Mini [Relacja] czyli po raz trzeci - Węgry :)

[Tomii]

Wielka szkoda, ze nie zostaliście w Kehidakustany. Kompleks basenowy jest super. A jak myśmy byli i to dwa razy, to kemping po przeciwnej stronie drogi był czynny i wszystko hulało. Standard nie powalał ale było blisko do basenów. A było to może ze trzy lata temu, może cztery..... 

 

 

Kehidę w końcu odwiedziliśmy, ale o tym już później. Tam da radę wjechać zestawem tak żeby mieć z basenów pod dachem widok na swój zestaw. Więc fajna miejscówka na tanie spanie tranzytowe - tam gdzie stoją silosy ->  https://www.google.pl/maps/place/Kehidakust%C3%A1ny,+W%C4%99gry/@46.8324104,17.1077779,3a,43.7y,245.43h,88.49t/data=!3m7!1e1!3m5!1saDTq5H3dBtufVhaFPM_o0Q!2e0!6s%2F%2Fgeo1.ggpht.com%2Fcbk%3Fpanoid%3DaDTq5H3dBtufVhaFPM_o0Q%26output%3Dthumbnail%26cb_client%3Dmaps_sv.tactile.gps%26thumb%3D2%26w%3D203%26h%3D100%26yaw%3D135.04771%26pitch%3D0!7i13312!8i6656!4m2!3m1!1s0x47691f65985cc71d:0x400c4290c1e6fe0!6m1!1e1?hl=pl obecnie już ich nie ma i jest spory plac przeznaczony na parking. 

[Kajetan]

Kehidę w końcu odwiedziliśmy, ale o tym już później. Tam da radę wjechać zestawem tak żeby mieć z basenów pod dachem widok na swój zestaw. 

 

Ha. Też tam stałem