Wilk Stern E450 - nowy nabytek

fabiann · 20 Lipca 2015

Witam wszystkich!

I ja dołączę do tej społeczności

Przyczepkę nabyłem na początku tego roku, od tego czasu nieustannie czytam to forum i wprowadzam drobne zmiany. Przyczepa jest dość stara, rok produkcji 1985, ale jak sami zobaczycie w środku jak i z zewnątrz jest naprawdę w dobrym stanie. Zresztą kupiłem ją celem sprawdzenia, czy nasz zestaw 2+2 złapie karawaningowego bakcyla:)

Wilk ma DMC 1000kg, holownik NIESTETY 2510kg. Przez 10kg łapię się na ViaTOLL i wykracza to już poza moją kat. prawa jazdy B. Otrzymałem pismo od producenta umożliwiające zmienię DMC na 980kg i nową tabliczkę znamionową. Zobaczymy czy to się uda, sądzę że to jest dopiero początek, zobaczymy co powiedzą w Urzędzie Komunikacyjnym, czy taką zmianę zaakceptują. Czas pokaże.

Jesteśmy aktualnie po tygodniowym urlopie i bardzo nam się podobało. Już nie możemy doczekać się kolejnych wyjazdów naszym Wilczkiem

Przyczepka ma podstawowe wyposażenie:

- zbiorki 30L na wodę czystą

- Ogrzewanie Truma z obiegiem ( podczas urlopu nagle przestało działać)

- lodówka 230V

- Toaleta przenośna

- Zaczep najazdowy AL-KO AKS 1300

Zmiany:

-dodałem wszędzie oświetlenie LED(sypialnia, listwa nad kuchnią, lustro w łazience)

Planowane zmiany:

- mam już monitor 19' i dekoder, dokupić wieszak, antenę i wszystko zamontować w przyczepie

- wpiąć w instalację UPS ( UPS już mam), aby mieć niezależne zasilanie 12V i 230V

Edytowane 20 Lipca 2015 przez fabiann (wyświetl historię edycji)

Kristofer · 20 Lipca 2015

Witaj!

Gratuluję Ci przede wszystkim zadowolenia, które masz dzięki swemu, nowemu nabytkowi.

Radości i mile spędzonego czasu na łonie natury w warunkach, jakie się sobie samemu zapewni, nie da się porównać z czymkolwiek innym.

Wiek przyczepy nie jest aż tak ważny, o czym wielokrotnie można na forum przeczytać i o czym wiele osób przekonało się samodzielnie.

Najważniejsza jest suchość i nienaganny stan przyczepy, co zawsze jest świadectwem dbałości o przyczepę poprzednich właścicieli.

Mam nadzieję, że właśnie tak jest w przypadku Twojej. Życzę Ci wielu udanych i niezapomnianych podróży z przyczepką.

Oby się długo i dobrze sprawowała

fabiann · 20 Lipca 2015

Dziękuję Krzysztof.

Pierwszy wypad na prawdę się udał, jesteśmy z żoną bardzo zadowoleni:) Pociechy cały czas na świeżym powietrzu, na placu zabaw, na polu kempingowym zawierały nowe znajomości:) Super:) Nawet nie wiedziałem, że nasza rodzinka się do tego nadaje:)

Pozdrawiam