Zlot PYRKI - 18/19/20 Września 2015 (Stęszew k/Poznania)

[tom62]

witam ,dopiero zaczynam przygodę z karawaningiem ,nie mam jeszcze przyczepki ale samochód to czy można  zawitać na zlot ,pozdrawiam

Edytowane 17 Września 2015 przez tom62 (wyświetl historię edycji)

[DORCIA]

Cześć. My też jakiś czas byliśmy bez przyczepy i jeździliśmy z namiotem. Tak więc zapraszamy.

Do zobaczenia

[aron]

U nas troszkę się pozmieniało ,Domino idzie na 18tą do Kościoła w sprawie bierzmowania ,to pewnia dojedziemy dopiero w sobotę

[Alinka]

U nas troszkę się pozmieniało ,Domino idzie na 18tą do Kościoła w sprawie bierzmowania ,to pewnia dojedziemy dopiero w sobotę

Ważne abyście dojechali,jak by cuś to my w piaek trochę posiedzimy. Do widoku.

[pit]

No właśnie, niektórzy kończą pracę o 23 i też na nich będziemy czekać przy pyrkach

[DORCIA]

Niespodzianka! Beziemy po 21!!   Aron pakuj rodzinkę i tez przyjeżdżaj   nocką! do zobaczenia!!

[California-Holiday]

Fajnie że brygada robi się liczna

 

Jako że Program zlotu nie jest ściśle ramowy...

 

Myślę że dopasujemy trochę program do wszystkich i ustawimy go w taki sposób żeby dla wszystkich było dogodnie !

 

Piątek proponuje odpoczynek i integracje - czyli ognisko i pyrki z gzikiem

 

W sobotę zrobimy też poznań nocą gdyż atrakcja Brama Poznania jest dłużej czynna

 

W piątek ostatnie wejście dla zwiedzających jest o 17 więc biorąc pod uwagę , pracę, pakowanie etc. nie wszyscy mogą się wyrobić.

[aron]

Do mnie przyjechała grypa i temperaturka i z wyjazdu :pupa:  .

[DORCIA]

Oj Aron, ponoś Ty ją brał,ją brał! Zdrówka życzymy!

[aron]

Oj Aron, ponoś Ty ją brał,ją brał! Zdrówka życzymy!

sama przylazła

[Jony3220]

bedziemy jutro ok 9 na :hej:

[DORCIA]

Wszystko co dobre szybko się kończy i naszego spotkania tez nadszedł kres. Jednak wspomnienia pozostaną niezapomniane ! Wielkie podziękowania dla Gospodarzy  , którzy przyjęli nas z sercem na dłoni jak jeszcze nikt do tej pory!!!!!!
Bawili się z nami ,przygotowali poczęstunek -były szneki z glancem

Gzik z pyrkami  

Były tańce i hulańce do późnej nocy  

Odwiedziła nas Mariolka ( w różnych wcieleniach)

Miała nawet swoje 5 minut1!!!

A to nasi Gospodarze

Było jedzenie z dziubków(cokolwiek to znaczy)

Wspólne fotki

Był też romantyzm

A tak wyglądał wczesny poranek sobotni-nasz paparazzi   ciągle w akcji

Wspólne długie spacery były bardzo wyczerpujące  ,musieliśmy potem wypoziomować przyczepki!!!

A to czterej pancerni

Nasz nadworny kucharz spisał się na medal-była przepyszna jajcownica!!!

Geslerowa tez pokazała co potrafi

i ich pies!!!!!

Chyba bym coś zjadł?

Ciekawe kiedy dostanę ten pierścionek?

 Oj , moje plecy.Chyba za dużo tańcowałam!

Byli tez odważni co się kąpali!

Szarikowi najlepiej było pod pazuchą

I na koniec wspólne pamiątkowe fotki

.

 Jeszcze raz wielkie podziękowania dla organizatorów!!!

Będziemy wszystkim polecać to miejsce bo jest naprawdę super i na pewno jeszcze tam zawitamy !!!

Dziękujemy!!!!

Do zobaczenia !!!!!

 

 

 

 

 

 

 

 

[DORCIA]

Zapomniałam o ognisku z kiełbaskami i piwkiem  bo nasz paparazzi   zastrajkował i nie ma fotek .

 W poprzednim wpisie wkradł się chochlik  i przestawił wpis do czterech pancernych przed kucharza.OJ,OJ!

[aron]

szkoda,że nas nie było z Wami ,mnie za to już bolą plecy od leżenia!

[ulislaw]

Witam! Widać była super zabawa. żal  ściska, że nie mogłem być, ale wiecie dlaczego. Pozdrawiam.