Spontaniczny zlot/spot Pokrzywna 23-26.07.2015

[malwa89]

Witam,

Reflektuje ktoś na spontaniczny zlot/spot w Pokrzywnej? Bardzo fajna okolica: góry, blisko Czechy, Zaginione miasto Rosenau, hotel ze SPA, fajne tereny na wycieczki rowerowe.

Na osrodku basen duzy i brodzik, bar, w soboty potańcówki z dj-em fajni właściciele, miejsce na ognisko, sanitariat osobny dla przyczep/kamperów, zadbany.

Dla nas byłby teren odgrodzony, doprowadzona woda, intymna atmosfera

 

Ceny:

Dorosly 16zl

Dziecko 8zl

Prąd 5zl

Przy większej ilości pewnie będzie moźna sie dogadac o jakiś rabacik

 

Wszystkich chętnych proszę o wpisanie się na listę do 20.07.2015

Będą frytki

[BartoszK]

Malwina - kurde mi nie pasuje termin !!! jak moglas?

[malwa89]

To nie ja, to Zbyszek ale wiesz, zawsze mozna sie skrzyknac tak prywatnie bo my od 17 jedziemy do dziadkow, gdzies skoczymy na bory tucholskie albo morze i potem powrot a przyczepa pewnie bedzie tu stac do wrzesnia wiec zapraszam

Po drugie dalej mam twoj baniak

[BartoszK]

My 17.07 startujemy na 3 tyg do Cro, Albanii i Grecji - tym razem bez cepki, na hotele i pensjonaty które będziemy zmieniać co 3-4, a Pokrzywną polecam bo fajna miejscówka ;-)

[malwa89]

No fajnie tu jest my moze na przyszly rok gdzies za granice bo mlody jeszcze za maly

[zbyszek 65]

Organizowałem w tym miejscu jeden ze zlotów i serdecznie polecam. Chętnie spotkam się z forumowiczami . Mam tylko 10 km. do Pokrzywnej

[stefan46]

Pozdrawiamy.

My też jesteśmy daleko bo we Włodawie i spoglądamy na Terespol.

Tym razem Was nie zobaczymy.

Będziemy oglądać sprawozdanie.

Kazia Stefan.

[malwa89]

Spontan to spontan, kto bedzie mogl to zapraszam, kto nie moze, szkoda ale bedzie inna okazja na spotkanie jeszcze trocge czasu zostalo wiec zobaczymy ilu jest chetnych

 

My napewno tam bedziemy

[Andrzej]

Ten spocik to w Złotej Dolinie?

[malwa89]

Dokladnie

[Andrzej]

Najpóźniej do piątku określimy się czy damy radę przyjechać.

[Andrzej]

Jednak nie dojedziemy.

[malwa89]

Spoko, jak noe teraz to innym razem za wielu chetnych tez nie ma a my pomalutku toczymy sie w kierunku domu z cepka, obecnie jestesmy w Miliczu w Ostoi konika polskiego, calkiem spoko jesli ktos lubi prawdziwa nature, cisze, spokoj i wyjazd bardziej na dziko bo jest tylko jedna skrzynka z pradem jak na razie.