Zmiana klasyfikacj przyczepki

[Satman]

Posiadam Kip 300 o masie <750 kg z Holandii, ktora zarejestrowano mi w Polsce jako "Przyczepa specjalna campingowy" w zwiazku z czym co roku musze robic przeglad techniczny. Teraz dowiedzialem sie, ze przyczepy campingowe o masie do 750 kg sa rejestrowane bezterminowo. Czy ktos moze mi podac podstawe prawna oraz jak przeprowadzic zmiane aby miec dowód bezterminowy?

[Piotrek]

AFAIK niezależnie od tego że masz wpis "przyczepa specjalna" i tak przede wszystkim jest to "przyczepa lekka", więc jest wszystko ok. Ale pewien nie jestem..

[Tomii]

Chwila spokojnie . Mówisz o masie

[Serek]

Chwila spokojnie . Mówisz o masie <750 kg, tylko czy to jest masa własna czy może dopuszczalna masa całkowita?

 

a i tu jest pies pogrzebany

[witus]

Te przeglądy to chyba nie jest jakiś duży problem. Ktoś je wymyślił dla naszego bepieczeństwa więc chyba warto skorzystać. Myślę, że na własnym trawniku ciężko ocenić stan techniczny przyczepy. A tam wytrzepią sprawdzą hamulce, instalację elekryczną zwrócą uwagę na rzeczy których pewnie sami byśmy nie dostrzegli. Myślę, że mimo wszystko warto

 

Właśnie wczoraj przegapiłem przegląd swojej przyczepy

[Tomii]

Witus na różnych stacjach różnie jest. Czasami tylko kase wezmą i dają pieczątkę bez oglądania. Ja jeżdżę na przeglądy głównie dla hamulcy - czy równo biorą, czy z dobrą siłą itd. Panowie pozwalają mi kilka razy wjechać na rolki tak żeby dobrze ustawić. Obiecałem że w tym roku przyjadę już z dorobionym przeciwmgielnym .

[ptaku]

tam wytrzepią sprawdzą hamulce, instalację elekryczną

w zeszłym roku miałem przegląd zerowy ,bo sprowadziłem przyczepę z niemcowni i spisał numery z tabliczki , rozmiary kół i kazał w kasie zapłacić za przegląd i pod stemplował kwitek do wydziału komunikacji . Zobaczymy w tym roku jak będzie wyglądał przegląd

[witus]

Ja właśnie zwlekam z wyjazdem bo moje przeciwmgielne leży na stole i nie mam czasu przykręcić .

[agam]

kiedy cała rzecz w tym, że ten przegląd wg mnie powinien być co 3-5 lat.

Przyczepa kempingowa nawet jak jeździ "zawodowo" w jakiejś wypożyczalni to rocznie zrobi z 5-7tys. km, hamulce bębnowe mają żywotnośc rzedu 150-200 tys km.

Jak dla mnie to wyciąganie 80 zł co rok tak naprawdę za nic, hamulce to moja sprawa nie hamuje przyczepa w du... dostaje samochód, reszta jak światła nie zmieniają się co rok, nawet jak przewody/styki się utleniają to trwa to latami nie z roku na rok, zresztą każdy we własnym interesie sprawdzi światła przed wyjazdem (piszę ze swojego doświadczenia). Ja ten przegląd traktuje jako niepotzrebny wydatek i kłopot zciąganiem przyczepy z działki.

[Satman]

Zapoczatkowalem temat ale nie mialem dostepu do internetu, wiec wracam dopiero teraz.

750 kg to"Dopuszczalna masa calkowita". Z tego co slyszalem od kilku osob przyczepki campingowe o takiej masie sa rejestrowane bez koniecznosci corocznego przegladu. Pomijam fakt, ze dobrze jest co jakis czas dokonac przegladu. Zona probowala dowiedziec sie w wydz. komunikacji, gdzie powiedziano jej, ze jesli camping posiada hamulce najazdowe to wtedy zostaje tak wlasnie zarejestrowana. O ile wiem, to kazdy camping posiada hamulce najazdowe, czyli wszystkie sa zarejestrowane tak, ze musz miec coroczny przeglad. Wiec kto sie myli? Urzad? Czy zostalem wprowadzony w blad przez znajomych? Czy jest tu ktos kto posiada lekka przyczepke i nie musi co roku jej przegladac?

