Skocz do zawartości

Czy silnik 71KM (104 Nm przy 4 400 obr) da radę z przyczepą z DMC 900 kg?


andet

Rekomendowane odpowiedzi

To jest moc forum. W jeden dzień lata doświadczeń zebrać ☺ A raczej życzliwych ludzi. Dziękuję Wam bardzo za podzielenie się cennymi doświadczeniami. Jesteście wspaniali!

 

Dla mnie wniosek jest taki:

Z głową, powoli i ostrożnie, można.

Ale czy warto, to już sprawa indywidualna.

Zależy, kto jakie ma oczekiwania.

 

Chyba pojadę na jakiś zlot caravaning'owy obejrzeć i dotknąć i zarazić rodzinę. I zmieniając auto pomyślę już o tym, żeby dało się tym coś w miarę wygodnie i bezpiecznie ciągnąć (albo pójdę w składaną).

Muszę to przetrawić na spokojnie.

 

A poniżej filmik co się może zdarzyć, gdy się przesadzi i do mrówki przypnie słonia ☺

 

Edytowane przez andet (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba pojadę na jakiś zlot caravaning'owy obejrzeć i dotknąć i zarazić rodzinę. I zmieniając auto pomyślę już o tym, żeby dało się tym coś w miarę wygodnie i bezpiecznie ciągnąć (albo pójdę w składaną).

Muszę to przetrawić na spokojnie.

 

 

składana fajna jest, ale problem z nocowaniem gdzieś na trasie na szybko , znaczy można ale czasu się schodzi dużo 

 

a holownik to ważna sprawa, za małym będzie wam niewygodnie podróżować i mało komfortowo jak tiry będą poganiały i wyprzedzały 

 

pamiętaj , że przyczepę masz praktycznie załadowaną na maxa (niektórzy jeszcze bardziej) i samochód też trochę upchany więc, żeby było bezpieczni i wygodnie to zapas mocy, miejsca i wagi zawsze się przydaje , oczywiście wszystko się da, tylko czy warto męczyć się na wakacjach i wmawiać, że jest fajnie ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno dasz radę, tylko uczulam na sprzęgło...musisz tak jechać żeby nie obciążać go...a tu nie chodzi tytlko o rusznie/przyspieszanie ale także o tzw. hamowanie sprzęglęm...jak zjeżdżałwm po serpentynie na biegu bez częstego hamowania to przypaliłem sprzęgło....

co do wyważenia to kładziesz ładunki ciężkie w auto a kółłko przyczepy na wagę łazienkową i ma być 50kg i zapinasz i naprzód.

Nie sprowadzajmy tematu czy lepszy ponad 100/150 konny czy 68km....bywa że to zależy od pieniędzy a nie od geniuszu ....wiem że wielu zaczynało mod malucha a tam to chyba z 30km tylko było... :skromny:

Mam małe doświadczenie ale zaczynałem od bardzo lekkiej Niewiadki N126B (350kg) bez najazdu.....i obecnie stwierdzam że znacznie lepiej się prowadzi Chateau 380 - 619kg - ale z sprawnym najazdem (przy niewiadce jadąc z Zakopanego włączał mi się ABS...przy Chateau to wręcz trzyma auto za tył)...

Podsumowanie z innej beczki...Niewiadka nie przecieka...Chateau wymagało silikonowania.

Edytowane przez clands (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.