zakup przyczepy - obawy co do wielkości

[Fazzi]

Witam serdecznie,

 

Jestem nowy na forum i nie miałem wcześniej do czynienia z przyczepami kempingowimi. Ciągnąłem co prawda duże przyczepy towarowe, ale to chyba nie to samo.

 

Rzecz polega na tym, że chcemy kupić z żoną przyczepę dla 4 osób (my + 2 dzieci). Od razu powiem, że mieszkam we Francji i przyczepę będziemy kupować tutaj, bo mamy spory wybór tutaj na miejscu.

Mam 2 pytania do osób które mają większą wiedzę i doświadczenie z przyczepami niż ja  (czyli pewnie każda osoba z forum ).

 

1. Masa przyczepy. Dopuszczalne masy z dowodu rejestracyjnego i tak dalej, są dla mnie jasne. Rzecz bardziej polega na doświadczeniu innych użytkowników w ciągnięciu przyczepy.

 

Moj samochód to Skoda Octavia II 1,9TDI, 105 koni.

Masa własna samochodu to 1325kg, a DMC to 1985kg

 

Chcę kupić przyczepę o długości 4,8m (wymiary zewnętrzne bez haka) o masie własnej 1040kg i DMC 1240kg.

 

Chcemy jechać na wakacje w góry (alpy) i pytanie do doświadczonych kierowców,..... czy mój samochód sobie z tym poradzi? Nie chcę mieć sytuacji, że stanie mi gdzieś na górce i nie pojade dalej .

 

 

2. Pytanie co do wybranego modelu... znaleźliśmy ładną przyczepę model: California 480 (marki nie znam jeszcze) z 2005 roku ... cena ok 20 tyś złotych... załączam zdjęcia...

W polsce jest dużo przyczep sprowadzonych z Francji... według mnie cena za tą przyczepę jest przystępna ... co o tym myślicie?

 

 

Z góry bardzo dziękuję.

 

 

 

[Michal1978]

Witam.

 

Ad. 1. Mój samochód ma 105 konnego diesla i spokojnie radzi sobie z przyczepą o DMC 1300 kg. Jadąc przepisowo i płynnie praktycznie nie czuć, że mam coś przyczepione do haka.  

 

Pod koniec kwietnia tego roku swoim zestawem dojechałem do Salzburga i nie miałem żadnych problemów z podjazdami pod górę. 

[Fazzi]

Hej Michał,

Dziękuję serdecznie za cenną informacje... uspokoiło mnie to.

 

A co myślisz o ofercie... warto kupić taką przyczepę za tą cenę?

W wyposażeniu ma dużo rzeczy, ten taki namiot przy przyczepie, prysznic, i inne.

[Ir & Ed]

@Fazzi  >...Moj samochód to Skoda Octavia II 1,9TDI, 105 koni. <= MAŁO !

Nasza marszruta... ~10000km

auto 110KM, przyczepa DMC1000 kg

Pozdrawiamy,

Ir & Ed

Edytowane 9 Czerwca 2015 przez ired (wyświetl historię edycji)

[ketrab]

Ja co prawda z benzynowym silnikiem o większej mocy śmigam ale ciągnąc przyczepę o masie DMC 1200kg także skłaniam się ku stwierdzeniu iż te 105KM nawet w TDI to na ALPY trochę mało... Przypuszczalnie w większości przypadków jakoś pod bardziej nachylone podjazdy się pewnie wydrapiesz, tylko zawsze pozostaje pytanie czy będzie to komfortowe dla auta, o przyjemnej, w miarę płynnej podróży nie wspominając...

 

Odnośnie przyczepy, to aż dziwne że ma kibelek bo po foliach na materacach/obiciach i francuskim pochodzeniu wnioskować można iż była w posiadaniu Romów a oni zazwyczaj bez WC... Namieszane jest coś także ze stolikami. Są różne na różnych zdjęciach. Jeśli domniemane pochodzenie Wam nie przeszkadza to koniecznie musisz zdobyć/zrobić więcej BARDZO dokładnych, dobrej jakości fotek. Wtedy łatwiej będzie coś wyszukać na co należy zwrócić baczniejszą uwagę.

[Fazzi]

Ketrab i Ired, dzięki za porady... faktycznie, nie chcę obciążać mojego samochodu za bardzo. Będę szukał innych ofert i zobaczymy...

Czyli z tego co mówisz, jak są folie na siedzeniach to znak że mogło być użytkowane przez Romów?

 

Dzięki

[ketrab]

Czyli z tego co mówisz, jak są folie na siedzeniach to znak że mogło być użytkowane przez Romów?

