Skocz do zawartości

Nowe przepisy ruchu drogowgo 18.05.2015


Rybki

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem za tym nowym przepisem - ale dalej czekam na przepis o obowiazkowym zatrzymaniu sie przed przejsciem dla pieszych jak sie pieszy zbliza do pasow - w skrocie tak jak w D. bo na razie oprocz walki z debilem jest trzepanie kasy a glupki w moim miescie dalej mysla, ze jak strzalke zielona maja to w prawie sa ...celuja w tym niestety tzw. słoje.. zielone to zielone...Jak w peezelu..

 

A, i jeszcze zastawianie skrzyzowania - powinna byc kara obciecia polowy prawa jazdy..

a jakie miny maja jak stoja na srodku... :swiety:

 

J..

Edytowane przez jacek l (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 100
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Osobiście uważam, że się sytuacja na drogach poprawi. Ale to będzie proces zajmujący kilka miesięcy, może nawet lat. Po prostu ci którzy piracą muszą chociaż raz spotkać się z mandatem rujnujacym budżet domowy i się nauczą. Edukacja owszem. Uświadamianie od najmłodszych lat, wpajanie zasad itd. To jednak obecnie dojrzałe pokolenie musi zmienić nawyki i wtedy będzie lepiej. Co do infrastruktury drogowej to mówcie co chcecie, ale nie jest źle. Wiadomo że apetyt rośnie w miarę jedzenia, ale spójrzcie wstecz 10-15 lat i powiedzcie uczciwie czy się nie zmieniło. Otóż zmieniło się i nadal się zmienia. Tempo nie jest zwrotne, ale poprawę widać sporą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wysokie kary pieniężne wyprostują niejednego chojraka za kierownicą.

 

Ci sami kierowcy którzy powszechnie łamią przepisy ruchu drogowego w Polsce za granicą jeżdżą grzecznie , dlaczego ?, ano dlatego bo tam POLICJA nie zna żartów i tłumaczeń . Wystarczy pojechać do SŁOWACJI lub CZECH.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tia ... u mnie   juz też sie załapali

m.in. 132 km w "golfie"  na moście  ... :look:

 

http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/3866287,juz-trzej-kierowcy-z-wroclawia-stracili-prawa-jazdy-za-predkosc-film,id,t.html

Edytowane przez cicik (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do infrastruktury drogowej to mówcie co chcecie, ale nie jest źle. Wiadomo że apetyt rośnie w miarę jedzenia, ale spójrzcie wstecz 10-15 lat i powiedzcie uczciwie czy się nie zmieniło. Otóż zmieniło się i nadal się zmienia. Tempo nie jest zwrotne, ale poprawę widać sporą.

 

Rzeczywiście, masz rację. 10 - 15 lat temu jeździł ułamek liczby obecnych samochodów na drodze, zaś dróg było może o 1/3 mniej. Te 10 - 15 lat temu stało się gdzieniegdzie, czasem w korkach. Dzisiaj stoimy na sobie już na autostradach!! Co prawda więcej, ale za to na autostradach! Kolego Marcin - niestety, jestem dość negatywnie nastawiony do takich opinii z prostego powodu - owszem, budujemy autostrady, drogi szybkiego ruchu itp. Niestety, budujemy je za największe w Europie pieniądze, w standardach, które już mijają. Co z tego, że wybudowaliśmy autostradę przejeżdżającą przez Śląsk np., kiedy to jest ona równocześnie obwodnicą aglomeracji. I w newralgicznych miejscach ma szerokość 2 pasów, gdzie już dziś ruch byłby na 4 pasach zbyt wolny. Na autostradach mamy źle wyznaczone pasy ruchu i oznaczenia, co powoduje, że sporo kierowców jeździ środkowym pasem, bo nigdy nie wie, kiedy mu się prawy skończy. Droga ekspresowa przez Śląsk, która miała odciążyć ruch lokalny została zbudowana i jeszcze przed oddaniem się zapadła. Teraz, na wielkiej obwodnicy jest ograniczenie do 70. To tak ze Śląska. A Warszawa? Owszem, pojawiają się drogi. Zanim zostaną w pełni oddane do użytku, już są zakorkowane. Mamy coraz więcej dróg. To fakt. I te nowe drogi są coraz bardziej zakorkowane. Ale czego się spodziewać po drogach, które dzisiaj buduje się wg planów, które ktoś tworzył w latach 70-tych ubiegłego wieku???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czego się spodziewać po drogach, które dzisiaj buduje się wg planów, które ktoś tworzył w latach 70-tych ubiegłego wieku???

