Skocz do zawartości

Zakup nowego samochodu z hakiem - pytanie.


witus

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 42
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Godzinę temu, jacek00 napisał:

Ale, moim zdaniem, nawet jeśli hak był zamontowany fabrycznie i widnieje w homologacji to tak czy inaczej taki pojazd musi przejść badanie techniczne. Mówi o tym Art. 71.4 Prrawo o ruchu drogowym:

to chyba zależy od osoby rejestrującej, ten sam WK, hak dokładany przez dealera, w obu przypadkach adnotacja o haku na fakturze, kilka lat temu musiałem podjechać na stację diagnostyczną w celu wystawienia dokumentu umożliwiającego wpis o posiadaniu haka, ostatnio zaś zapytałem panią o wpis do DR informacji o haku, bo jest na fakturze, licząc się z tym, że będę musiał udać się na przegląd, a tu miła niespodzianka, gdyż wis dostałem od ręki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie było zaświadczenia i nie był to hak fabrycznie montowany, stąd moje zdziwienie, ale wpis dostałem. Miła Pani chyba dopiero się uczyła, ale była pod nadzorem starszej Pani, która też nic nie powiedziała na moje zagadnięcie o wpis

Edytowane przez cosik3 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie było podobnie.

Na fakturze diler wpisał adnotację, że jest w aucie zamontowany fabrycznie hak i autoalarm.

Dla pani z WK było to oczywiście mało. Nie chciałem się wykłócać, bo i tak bym nic nie uzyskał, jedynie nadmieniłem, że czemu na alarm nie jest wymagane zaświadczenie diagnosty.  Podjechałem do diagnosty, pokazałem mu fakturę.  Gość się obśmiał z kobitki w WK i z obowiązujących przepisów i nawet nie patrząc na auto i hak wydał mi zaświadczenie. Teraz hak dumnie widnieje w DR i w Karcie Pojazdu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

U mnie było podobnie.

Na fakturze diler wpisał adnotację, że jest w aucie zamontowany fabrycznie hak i autoalarm.

Dla pani z WK było to oczywiście mało. Nie chciałem się wykłócać, bo i tak bym nic nie uzyskał, jedynie nadmieniłem, że czemu na alarm nie jest wymagane zaświadczenie diagnosty.  

Bo tak stanowią przepisy, że auto z hakiem musi przejść badanie techniczne, a auto z autoalarm nie. Kobieta w WK nie jest niczemu winna.

Podjechałem do diagnosty, pokazałem mu fakturę.  Gość się obśmiał z kobitki w WK i z obowiązujących przepisów i nawet nie patrząc na auto i hak wydał mi zaświadczenie. Teraz hak dumnie widnieje w DR i w Karcie Pojazdu.

A powinien zrobić przegląd. Czyli sam zainkasował pieniądze i nie zrobił tego co do niego należało. To raczej z niego się powinno smiać a nie z kobitki w WK.

Właśnie przez tego typu diagnostów, którzy się migają od swoich obowiązków po naszych drogach jeżdżą różnego rodzaju szroty. Bo diagnoście się nie chciało zrobić tego co powinien.

 

 

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, jacek00 napisał:

 

 

Bo tak stanowią przepisy, że auto z hakiem musi przejść badanie techniczne, a auto z autoalarm nie. Kobieta w WK nie jest niczemu winna.

 

A powinien zrobić przegląd. Czyli sam zainkasował pieniądze i nie zrobił tego co do niego należało. To raczej z niego się powinno smiać a nie z kobitki w WK.

Właśnie przez tego typu diagnostów, którzy się migają od swoich obowiązków po naszych drogach jeżdżą różnego rodzaju szroty. Bo diagnoście się nie chciało zrobić tego co powinien.

 

 

Jacek, masz rację co do zasady ale sprawdzanie fabrycznego haka w nowym samochodzie to przesada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, bw81 napisał:

Jacek, masz rację co do zasady ale sprawdzanie fabrycznego haka w nowym samochodzie to przesada.

Paradoksalnie wcale nie. Znam przypadki gdzie te fabryczne haki, lub te montowane w ASO przed rejestracją były zwyczajnie źle podłączone. A to się okazywało dopiero po podpięciu przyczepy. Właśnie to wszystko ma sprawdzić diagnosta. Ma podłączyć urządzenie diagnostyczne i sprawdzić prawidłowe działanie haka, a nie tylko sam montaż. 

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, bw81 napisał:

Jacek, masz rację co do zasady ale sprawdzanie fabrycznego haka w nowym samochodzie to przesada.

Pojazd opuszczający linię produkcyjną jest szczegółowo badany pod katem zgodności montażu z normami, co znajduje odzwierciedlenie w protokole przekazania auta na plac fabryczny.

Kontrolę prowadzą inspektorzy jakości, np. ds. oświetlenia, montażu, jakości położonego lakieru.

W sprawie haka fabrycznie montowanego diagnosta niestety niewiele zdziała, bo gniazdo haka (elektryczny) jest wpinane w typową wiązkę i tylko dopinane jest do wtyczek. Ponadto diagnosta byłby zobowiązany sprawdzić działanie komputera, którego program po podpięciu przyczepy  zmienia nastawy programów (skrzyni biegów, stabilizację toru jazdy przyczepy, kamery i czujników cofania, itp.). A tego nie jest diagnosta w stanie przeprowadzić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, bartek0001 napisał:

Witam!

 Sprawdzałem i w nowym samochodzie z fabrycznie montowanym hakiem brak jakiejkolwiek adnotacji w DR o haku. W Karcie pojazdu nie sprawdzę , bo nie mam (leasing)

czyli formalnie, zgodnie z polskim prawem nie możesz nic holować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.