Kia carens 2.0 benzyna 144KM-prośba o opinię

[BOGDANKRAKOW]

Witam kolegów i koleżanki jak w temacie czy ktoś może ma taki  samochód i może wyrazić swoją opinie odnośnie awaryjności, kosztów utrzymania i jak wygląda sprawa instalacji gazowej. I oczywiście dmc przyczepy z hamulcem najazdowym i dmc pojazdu. Interesuje mnie rocznik 2007-2011

Edytowane 14 Października 2015 przez BOGDANKRAKOW (wyświetl historię edycji)

[Pierzasty]

Cześć pracuję u importera części do KIA / Hyundai. Powiem Ci, że z tego co widzę to raczej nie schodzi dużo gratów do tego, więc za bardzo się nie sypią. Fakt , że nie ma na rynku też ich aż tak wiele, jak 2.0Crdi. Crdi ma swoje bolączki, natomiast benzyniak powinien śmigać. Popatrz na dostępność części np. u nas, trochę rzeczy występuje tylko z oryginału, więc mogą być dostępne tylko w sklepach specjalizujących się w Kia jak my. Jak zarejestrujesz się przez net, to całkiem spory rabat można uzyskać : http://www.top-serwis.com/Sklep Jak szukasz większego gabarytem auta, to w benzynie dobrym wyborem jest Mitsubishi Grandis, 3 rok już leci jak użytkuję i naprawdę daje radę,, a mimo sporych gabarytów ma dmc 2240 i daje podpiąć jeszcze całkiem sporą przyczepę bez Viatola. Problem tylko, że w benzynie jest ich mało i ciężko znaleźć. http://allegro.pl/mitsubishi-grandis-18296?a_enum[16][1]=1&a_enum[16][4]=4

[BOGDANKRAKOW]

Bardziej interesuje mnie benzyna pod gaz....Mitsubischi ma za duże dmc przyczepę mam 1300kg ale dzięki za sagestie

[Gawel79]

Ta Kijanka to też by była dla mnie alternatywa. Rozglądam się niby za zafirką, może scenic... A kijanka, niby każdy gardzi, koreańskie, ale w benzynie, to raz, a dwa to jest wygodne, nie ma to tamto. Prosta, duża, niewysilona benzyna - wieczność. Tylko ta niepewność, że nie jeździsz passatem, golfem etc. Bez obrazy dla posiadaczy vw. Widziałem dziś na fuszce na parkingu taką, drzwi rozsuwane, gabaryty pod mini kamperek. Ale się rozpędziłem w wypowiedzi...

[Commander]

Bogdan nie jestem pewny czy idzie pod gaz... jest problem z Kijankami.

Nie chodzi o to, że się nie da założyc, tylko żeby na tym jeździć dłużej niż 20 000 km.

Mogę Ci dać namiar na dobrych gazowników z autoryzacją BRC w naszym rejonie...

Oni zawsze kwalifikowali mnie i moim znajomym konkretne silniki przed zakupem.

[BOGDANKRAKOW]

Cześć Jacek to puść mi prosze na priw namiary...Dzięki

[Gawel79]

sorki za zamieszenie, widziałem kijanke carnival, inny model

[SpongeBob]

Jeździłem Carensem 2.0 B+G (pożyczałem od niby szwagra), nigdy bym jej nie kupił, środek brzydki plastikowy-taki tandetny, na gazie słabo chodził-nie miał siły, zawieszenie stukało-podobno to bolączka tego modelu. Obecnie mam starego VW Sharana-szatan nie samochód, wygodny, też duży, no i marka sprawdzona.

[mcmaly]

jak juz znajdziesz jakis interesujacy egzemplarz (nawet sprowadzany) to podjedz do jakiegos aso, tam poVINie ci sprawdzą za darmo całą historie serwisową (+ ew akcje serwisowe) w centralnej bazie.

Kia daje długą gwarancje (ale tez są wyłączenia po czasie), więc jest szansa ze długo jeździł do aso (ktore jest chyba ciut tansze niz przytoczony vw)

Edytowane 14 Października 2015 przez mcmaly (wyświetl historię edycji)

[BOGDANKRAKOW]

Sam sobie sprowadze tylko kwestia czy warto. Nie mam z tym problemu bo więcej przebywam w Niemczech niż w Polsce

[--==SZULER==--]

Ciężko porównywać carens-a do sharana no może nie mam takiej bujnej wyobraźni. Za 20tyś kupisz np. w miarę młodą kijankę ( 2008 r ) i zajechanego sharana (2003 r).

Kupiłem kiedyś nową kijankę w salonie i pomimo wielu rad "znafcuw" żebym tego nie robił bo będę żałował to przejeździłem 90 tyś bez najmniejszej awarii na LPG. Bardzo miło wspominam to autko i pewnie kiedyś wrócę do tej marki.

 

Sam sobie sprowadze tylko kwestia czy warto.

 

Warto kupić kawałek ziemi  przy nowo projektowanej obwodnicy a nie samochód.

Najpierw znajdź odpowiednie auto, pomacaj, pojeździj, powąchaj i sam dojdziesz czy to pasuje czy nie. Takimi radami jak "mój szwagier kiedyś miał " to sobie głowy nie zaprzątaj. Z gazem to tak jak w każdym aucie zadzwoń do np. BRC i zapytaj co myślą na ten temat. 

[Cezarr]

Kupiłem kiedyś nową kijankę w salonie i pomimo wielu rad "znafcuw" żebym tego nie robił bo będę żałował to przejeździłem 90 tyś bez najmniejszej awarii na LPG. Bardzo miło wspominam to autko i pewnie kiedyś wrócę do tej marki.

90 tyś      to żaden producent łaski nie robi że nowe auto tyle przejedzie bezawaryjnie, 500tyś lub więcej to jest wyznacznik

dobrej marki i auta jakie produkują.

[Commander]

Szuler miał na myśli przebieg na podtlenku lpg .

Ja jako znafca jeszcze raz podkreślę, że w jednym aucie może być kilka różnych silników o tej samej pojemności i mocy.

Tylko kod silnika ii kumaty gaziarz wyjaśnią ostatecznie temat.

 

Dla przykładu: Chevrolet Orlando 1,8 Pb - 141 KM i Opel Insignia 1,8 Pb - 141 KM. Niby podobne - prawda? I koncern ten sam...

Jednak to dwa różne silniki. Pierwszy lux do gazu (hydraulika, utwardzane gniazda), drugi to porażka... na płytkach i gniazda takie sobie. Nawet w mojej poczciwej Vectrze montowano chwilę "gówniane" 1,8 Pb.

 

Szuler miałeś młode auto, którego silniki robione już były w "boomie" LPG. Nie wszytkie natomiast silniki Kijanek łykają gaz i to trzeba sprawdzić.

[--==SZULER==--]

90 tyś na gazie może nie jest jakimś wielkim wynikiem ale jak zakładałem gaz to opinie były podobne, że 20 tyś i remont. Dodam , że przebieg odbywał się w warunkach 90% miejskich na krótkich trasach (wózek na zakupy) . Naprawdę niewiele trzeba poświęcić wysiłku aby takiego carens-a sprawdzić czy da sobie radę z LPG. Na portalach ogłoszeniowych dużo jest aut z gazem więc przypuszczam, że będzie ok. 

[Cezarr]

Pewnie że 90 tyś to żaden wyczyn, ale Ty miałeś auto nowe a tutaj ma być używane i chodzi o to jaki tam będzie przebieg.