 

Myślę, że taka opinia to spore nadużycie. Może i sam przebieg dróg był planowany w latach 70tych, ale wykonanie, standardy i zastosowane technologie są takie jakie stosuje się obecnie. Oczywiście pomijam kwestie związane z kosztami budowy itd., bo to jest bezpośredni skutek działania ustawy o zamówieniach publicznych, takiej a nie innej. Przekręty wykonawców też pomijam bo to patologia. Ale porównując nasze nowobudowane drogi do tego co jest w innych krajach uważam, że mamy do dyspozycji dobrą infrastrukturę. Popatrz np. jak wygląda odcinek A1 od Gliwic do granicy z Czechami i porównaj z tym co jest po drugiej stronie. Na autostradzie od Brna do Bratysławy plomby wypadają z zębów. Nowe autostrady na Węgrzech nie wyglądają inaczej niż nasza A4. Zachodnie Niemcy, Luksemburg, Belgia - w czym są lepsze od naszych A2 czy A1? Takie same drogi. Poza tym, nie skupiajmy się tylko na autostradach. Odcinki ekspresowe, estakady, modernizowane skrzyżowania, ścieżki rowerowe, których jest coraz więcej itd. Dokoła naprawdę dużo się dzieje i zmienia na plus.

 

Jeszcze jeden przykład przyszedł mi do głowy, żeby nie było że oznakowanie u nas jest do bani. Autostrada E36/113 wlotowa do Berlina od strony Cottbus. Kilkanaście km pięknej jezdni i ograniczenie do 80 km/h. Przez Katowice masz 100 km/h. A wokół Berlina też się potrafi zakorkować. Nie jest ta Polska taka be.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepisów mamy coraz więcej i to czasami bzdurnych tak jak z kartami parkingowymi dla osób niepełnosprawnych,bo np.moja zona dostała w łodzi jako pierwsza na stałe (chore nogi i stan się pogarsza) i teraz co kilka lat trzeba odnawiac i płacic.Tak było tez z bronią i zezwolenia były beztermniowe,teraz trzeba chodzic co parę lat na badania i płacic 700zł lub zdac i jaszcze zapłacic opłatę skarbowa.Druga sprawa to mało jest programów edukacyjnych w TV np.przed wiadomośćiami np.na temat zachowania się pieszych na przejsciach czy tez rowerzystów.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepisów mamy coraz więcej i to czasami bzdurnych tak jak z kartami parkingowymi dla osób niepełnosprawnych,bo np.moja zona dostała w łodzi jako pierwsza na stałe (chore nogi i stan się pogarsza) i teraz co kilka lat trzeba odnawiac i płacic.Tak było tez z bronią i zezwolenia były beztermniowe,teraz trzeba chodzic co parę lat na badania i płacic 700zł lub zdac i jaszcze zapłacic opłatę skarbowa.Druga sprawa to mało jest programów edukacyjnych w TV np.przed wiadomośćiami np.na temat zachowania się pieszych na przejsciach czy tez rowerzystów.Pozdrawiam.

Z kartami parkingowymi były nadużycia wiec musieli cos zrobic na nowo.

Z pozwoleniem na bron to sie zgadzam, bo mimo ze po czesci jest to troche tez naciaganie na kase ale podobnie jak w Szwajcarii organ wydajacy zezwolenie powinien oprocz rocznej opłaty zawsze co jakis czas obejrzec bron w jakim jest stanie. Polacy to indywidualisci i "złota rączka" wiec zawsze cos poprawiaja po producentach.

Prawko kiedys tez miało waznosc bezterminowa, teraz trzeba bedzie co jakis czas przymusowo wymieniac.

Programy edukacyjne w TV jak najbardziej i to o porach najwiekszej ogladalnosci. I zadnych autorytetow w programach bo takich NIE MA ( no chyba , że FROG :hmm: - oczywiscie żart ) a  tylko na podstawie , prawdziwych faktow aby dzialalo na wyobraźnie. Im mlodszy kierowca to bardziej dziala bo "starego drzewa" nie wyprostujesz.

