Jak podłączyć regulator ogniwa fotowoltaicznego do mojej instalacji

[misiek_42]

zasilanie uniwersalne.pdfWitam,

w mojej przyczepce wykonałem prostą modyfikacje zasilania, która polega na tym, ze po odłączeniu zewnętrznego zasilania 230VAC

załącza się przetwornica 12v na 230VAC i nadal mam w gniazdkach 230V. Po ponownym podłączeniu zasilania przetwornica się wyłącza, a zasilacz ładuje akumulator. 

Ponieważ mam zamiar zamontować ogniwa fotovoltaiczne, nie wiem, w którym miejscu mojej instalacji i w jaki sposób podłączyć regulator od paneli słonecznych. 

W załączniku schemat mojej instalacji (przeróbki)

z góry dziekuje za pomoc

 

[Kristofer]

Witam !
W oznaczeniu stanów przekaźnika przetwornicy masz błąd. Nic nie wspominasz o parametrach urządzeń w narysowanym układzie, ale wnioskuję, że skoro tak narysowałeś, to zasilacz jest w pełni automatyczny ("procesorowy") i jest przystosowany do pracy buforowej z akumulatorem.
W tym przypadku możesz wykonać podłączenie w/g nast. rysunku (stan przekaźnika poprawiłem):

 

 

 

[misiek_42]

Witaj Kristofer.

Dziękuję za odpowiedź. Tak, na rysunku jest błąd, dziękuje za znalezienie, ale w rzeczywistości to ten przekaźnik jest jeszcze inaczej podłączony, tak aby przy zasilaniu z akumulatora cewka nie pobiera prądu. Bezpieczniki też są ale ich nie rysowałem, bo przetwornica ma własny, "fabryczny bezpiecznik, tak samo jak zasilacz/ładowarka jest podłączona do akumulatora przez oryginalny bezpiecznik znajdujący się w instalacji fabrycznej przyczepy. Ładowarka to zwykła przetwornica impulsowa, (nie posiadająca przełącznika trybu ładowania prąd/napięcie) z 230AC na 13,8 DC o dużej wydolności prądowej, bo spełnia również role zasilacza wszystkich odbiorników na 12V. 

Mój problem to miejsce, gdzie narysowałeś żarówkę. Gdzie podłączyć wyjście regulatora solara do istniejącej instalacji w przyczepie?. Teraz nie ma problemu, bo wszystkie odbiorniki są po prostu podłączone do akumulatora (oczywiście pomiędzy jest jeszcze rozdzielnia bezpiecznikowa) 

Pozdrawiam

Michał

[Kristofer]

Musisz wydzielić ten obwód zasilania urządzeń przyczepy, wypiąć go z akumulatora i podłączyć do wyjścia kontrolera. Przy accu powinny pozostać tylko te podłączenia, które są na rysunku, chyba że masz napęd lub inne mocno prądożerne urządzenia z własnym kontrolerem (centralką), to wtedy mogą również wymagać bezpośredniego przyłączenia do akumulatora.

[Heniekag]

Nie razi Was to, że przez przekaźnik 4x8A mogą popłynąć większe prądy niż 8A?

Przynajmniej na rysunkach nie ma nic, co by je mogło ograniczyć.

[Kristofer]

Pytanie nie dotyczyło tej gałęzi układu, ale bardzo dobrze, że o tym wspominasz
Kolega pisał, że schemat jest niekompletny, dlatego przypuszczam, że stosowne zabezpieczenia dla instalacji gniazd ~230 V, które posiada przyczepa, nie zostały pominięte. Oczywiście w tym przypadku sensowne by były o wartości 6 A. Gdyby Kolega jednak o tym zapomniał, to dzięki Twojej uwadze, będzie to już teraz wiedział.

[tarapukuara]

Nie razi Was to, że przez przekaźnik 4x8A mogą popłynąć większe prądy niż 8A?

Przynajmniej na rysunkach nie ma nic, co by je mogło ograniczyć.

Nie razi, bo jest to jego zdolność łączeniowa ( rozłączenie- gaszenie łuku) Przewodzić ciągle może pewnie ze trzy razy tyle.

[Heniekag]

Nie razi, bo jest to jego zdolność łączeniowa ( rozłączenie- gaszenie łuku) Przewodzić ciągle może pewnie ze trzy razy tyle.

 

Niestety nie bardzo rozumiem gdzie tu żartujesz a gdzie nie.

