Skocz do zawartości

akumulator - jaki wybrać?!


miodziomiodzio

Rekomendowane odpowiedzi

Stawiałbym chyba w Twoim przypadku na jakiś aku z Bosch-a. Miałem okazję jeździć na kilku markach do tej pory i Bosch wydaje mi się najbardziej wydajny, odporny na przeciążenia, czy rozładowania i ponowne naładowania.

Np ten tutaj 70Ah https://www.motointegrator.pl/produkty/254683-akumulator-bosch-silver-s3-007-70ah-640a-pw zupełności powinien sprostać oczekiwaniom i mieści się w zapodanym budżecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 575
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Ale ten Bosch to "zwykły" aku rozruchowy -samochodowy... Może i ostatecznie byłby do przyjęcia gdyby go konsekwentnie

doładowywać a Kolega miodziomiodzio nie chce na razie np. panela solarnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heniekag - jasne, że czytam porady Kristofera. Mam się zamiar do nich dostosować. Ale znalazłem taki wyłącznik (już wiem, że się nie nadaje) i pomyślałem, że zapytam :) Na pojawienie się Kristofera na forum czekam z niecierpliwością, bo czułbym się bezpieczniej przy jego fachowej akceptacji jako profesjonalisty dla pomysłu z akku żelowym i ładowarką procesorową. Ostatnie porady Kristofera dotyczyły tradycyjnego akumulatora z odprowadzeniem gazów i z wykorzystaniem zasilacza przyczepowego.

Jak podkreślam jestem totalny laik jeśli chodzi o elektryczność i każdy nawet głupi pomysł wrzucam na forum, by ktoś mnie oświecił. Stąd nieco nadmiaru w moich wątkach - wybaczcie. I dzięki za każdą podpowiedź :)

Edytowane przez miodziomiodzio (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zorientowałem się, że przełącznik się nie nadaje wkrótce po poście  na jego temat. Niestety nie zdążyłem już wyedytować wpisu, więc będzie wisiał na forum jako kolejny dowód mojej ignorancji :) Po namyśle: nie będę kombinował z wyłącznikiem - w końcu odkręcenie klemy to znowu nie aż taki wysiłek.

Usiłuję namierzyć jakiś sklep w sieci, gdzie kupię przewody 6 mm, szczelne gniazdo bezpiecznika, konektorki, klemy... Tak aby zrealizować schemat Kristofera. Jak przeszukuję allegro, to nie znajduję w jednym miejscu takich rzeczy - a przy zakupach z różnych źródeł za przesyłkę wychodzi mi dwa razy drożej niż za towar.

Może ktoś z Was polecić jakiś sklep elektryczny on-line? Albo we Wrocławiu stacjonarny?

Edytowane przez miodziomiodzio (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem o nich. Jednak kosztują ok. 50 zł, więc poczekam z nimi do zakupu akumulatora. Jak widzę żelowe mają różne systemy i nie wszędzie klasyczne klemy będą miały zastosowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez sie mocno zastanawiałem nad baterią do budki i ostateczne kupiłem zwykłą samochodową uzywke za 1/4 ceny nowej najtańszej, z założeniem, że będzie na próbę a potem wymienię.

I tak już od kwietnia z nami ta uzywka podróżuje :) Na pewno dobę bez prądu wytrzyma (sprawdzone), nie żal ew rozładowania ponad miarę i chyba jedyna wada, że nowy akumulator kupiłbym połowę lżejszy. Może i Ty powinieneś zrobić taką próbę?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę się twierdzić, że źle zrobiłeś ale zwykły aku po kilku rozładowaniach po prostu pada i moim zdaniem szkoda kasy (pomijajac opary itp) - lepiej, niech kolega kupi Żelowy albo AGM.

 

Zresztą w poście 37 miałeś rysunek o bezpiecznych poziomach rozładowania.

