Karawaningowe (i nie tylko) artykuły i ciekawostki znalezione w sieci

[BUMERANG]

1 minutę temu, jacek00 napisał:

Zacznijmy od tego, że to nie jest klimatyzator żaden

A co to jest wg. Ciebie ?

[jacek00]

31 minut temu, BUMERANG napisał:

A co to jest wg. Ciebie ?

Schładzacz powietrza za pomocą wody. Klimatyzator to urządzenie do klimatyzowania pomieszczeń, a to z klimatyzacją IMO nie ma za wiele wspólnego. No chybam, że w języku potocznym klimatyzatorem nazywane są właśnie tego typu urządzenia, co poprawne nie jest.

Nie wiem, może się czepiam, ale dla mnie prawdziwy klimatyzator to np taki Dometic Freshjet 1100 itp

Edytowane 17 Kwietnia 2019 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[BUMERANG]

5 minut temu, jacek00 napisał:

... No chybam, że w języku potocznym klimatyzatorem nazywane są właśnie tego typu urządzenia, co poprawne nie jest.

Nie będę się sprzeczał ale jak wejdziesz do pierwszego z brzegu sklepu z elektrosprzętem to właśnie takie pseudo schładzacze na wodę noszą nazwę klimatyzatorów, a urządzenia sprężarkowe to klimatyzacje.

Przynajmniej u nas na południu tak jest  

[jacek00]

Nie będę się sprzeczał ale jak wejdziesz do pierwszego z brzegu sklepu z elektrosprzętem to właśnie takie pseudo schładzacze na wodę noszą nazwę klimatyzatorów, a urządzenia sprężarkowe to klimatyzacje.
Przynajmniej u nas na południu tak jest  

No to wychodzi na to, że się czepiam nomenklatury :-)

Wracając do samego urządzenia, to jeśli kosztuje połowę tego co chociażby Dometic to mi byłoby szkoda na to kasy. Wolałbym zdecydowanie dołożyć i kupić prawdziwą klimatyzację.

[maarec]

dokładnie, koledzy jak by tego nie nazywać to nie warte połowy ceny. Już lepiej kupić monobloka i wstawić do przyczepy - ważne aby miał sprężarkę i niskie zużycie prądu.

[borek6]

To na wodę nazywa się klimator

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[jacek00]

23 minuty temu, borek6 napisał:

To na wodę nazywa się klimator
 

Zgadza się Pomieszanie z poplątaniem:

https://www.euro.com.pl/artykuly/wszystkie/artykul-klimator-a-klimatyzator-roznice.bhtml

[Zulos]

Się człowiek uczy przez całe życie.

No więc mamy KLIMATOR - w odróżnieniu od klimatyzatora.

Albo "klimatyzator ewaporacyjny" - jak kto woli, żeby było prościej:-)

Myślę, że w cepce sprawdziłby się raczej taki przenośny, wstawiany do środka i kosztujący nie 3 tysie tylko 300 zł...

Ktoś targa takie ustrojstwo i stosuje??

[Cezarr]

4 godziny temu, Zulos napisał:

Ktoś targa takie ustrojstwo i stosuje??

Ano ja takie miałem ale w większej przyczepie, chłodziło bardzo fajnie klimatyzator czy jak to się nazywa z Castoramy

 

[Zulos]

No widzisz - przekonałoby mnie może takie, ale jak najmniejsze i jak najlżejsze urządzenie - może by i się sprawdzało w mojej kompaktowej cepce.

Taki coś - ale jak by było jeszcze mniejsze:

https://wentylacja24.pl/klimatyzacja/klimatory-ewaporacyjne/eberg-nes/NES-8095?gclid=EAIaIQobChMIsZ-d2dDX4QIVyhoYCh1pVwdeEAQYAiABEgITcvD_BwE

całkiem mały ma pobór mocy - 60W...

coś to podejrzane...

A tu jest mniejszy:

https://www.vidaxl.pl/e/8718475994534/vidaxl-klimatyzator-ewaporacyjny-80-w-5-l-270-mh-25x26x56-cm?gclid=EAIaIQobChMIsZ-d2dDX4QIVyhoYCh1pVwdeEAQYDyABEgJMnvD_BwE

w sumie pobór podobny - 80W

[Cezarr]

Ale to jest na wodę, szkoda każdej złotówki to co jest na moim zdjęciu kosztowało 700 zł i miało moc około 800W i 9000BTU mocy chłodzącej.

[Zulos]

No wiem, że czynnikiem jest tu woda, ale zastanawiam się, czy nie sprawdziłby się jednak, żeby schłodzić do komfortowej temperatury w upalne, duszne noce.

Wentylacja w mojej cepce radzi sobie całkiem nieźle, tylko w na prawdę upalne noce nie wydala. Może takie wspomaganie byłoby wystarczające - się zastanawiam się po prostu;-)

Podejrzewam, że to jednak może bardziej hałasować, niż schładzać;-)

[Cezarr]

Ja Ci radze zrobić tak, idź do sklepu gdzie są takie na wodę i na czynnik i zobacz jaka jest różnica w temp. powietrza na wylocie
sam się przekonasz że te na wodę to lipa, o jak tak zrobiłem i kupiłem ten z agregatem, temp.powietrza na wylocie w tej
sprężarkowej to około 2-4 stopnie w tej na wodę kilkanaście jak nie więcej , jak będzie gorąco to nawet nie poczujesz różnicy.

300 zł można spożytkować zupełnie inaczej i bardziej efektownie  ??

[chris_66]

30 minut temu, Zulos napisał:

No wiem, że czynnikiem jest tu woda, ale zastanawiam się, czy nie sprawdziłby się jednak, żeby schłodzić do komfortowej temperatury w upalne, duszne noce.

Wentylacja w mojej cepce radzi sobie całkiem nieźle, tylko w na prawdę upalne noce nie wydala. Może takie wspomaganie byłoby wystarczające - się zastanawiam się po prostu;-)

Podejrzewam, że to jednak może bardziej hałasować, niż schładzać;-)

schłodzenie odbywa się przez zabranie ciepła przez parującą wodę - gdzieś ta wilgoć musi potem być - chcesz siedzieć w gorącym i wilgotnym ?

[Zulos]

13 minut temu, chris_66 napisał:

schłodzenie odbywa się przez zabranie ciepła przez parującą wodę - gdzieś ta wilgoć musi potem być - chcesz siedzieć w gorącym i wilgotnym ?

Nie jestem techniczny, ale tak mi się wydawało, że z tą wodą to może się wiązać niekoniecznie pożądane nawilżenie, a temperatura z wilgotnością robią swoje - właśnie wyszedłem z sauny, gdzie posiedziałem chwilę w niemal 80 st. C i prawie 40% wilgotności.

Jak się można domyślać, lało się ze mnie ciurkiem:-)

41 minut temu, Cezarr napisał:

300 zł można spożytkować zupełnie inaczej i bardziej efektownie  ??

Ile ankoholu na ten przykład by było, a wtedy ciut za duża temperatura nie przeszkadza:-)