Dla jasności, Jako praktyk powiedz proszę, czy to normalne żeby tak dobierać przekaźnik?

Tu prądy przełączane przez przekaźnik podczas codziennego używania mogą być kilkadziesiąt procent większe niż 8A - zwykle zabezpieczenia przyczep to bezpieczniki 10 lub 13 A, a do tego nie znamy danych przetwornicy (ale myślę, że tu możemy mieć doczynienia z podobnymi wartościami - nie spodziewam się, że kolega Misiek_42 zamontuje jakąś gigantyczną przetwornicę).

[misiek_42]

Bez paniki.... nie martwcie się o moje i przyczepy bezpieczeństwo. 

Kolega tarapukuara ma rację 8A to zdolność przełączania styków przekaźnika. Ciągły prąd, który może płynąć przez styki to 20A.

Poza tym układ zabezpiecza bezpiecznik 10A. Przetwornica ma moc 600VA. 

Jeżeli chodzi o prąd, jego przepływ i inne takie to nie chwaląc się  troszkę się na tym znam.

Porady potrzebuję w sposobie podłączenia kontrolera ogniwa fotowoltaicznego.

Nie bardzo pasuje mi taki układ jak na rysunku Kristofera.

Podejrzewam, że odbiorniki są załączane przez sterownik, być może jest mierzony prąd przez nie pobierany i w przypadku spadku napięcia poniżej bezpiecznego poziomu wszystko zostanie wyłączone.

Dla wyjaśnienia 230V z przetwornicy jest dostarczane tylko do gniazdka "multimedialnego" i jest z niej zasilany TV, tuner satelitarny i to wszstko....

Nie podłączam do niego ani suszarki ani elektrycznego czajnika. Układ jest już zamontowany od roku i działa na tyle sprawnie, że po zaniku napięcia 230V oglądający telewizję nie widzą nawet mrugnięcia obrazu. Całość przełącza w czasie 15-20ms, czyli tyle, co trwa jeden okres sieci 50Hz lub krócej.

Wracając do tematu myślę, że nic się nie stanie, jeżeli do sterownika solara nie zostanie nic podłączone. Nie mam jednak pewności i muszę zgłębić temat lub może koledzy to wiedzą?

 

Ps a skąd taki pomysł, że prądy przełączane przez przekaźnik mogą być wyższe niż 8A a na dodatek o kilkadziesiąt procent?  8A to prawie 2000VA !!

Edytowane 16 Marca 2015 przez misiek_42 (wyświetl historię edycji)

[Kristofer]

Nie napisałeś wcześniej nic na temat przekaźnika, oczywiście poza obciążalnością jego zestyków. Dopiero teraz sytuacja jest opisana.
Nie polegając na domysłach, a przyjmując jedynie suchy fakt, Kolega Heniek wskazał, że może wystąpić sytuacja poboru dosyć dużej mocy na gniazdach odbiorczych, powodująca przekroczenie wskazanej wartości prądu na zestykach przekaźnika. Nie zwracałem uwagi na ten aspekt, ponieważ pytanie dotyczyło innej części układu, a kontekst świadczył, że nie jesteś zupełnym laikiem w tej materii. Osobiście, może zbyt ostrożny jestem w tych sprawach, ale dla mnie, podana max wartość obciążenia, to wartość maksymalna i tyle, nic więcej. Doskonale zdaję sobie sprawę z tolerancji wartości elementów, wartości granicznych itd. Wiem, że przekroczenie pewnych parametrów w określonych warunkach może nie wpłynąć zauważalnie na pracę układu, ale jeśli czytam, że styki przekaźnika są dla 8 A, a nie ma innych informacji o elemencie oraz na temat zabezpieczeń i dopuszczalnej mocy pobieranej przez gniazda, to uwaga Heńka wydała mi się całkiem słuszna. Pytasz skąd kilkadziesiąt procent ?
Licząc nawet w bardzo uproszczony sposób: 8 A, to ok. 1,9 kW, natomiast 3 kW, to już ok. 13 A
Przypominam, że info o zabezpieczeniach i max pobieranej mocy nie było, a w naszych przyczepkach jest różnie: w jednych może to być np. 6 A, w innych 10, a jeszcze w innych nawet 16 A (ok. 3,5 kW)
Jak widać, już nawet dla 3 kW jest to wzrost o ponad 60 % dopuszczalnej obciążalności zestyków, natomiast przy 3,5 kW niemal 100 % więcej.
Jak słusznie napisał Kol. Tarapukuara, przekaźnik może to wytrzymać.
Abstrahując jednak od tego, należy mieć świadomość, że obniży się znacząco ilość gwarantowanych cykli pracy, chociażby przez wzrost temperatury samych zestyków, a w efekcie wzrośnie awaryjność.
Generalnie to teoria i mówimy tu tylko o zwykłym zasilaniu w przyczepie, ale bywają układy, gdzie takie kwestie są kluczowe. Powiem więcej, często projektuje się układy w taki sposób, aby każdy element pracował w warunkach do max 50 % swoich parametrów znamionowych, a bywa, że jeszcze mniej.