Edytowane przez toa (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbę z mokrym akku już zrobiłem, ale bezzałogowo :D Mam dwa powody, dla których chcę żelowy deep cycle: 1) nie chcę ryzykować nawet trochę wdychania przez dzieci oparów; 2) chcę przynajmniej 3 dni wytrzymywać na baterii (najchętniej tydzień).


Nawet myślę, czy awaryjnie nie kupić od razu drugiego: http://www.solarsystemy.pl/akumulator-agm-toyama-motive-power-npm-12ah-p-1272.html (w założeniu: gdy pierwszy akumulator rozładuję do poziomu krytycznego - podepnę ten drugi i na jeszcze parę godzin będę miał światło w ledach czy odpalę czasem pompkę wody).

Edytowane przez miodziomiodzio (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak w ogóle to co chcesz zasilać tym aku? Bo jeśli nie masz dużych potrzeb to może nie warto myśleć o dwóch - same ledy i pompka dużo nie ciągną i pewnie jeden aku starczy Ci na tydzien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz... Ja się umiem ograniczać, ale mam żonę i małe dzieci ;) Kranik, kibelek, światła - to będzie na pewno używane. Nadmuch ogrzewania pewnie tylko przy zimnej pogodzie. Bojlerek jest elektryczny na 220 V, więc  będziemy się w misce myli, a wodę grzali na gazie -  jak w czasach sprzed zakupu przyczepy (namiot). Lodówka ma opcję zasilania na gaz. TV nie oglądamy.

 

Jedynie  laptop czy tablet czasem - gdy poszukam do nich jakiegoś zasilacza na 12 V. Ale w sumie jak znajdę taki zasilacz, to mogę nim sprzęt w czasie jazdy autem doładowywać z gniazda zapalniczki chyba. Ładowarkę do paluszków już taką mam - więc do aparatu fotograficznego akumulatorki właśnie w czasie jazdy podładowuję.

Edytowane przez miodziomiodzio (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy takich urządzeniach to chyba nie musisz się ograniczać.

Jeśli przyjmiesz 4h użycia np 5 żarówek led po 1W to masz 20Wh - to daje mniej niż 2 Ah dla aku 12V. Pompka zużywa 15W więc powiedzmy dojdzie 1Ah. Suma śmieszna jak na aku jakie chcesz kupić.

 

Jeśli nie masz Movera, nie chcesz korzystać z lodówki, wentylatorów itp to nie kupuj drugiego aku. Moim zdaniem lepiej już zbieraj kasę na solar.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i tak? Tak czy inaczej najpierw przetestuję jeden akumulator. Dokupić zawsze można.

Szukam części instalacyjnych i jestem w kropce. Gniazdo bezpiecznikowe w obudowie do płaskich bezpieczników oferują do przewodu maksymalnej grubości 4 mm. Kristofer zalecił mi 5-6 mm. Na przewód o takim przekroju polecają mi gniazdo bezpiecznika MAXI. Z tym, że do niego najniższy bezpiecznik pasuje 20A - a ja mam wg schematu dać 10A na przewodzie "plusowym".

Może źle szukam? :hmm:

Edytowane przez miodziomiodzio (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę się twierdzić, że źle zrobiłeś ale zwykły aku po kilku rozładowaniach po prostu pada i moim zdaniem szkoda kasy (pomijajac opary itp) - lepiej, niech kolega kupi Żelowy albo AGM.

 

Zresztą w poście 37 miałeś rysunek o bezpiecznych poziomach rozładowania.

Opary pomijam, bo jest na zewnątrz.

 

90Ah w ciągu doby oproznilem o kilka Ah a potem albo 220v albo samochód. A nawet jeśli starczy jedynie na sezon to i tak wychodzę na zero.

 

Swoją baterie zabiłem błędnym podłączeniem zasilacza przez poprzedniego właściciela, a mimo to nadal nie mam problemu z pradem.

 

Fajnie mieć nowa baterie, ale nie zawsze jest to wydatek niezbędny. Takie moje przemyślenia z ponad 2 miesięcy w podróży :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.