 

Z taką opinią spotkałem się wielokrotnie na forum i było to nawet kiedyś dość sensownie argumentowane, ale na chwilę obecną nie pamiętam konkretnie. (może to gdzieś odnajdę)

 

Nie piszesz w jakim wieku masz dzieciaki, ale zastanów się czy wspólne łóżko to dobra opcja... Są takie budki gdzie poza łóżkiem małżeńskim są dwa osobne pełnowymiarowe spania, albo, co polecam bardzo, to dla dzieciaków piętrus. Oszczędza to sporo miejsca w przyczepie, a tam każdy centymetr przestrzeni się przydaje przy niepogodzie

[Fazzi]

Ketrab,

Moje dzieci są w wieku 8 i 6 lat  więc spanie razem to raczej odpada.

Znalzałem ofertę z łóżkami piętrowymi... mniejsze przyczepy - lżejsze. ALE jest jedno no właśnie ALE... mniejsze przyczepy nie mają pryszniców... są WC ale nie ma prysznica, a my raczej skłaniamy się do podróżowania i spania jednej nocy tu drugiej tam... więc nie będziemy za dużo korzystali z pól kempingowych... Jakie rozwiązanie tutaj proponujecie, mówiąc o prysznicu.

Mam do wyboru albo większą przyczepę z prysznicem i trochę więcej miejsca, no ale cięższa, albo mniejsza bez prysznica.

 

Sam już nie wiem :/ grrrrr, ciężko coś wybrać.

[ketrab]

Najważniejsze w Waszym przypadku by w łazience był tzw brodzik prysznicowy, taki z odpływem wody na zewnątrz. W mojej przyczepie tak właśnie mam i gdybym potrzebował to mógłbym podłączyć słuchawkę do baterii i już prysznic gotowy Zwróć także uwagę na instalację ciepłej wody, bo nawet obecność samego prysznica nie gwarantuje że ciepła woda jest Ale to także da się zastąpić. Myślę że nie ma co gorączkowo podchodzić do tematu i stawiać sobie takie krytyczne albo albo, tylko cierpliwie śledzić oferty i szukać odpowiedniej.

[mcmaly]

Musisz sie przygotować że przyczepa 10 letnia będzie ważyła minimum tonę (+- kilka kilo),

w zasadzie bez różnicy czy bedzie to 4,3m czy 4.8

 

czas młodych, dużych przyczep ważących ~800kg już się chyba kończy (jest kilku producentów nadal robiących delikatniejsze domki).

 

silnik 1.9tdi 105koni da rade nawet przez alpy (przecież nie wjedziesz z przyczepą na wysokoalpejską trasę widokową????)

jadąc na urlop nie jedziesz na wyścigi, więc czy to różnica jak na podjeździe prędkość Ci spadnie z przepisowych 80km/h na 50km/h?

[strus251]

co do prysznica to rozważ również fakt wody.

Aby wziąć prysznic trzeba mieć ciepłą wodę ale przede wszystkim czystą wodę. Ją musisz zatankować do zbiorników w przyczepie a to waży lub gdzieś nabrać wieczorem aby było w czym się wykąpać.

 

Jak już to wszystko ogarniesz to weź pod uwagę, że ta woda z prysznica (już brudna, tzw. szara) wylatuje odpływem. 

I teraz co, ma lecieć na asfalt, trawę, kostkę brukową? No nie, do tego są zbiorniki które układa się pod cepką aby nie zaśmiecać (myślę, że mandacik nie będzie mały za puszczanie wody w glebę) i tu kolejna sprawa, gdzie ja wylejesz jak nie jesteś na kempie?

No własnie w trawę lub na kemp do zrzutu.

 

Piszę o tym tylko po to abyś rozważył ten prysznic bo to nie jak w domu, że woda zawsze jest i kanalizacja podpięta, to Ty już musisz przemyśleć temat skąd tą wodę brać w podróży i gdzie ją zlewać a nie Zakład Gospodarki Komunalnej w danym Państwie przez które jedziesz.

[witus]

co do prysznica to rozważ również fakt wody.

Aby wziąć prysznic trzeba mieć ciepłą wodę ale przede wszystkim czystą wodę. Ją musisz zatankować do zbiorników w przyczepie a to waży lub gdzieś nabrać wieczorem aby było w czym się wykąpać.

 

Jak już to wszystko ogarniesz to weź pod uwagę, że ta woda z prysznica (już brudna, tzw. szara) wylatuje odpływem.

