porzeczka Posted July 25, 2015 Probowalam szukac na forum, ale nie znalazlam - jestesmy na kempigu, od paru godzin nie ma pradu i nie wiadomo kiedy bedzie. Probowalismy odpalic lodowke na gaz, iskrownik raz strzelil, ale tylko raz, teraz nie strzela wcale... Znaczy popsuty? Czy moze cos innego, mozna to jakos sprawdzic?. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Cezarr Posted July 25, 2015 Można spróbować zapalić palnik ręcznie demontując kratkę wentylacyjną. Quote Share this post Link to post Share on other sites
porzeczka Posted July 25, 2015 Dzieki Tom, jestesmy nieco "zieloni" i raczej nie bedziemy probowac odpalac recznie.;-) . Rozumiem, ze to znaczy, ze iskrownik popsuty i trzeba szukac nowego? Quote Share this post Link to post Share on other sites
Cezarr Posted July 25, 2015 Od iskrownika przy lodówce powinien iść kabelek aż do palnika, może wypadł? A z tym odpaleniem ręcznym to na prawdę nic trudnego (w awaryjnych sytuacjach można i tak) Quote Share this post Link to post Share on other sites
porzeczka Posted July 25, 2015 Kabelek jest, wyglada, ze wszystko ok... Tylko nie strzela... Quote Share this post Link to post Share on other sites
Kristofer Posted July 25, 2015 (edited) Witam! Rozumiem, że iskrownik jest piezoelektryczny W takim przypadku, na przycisku powinien być wyczuwalny wyraźny opór w czasie naciskania i dopiero pod koniec jego ruchu (gdy jest niemal wciśnięty) powinien nastąpić gwałtowny "trzask" ("strzał") powodujący wytworzenie / przeskok iskry na elektrodzie iskiernika. Przycisk powinien być dobrze umocowany (przykręcony) do obudowy - dobry kontakt z "masą", a wyprowadzony przewód dobrze połączony z iskiernikiem. Jeśli wszystko sprawdziłeś, a iskry brak, to iskrownik do wymiany. Czasem dzieje się tak, jak złapie wilgoć. Po wysuszeniu zaczyna ponownie działać, ale takie zachowanie i tak wróży jego szybki koniec Edited July 25, 2015 by Kristofer (see edit history) Quote Share this post Link to post Share on other sites
Bluesmen Posted July 26, 2015 Mój iskrownik raz łapie raz nie. Chyba nie lubi naszych dróg. Więc próbujcie. W razie czego odpalam ręcznie tak jak pisał TOM. Quote Share this post Link to post Share on other sites
porzeczka Posted July 26, 2015 Dziekuje wszystkim :-) . Cale szczescie rano iskrownik zaskoczyl i udalo sie odpalic lodowke, bo prad wlaczyli dopiero po 12... Tak czy siak trzeba chyba kupic nowy... Quote Share this post Link to post Share on other sites
witus Posted July 26, 2015 Dziekuje wszystkim :-) . Cale szczescie rano iskrownik zaskoczyl i udalo sie odpalic lodowke, bo prad wlaczyli dopiero po 12... Tak czy siak trzeba chyba kupic nowy... Może wd40 ? U mnie pomogło jak miałem kiedyś problem. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Mario1892 Posted February 29, 2020 Cześć W dniu 25.07.2015 o 22:02, Cezarr napisał: Można spróbować zapalić palnik ręcznie demontując kratkę wentylacyjną. Mógłbyś przybliżyć temat jak to dokładnie zrobić? Mam lodówkę elekrolux rm 4230 Quote Share this post Link to post Share on other sites
Thomas Posted February 29, 2020 Potrzebne dwie osoby i zapalniczka z długim palnikiem ( jak do zniczy itp ). Demontujesz dolną kratkę na zewnątrz przyczepy, lokalizujesz palnik (powinien być osłonięty blaszką z nierdzewki ) , osoba w przyczepie przyciska pokrętło jak w czasie normalnego odpalania, osoba przy kratce odpala palnik. Zazwyczaj problemem jest brak masy przy palniku ( korozja elementu ), wystarczy zdemontować i wyczyścić połączenia i powinno działać. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Cezarr Posted February 29, 2020 1 godzinę temu, Mario1892 napisał: Cześć Mógłbyś przybliżyć temat jak to dokładnie zrobić? Mam lodówkę elekrolux rm 4230 Tak jak napisał Thomas. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Mario1892 Posted March 1, 2020 Dzięki za odpowiedź. Próbowałem odpalić ręcznie i jest wybuch gazu , a potem cisza. Brak płomienia. Czy ktoś wie co może być przyczyną? Quote Share this post Link to post Share on other sites
Thomas Posted March 1, 2020 Osoba w przyczepie musi dłużej przytrzymać pokrętło od gazu 5-10 s. (termopara musi się zagrzać ) Zastanów się nad oddaniem przyczepy do serwisu. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Maras Posted March 1, 2020 (edited) Byłem naocznym świadkiem na kempingu jak szyberdach w jednej z przyczep zmienił miejsce stałego montażu którym był dach przyczepy.Po szybkim powrocie na ziemię wspomnianego wcześniej szyberdachu z przyczepy wyłonił się opalony gazem pewien Janusz ,który to jak się okazało próbował odpalić lodówkę zapalniczką ... Więc albo profesjonalny serwis albo wykupiona polisa na życie i próby z daleka od przebywających osób. Edited March 1, 2020 by Maras (see edit history) Quote Share this post Link to post Share on other sites