Skocz do zawartości

no stało sie ... sprzedaje swój skarb :(


cicik

Rekomendowane odpowiedzi

We mnie za późno odkryta dusza karawaningowca....Ale z namiotem , rowerami, butlą gazową, plecakami i bez samochodu... z dwójką dzieci: Zuzą 1,2 roku i 3 letnią Natalką, wylądowałem na tydzień na mazurach.Gdybym odkrył ją (duszę karawaningowca) wcześniej, np. rok wcześniej , to byłbym tam z dwumiesięczną Zuzią i przyczepą :] przyczepa daje komfort jak w domu. A z góry nie zakładał bym , że dziecko będzie dawało popalić.U mnie córy do 3 miechów były jak by ich nie było :]

Edytowane przez Pierzasty (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Ja również twierdzę że dziecko lub ciąża to nie powód do przerwy w wyprawach karawaningowych. Z moich doświadczeń wynika ze również w tym czasie można spędzić wspaniały wypoczynek tylko trzeba go mądrze zaplanować. Mam małe doświadczenie w tych sprawach bo ma czwórkę  małych dzieci  i wszystko da się ogarnąć jeśli zdrowie pozwala. Oczywiście to jest tylko moje zdanie , życzę pomyślnego rozwiązania.

Edytowane przez Pyrek (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

moje dziecko miało 3 miesiące jak pojechaliśmy na Majówkę do Hajduszoboszlo.

Później miała 5 miesięcy jak pojechaliśmy do Włoch na kemping Cavallino. Nigdzie nie było żadnych, nawet najmniejszych problemów.

post-8348-0-15283800-1422393961_thumb.jpg

post-8348-0-84232800-1422394299_thumb.jpg

post-8348-0-52423100-1422394324_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie

W czerwcu z zona pojechaliśmy nad morze tydzien przed porodem-nawet zartowalismy ze jak cos to pojedziemy rodzic do Koszalina :)było tak sympatycznie ze zostawilem budke zeby w lipcu i sierpniu jezdzic na weekendy ze starszym synem.

Zonka miał wowczas spokoj w domu i mogła na spokojnie ogarnac malude.

W sierpniu pogoda była wiec nic nie stało na przeszkodzie aby pojechac z 1,5 miesiecznym malenstwem nad morze.

Zastanow sie bo ja tez myslalem ze nie bede korzystal z przyczepy w lato gdy urodzi nam sie dziecko a okazalo sie ze spedzilismy bardzo duzo czasu z synem zacisniajac meskie relacje :)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cicik, jak żona rodzi lipiec/sierpień to w sierpniu przyjedzie teściowa na tydzień, Ty mówisz, że należy się nagroda dla starszego dziecka które się bardzo denerwuje gdy mniejsze płacze... i jedziesz na tydzień lub weekend  :foch:

Ja tak zrobiłem... i miałem fajne wakacje, co prawda blisko domu - bo 100km nad jeziorkiem ale było fantastycznie. Podładowałem akumulatory :yay:

Z synem jeździliśmy w długie trasy, teraz z córką się już tak nie da. Nie chce siedzieć w aucie, godzina jazdy to już dla niej za dużo. Dlatego mimo wieku 6 i 2 lata w tym roku też planujemy krótki wyjazd max 600km od domu. Tak więc wcale się nie dziwię, ze sprzedajesz. Ale pamiętaj... sprzedasz, kasa pójdzie na konto a potem zostanie wydana... i ani kasy ani przyczepy.Ja kiedyś byłem wielkim fanem off-roadu. całe życie albo uazy, albo jeep, potem stwierdziłem, że zrobię rok przerwy i poszukam czegoś fajnego z napędem 4x4... i co... kupiłem vana i przyczepę :) ot i nowa pasja ale tez nowi fantastyczni znajomi !! :yay:

Pomyśl czy nie sprzedać pod koniec sezonu, wtedy też od razu jest szansa za zakup czegoś  większego.

aaa co do spania. Dzieciaki tez miały problemu ze spaniem w nocy ale na kempingach spały super !!

a i ja fotkę wrzucę:

Pierwszy biwak teraz już 6 latka:- wtedy miał 3 miesiące

DSCN0121.JPG

Jeszcze pożyczoną przyczepą:

DSCN0124.JPG

Tegoroczne wakacje na Łotwie - w komplecie tylko Żona robi fotkę... zdjęcie zrobione z samego rana zaraz po spaniu, wiec nie komentujcie mojej osoby :)

IMG_3724.JPG

 

 

 

Wszyscy namawiają byś nie sprzedawał. A jak namawiam byś od razu wymieniał na coś większego !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) ... naprawde b. mi miło (szczerze!) za każdy głos aby nie sprzedawać .... decyzja jednak została podjęta i jest raczej przemyślana.

