Skocz do zawartości

Zmiana samochodu


bugaj81

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Jest to mój pierwszy post na forum, proszę więc o wyrozumiałość.

Planuje zmianę samochodu... jak to zwykle bywa, na nowszy :-) . Samochód służy mi głównie do jazdy po mieście - dojazdy do pracy , odwożenie dzieci do szkoły, zakupy, wakacje.  Rocznie robię około 11 tyś kilometrów.

Zastanawiam się nad    PEUGEOTEM 508 - rocznik 2011-2012. Czytam ostatnio dużo na temat silników zamieszczonych w tych modelach i powiem szczerze, że im więcej czytam, tym bardziej nie wiem co wybrać. Myślałem o benzynie 1,6 THP ale nie ma zbyt dobrych opinii, może jakiś diesel, chociaż na takie krótkie trasy chyba też nie bardzo? Mam nadzieję, że posłuży ktoś dobrą radą i pomoże w wyborze :-)

Z góry dzięki za wszelką pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 55
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Witaj na Forum kolego Bugaj.

 

Do pytania TOMka dorzucę jeszcze jedno... ile masz dzieci - jak mamy doradzać - jest to istotne.

Przy takich przebiegach i sposobie jazdy (miasto, krótkie odlegości) diesel mija się z celem.

Miło byłoby też uzupełnić coś pod zdjęciem... Chociaż skąd jesteś.

No chyba, że z Moskwy to już o nic nie pytam :] .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótko - jeśli nie będzie jeździł na długich trasach i nie do holowania, to zapomnij o dieslu. Wpędzisz się tylko w kłopoty.

Dlatego też skłaniam się bardziej ku benzynie, tylko niepokoją mnie opinie o tym silniku 1.6 THP - 156 KM w peugeocie. Miałem nadzieję, że ktoś miał może z nim do czynienia.

W takim bądź razie propozycji jest dużo, odpada holowanie takoże i dużo więc nie trzeba się martwić tak bardzo o moc.

Propozycji może i dużo ale najbardziej kusi mnie peugeot 508 i myślałem, żektoś się już z nim zaprzyjaźnił i może napisać co nieco o nim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega z pracy ma takiego.

Jest zadowolony. Nic się nie dzieje ale i przebieg też ma jakiś symboliczny (ok.30 000) auto z 2012 roku.

Średnio pali mu 10 litrów Pb ale sporo jeżdzi w miaście.

Jedyne co słyszałem to się czasami rozciaga łancuch rozrządu i wynika to ponoć z jazdy na bardzo niskich obrotach.

 

A nie za duże to auto... Jakbyś kupił coś mniejszego np 3008 z 1,6 Pb. Pewny silnik na lata...

Ale to moja opinia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki masz budżet? Większość samochodów w młodych rocznikach, sprowadzonych z zachodu jest tłuczonych po kasacji. Szkoda całkowita, niemiec dostaje odszkodowanie i kupuje nowy a wrak trafia na licytację i do polskich warsztatów, gdzie szpachla i cofanie licznika. Niestety tak to wygląda. Potem nabywcy się dziwią, że nowe auta o małym przebiegu się tak psują.. No jak mają się nie psuć, jak dostały dzwona i mają przebieg 2-3 razy większy niż na liczniku.

 

Uważam, że lepiej kupić nowe auto niskobudżetowe niż tłuczony odpad. Cena zbliżona a masz gwarancję, zazwyczaj 5 lat i jeździsz bezpieczny. Bo w razie kolizji z samochodu po szpachli wyjedziesz, razem z rodziną w worku albo na wózku.

 

Ja bym się naprawdę poważnie zastanowił, za 30 tyś można mieć nowe auto. (dacia / skoda / ford / fiat). Może nieco gorzej wyposażone niż bity francuz od turka, ale z gwarancją i bezpieczny.  

