Skocz do zawartości

Klimatyzacja - rewelacja


Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, OTTO1 napisał:

Czy wystarczy ją serwisować jak domową, czyli raz na dwa lata środek do odgrzybiania, czy może ozonować ?

A potem się dziwić że ktoś nabawił się jakiś alergii, kłopotów z górnymi drogami itd...

Chemia antygrzybiczna nie działa dłużej niż 4-5miesiecy...

 

Dźwięk - obstawiam że klima jest po prostu brudna, ale też możliwe iż ma zbyt mało lub zbyt dużo gazu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 436
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Dziękuję za Twoją wypowiedź, z której niczego się nie dowiedziałem.

Za to zachęciłełeś do częstego kupowania chemi (nie wiem, może tym handlujesz) tylko bez obrażania się :)

Ja w zeszłym roku włączyłem klime w domu max 10 razy (czerwiec,lipiec) a według Ciebie mam robić obsługe 2-3 razy ?

Wątek o klimatyzacji w przyczepie, więc jeśli w przyczepie spędzam 7-10 dni w roku i może być tak że będzie deszczowy  lub chłodny okres, to jej nawet nie włączę, to chyba nie musze jej odgrzybiać ? 

A jeśli będę używalał przez te 7 dni to raczej mieszczę sie w Twoich 4-5 miesiącach ? Wtedy wystarczy raz na rok, a jaśli kolejnego lata jej nie włączę to robi się wynik jeden serwis na 2 lata.

Moim zdabiem bez szodzenia sobie na zdrowiu, bo chyba nikt nie bierze antybiotyku lub tabletki przeciwbólowej wtedy gdy jest zdrowy ?

Edytowane przez OTTO1 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, OTTO1 napisał:

Za to zachęciłełeś do częstego kupowania chemi (nie wiem, może tym handlujesz) tylko bez obrażania się :)

Gorzej... dodatkowo zarabiam jeszcze używając tej chemii...

I tak bym to najchętniej zostawił...bo po co uświadamiać kogoś kto wie lepiej...

 

Ale jak to napisałeś - jest to wątek o klimatyzacji, więc może jednak się pomęczę...a ktoś skorzysta...

Podczas pracy klimatyzacji (jak to nazwałeś kilka razy - wystarczy nawet raz) spowodowałeś że między lamelami powstała wilgoć (skropliny), wcześniej było tam troszkę mikro kurzu i zarodników (z powietrza), po tej krótkiej pracy wyłączyłeś klimatyzator czyli doprowadziłeś do stanu że jest tam "ciepło" (już nie jest zimno), do tego nie ma tam "przewiewu" (bo wentylator nie pracuje) i mamy efekt jak w piwnicy bez wentylacji z kiepską izolacją hydoizolacyjną - w skrócie mówiąc zaczyna nam tam to rosnąć, a my czasem otworzymy drzwi w przyczepie robiąc mini przeciąg lub nie daj boże włączymy tą klimatyzację lub z racji różnicy temperatur część "tego" wyleci nam na przyczepę i tym oddychasz lub też pada to na sklejki przyczepy...co dalej - ja nie będę już pisał licząc na Twoją inteligencję lub ignorancję (odpowiednie skreślić).

Dodam iż drobno ustroje "powstające" w klimatyzacji potrafią człowieka nawet zabić...dlatego gro ludzi twierdzi że jednak klimatyzacja jest "zła" i oni jej nie chcą...

Klimatyzacja np w serwerowniach, gdzie klima pracuje mniej lub bardziej non stop, biologicznie jest najczęściej czyściutka (piszę o j. wewnętrznej), bo tam mimo wilgoci non stop panuje temperatura zbliżona do 5-10stopni, więc trudno jest tam "czemuś" urosnąć (dodatkowo mamy "na bieżąco" to wszystko spłukiwane i dodatkowo jest przepływ powietrza bo wentylator pracuje, a takie drobno ustroje nie "lubią" przeciągu)...

To taki troszkę inny przykład, ale też dający do myślenia - dlaczego powinno się czyścić klimatyzację w domu przed i po sezonie...

Jeżeli mamy zastawę świąteczną...używamy ją 2-4razy w roku...to np po bożym narodzeniu talerz po barszczu włożymy do szafki czy umyjemy...po co myć jak dopiero użyjemy go w kwietniu na Wielkanoc...ale jednak umyliśmy...

Ten talerz leżał w szafce przez około 4 miesiące...na pewno gdzieś tam się przykurzył, czy jest dobrze go przynajmniej przepłukać lub przetrzeć przed ponownym użyciem...

O tyle ten przykład jest nie najlepszy, bo w przypadku chemii dochodzi jeszcze czynnik działania jej w czasie...

 

Inny przykład - przecież ja czyszczę klimatyzację raz na 3-4lata i nie ma z tym problemu...to tak samo można nie wymieniać oleju w silniku przez okres 2-4razy dłuższy niż podaje producent/specjaliści i silnik będzie jeździł...ale do czasu i każdy taki czynnik wpływa na kondycję tego silnika...

