kit Opublikowano 10 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2015 Ciekawostka http://www.worldcarfans.com/104092910195/proverbial-longevity-in-46-million-kilometers Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chris_66 Opublikowano 11 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2015 Ciekawostka http://www.worldcarfans.com/104092910195/proverbial-longevity-in-46-million-kilometers fajne , ciekawe ile jeszcze mercedesa w mercedesie zostało skoro w sumie trzy silniki na zmianę tam jeździły , a cała reszta ??? przebieg miliona km to nie żaden wyczyn, na jednym silniku bez kapitalki , więc tu 4,6 miliona to tylko słowa uznania dla cierpliwości i uporu greka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pierzasty Opublikowano 11 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2015 (edytowane) I to jest mercedes, a nie jakieś tam pitu pitu. Mój znajomy dopiero co sprzedał klesę "S"karbonkę, sprzedawał ją rok czasu, po bardzo zaniżonej wartości. Kłopotów z tym autem miał naprawdę dużo i kasy poszło sporo, ktoś zaraz powie, że ktoś kto kupuje s-kę powinno być go stać na naprawy, ale czy na prawdę o to w tym chodzi? Mi się wydaje, że kupując takie auto człowiekowi powinna zostać już tylko radość z jazdy (no i może mały stres przy okresowych przeglądach). Dodam tylko, że merca kupił nowego. Ja jeździłem bardzo długo starą s-ką w coupecie, a w zasadzie dwoma i były to najlepsze samochody mojego życia. Na fotkach obydwie... Edytowane 11 Lutego 2015 przez Pierzasty (wyświetl historię edycji) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cytrus Opublikowano 11 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2015 bez gwiazdy nie ma jazdy ja kiedyś byłem szczęśliwym posiadaczem jednego z pierwszych 5 szt, 124 jakie przyjechały do Polski w 1985 roku, i nabyłem go od 1 właściciela, gościa który z drewnianej skrzyni wyciągnął to cacko, wpłacić na 123 a przyjechał 124. Opowiadał że pierwsza reakcja była taka - oszukali mnie to przecież nie mercedes ale po oględzinach okazał się pięknym, nowym mercedesem, skóra, wentylowane fotele, drzewo orzechowe, oj piękne to było auto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Commander Opublikowano 11 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2015 Z tego co czytałem to drugim autem pod względem przebiegu jest Volvo P1800. Do dziś nalezy do jednego właściela w USA (prawnik) i przejechało w ciągu 40 kilku lat 3,8 mln kilometrów. Ponoć bez wiekszych usterek. Wymieniono tylkko uszczelnienie silnika i coś tam... Nie mogę tylko znaleźć tego linka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maras Opublikowano 11 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2015 Ciekawe czy to te same VOLVO ? http://www.autoblog.com/2013/09/18/irv-gordons-volvo-p1800-has-hit-3-million-miles/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pierzasty Opublikowano 11 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2015 Ciekawe czy to te same VOLVO ? http://www.autoblog.com/2013/09/18/irv-gordons-volvo-p1800-has-hit-3-million-miles/ Nie powiem, to Volvo też na wypasie...te przetłoczenia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szary11 Opublikowano 11 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2015 Ciekawe czy to te same VOLVO ? http://www.autoblog.com/2013/09/18/irv-gordons-volvo-p1800-has-hit-3-million-miles/ Czyli volvo więcej przejechało... 4,8mln Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cezarr Opublikowano 11 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2015 Czyli volvo więcej przejechało... 4,8mln Może będzie sprzedawał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rybki Opublikowano 11 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2015 (edytowane) Ja jeździłem bardzo długo starą s-ką w coupecie, a w zasadzie dwoma i były to najlepsze samochody mojego życia. Na fotkach obydwie... i co Ty Pierzaku najlepszego zrobiłeś, takie perełki ??? karawaningu się zachciało S - rzeczywiście znaczy drogo, ale kto bogatemu zabroni... swoją drogą W-126 jest w moim klimacie wracając do tematu dzisiejsze auta też robią mocne przebiegi, kwestia mentalności i wiary w liczbę <200tys.km Edytowane 11 Lutego 2015 przez ryba78 (wyświetl historię edycji) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pierzasty Opublikowano 11 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2015 i co Ty Pierzaku najlepszego zrobiłeś, takie perełki ??? karawaningu się zachciało Nie karawaningu, a małżeństwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cytrus Opublikowano 11 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2015 Nie karawaningu, a małżeństwa ha ha ha tak mniej więcej rozstałem się ze 124 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tatadyrektor Opublikowano 16 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2015 A ja 124 kupiłem, bo się ożeniłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cathay Opublikowano 23 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2015 W126, najpiękniejsza locha coupe. Żadna potem już nie była tak piękna włącznie z najnowszą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kornak Opublikowano 24 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 Grubas z szeroką listwą -zostały tylko miłe wspomnienia ,bryczka nie do podrobienia i udokumentowane 800tys zanim poszła w inne ręce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.