Skocz do zawartości

Trzymanie przyczepy pod blokiem w sezonie a prawo


deodekabokat

Rekomendowane odpowiedzi

Pomóżcie mi zdiagnozować temat. Czy mam prawo trzymać przyczepę pod blokiem czy nie. Oczywiście nie podoba się to sąsiadom. Przyczepę przez cały rok trzymam na działce jednak na weekendowe wypady jest nie po drodze skakać po przyczepę 80km. Więc okresowo gdy wracam  z działki i wiem że wypadam na następny weekend biorę ją ze sobą i stawiam na parkinu. Nie trzeba tłumaczyć co się dzieje dalej. Przyjąłem technikę nie dyskutowania na głupie tematy. Czy jest jakiś przepis prawny który by tego zabraniał. Dodam iż nie mieszkam w przyczepie na postoju tylko ją parkuję pod blokiem. Nie znalazłem takiego tematu na forum a przyda się na pewno nie jednemu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 48
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ostatnio mieliśmy okazję spotkać pod naszym blokiem panów policjantów, którzy akurat przyjechali na inną interwencję. Oczywiście korzystając z możliwości padło pytanie: Czy nasza przyczepa może tu stać? Odpowiedź padła jednoznaczna: A dlaczego nie? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczepa to pojazd, a pojazd zarejestrowany masz prawo parkować na każdym parkingu i nikomu nic do tego. Ostatnio czytałem artykuł o samochodach stojących na parkingach na kapciach,brudnych, bez szyb i zgłoszonych jako porzucone, ale zarejestrowane i okazało się, że pojazd ma właściciela i nikt włącznie ze służbami nie ma prawa go ruszyć. Miejsce na parkingu przed blokiem służy do parkowania pojazdów i nie ma znaczenia czy parkujesz tam auto, przyczepę czy motor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle tylko, że "wiedzący lepiej" sąsiad zechce Ci usprawnić przyczepę w taki sposób, żebyś już więcej nie zajmował miejsca parkingowego. W narodzie chęć pouczania innych dość silną jest...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem więcej to jest wspólnota teren jest ogrodzony. Nie nadużywam tego bo nie chcę być sąsiadowi wrogiem ale to nie jest możliwe. Gdy pojawia się okres urlopowy pod blokiem nagle zaczynają pojawiać się rożne dziwne pojazdy które stoją pod blokiem przez czasami nawet miesiąc. Dobry sąsiad zwyczajnie przetrzymuje pod blokiem auto rodziny lub znajomego który właśnie pojechał na Majorkę czy ogórki co za różnica. Ale podatki za grunt i sprzątanie płacimy sumiennie razem tylko problemem nie jest auto kolegi który meldunek ma 200 km od miejsca gdzie stoi blok a przyczepa z adresem w dowodzie zgodnym z parkingiem już tak. Może macie wiedzę nt czy wewnątrz wspólnot nie ma głupich samosądów? W stylu zagłosujmy czy sąsiad ma prawo chodzić po chodniku czy nie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i chyba mogą mnie załatwić zwykłym znakiem 

Którego wymowa jest jasna

"Oznacza miejsce przeznaczone na postój pojazdów (zespołów pojazdów), z wyjątkiem przyczep kempingowych."

Obawiam się że policjant mógł się pomylić. 

product-5754.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczepa to pojazd, a pojazd zarejestrowany masz prawo parkować na każdym parkingu i nikomu nic do tego. Ostatnio czytałem artykuł o samochodach stojących na parkingach na kapciach,brudnych, bez szyb i zgłoszonych jako porzucone, ale zarejestrowane i okazało się, że pojazd ma właściciela i nikt włącznie ze służbami nie ma prawa go ruszyć.

 

A wystarczy, że takie auto zanieczysza srodowisko np. ktoś miły podleje szklankę oleju pod silnikiem zgałasza to uczynny sąsiad i przyjeżdza strażnik z lawetą. :policja:

Skoro "sąsiedzi" nie mogą zrozumieć Twoich potrzeb, pewnie z róznych powodów (stawiam nr.1 ŻAL, że oni nie mogą polecieć nad jeziorko z budką) może nie ryzykuj, bo któregoś dnia może spotkać budkę nie miła przygoda i zostanie sama rama...

lub

Skoro to blok ma pewnie administrację, najlepiej pytaj u źródła. Postaraj się ewentualnie o zgodę na kwice i zatkaj sąsiadom jadaczki. :fuck:

Edytowane przez ryba78 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(stawiam nr.1 ŻAL, że oni nie mogą polecieć nad jeziorko z budką

O coż innego mogło by chodzić. może sąsiad boi się o bezpieczeństwo mojego sprzętu :)

 

Ale poważnie znaków żadnych nie ma bo to teren wspólnoty. Administracja działa z ramienia zarządu a zarząd to sąsiad właśnie, a ten chętnie chciałby mieć prawo stanowić czy wogule mogę do swojego mieszkania wejść. 

Ja się raczej zastanawiam nad problemem natury prawnej.

Wydaje mi się i poprawcie mnie jeżeli się mylę:

Na terenie wspólnoty znaku D-18 administrator postawić sobie nie może bo taki to sawia ? Policja ? Straż miejska? Inny durny urząd?