 

Na koniec dodam - nie namawiam do kupowania chemii, ale do czyszczenia klimatyzacji i mam nadzieję że umiesz korzystać z tej chemii którą kupujesz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz bardzo przekonywująco, najtrudniej walczy się z wrogiem którego nie widać.

To może mi coś doradzisz skoro pracujesz w tym fachu ?

Używam chemi takiej jak w załączniku, ponoć bardzo dobra.

Problem w tym że jednostki wewnętrze (3szt) mam tuż pod sufitem i atomizer nie działa gdy go przechylę, a muszę jeśli chce spryskać lamele z tyłu.

Ta chemia pozwala mi spryskać tylko przednią i górną część lameli, a co z tylną ?

Szwagier pracuje w klimach i mówi żebym kupił taką z wężykiem jak do auta, ale jak to szwagier, wątróbka nie mięso- szwagier nie rodzina :)

Może Ty mi coś polecisz ?

Screenshot_20210828-094629.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak za wysoko zamontowane - to wadliwie zamontowana...z 70% klim ma wymóg 20 cm od sufitu, a kolejne 20-25% 15cm...

Jak jest ciasno to można wziąć taka rurkę jak jest do pistoletu z pianą (on na końcu ma taki dyfuzorek) lub taką rurkę do czyszczenia kanałów w klimie samochodowej (jak podpowiada Szwagier), można to założyć na taką butelkę z dzióbkiem i przelać tylną ściankę bardziej rozcieńczonym preparatem (ale przelać obficie)...ja mam taką mini areonetkę (jak do oprysku roślin, z pompką i spustem) - tam zakładam taką rureczkę z końcówką i nie ma problemu...

Płynów tych nie znam, ale one są do klimy domowej więc powinny być OK (sprawdź czy nie trzeba jej wygrzewać lub długo wietrzyć pomieszczenia), ja kupuje chemie w koncentratach w 5l kanisterkach...trochę inną ;)

W dniu 28.08.2021 o 09:54, OTTO1 napisał:

... najtrudniej walczy się z wrogiem którego nie widać...

Dokładnie, a jak już go widać to jest tragedia... :(

Warto też przelać tace skroplin i (drogę odpływu) preparatem do tego stosowanym, bo tam też bywa "wesoło"...

Co jakiś czas jest też dobrze wymyć wentylator - najczęściej kijowy dostęp, wiec rozebrać trzeba jednostkę wewnętrzną i pod prysznic z turbiną - jak jest tak rozebrana klima to warto przeczyścić kanały odpływowe i inne widoczne elementy...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to wygląda jak na foto, czy coś da się rozebrać , wentylator itp. to nie wiem, bo to Chiński wynalazek.

Próbowałem wlać na tył przez rurkę, ale nie da rady, klima jest przy samym suficie, lało się po łokciach ?

Jedyna chyba opcja to właście preparat do aut z rurką, on działa pod ciśnieniem, ale czy jest ok do klimy domowej ?

 

IMG_20210830_135323.jpg

IMG_20210830_135240.jpg

IMG_20210830_135222.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, filipert napisał:

Podpowiecie jak bardzo rozbierać trzeba klimę Freschjet aby ją skutecznie wyczyścić?

Zdjąłem środkowa pokrywę z filtrem i dalej nie bardzo widzę jak się do tego zabrać

IMG_20210206_154831.jpg

Ściągasz dyfuzor i tylko jego się czyści. Do niczego innego sie nie dostaniesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@OTTO1 To jest całkiem dobry chińczyk (Lomo ECO - tania ale solidna konstrukcja), tylko źle zamontowany... ?

Preparaty do samochodówki są stanowczo gorsze ale w takiej sytuacji próbuj się tak ratować...

Co do rozbierania - przez zły montaż częściej powinno się go rozebrać i porządnie czyścić - np wówczas można od dołu spryskać wymiennik (od strony zdemontowanego wentylatora).

 

@filipert tak jak pisał @jacek00 ile się da tyle czyścisz i dezynfekujesz (warto przetrzeć wentylator bo tam chyba jest dostępny), a raz na jakiś czas warto otworzyć pokrywę górną i przelecieć chociaż kompresorem wymiennik.

 

Niestety klimatyzacja to bardzo fajne urządzenie, ale też bardzo dla człowieka niebezpieczne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
W dniu 30.08.2021 o 14:35, jacek00 napisał:
W dniu 30.08.2021 o 14:05, filipert napisał:

Podpowiecie jak bardzo rozbierać trzeba klimę Freschjet aby ją skutecznie wyczyścić?

Zdjąłem środkowa pokrywę z filtrem i dalej nie bardzo widzę jak się do tego zabrać

IMG_20210206_154831.jpg

Ściągasz dyfuzor i tylko jego się czyści. Do niczego innego sie nie dostaniesz.