Nie powtarzajcie fałszywej mantry o głownej przyczynie wypadków jako predkości, bo to nie prawda - głowna przyczyna wypadków to wymuszenie pierwszeństwa aż 90% wszystkich zdarzeń.  

macie wypadek w łodzi - http://www.tvn24.pl/lodz,69/tragiczny-wypadek-w-lodzi-zginely-dwie-osoby-w-tym-dziecko,542748.html

Tutaj zadziałał prawidlowo Pan Prokurator juz podczas przedostatniego zdarzenia, kiedy zwrocił sie pisemnie do zarzadcy drogi o zmiane oznakowania i olali sprawe teraz są wyniki tego. Pan Prokurator rozwazyl w wywiadzie z dziennikarzem postawienie zarzutów zarzadcy drogi ale najprawdopodobniej ukreca sprawie "glowe". Podobno zaraz po wypadku zarzadca drogi postawil jakies znaki? Zobaczymy co wyjdzie?

Dla mnie akcje ustawodawcy pod przykrywka "bezpieczenstwo" to Hipokryzja takie samo jak strazy miejskiej, wiejskiej, ITD.

Edytowane przez Helmut (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie wyprzedzanie w terenie zabudowanym zabronione. Praktycznie w ciągu kilku sekund można stracić prawo jazdy na trzy miesiące.

Tak masz 100% racji będziemy się kulać za rowerzystami, traktorami i dziadkami w kapeluszu, którzy nie ogarniają trzeciego biegu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na temat wyprzedzania, to powiem Wam koledzy, że od pewnego czasu mam to nieszczęście dojeżdżać codziennie do domu mniej więcej w podobnym czasie. Jest to ten sam czas, kiedy przyjeżdża do domu pewien pan. Jeździ starym mercedesem beczką. Obszar zabudowany (wynika ze znaków), ale domy są dość daleko od drogi, droga szeroka, ale kręta. I ten pan codziennie dojeżdżając do siebie do domu robi to z prędkością nie przekraczającą 40 km/h. I to nie prędkością licznikową, ale prędkością wg GPS, czyli licznikowo ma w okolicach 30. On uważa, że jeździ bezpiecznie, inni jadący za nim mieliby mieć zakaz wyprzedzania? Są odcinki ok 100, 150m linii prostej. Ale obszar zabudowany. Mamy zakazywać?

 

Co do naszej infrastruktury, to i owszem, dzieje się. Nie zaprzeczam. Jednak niestety nie widzę tego tak różowo. Nie pisałem, że budujemy autostrady w technologiach z lat 70-tych, ale wg planów. Czyli budujemy autostrady dwupasmowe w regionach, gdzie na dzisiaj już wiadomo, że 3 pasy to za mało. Kto dzisiaj na świecie buduje autostrady będące obwodnicami miast dwupasmowe? Kto dzisiaj na świecie buduje autostrady bez pasa awaryjnego? A u nas i owszem - A4 przez Śląsk jest 2 pasmowa. Ta sama A4 za Wrocławiem w kierunku granicy ma ograniczenia prędkości wyłącznie dlatego, że nie zbudowano na niej pasa awaryjnego. Że inni (Czesi) mają gorzej? Dlaczego znowu patrzymy w stronę gorszych rozwiązań? Jeśli już mamy się na czymś wzorować, to raczej na lepszych od siebie. Jeśli chodzi o drogi krajowe, drogi omijające autostrady, to moglibyśmy się nawet wzorować na Rumunii i Albanii. Co do A1, to zwróćmy może uwagę na to, że Czesi mają swoją już od lat, a my nie mogliśmy dokończyć jednego mostu. Bo zanim oddaliśmy go do użytku, to on już groził zawaleniem. Czesi swoją autostradą już jeździli, kiedy po naszej stronie były jeszcze pola uprawne. Przyznam - dzieje się też wiele dobrego i byłbym niesprawiedliwy, gdybym nie widział nowych ekspresówek, estakad, modernizowanych skrzyżowań... Boli mnie tylko to, że buduje się dzisiaj bez patrzenia na przyszłość. Przyrost ruchu jest zdecydowanie większy niż przyrost dróg. Budowanie tych ostatnich wg dzisiejszego obciążenia jest dużym błędem. A, jak pisałem wcześniej, w wielu miejscach buduje się wg obciążenia sprzed lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.