Odpowiedź na to może być w statucie wspólnoty a nawet jeżeli tam takiego zapisu nie ma to pewnie na żądanie taki się pojawi w najszybszym możliwym trybie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dowiedz się w administracji wspólnoty, jak jest.

 

Może być np. tak, że na każdy lokal przypada tylko jedno miejsce parkingowe i stawiając autko oraz przyczepę zajmujesz czyjeś miejsce (wyznaczone imiennie lub nie, ale przypadajace do użytkowania przez jakiegoś ludzia).

Jeżeli nie ma limitowania miejsc, to moze ustaw przyczepkę gdzies z boku, by nie przeszkadzała. Są kierowcy, którzy mają potworne problemy z poprawnym wjechaniem przodem lub tyłem na miejsce parkingowe lub wyjechaniem z niego. Być może akurat taki geniusz parkuje obok Twojej przyczepy i boi się nie uszkodzić swojej furmanki lub Twojej przyczepy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i chyba mogą mnie załatwić zwykłym znakiem 

Którego wymowa jest jasna

"Oznacza miejsce przeznaczone na postój pojazdów (zespołów pojazdów), z wyjątkiem przyczep kempingowych."

Obawiam się że policjant mógł się pomylić. 

 

 

W razie postawienia takiego znaku, parkuj przyczepę połączoną z samochodem.

Generalnie, przychodzi mi na myśl serial "Alternatywy 4". Tam były pomysły   :]

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma żadnego limitowania. Przyczepa nie stoi tak aby komukolwiek utrudniać życie jej największy problem okazuje się jest w tym że jest. Nie chodzi mi tutaj o obchodzenia prawa czy łamanie ale u mnie w bloku dochodzi do kuriozalnych sytuacji gdzie trzeba podporządkowywać się zarządowi wspólnoty który rzadko kiedy podpiera się podstawą prawną. Jeżeli prawnie nie może to nie będzie tam stała nie będzie na pewno takiej sytuacji że trzeba będzie z nią uciekać bo tak się komuś "podoba" 

 

Czy taki znak może sobie podstawić wspólnota? Przecież to znak drogowy.

 

Blok jest oblepiony już i tak tabliczkami nie deptać trawników nie jeździć na wrotkach nie parkować przy płocie i masa innych można by kącik śmiechu urządzić. Chcę się skupić czy jeżeli pojawi się kolejna tabliczka będę musiał uciekać ze swojego domu czy mogę się w nim czuć swobodnie. Jeżeli nie wolno to nie wolno muszę wiedzieć czy nie są to widzimisia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zebraniu może paść wniosek o postawienie takiego znaku i jak większość właścicieli będzie zaaaaa to postawi zarządca znak. A może kompromis postaw przyczepę a auto zaparkuj poza terenem wspólnoty

Poza tym jak znam życie to miejsc parkingowych jest mniej niż samochodów i sądzę że stąd ten problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wspólnota jako właściciel posesji i terenu naokoło ma pełną własność i na swoim terenie może wymyślać co chce, ale musi to być w statusie. Jeżeli w statusie będzie napisane, że wszyscy mieszkańcy mają na terenie wspólnoty parkować tylko czerwone auta, to albo kupisz czerwone auto, albo się wyprowadzisz, albo zmienicie władze wspólnoty ale tylko na zasadach opisanych w statusie. Wspólnota powinna przy wjeździe postawić znak strefa zamieszkania i wtedy obowiązują zasady takie jak na drogach publicznych, jeżeli takiego znaku nie ma to zasady powinny być określone w statusie, jeżeli ich nie ma to nie ma też zasad bo w świetle przepisów jest to teren prywatny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto nie zajmuje miejsca bo mam garaż pod blokiem jak wszyscy inni. Pod blokiem jest kilka miejsc swobodnych i tam stoi przyczepa.

Zostaje czekać na znak.


Wspólnota jako właściciel posesji i terenu naokoło ma pełną własność i na swoim terenie może wymyślać co chce, ale musi to być w statusie. Jeżeli w statusie będzie napisane, że wszyscy mieszkańcy mają na terenie wspólnoty parkować tylko czerwone auta, to albo kupisz czerwone auto, albo się wyprowadzisz, albo zmienicie władze wspólnoty ale tylko na zasadach opisanych w statusie. Wspólnota powinna przy wjeździe postawić znak strefa zamieszkania i wtedy obowiązują zasady takie jak na drogach publicznych, jeżeli takiego znaku nie ma to zasady powinny być określone w statusie, jeżeli ich nie ma to nie ma też zasad bo w świetle przepisów jest to teren prywatny

I to jest dla mnie nie pojęte. Że w tak małej społeczności można pod osłoną praw nękać innych. Tu nie chodzi o to czy moja przyczepa jest faktycznie zawaliskiem czy nie to sprawa subiektywna ale tzw trójka skumanych sąsiadów może swobodnie działać ku uprzykrzeniu życia wybranej jednostce. Mam nadzieję że ten twój przykład z kolorem aut jest mocno przesadzony bo mam poważne podstawy ku temu by się obawiać tego typu zagrań. Nie myślę o przyczepie. W rozmowach z zarządem wspólnoty zaczyna od absurdu brakować już tylko puenty  "bo tak nam się podoba" do czego niewątpliwie idzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.