Napisałeś, że nie odpowiada Ci sposób podłączenia, który Ci narysowałem
Przecież to typowe podłączenie dla wykorzystania możliwości kontrolera.
Dla zasilania obwodów przyczepki możesz kontroler oczywiście "pominąć" i nic mu się nie stanie, jednak tracisz wtedy kilka, z jego istotnych funkcji, np. zabezpieczenie akumulatora.

IMHO

[misiek_42]

Pozostawmy może kwestię przekaźnika w spokoju, bo jego parametrów, sposobu wykorzystania jestem pewien i nie jest on elementem sprawiającym problem w mojej instalacji. 

W zasadzie to chyba nie będzie problemem przełączyć odbiorniki podłączone  bezpośrednio do akumulatora na wyjście z kontrolera... przecież to tylko jeden przewód...biegnący z akumulatora do rozdzielni mojej przyczepki

Mam nadzieję, że jeden przewód, bo teoretycznie minus to chyba tylko jest powielony na złączu tego kontrolera od ogniw.

Tego nie jestem pewien, bo jeśli nie jest tak jak myślę to będzie dużo modyfikacji z rozdzielaniem mas.

Czy może ktoś potwierdzić moje przypuszczenia, że masa (minus) na rysunku czarny przewód idący od akumulatora do sterownika oraz czarny przewód wychodzący  z regulatora do odbiorników (żarówki) są wspólne? tzn elektrycznie połączone?

Właśnie doczytałem, że ten typ ma plus na masie ?!

[misiek_42]

Sprawa jest dużo prostsza niż na początku myślałem.

Zrobię tak jak narysował Kristofer.

Przecież przyczepa to nie samochód, gdzie "masą" jest karoseria. W przyczepie układ zasilania 12V jest izolowany.

Zapomniałem o tym i włączył mi się komplikator.

Kontrolery solara mają masę na plusie ale w tym przypadku nie ma to znaczenia.

Do układu pokładowej ładowarki na jej wyjściu dołożę jeszcze diodę w kierunku zaporowym, aby urządzenia (kontroler solara i ładowarka) nie zgłupiały, gdy kontroler solara będzie chciał naładować akumulator do poziomu powyżej 13,8V

[Kristofer]

Jeśli ładowarka jest w pełni automatyczna, to dioda nie jest potrzebna, nic nie zgłupieje. Poza tym, dioda musiała by być odpowiedniej mocy, no i dodatkowo zmniejszy Ci napięcie ładowania przynajmniej o ok. 0,4 - 0,8 V (w zależności od typu diody i jej temperatury).

Nie wiem, jakie napięcie ładowania daje Twoja ładowarka i jaki typ akumulatora jest zamontowany, ale nie jest wykluczone, że po zamontowaniu diody, napięcie z ładowarki będzie zbyt niskie dla pełnego naładowania accu.

[misiek_42]

Wiem, że na diodzie będzie spadek napięcia. I będzie to dokładnie 0,2V i o tyle właśnie podniosę napięcie na ładowarce. Pisałem wyżej, że ma napięcie ustawione na 13,8, wiec łatwo się domysleć, że nie jest automatyczna ( o czym też pisałem) Ta ładowarka/zasilacz może pracować w instalacji z akumulatorem jak też bez akumulatora. Akumulator 120Ah żelowy.

[Kristofer]

Wiem, że na diodzie będzie spadek napięcia. I będzie to dokładnie 0,2V i o tyle właśnie podniosę napięcie na ładowarce. Pisałem wyżej, że ma napięcie ustawione na 13,8, wiec łatwo się domysleć, że nie jest automatyczna

 

Jak tu się domyślać - tylko po podanej wartości napięcia    Widziałem już tyle różnych "wynalazków", które są podłączane do akumulatorów, że , ale OK, wygląda na to, że wszystko jest już jasne.