[Tomii]

Sataman o tym czy przybepa jest lekka decyduje tylko i wyłącznie DMC. Uwierz mi że są przyczepki kempingowe z hamulcem i masie mniejszej niż 750 DMC. Zobacz na byłą Niewiadówkę Sowy lub wszystkie N126N z hamulcem najazdowym - one są przyczepami lekkimi.

[Tomiy]

Ja mialem Kip'a o MW chyba 550 kg i calkowitaej 750 i miala hamulec. Swoja najpierw chcieli mi w bic w dowod coroczne przeglady - bo hamulec, ale po interwencji zmienil na bezterminowo

[siwy45]

JA miałem Niewiadówkę z 1995 roku fabrycznie nową z hamulcem najazdowym i nigdy nie bylem na przeglądzie (używałem do 2005 roku ) gdyż jest ona przyczepą tzw. lekką do ciężaru 750 kg.,powyżej tego ciężaru są wymagane przeglądy coroczne, a nie ze względu na hamulec.

[adi]

kiedy cała rzecz w tym, że ten przegląd wg mnie powinien być co 3-5 lat.

Przyczepa kempingowa nawet jak jeździ "zawodowo" w jakiejś wypożyczalni to rocznie zrobi z 5-7tys. km, hamulce bębnowe mają żywotnośc rzedu 150-200 tys km.

Jak dla mnie to wyciąganie 80 zł co rok tak naprawdę za nic, hamulce to moja sprawa nie hamuje przyczepa w du... dostaje samochód, reszta jak światła nie zmieniają się co rok, nawet jak przewody/styki się utleniają to trwa to latami nie z roku na rok, zresztą każdy we własnym interesie sprawdzi światła przed wyjazdem (piszę ze swojego doświadczenia). Ja ten przegląd traktuje jako niepotzrebny wydatek i kłopot zciąganiem przyczepy z działki.

 

NIe do końca się z TObą zgadzam. 5-7 tys rocznie to robi połowa za nas, a przyczepy z wypozyczalni znacznie znacznie więcej. TO NIE TWOJA sprawa jak masz niesprawne hamulce w przyczepie, bo jak CI sie złoży przyczepa przy ostrym hamowaniu to mnie zabije taki wirujący zestaw. Hamulce nie muszą sie zużyć, mogą po pprostu zardzewieć i też są do niczego, bo nie będą działały. Szkoda, że na tych przeglądach nie mają aparatury do sprawdzania instalacji gazowej, bo to ona jest najbardziej narażona na rozszczelnienie na naszych drogach i najcześciej wymaga naprawy.

[adi]

O ile wiem, to kazdy camping posiada hamulce najazdowe, czyli wszystkie sa zarejestrowane tak, ze musz miec coroczny przeglad. Wiec kto sie myli? Urzad? Czy zostalem wprowadzony w blad przez znajomych?

Może nie każdy, ale to nie istotne. Przyczepa lekka to taka, której DMC nie przekracza 750 kg bez względu na hamulce czy przeznaczenie, i taka przyczepa nie wymaga przeglądów corocznych. Przyczepy ciężkie to takie których masa DMC przekracza 750 kg muszą mieć co roku przegląd i MUSZĄ być obowiązkowo wyposażone w hamulec (np najazdowy). Dziwię się bardzo, że Wydział Komunikacji tak sie zachowuje, ale z drugiej strony ten w Katowicach też ma średnie pojęcie o obowiązujących przepisach (ćwiczeyłem ich z obniżaniem DMC przyczepy :-) )