Skocz do zawartości

no stało sie ... sprzedaje swój skarb :(


cicik

Rekomendowane odpowiedzi

witam.

tak coś czułem ze nie pocieszymy sie naszym nabytkiem ... 

ale tak wyszło :) ze wczesnym latem powiększy sie moja rodzinka.

wiec w tym roku raczej z noworodkiem nigdzie nie pojedziemy a w przyszłym też raczej wątpliwe (jakoś nie wyobrażam sobie podróżówać z rocznym dzieckiem ... pieluchy, nocne płacze itp ...)

tak wiec zeby cepa nie stała a komuś służyła - powoli przymierzam sie do sprzedaży.

wiem ze jeszcze nie sezon ale jak by ktoś szukał fajnej do 1000 kg DMC to będzie akurat.

prawie wszystko o przyczepie jest na forum ... reszta na prv.

pozdr

ps.

nie znaczy to ABSOLUTNIE ze porzucam/y karawaning ... !!!! po prostu przesuwany w czasie kolejne wypady :)

 

 


kurcze .. .przepraszam nie w tym dziale mialo być !! ... prosze o usunięcie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

@cicik

 

- u nas ostatni wyjazd przed narodzinami synka był gdy zona była w 5 miesiącu, a kolejny gdy Karol miał 15 miesięcy... w sumie jak nie liczyć to dziura w życiorysie karawaningowym to 2 lata a później zmieniliśmy na większa bo było nas więcej ;-)

 

Nie żałuj budy - kto inny będzie się cieszył a Wy będziecie się cieszyć brzdącem a później kupicie wiesza pod większą rodzinę....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki ... potrzebowałem/uje takich wpisów ...

moze ktoś nie uwierzy ale juz 2 razy podchodziłem do napisania ze "sprzedaje" ... za każdym razem jakoś nie miałem serca.

szukałem jej naprawdę masę czasu (zresztą zawracałem Wam strasznie gitare :) )

potem dopieszczałem i w końcu pojechalem/liśmy na wakacje "życia" ... 

zrobiła 5tyś km i byłem pewien ze posłuży nam jeszcze parę lat (chociaż muszę przyznać ze zaraz po wakacjach uznaliśmy ze większa była by lepsza i przez chwile był pomysł zamiany)

no nic to ... tak jak napisałeś ... 2 lata zleci jak z bicza a potem z nową przyczepką (kamperem??) powrót do rodziny karawaningowej. 

ps.

tia .... teraz zdałem sobie sprawę ze mam prenumeratę "polskiego karawaningu" na 2015 rok :) + kupione wszystkie numery archiwalne od 2012 roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mi się córka urodziła to po prostu kupiłem KIP'a 4 osobowego i dopiero wtedy sprzedawałem moją kochaną niewiadówkę... przerwy w życiorysie nie było... a przeciwnie. Tylko się zastanawiałem - jechać małą czy duża ?

Gabrysia urodziła się w czerwcu, miesiąc później byliśmy już na kempingu jeszcze niewiadówką, ale chyba tylko po to by pokazać żonie, że za mała i trzeba wymienić :)

Pamiętaj tylko, że łatwiej sprzedać niż kupić. Od jakiegoś czasu szukam intensywnie kampera. Najpierw szukałem do 15 tyś, potem do 25 tyś teraz do 30... i na razie rezygnuję bo mam dość. Same graty. Do tego doszło, że zacząłem się zastanawiać czy może lepiej kupić większe autko (C4 grand picasso) zamiast kampera :)

Tak więc szukaj a potem sprzedawaj.

Dodam tylko, że obowiązkowo: 2 oddzielne łóżka - super się sprawdzają przy noworodku - żona lub ja z maleństwem możemy spokojnie spać nie przeszkadzając naszemu 6 latkowi, łazienka z prysznicem (tego prysznica nam bardzo brakuje przy dzieciach).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja jest raczej za mała na 2+1 + "noworodek" ... :)

Jak patrzę na Wasz układ to jest prawie ... idealna ... chyba że macie oboje z żoną po 1,90 wzrostu ...

 

Z córką byliśmy na pierwszych wakacjach gdy miała 5 miesięcy (przyczepa  z jednym dość dużym łóżkiem) później kolejny wyjazd tą samą przyczepą jak miała 1,5 roku.

 

Z synem byliśmy pierwszy raz jak miał 6,5miesiąca córka wówczas 3,5 roku ale faktem jest że przyczepa była już większa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) powiem szczerze ze nie potrafię sobie wyobrazić siebie zony 6 letniej córy i małego śmierdzącego :) , drącego mordkę maleństwa na 8,5m2 :)

może dlatego ze nasza córa naprawdę dała nam popalić i pierwszą  przepasaną całą noc to zaliczyłem chyba jak miała chyba 1 rok... 

(a i tak były ranne pobudki i oglądanie babyTV od 4 do 6 rano :D )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto przemyśleć sprzedaż, bo jak sam napisałeś,pierwszą przespaną noc miałeś jak córka miała około roku. To może być dobry zwiastun i zachęta do dalszej przygody. Będąc na wakacjach widzi się bardzo dużo młodych rodzin z małymi dziećmi, więc jest to do ogarnięcia.

Wszystkiego dobrego i powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziecko czy ciąża to nie powód na dziury w życiorysie karawaningowym   :nono:

 

Pierwszy wyjazd mieliśmy przy skończonych 5 miesiącach Antka i nie jest to żaden wyczyn. 

Wakacje przy 9 miesiącach (raczej stacjonarne).

Przy 1,5 roku powrót do trybu że miejsce noclegowe zmieniamy co 3-4 dni, aczkolwiek wiadomo że szukamy takich atrakcji które gwarantują nam spokój. Na kempingu patrzymy żeby było bliżej placu zabaw itp. 

 

Na kwiecień planowane jest rodzeństwo dla Antka - pytałem żony o plany wakacyjne i jeśli tylko finansowo damy radę to jedziemy  :yes:

 

 

DSCF3814.JPG

DSCF5379.JPG

DSCF6554.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... zona będzie miała rodzic gdzieś w lipcu/sierpien. z oczywistych powodów wyjazd czerwiec/lipiec odpuszczam, tak samo jak podróżowanie z noworodkiem  sierpień wrzesień ...

wyjazd z rocznym dzieciakiem być możę ale juz większa przyczepką ...  stad moja/nasza decyzja.

nigdzie nie napisałem ze "sie nie da" :) bo jak pokazują liczne przykłady - da sie. 

jednak dla mnie / nas i naszego sposobu "karawaningowania" :) czyli ciągłego przemieszczania sie z cepą a nie stacjonarnego wypoczynku 

to odpada. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  :) bo jak pokazują liczne przykłady - da sie. 

 

 

Z siedmiomiesięcznym bobasem, zasuwaliśmy we wrześniu do CRO (jeszcze bez budy, więc o żadnych miedzynoclegach mowy nie było), a w drodze powrotnej, trzy dni pod namiotem w HU przy ciepłych wodach. Da się !!! :)

 

Nie sprzedawaj budy, tylko wymieniaj na większą !!!! :]

 

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak ... zmienię ale z roczną przerwą bo moim zdaniem szkoda zeby stała pod domem

... może coś (pln) dodatkowo odłożę o dołoże do wiekszej/nowszej. 

ps.

żeby nie było zem jakiś ciamciak to napisze że  moja córa jak  miała niecałe 5mcy zaczęła chodzić :) na basen ... na który zresztą do dzisiaj chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.