Jade na biwaczek:-)

[szary11]

No i się udało:-) Środe, czwartek i piątek mam wolne i jade nad wodę Jeszcze do odbębnienia dzisiejsza nocka w pracy i sobie nieco odpoczne... Jedziemy z dziewczyną do Rybczyzny (pod Rajgrodem) nad jeziorko Dręstwo. Miejscem biwakowym będzie prywatna działka więc koszt obozowania zejdzie jedynie do samego jedzonka:-) Zaraz tylko polece kemping umyć z zewnątrz, sprawdzić ciśnienie w kołach i zaczne pakować ubranka jakieś:-) Pozdrawiam!!!!

[Pawel67]

Miłego wypoczynku. Ja muszę jeszcze przezyć ponad tydzień .

[Tomii]

Środa godzina 9:00 - egzamin w wymiany ciepła

Piątek (nie pamiętam która godzina ) - wymiana masy

I też będe miał wolne do września oczywiście od szkoły. Bo trzeba do jakiejś pracy iść co by na wakacje zarobić .

Miłego wyjazdu - ja siedze w książkach

[Marcin T]

Szerokiej drogi szary

ja dopiero 15 lipca na noc ciagam do Leby (jak zonka urlop dostanie)

[szary11]

Pozostały godziny do wyjazdu... troche wlecze asię czas teraz w pracy, ale zaraz coś się porobi i będzie 6 rano Szybko do domu, podłącze przyczepe, dopakuje manatki, szybki prysznic i w drogę! Ale sie chce jechać... szczególnie, że w czerwcu przepracowałem już 26 dni i jeszcze w międzyczasie musiałem uczyć się do egzaminów:-( Więc odpoczynku pragne jak mało czego No ale już niebawem... Do zobaczenia na forum w sobotę!!!

[Irek3]

Sądząc potej pokażnej "baterii"kufli to w sobotę będziesz miał jeszcze kaca-giganta.Życze powodzenia.

[Irek3]

Szary11 co Ty tu robisz dzisiaj dopiero jest czwartek?

[szary11]

Nie możliwe bym był w czwartek. Narazie nie mam netu w domu więc więcej napisze w tygodniu. Pozdrawiam!

[szary11]

Komp chwilowo ożywiony więc mogę chyba conieco już popisać:-) Na biwaczku byłem, wróciłem w piątek późnym wieczorem. Nie wiem skąd Irku zobaczyłeś mnie tu we czwartek. Było milutko, pogoda świetna, woda w jeziorze ciepła, troche się pomoczyłem, miałem łodke do dyspozycji to troche też powiosłowałem:-) 2 razy byłem na rybkach. Co prawda wielkich sztuk nic nie było, ale drobnicy na kolacje starczyło z nawiązką :-) W przyczepie świetnie spisała się wentylacja, mimo, że na słońcu stała w środku z powodzeniem można było się schłodzić za dnia(wentylator pracował od rana do wieczora, a prąd oczywiście z baterii słonecznej).

 

Troche lepiej zaczynam czuć samochód podczas holowania przyczepy i dzięki temu spalanie wyniosło mi dokładnie 7 litrów ON na 100km!!! Przy dystrybutorze oczy mi wyszły normalnie tak byłem zaskoczony pozytywnie:-) A jeździłem najczęściej ok 80km/h. Zaraz spróbuje jakąś fotke wrzucić o ile komp mi nie zastrajkuje. Pozdrawiam!

[Marcin T]

ten Twoj escort to ma 60 konikow?

[szary11]

Tak, tylko 60KM i coś ok 110Nm momentu obrotowego. Niby nie dużo, ale do spokojnej jazdy wystarcza:-)

[Irek3]

Szary11;przeczytałem Twoje 2 posty z 27.06 06r,ten drugi post nie zauważyłem,że ma taką samą datę.Różniły się godzinami:1-szy był o 3:37,2-gi o 11:30.

[szary11]

hmm ciekawa sprawa z tymi postami...

 

 

Przeglądałem teraz zdjęcia to tylko jedno dla kempingu zrobiłem, reszta tylko przy stole, więc zamieszczam choć te jedno:

http://img1.spx.pl/u/PIC_0058_10024.JPG

Pozdrawiam! :-)

 

PS. Musze chyba bardziej przykładać się do robienia zdjęć, bo coś niewiele fotografuje niestety a po powrotach do domu żałuje :-(

[Marcin T]

Tak, tylko 60KM i cos ok 110Nm momentu obrotowego. Niby nie duzo, ale do spokojnej jazdy wystarcza:-)

Pytam tylko z ciekawosci bo mialem takiego kombi w czasach gdy jeszcze jezdzilismy niewiadowka. Radzil sobie dosc fajnie.

[szary11]

Mój też kombiak:-)