 

Co do silnika, do miasta i na krótkie odcinki: tylko benzyna/gaz. Diesle teraz są z filtrami cząstek stałych i te filtry bardzo źle znoszą częste jazdy na krótkich odcinkach (poniżej 8km), a koszt wymiany to kilka do kilkunastu tyś. zł.

 

Jeśli kupisz nowe auto i będziesz jeździł ledwo 11 tyś rocznie, to o silnik nie masz się co martwić. Silniki wytrzymują 200, 300 i więcej tysięcy bez zająknięcia, zresztą większość marek daje gwarancję na 100 - 200 tysięcy km.

Edytowane przez Lza (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki masz budżet? Większość samochodów w młodych rocznikach, sprowadzonych z zachodu jest tłuczonych po kasacji. Szkoda całkowita, niemiec dostaje odszkodowanie i kupuje nowy a wrak trafia na licytację i do polskich warsztatów, gdzie szpachla i cofanie licznika. Niestety tak to wygląda. Potem nabywcy się dziwią, że nowe auta o małym przebiegu się tak psują.. No jak mają się nie psuć, jak dostały dzwona i mają przebieg 2-3 razy większy niż na liczniku.

 

Uważam, że lepiej kupić nowe auto niskobudżetowe niż tłuczony odpad. Cena zbliżona a masz gwarancję, zazwyczaj 5 lat i jeździsz bezpieczny. Bo w razie kolizji z samochodu po szpachli wyjedziesz, razem z rodziną w worku albo na wózku.

 

Ja bym się naprawdę poważnie zastanowił, za 30 tyś można mieć nowe auto. (dacia / skoda / ford / fiat). Może nieco gorzej wyposażone niż bity francuz od turka, ale z gwarancją i bezpieczny.

 

Co do silnika, do miasta i na krótkie odcinki: tylko benzyna/gaz. Diesle teraz są z filtrami cząstek stałych i te filtry bardzo źle znoszą częste jazdy na krótkich odcinkach (poniżej 8km), a koszt wymiany to kilka do kilkunastu tyś. zł.

 

Jeśli kupisz nowe auto i będziesz jeździł ledwo 11 tyś rocznie, to o silnik nie masz się co martwić. Silniki wytrzymują 200, 300 i więcej tysięcy bez zająknięcia, zresztą większość marek daje gwarancję na 100 - 200 tysięcy km.

Trochę prawdy, ale mało konkretów. Nowa fiesta z wyposażeniem min komfortowym typu Klima i radio to bliżej 40.000 zł ale jak do tego rodzinę zapakowac?

 

Nowe dpf—y nie są takie straszne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konkrety są w otomoto czy gratce. Każdy ma inne preferencje co do wielkości i wyposażenia, więc nie chciałem przytaczać katalogów. Do miasta chyba najlepsze są jakieś maluszki typu panda / citygo / ka. mało palą, łądnie się zbierają spod świateł bo lekkie, wszędzie się zaparkuje,. łatwo się manewruje. Rodzina też wejdzie, te parę kilometrów do szkoły/pracy bez problemu i wygodnie się przejedzie takim samochodem, choć mały. Gdybym miał kupować do miasta auto i na tak małe przebiegi, to chyba nową pandę. Co innego jak ktoś co weekend jedzie gdzieś dalej, wówczas albo pojemny kombiak (tu moim faworytem byłby dacia logan mcv - w granicach 40000 całkiem porządnie wyposażone nowe auto z olbrzymim bagażnikiem) albo mpv (lodgy/doblo, ale to już ceny około 50000). 

 

Wiadomo, że budżetowe modele nie zapewniają takiego poziomu wyposażenia/komfortu jak normalne, ale uważam, że lepszy gorzej wyposażony nowy budżetowiec z gwarancją niż klepany, zużyty ale wypasiony normalny z niewiadomą historią i przebiegiem, który może kryć w sobie taką niespodziankę, że spowoduje niezłe spustoszenie na koncie.

