[TEST] Ciepła woda z grzałki akwarystycznej 500W.

[maarec]

nie wiedziałem, myslalem ze ciepla woda (przynajmniej podgrzewana elektrycznie) jest w prawie każdej budce

 

ja mam, ale truma o pojemności 5 l może być lekko nie wystarczająca, dlatego taka grzałka w głównym zbiorniku mocno by jej pomogła. Kombinuje jeszcze nad używanym boilerem gazowym ale aktualnie praktycznie ofert brak.

[SpongeBob]

W mojej budce poprzedni właściciel również wykombinował z grzałkami akwarystycznymi, jest ich kilka (nie pamiętam ile i jakiej mocy), leżą na dnie, wszystkie są połączone kablami z jakimś regulatorem który jest na zewnątrz zbiornika. Regulacja jest do 50stC, choć podobno na 43stC jest najlepiej do brania prysznica. Zbiornik 70L znajduje się w bakiście. Jeszcze nie sprawdzałem jak to działa ale poprzednik zapewniał że zna się na takich rzeczach i ten patent super działa. Na dnie zbiornika leżą grzałki na płasko, na nich jest jakaś kratka a na niej dopiero stoi pompka - pompka jest nad grzałkami po to aby nie wybrała całej wody ze zbiornika gdyż wtedy grzałki mogą pęknąć. Podobno gdy jest kilka grzałek, nawet mniejszych, to woda znacznie szybciej się grzeje niż z jednej dużej. Do bakisty doprowadzone jest zasilanie do tych grzałek. Sam jestem ciekaw jak to działa, w poprzedniej zawsze dolewałem ciepłej wody do zbiornika.

Edytowane 16 Marca 2016 przez SpongeBob (wyświetl historię edycji)

[Misio]

nie wiedziałem, myslalem ze ciepla woda (przynajmniej podgrzewana elektrycznie) jest w prawie każdej budce

Są nawet przyczepy co nie mają łazienek...

(np Niewiadka) i nie każda miała pompkę elektryczną do zlewu (o ile miała zlew...)

[maciejkos]

Są grzałki akwarystyczne bez termostatu-przynajmniej kiedyś były. Wtedy podłączamy do niej zewnętrzny termostat i mamy wyższy zakres temperatury, oczywiście w granicach wydajności grzałki.

Moim zdaniem pomysł z grzałką jest ok gdy chcemy podgrzać 10l wody, jeden prysznic da się zrobić w 5l. Tylko jest jedna kwestia, gdy stoimy na dziko to i tak nie mamy 230v i wtedy woda jest zimna, gdy stoimy na polu i mamy prąd to są tam również prysznice.

[Cezarr]

Na dziko to raczej bojler gazowy, ale jak ktoś ma duży aku to można pewnie niewielką grzałką też zagrzać wodę podłączając

ja do przetwornicy 12 na 220V. ale raczej nie do brania prysznica. 

[Misio]

Dodam

W Hobby mam zbiornik 47l, z przyczepą jeździliśmy prawie zawsze po kempingach, jak pisałem mam grzałkę taką "wkręcaną".

Nie mam prysznica w przyczepie.

Ale umyć się fajnie (nawet ręce czy zęby) w ciepłej wodzie, po prostu w przyczepie nie mam zimnej, nie mam gorącej, mam letnią - taką normalnie ciepłą wodę...

A jak się gdzieś "spało po drodze", to wcześniej duża szansa że był prąd, więc się zagrzał zbiornik (dobrze zaizolowany) wiec puki nie wlałem nowej wody to była ciepła, nawet w chłodne dni.

 

Oczywiście fajnie mieć bojler gazowy, ale to i koszty i miejsce i w ogóle zdobyć kłopot...

Ten standard co mam w przyczepie uważam ze jest dla mnie wystarczający - ale np kamper ma już bojler gazowy, a mimo wszystko też jeszcze pamiętam czasy gdy się jeździło po Polsce i jak była ładna pogoda to nawet namiotu się nie rozstawiało na noc, a myło się w strumyku (czasem nawet górskim), gdzie nie było podgrzewanej wody...

[maarec]

Są grzałki akwarystyczne bez termostatu-przynajmniej kiedyś były. Wtedy podłączamy do niej zewnętrzny termostat i mamy wyższy zakres temperatury, oczywiście w granicach wydajności grzałki.

Moim zdaniem pomysł z grzałką jest ok gdy chcemy podgrzać 10l wody, jeden prysznic da się zrobić w 5l. Tylko jest jedna kwestia, gdy stoimy na dziko to i tak nie mamy 230v i wtedy woda jest zimna, gdy stoimy na polu i mamy prąd to są tam również prysznice.

na naszych PL "campingach" często prysznice są takie, że strach wchodzić a prąd jednak jest.. już nie mówię o płatnych dodatkowo prysznicach gdzie Pani siedzi ze stoperem i przelicza sekundy na złotówki.

