy nawet bardzo napastliwie - przykre..

Dzięki Kolego :yes:

 

 

 

 

Tak, na poważnie :oslabiony:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jeżeli na poważnie to powiem tak, przywiąż sanki do pasa daj je na asfalt na sanki chłopa 150kg i ciągnij

a następnie odetnij sanki ii ciągnij sam sznurek właśnie tyle poczuje Twoje auto holując przyczepę, czyli nic.

Zakładaj hak, najlepiej dedykowany do Twojego auta i w drogę, jedyne co może ucierpieć to Twoja przyczepa

bo musisz uważać aby jej nie rozerwać.

Zobacz jakie ja kupiłem auto, a ono nawet nie może się równać z mocą do Twojego a mimo to jest super holownikem

i to nie tylko do przyczep kempingowych ale i wiele większych.

Zakładać i w drogę.

Powodzenia. :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobacz jakie ja kupiłem auto, a ono nawet nie może się równać z mocą do Twojego a mimo to jest super holownikem

i to nie tylko do przyczep kempingowych ale i wiele większych.

Zakładać i w drogę.

Powodzenia. :ok:

Dzięki za odpowiedź :) No Gratuluję zakupu autka :bravo:  Chyba mnie przekonałeś :piwo: .

Montuję hak i kupuje kolejnego viatoll`a. :yay:

Miałem te obiekcje aby faktycznie nie rozerwać przyczepy :blagac:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź :) No Gratuluję zakupu autka :bravo:  Chyba mnie przekonałeś :piwo: .

Montuję hak i kupuje kolejnego viatoll`a. :yay:

Miałem te obiekcje aby faktycznie nie rozerwać przyczepy :blagac:

No i gitara, a Viatolla nie musisz kupować dopisz do tego co masz nowe auto, chyba że będziesz jeździł dwoma autami jednocześnie z przyczepą. :ok:   :ok:   :ok:

No i delikatnie z prawą noga podczas przyśpieszania z przyczepą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jeżeli na poważnie to powiem tak, przywiąż sanki do pasa daj je na asfalt na sanki chłopa 150kg i ciągnij

a następnie odetnij sanki ii ciągnij sam sznurek właśnie tyle poczuje Twoje auto holując przyczepę, czyli nic.

 

Witam!

Dokładnie :ok:

Tylko trzeba uważać, aby po kilku godzinach monotonnej jazdy, Kolega nie zapomniał, że coś fruwa z tyłu na haku i po dojechaniu na miejsce nie zastał takiego widoku, jak w końcówce poniższego filmu :hop1:

 

 

:]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

visitor1967

 

Ja napisze kilka słów, po zalozeniu haka i modułu do komputera, niech "naucza" komputer :

 

- żeby po podpieciu zawsze: dzialal wentylator na chłodnicy

- sila hamowania kół z tylu była wieksza,

- odłączało mgielne i czujniki parkowania,

- wbicie wstecznego przestawiało lusterka (do przyczepy 2,3m nie musisz miec dodatkowych)

- skrzynia ma "zwlekac" ze zmiana biegów

- skrzynia powinna mieć ostrzeżenie przegrzania oleju (wtedy pracuje dłużej na wyższych biegach i nie ma hamowania silnikiem)

- poziomowanie swiatel ma je obnizac po podpieciu przyczepy (jesli nie masz xen)

 

większość tych tricków mam w Volvo i kilka mialem w C4 GP 

 

przy duzej pojemnosci i mocy przy normalnej jezdzie spalanie wzrosnie o 20%, przy ostrej jezdzie, wypije tyle ile wlejesz...

Edytowane przez BartoszK (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

X5 - według mnie, jedno z najlepszych aut do holowania przyczepy, używam dwóch w wersji 3,5d i 3,0d, pierwszą używałem do przyczep do 3,5t. Coś wspaniałego. Drugiej używam do 2t campingu Hobby jednym słowem bajka.

Bardzo ważna jest sprawa haka i dodatkowej chłodnicy.

 

Jednym słowem polecam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do holowania V8 w automacie ujeźdzamy taki lub większy  zestaw 2-3 razy w tygodniu jak na fotce. Auto 5,7 litra masa własna przyczepy z ładunkiem około 1400-1700kg raczej nie więcej.

Co do odczuć związanych z holowaniem to już przy spokojnej jeździe  czuć ogonek,ale wraz ze wzrostem dynamiki coraz bardziej odczuwam obciążenie na haku,dodatkowo czuć szarpanie pomimo dużej masy własnej samego auta.

Auto mocne i stworzone do holowania a mimo to nie powiem że NIE CZUJĘ ŻE COŚ HOLUJĘ :]

To są tylko moje odczucia i nie zależy mi na wywołaniu tutaj jakiejś niepotrzebnej burzy..... :nono:

post-17500-0-54341200-1453625458_thumb.jpg

post-17500-0-86589100-1453625516_thumb.jpg

Edytowane przez schabo78 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto mocne i stworzone do holowania a mimo to nie powiem że NIE CZUJĘ ŻE COŚ HOLUJĘ :]

To są tylko moje odczucia i nie zależy mi na wywołaniu tutaj jakiejś niepotrzebnej burzy..... :nono:

To tylko tak się mówi, wiadomo że będzie coś czuć ale nie tak jak w samochodzie gdzie jest silnik 1.6 :] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.