Edytowane przez Lza (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LZA: koleś chce kupić 508, a Ty mu pandę czy dacię próbujesz wciskać. To chyba trochę głupie. Można domyślać się że Bugaj nie jest idiotą i nie szuka 3 letniego 508 za 20 tys. które było przemielone razem z budą i łańcuchem. Jeśli szuka takiego samochodu, to zakładam że ma w planie wydać ok. 40 000 zł a wówczas nabędzie bardzo porządny samochód. 

 

Piszesz o maluszkach że fajnie zbierają się spod świateł! No bądź poważny. Najmocniejsza panda w dieslu to 11 sekund, więc do "fajnego" z dwie sekundy brakują, reszta silników w "maluszkach" to ok. 13 sekund, więc muły zwykłe.

 

Próba porównania 3 letniej (pewnej) 508 do logana mcv, czy lodgy to tak jakbyś porównał 300 gramowego mielonego z mięsa garmażeryjnego, do 150 gramowego steka z antrykotu. Można sie napchac gów... abo najeść rarytasem.

 

Oczywiście rozumiem że są fani dacii, bo to całkiem spoko auto dla ludzi którzy nic nie wymagają od samochodu, dla ludzi którzy nie lubią samochodów, dla ludzi którzy nie znają się na samochodach. To cały czas auto BARDZO tandetnie wykonane, z najgorszymi z możliwych materiałów we wnętrzu.

 

Jest jeszcze coś co najtrudniej wytłumaczyć, ale nie da się zmienić tego ze takie coś istnieje. Mianowicie prestiż auta czy jego namiastka. Peugeot to nie marka premium, ale marka solidna, uznana i nie przynosząca wstydu. Dacia, to.... no jakby to źle nie zabrzmiało obciach. 

Edytowane przez Cathay (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja rozumiem kolegę Bugaja. Mając dzieci i jeżdżąc rodzinnie, większe auto jest koniecznością. Panda, Citigo czy inne Aygo kompletnie się do tego nie nadają.

Poza tym osobiście nie popieram teorii, że miasto = małe auto, trasa = duże auto. Dziwnie wszyscy zakładają, że miasto oznacza tylko ciasne uliczki i problemy z parkowaniem, podczas gdy miasto to również jazda z większymi prędkościami i problem bezpieczeństwa. Uczestnicząc w kolizji przy prędkości 70 km/h, a mamy takie dopuszczalne w miastach, wolałbym siedzieć z dzieckiem w 508 niż w Toyocie Yaris. Poza tym wygoda jaką daje większe auto jest warta trochę większego spalania i ciut dłuższego szukania miejsca postojowego.

Brałem 508 pod uwagę szukając samochodu, ale ostatecznie zdecydowałem się na C5 ze względu na zawieszenie hydropneumatyczne. Gdyby nie to, dzisiaj jeździłbym właśnie 508. Ja szukałem traktora do ciągnięcia przyczepy wiec kupiłem diesla. Jeździ nim głównie żona do pracy (2 km) i czasem gdzieś dalej po mieście oraz raz na miesiąc - półtora robimy trasę ok 200 km. Jak mi się posypie FAP dam Wam znać.

Natomiast co do 1,6 THP to kolega ma taki też w C5 i jest zadowolony z osiągów. Fakt, robił coś przy rozrządzie, ale na gwarancji i nie kojarzę co. Na pewno nie była to jakaś duża robota. Nie jest to raczej silnik do zagazowania, ale spalanie ma ok, a i zbiera się fajnie jak potrzeba. Ciężko mi coś więcej powiedzieć bo zrobił nim tylko 80 tyś km od nowości i żadnych innych awarii nie miał, poza jakimiś przygodami blacharskimi.

Podsumowując, 508 to duży, wygodny samochód, idealny dla rodziny, a w Twoim przypadku wariant benzynowy jest lepszy niż diesel. Czy bać się tej konkretnej jednostki? Pokaż mi dzisiaj współczesny silnik bezawaryjny. Jak taki znajdziesz to może wymienię swojego diesla ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.