Laibach w Korei, co to za zagrywka?

[Socale]

Temat może skomplikowany, ale te zapowiedzi we mnie budzą niepokój.

Fakt, wydarzenie historyczne, po raz pierwszy w Korei Pn wystąpi zespół spoza tego kraju i odda 2 koncerty.

Laibach gra strasznie ciężką i trudną muzykę, absolutnie nie nadającą się do otumanionego zniewolonego społeczeństwa które myśli tylko o jedzeniu do szczęścia.

Takiej muzyki mogą słuchać poszukiwacze muzycznych doznań, ludzie zupełnie swobodni myślowo i ideologicznie, co z tej muzyki zrozumie przeciętny głodujący Koreańczyk?

O komercji tych koncertów nie wspomnę, nie dla zespołu i jego dochodów są one organizowane w tak odległym kraju.

Charytatywnie? W imię czego? Czy ktoś dzięki temu zje coś więcej?

Nie potrafię tego pojąć, celu przedsięwzięcia.

.

A może jest to celowa zagrywka kimdzwongila czy jak mu tam, żeby narodowi umożliwić posłuchać zachodniej muzyki w sensie "chcecie to macie" i doceńcie jaki dobry jestem - a poprzez którą to mieliby dojść, że patriotyczne pieśni są bardziej przyswajalne?

Udowodnić że zachodu nawet w muzyce słuchać się nie da, o garowaniu nie wspomnę i poprzez to głosić swoje jedynie słuszne idee?

Kurde, dla mnie to jakaś kpina, żal mi tych ludzi.

Edytowane 15 Lipca 2015 przez WojtEwa (wyświetl historię edycji)

[MaK]

@WojtEwa,

 

zaciekawilo mnie. Przejzalem na szybko informacje w niemieckiej prasie. Nic konkretnego - spekulacje.

 

Zainteresowanym wrazeniami z tego kraju polecam: http://www.proszynski.pl/Tydzien_w_Korei_Polnocnej__1500_kilometrow_po_najdziwniejszym_kraju_swiata-p-33223-.html-.html

 

 

Z Essen pozdrawia

 

MaK

[Socale]

Niemcy nawet nie wiedzą, to Słoweński zespół.

O zespole raczej sobie nie porozmawiamy ze względu na gatunek muzyczny - mało jest fanów takich brzmień i ja nim też nie jestem. 

Do słuchania takiej muzyki (nawet nie wiem jak ją określić, alternatywa, awangarda?)

musiałbym mieć odpowiednie okoliczności i ponury nastrój o który u mnie jest trudno. 

Ale sam fakt zapodawania tej twórczości Koreańczykom uważam za totalny absurd/prowokację/zagrywkę ect.

Tutaj co nieco:

https://www.google.pl/?gws_rd=ssl#q=Laibach+w+korei

Edytowane 16 Lipca 2015 przez WojtEwa (wyświetl historię edycji)

[MaK]

@WojtEwa,

 

o koncercie i zespole wiedza. Nie wiedza jaki jest powod zaproszenia zespolu...

 

Z Essen pozdrawia

 

MaK

[Cathay]

WiE: Nie martw się o głodujących na koncercie. Oni go nie zobaczą zapewne. Zobaczy go garstka ściśle wyselekcjonowanych osób.

 

Chociaż sam fakt zaproszenia Leibacha jest dość zaskakujący. W teorii ta kapela walczyła z komuną, z reżimem, więc ich pojawienie się w KP to trochę dziwne zagranie. Ale może jest drugie dno.

[Socale]

No właśnie próbuję dopatrzyć się jakiegoś sensu/celu.

Ale poczekamy, zobaczymy jakie będą komentarze po.

[adamkwiatek]

- myślę, że Kim czuje totalitarnego bluesa i zespół doskonale mu pasuje.

Te mundurki, fanatyczne spojrzenia, równe szeregi, ech łza się w niejednym oku w Essen pewnie zakręciła, a ręka jakoś sama tak do góry poszła

Edytowane 3 Sierpnia 2015 przez adamkwiatek (wyświetl historię edycji)

[Miodzio]

No i jest relacja po występach w jedynie słusznym kraju

http://muzyka.onet.pl/koncerty/laibach-w-korei-polnocnej-trzy-slonca/z92cpk

 

Ważny chyba ostatni akapit...