 

grzałka wcale nie musi być dobra do 10L. Spokojnie da sobie radę zagrzać nawet i 60l tylko potrzeba jej czasu - a może mieć na to całą noc . Grzałka 900W wkręcona w zbiornik z termostatem daje radę po 2 godzinach można by wodę zagotować i herbatę parzyć.

 

zakupiłem 2 sztuki tych plastikowych, ze względu na bezpieczeństwo.

[maciejkos]

No dobra przekonaliście mnie, że to ma sens . Jako akwarysta dodam, że taka grzałka powinna leżeć na dnie tak jak pisał SpongeBob. Kabel od niej może być zanurzony w wodzie.

[michtom]

Ja mam zbiornik 120l i grzałka akwariowa Jbl 500w Wode do 34'c grzeje max 2h.

[byry007]

 

 

Ja mam zbiornik 120l i grzałka akwariowa Jbl 500w Wode do 34'c grzeje max 2h.

34 C to nie za mała temp do brania prysznica ? Ręce umyć ok

 

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

 

 

na naszych PL "campingach" często prysznice są takie, że strach wchodzić a prąd jednak jest.. już nie mówię o płatnych dodatkowo prysznicach gdzie Pani siedzi ze stoperem i przelicza sekundy na złotówki.

 

grzałka wcale nie musi być dobra do 10L. Spokojnie da sobie radę zagrzać nawet i 60l tylko potrzeba jej czasu - a może mieć na to całą noc . Grzałka 900W wkręcona w zbiornik z termostatem daje radę po 2 godzinach można by wodę zagotować i herbatę parzyć.

 

zakupiłem 2 sztuki tych plastikowych, ze względu na bezpieczeństwo.

Tez racja niektóre prysznice są ze strach wchodzić lub jak ma się żonę przewrazliwiona na punkcie czystości i publicznych toalet czy prysznicy fajnie mieć swoje czyste i na miejscu .

 

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

 

 

[Misio]

Podgrzewać 120l to też ciut kłopot by nie wywołać zbytniego "zaglonienia" zbiornika...mniejszy zbiornik szybciej się opróżnia i łatwiej oczyszcza...

Przy "podgrzeaniu" grzałką zbiornika raczej bym polecał używać tą wodę do mycia rąk - w przypadku pryszniców jednak bym polecał zamontować już bojlery gazowe lub elektryczne...

[SpongeBob]

Podgrzewać 120l to też ciut kłopot by nie wywołać zbytniego "zaglonienia" zbiornika...mniejszy zbiornik szybciej się opróżnia i łatwiej oczyszcza...

Przy "podgrzeaniu" grzałką zbiornika raczej bym polecał używać tą wodę do mycia rąk - w przypadku pryszniców jednak bym polecał zamontować już bojlery gazowe lub elektryczne...

Czyli woda z glonami nie przeszkadza do mycia rąk np. przed jedzeniem?

[maarec]

jak jesz widelcem a nie rękami to nic nie będzie.

 

ja dziś robiłem testy, w zbiorniku ok 50 litrów. Na dworze ok 17C.

 

Woda w zbiorniku po zalaniu 11C

Po 1h i 15 minutach - 17 C

Po 3h - 27 C

Po 4h - 31,4 C

Po 5h - 40 C

 

Termostat ustawiony na maxa (36C), 2 grzałki po 150W leżały na dnie. Termometr teoretycznie precyzyjny, ale do badania temp dziecku, teoretycznie do innych przedmiotów również więc można brać poprawkę na wynik. Przed każdym pomiarem mocno mieszałem wodę w całym zbiorniku ręką.

 

Najważniejsze - woda po schłodzeniu w instalacji z kranu płynie z temperaturą "przyjemną w dotyku". Prawdopodobnie obniżę termosat na ok 28-30C gdyż posiadam jeszcze podgrzewacz truma, z którego woda parzy, ma pod 50C na wyjściu z kranu.

 

P.S. Bardzo polecam ten termometr, w 2 sekundy mierzy dziecku temp bezdotykowo. Podczas wizyty w szpitalu zdecydowanie panie pielęgniarki były z niego zadowolone i pół oddziału nim badały, stwierdziły, że ich elektroniczne to szajs.

[schabo78]

A ja nie zadowolony z czasu ogrzania 35l wody grzałkami do akwarium zrobiłem coś takiego

Grzałka 800w będzie podłączona w jeden układ z termostatem,wskaźnikiem temperatury oraz czujnikiem poziomu wody tak żeby nie było możliwości pracy na sucho....

Graty kupione więc niebawem wszystko będzie podłączone...

Co ciekawe grzałka nierdzewna kupiona za 20zł nowa i przeznaczona jest do pracy w zbiornikach ze stali nierdzewnej czyli tak jak u mnie.

Czas podgrzania 35l wody o temp. 16 stopni do 52 stopni to troszkę ponad 1h

 

Edytowane 11 Czerwca 2016 przez schabo78 (wyświetl historię edycji)

[Robert1975]

Witam,

 

Niezła koncepcja   Jaka pojemność zbiornika i gdzie go będziesz montował? Nie ukrywam że fajny patent:)