I teraz co, ma lecieć na asfalt, trawę, kostkę brukową? No nie, do tego są zbiorniki które układa się pod cepką aby nie zaśmiecać (myślę, że mandacik nie będzie mały za puszczanie wody w glebę) i tu kolejna sprawa, gdzie ja wylejesz jak nie jesteś na kempie?

No własnie w trawę lub na kemp do zrzutu.

 

Piszę o tym tylko po to abyś rozważył ten prysznic bo to nie jak w domu, że woda zawsze jest i kanalizacja podpięta, to Ty już musisz przemyśleć temat skąd tą wodę brać w podróży i gdzie ją zlewać a nie Zakład Gospodarki Komunalnej w danym Państwie przez które jedziesz.

Ale jak już jest to się nie bać, awaryjnie można się umyć i na kąpiel nie potrzeba za dużo wody obstawiam 5-10l. Wiadomo ciasno ale jak się stoi w lesie bez mediów fajna sprawa oczywiście w połączeniu z boilerem gazowym.

Edytowane 9 Czerwca 2015 przez witus (wyświetl historię edycji)

[ketrab]

Pewnie że wszystko jest dla ludzi i po to by korzystać. Oczywiście ze zdrowym rozsądkiem i poszanowaniem innych. W bardziej dzikich okolicznościach przyrody zawsze można prysznic uskutecznić na zewnątrz przyczepy z 20litrowego "worko-prysznica" nagrzanego dziennym słonkiem i niekoniecznie trzeba do tego zaraz używać wszystko wybijającej chemii.

[Fazzi]

no tak... nie ma niestety rozwiązania idealnego ... zawsze cos za cos... dla mnie czas spędzony na łonie natury jest bezcenny i zawsze dbamy o środowisko, nawet do tego stopnia, że często sprzątamy po innych. Dlatego też na pewno nie będę wlewał żadnych płynów do gleby czy też na asfalt. Prysznic z samej ciepłej wody jest już dobrym rozwiązaniem, a tak jak KETRAB wspąmniał, w ciepły dzień... prysznic workowy... słoneczko i to wystarczy .

 

Stanęło na tym, że mamy 3 przyczepy do wyboru:

1. http://caravaning.vivastreet.com/caravane-occasion+st-martin-en-haut-69850/caravane-hobby/120132016

cena wynegocjowana do 5000 euro

masa własna 940kg, DMC 1100kg, długość 460cm... ma ubikacje z brodzikiem, więc trzeba dokupić prysznic ok 500zł. DUŻY PLUS to ogrzewanie na wodę gazowe + 30 litrów pojemnik na wodę. Ma duży przedsionek/namiot zewnętrzny. Dodatkowy plus to łóżko piętrowe dla dzieciaków

 

MINUS to cena wraz z zakupem prysznica najwyższa z 3 opcji.

 

2. http://www.leboncoin.fr/caravaning/804769451.htm?ca=2_s

cena wynegocjowana na 4500 euro

masa własna 900, DMC 1200, długość 420 cm. Ma prysznic, ubikacje, pojemnik na wodę 20 litrów. Ale ogrzewanie wody jest tylko elektryczne... i tak chcę kupić panel słoneczny, ale podejrzewam, że nawet w miarę duży panel nie da wystarczająco mocy, żeby włączyć podgrzewacz do wody. Nie ma namiotu.

Plusy to CENA, mała waga, prysznic.

Największy minus elektryczne podgrzewanie wody. Niby można kupić boiler gazowy, ale to ponoć kosztuje ok 3500 zł no i też gdzieś to trzeba wsadzić.

 

 

3. To już wspomniany na początku wątku przyczepa 480 cm długości.

minusy tej przyczepy to 1. duża waga 1040 kg, DMC1240 , 2: również elektryczne podrzewanie wody. 3. brak zbiornika na wodę, czyli dodatkowy koszt.

Plus tego to wygoda: więcej miejsca, no i ładny wygląd w środku, ale to już kwestia gustu.

 

 

Kto by którą wybrał ???

Jeszcze tylko chcę dodać jedną rzecz... opcja nr 1, gdzie muszę dokupić prysznic do podłączenia do WC... na zdjęciu WC nie widzę żadnego kranu, do którego mógłbym podłączyć wąż prysznicowy... jak to jest rozwiązywane?

[chris_66]

105 koni to za mało do jazdy bez stresu 

150 koni to w miarę OK 

 

przy budzie 1000kg 

 

przy 1300kg dla mnie komfortowo to 180 i więcej 

 

700-800kg da radę poszaleć ze 100KM