... oczywiście nie gwarantuje to sprzedaży bo musi sie znaleść też kupiec a ze "noża" na gardle nie mam  i nie zamierzam sprzedawać tak długo poszukiwanej cepki poniżej tego co sobie ustaliłem to jest szansa ze bedzie stała i stała :)

 

natomiast dla mnie sprzedaż nie oznacza końca karawaningu ... Ten rodzaj spędzania wakacji jest mi/nam (nie)stety pisany :))))

nie wchodząc w szczegóły -chociaż juz o tym pisałem gdzie indziej - ja od 2 lat nie pije i stacjonarne wakacje w hotelu nad polskim morzem albo all inc. na kanarach raczej nie wchodzą w rachubę ... za dużo pokus :)

tak wiec aktywny karawaning stał sie czescią mojego życia "urlopowego" i gwarancją na "spokojne" wakacje ... to sie na pewno przez najbliższe lata nie zmieni i jest niezależne od tego jaką cepą (kamperem?) bede sie poruszał ...


 zdjęcie zrobione z samego rana zaraz po spaniu, 

hehehe... mała wygląda jak by wlasnie przez tel rozmawiała :) 

Edytowane przez cicik (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to i ja jeszcze dodam od siebie ze pierwszy moj zakup przyczepy i wyjazd byl... po urodzeniu pierwszego dziecka. Wtedy mial 3 miesiace :) - wiec zachowałem się odwrotnie do Ciebie. To dla niego kupiłem przyczepę... chodziło o komfort wypoczynku (lepiej w swoich berdach niz na kwaterach). I tak juz ciągniemy tą przygodę karawaningową 12 lat. Z drugim dzieciakiem pojechaliśmy jak miało 5 miesięcy.

Więc nie szukaj wymówki na dzieciaka tylko zabieraj rodzinke w czerwcu na wakacje lub we wrześniu i korzystaj z budki... Dzieci i ciąża to nie przeszkoda w żadnym przypadku.

POWODZENIA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cicik to Ty mów, że kampera szukasz a nie na dziecko zwalasz :)

Ja tez kampera szukam... już cena podskoczyła do 30 tys i lipa... same złomy. Przemyśl... ja stwierdziłem, że chyba większe auto kupię - pewnie c4 grand picasso, bo już mam dość... co znajdę fajnego kampera to albo super koledzy z forum podskoczą pooglądają, albo osobiście pooglądam i ... lipa same zapleśniałe graty. Ręce mi opadły i na razie odpuściłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czemu o kamperze wspomniałem bo naprawde go nie chce! :) ... bardziej chodziło o to ze karawaning uber alles pod każdą postacią.


przy moim pomyśle na karawaning - czyli objazdowym zwiedzaniu, kamper byłby uciązliwy. A tak zostawiamy cepe na kempingu a autem zwiedzamy ciekawe miejsca w promieniu 50-100km ...


aaa no i za 30 tyś kupisz super cepke a kampery to złom .... jak ci sie daleko od domu kamper spierdzieli to jestes skazany na pobyt w hotelu ... jak sie spierdzieli auto to mieszkasz w cepie i czekasz na autko :) itd itd ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśmy też na pierwszym wyjeździe z małą byliśmy jak miała 4 miesiące i to na zlocie w Suchedniowie, nie było źle, a własnie wtedy mała pierwszą noc przespała całą, i myśmy sie wyspali. Kąpiel w wanience , dzień pomoc przy opiece kompanów. A co do spania to pomysł mieliśmy taki że mała spała w gondolce, sama, kąpiel w przyczepie. Później już jak miała pięć miesięcy to wyjazd urlopowy nad może, a dodam że przyczepka mała i bez łazienki, ale było super. A nocne płacze nawet sąsiadom nie przeszkadzały. Powiem tylko że jeszcze w tym samym roku jak mała dojrzała że tata ustawia przyczepę na kempingu po dojechaniu na miejsce, mała aż się śmiała na głos z radości.  :laugh:  Więc ruszać w trasę a nie odstawiać przyczepy na kołki.  :nono:

Edytowane przez czarkowa (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My kupiliśmy przyczepę jak się urodził drugi syn i w następnym roku pojechaliśmy na wakację do Chorwacji ok 3000km. Moim zdanie jest to najwygodniejszy sposób podróżowania z małymi dziećmi, w każdej chwili możesz stanąć nakarmić, przewinąć itd. Łatwiej jest załadować te wszystkie "niezbędne" sprzęty typu wózek, wanienka, łóżeczko i masa innych drobnych rzeczy. Usprawiedliwić decyzję o sprzedaży może jedynie chęć kupienia większej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, uszanujcie decyzję cicika.

On, ja i Wy, wszyscy wiemy jak jest. 

Stojąca budka to jeden obowiązek więcej, a przypomnę, że cicik zamierza w odpowiednim czasie kupić budkę większą bardziej dopasowaną - doświadczenie już ma więc wie czego chce. 

Dlaczego do tego czasu miałby trzymać 2 sezony budkę w której przewiduje że będzie potem mu ciasno.

Zamrożone pieniążki które mogą się przydać na tymczasowy obrót "frankiem" i jeszcze zarobić na kolejną.

Każdy ma swoje spojrzenie na organizację w budce, dobrze radzicie bez wątpienia ale nie nalegajcie bo to kłopotliwe jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj , że dobrą przyczepkę sprzedać jest prosto i szybko , a kupić niezwykle trudno .

Nawet dwa lata przerwy nic przyczepce nie zrobi , a 50 zł rocznie na OC to chyba żaden wydatek.

Dodatkowo , możesz przez lato uciec od żony na jedną noc i spać w budce pod domem , lub sobie zamiast w domu to w budce kawę wypić ....to jest bezcenne ....

Ps.

Zlot w Poroninie ...majówka , temp ok + 5 st mała niespełna 3 mies .

Dziecko nie robi żadnego problemu w wyjazdach :yay:

 

 

post-1808-0-92523400-1422439465_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.