A jednak poszedłem krok dalej w odwrotnej kolejności niż instrukcja

image.thumb.png.609fbaa95bb02305bb2dc026be757a99.png

Teraz dotarło do mnie, że dyfuzor, to chyba element z obrazka nr 16?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po zdjęciu dyfuzora

IMG_20211023_193116.thumb.jpg.9a72c10f1dc09d7672c3653154d9ad8b.jpg

Demontaż tej ostatniej osłony, która jednocześnie trzyma klimę od spodu w otworze może nie jest konieczny, bo tam już niewiele więcej wyczyścimy

IMG_20211022_132903.thumb.jpg.690bade2146bf3706016fb33b0274108.jpg

Z drugiej strony, to tylko 4 śruby (trzeba potem pamiętać o odpowiednim momencie dokręcania, ja przykręciłem tym samym momentem, co miałem ustawiony minimalny na wkrętarce aby odkręcić) i jest trochę lepszy dostęp do wymiennika

IMG_20211022_133004.thumb.jpg.4537f796fa31cfcf78826e5b4b49a36d.jpg

Tu widać, że trochę syfu się nazbierało i też łatwiej doczyścić jak się ma to na dole

IMG_20211023_191704.thumb.jpg.75104f69bac1b9208e2f522f06a14a18.jpg

Od dyfuzora odkręciłem (dwa wkręty) płytkę

IMG_20211023_193439.thumb.jpg.d24deccea9e67da980b8059b36031abc.jpg

i cały poszedł do kąpieli (ciepła woda + Ludwik)

IMG_20211023_194930.thumb.jpg.f13c21742921ad42ab41e93712c2975d.jpg

Bardzo łatwo demontuje się klapy przymykające powietrze, ale trzeba pamiętać, że każda ma maleńki oring na końcu

IMG_20211023_195855.thumb.jpg.ea269c34f29848dda43474be0eee5c6c.jpg

po szorowaniu

IMG_20211023_201045.thumb.jpg.de33dfcf86d042c70c955402a9942107.jpg

Kratkę poboru powietrza i filtry też demontujemy na elementy pierwsze i do kąpieli

IMG_20211023_202140.thumb.jpg.99d3e8b164a3ab7644c8e16d1a112ed8.jpg

Przy demontażu kratki należy pamiętać, że poza dwoma widocznymi zapadkami, jest trzecia

IMG_20211024_135812_LI.thumb.jpg.bda35c873550b5059f650b2c3bd168c6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że nie ma sensu odkręcać całości. Raz, że może się coś rozszczelnić, a dwa że potrzebujemy do skręcenia klucza dynamometrycznego. Poza tym pod odkręceniu całości tam i tak nie bardzo jest co czyścić. IMO zdjęcie samego dyfuzora, który jest na magnesach jest wystarczające, przynajmniej w nowszej wersji dyfuzora gdzie zdejmuje się już całość, razem z kratkami itd:

image.png.af7aca6a0b245ced4db5d03928d328c7.png

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Drodzy! Jestem na etapie zakupu / montażu klimatyzacji do przyczepy Hobby 560 UKF. Po przeczytaniu wielu postów zdecydowałem się na klimę podławkową. Zastanawiam się nad dwoma konkretnymi modelami> Dometic Freshwell oraz Truma Compact. Cenowo wypadają mniej więcej tak samo, natomiast Truma jest mniejsza i przez to ma mniejszy pobór mocy i generuje ponoć mniej hałasu. Oczywiście jest przez to mniej efektywna. 

Pytania do Szanownego Grona

1) gdzie umieścić klimatyzator? Myślałem pod piętrowym łóżkiem z przodu z lewej strony, ale po lewej stronie między sypialnią a częścią dzienną jest łazienka - nie chciałbym przechodzić rurami od klimy przez ściany łazienki

Druga alternatywa to pod kanapą po lewej stronie przyczepy - tu z kolei minusem jest konieczność prowadzenia rury z zimnym powietrzem przez całą długość przyczepy do części sypialnej ( to właśnie na wychłodzeniu tej części przyczepy najbardziej mi zależy). Czy nie spowoduje to że powietrze wychodząc "rury" w sypialni będzie już gorące?

2) czy saphir compact rzeczywiście jest znacznie cichszy od Dometica Freshwell 3000? Inaczej mówiąc czy ta różnica hałasu kompensuje niższą efektywność? Niestety nie udało mi się znaleźć danych technicznych zawierających info ile DB generuje dana klimatyzacja .   

3) nie mam doświadczenia w zwiedzaniu południa Europy. Czy zdaża się że na kempingach we Włoszech czy Chorwacji są zabezpieczenia prądowe aby nie podłączać klimy? Pobór Trumy to 2,8A przy mocy 1800W natomiast Dometic to aż 4,8A, moc 2700W. Czy może mieć to realne znaczenie w kontekście użytkowania (tzn Trumę dałoby się włączyć natomiast Dometica już nie?) czy jeśli są zastosorwane tego typu zabezpieczenia to np do 2A lub do 6A?

 

Za wszelkie podpowiedzi i wskazówki będę wdzięczny. 

 

UKF.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.