Ogrzewanie Primus 2480

[California]

Witam, przed chwilą sobie uświadomiłem że mogę udostępnić moje archiwa dla wszystkich, co też uczynię o to link do moich zbiorów na temat układu Primus i pewnie jeszcze czegoś  , w razie jakiś nie jasności śmiało pisać wytłumaczę .

 

link do chmury :

 

https://drive.google.com/folderview?id=0B8JuzhD4SrjYZlc3eWRKdFB1bkk&usp=sharing

 

 

Pozdrawiam serdecznie. 

[Kristofer]

:bravo:    Materiały super. Mimo, że nie mam takiego ogrzewania, to archiwum o nim posiadam. Dzięki Tobie, uzupełniłem swój zbiór o fotki, których w dużej części nie posiadałem

Nigdy nie wiadomo, kiedy się to może przydać.

[voitec]

Dzięki za szybką i konkretną odpowiedź oraz schemat.

Panel mam starego typu (pokrętło u gory, przełączniki na dole), reduktor mam też "starego typu" bo 0,5bara = 500mbar (tak pięćset .

Wczoraj wykryłem nieszczelność na łaczeniu węża z instalacją miedzianą, będę to musiał uszczelnić ... Wykryłem też główny wyłącznik na panelu sterowania (po lewej stronie od pokrętła - górny musi być pociągnięty do siebie (stan włączony) żeby było zasilanie w przyczepie i na panelu od ogrzewania.

W panelu mam niepodłaczony zielony przewód (zaizolowany - więc sam się nie odłączył) - wie ktoś od czego to może być ?

Na dole na nadkolu mam (dla odmiany ) zwinięty brązowy (też się sam nie odłączył) - wie ktoś od czego ?

Nie mam grzałki elektrycznej ... więc może od tego są te przewody?

 

Próbne uruchomienie ogrzewania będę robił w przyszłym tygodniu - muszę naładować aku bo wyczytałem w tym wątku, że też to ma wpływ

 

pozdr

wojtek

[voitec]

Witam ponownie,

No i (chyba ) wyjaśniło się ... według schematu instalacji 12V, który załaczam - brązowy przewód idzie do elektro-patrone (to jest chyba grzałka), a zielony jest "przygotowany do ogrzewacza wody" czyli chyba też grzałki.

Jest też potwierdzony, że głowny wyłącznik został prawidłowo zlokalizowany (górny obok panelu od ogrzewania).

 

W materiałach które zamieścił @California (wielkie dzięki Ci za nie !!!) jest też że Twój primus powinien działać na 500mbar - a faktycznie jak jest ? (i inni mogą też się wypowiedzieć ) ? Działa z reduktorem 50mbar ?

 

pozdr

wojtek

[California]

Witam, cieszę się że materiały jakie zebrałem wam się przydały/przydadzą, mam jeszcze sporo innych informacji które pewnie będę umieszczał w tym samym folderze ( jedynie muszę je trochę poukładać) bo obecnie straszny chaos panuje w moich folderach .

 

Pozdrawiam serdecznie.

[voitec]

Witam,

 

No i jak jest z waszymi "Primus-ami" działają faktycznie z reduktorem 50mbar mimo, że na tabliczce jest 0,5 bara = 500mbar ???

 

pozdr

wojtek

[California]

Witam Wojtku tak  ja mam zamontowany teraz nowy reduktor na wzór oryginalnego fabrycznego i jest on taki

 

i piecyk działa superowo, na jednym palniku utrzymuje temperaturę w przyczepce około 23 stopni przy zewnętrznej w okolicy 0 stopni.

 

Pozdrawiam serdecznie.

[California]

Witam, nie przyjrzałem się fotce a jest nie wyraźna więc się poprawiam i daję tą właściwą 

 

 

Pozdrawiam serdecznie.

[voitec]

Witam,

 

Dzięki za info i zdjęcie @California. Tylko jeszcze się upewnię, że zdjęcie które zamiaściłeś w chmurze google (w załączeniu) pochodzi z Twojego primusa?? Bo na nim jest też tabliczka, że ciśnienie powinno być 0,5 bara = 500mbar.

1) Czy Twój primus jest na 0,5 bara?

 

Temat tak drążę dlatego, że stary reduktor mam 500mbar na 3/8 cala (lewy gwint) kupiłem nowy reduktor 50mbar, ale już z końcówką 1/4 cala (lewy gwint) i ... tu zaczęły się schody ( . Nie mogę nigdzie dostać wężyka żeby to połączyć !!! Nowe wężki mają z jednej strony 1/4 cala do reduktora -> ok, ale z drugiej strony mają też np 1/4 lewy gwint a ja mam prawy gwint !!! który idzie do testera szczelności przez jakiś reduktor. W pewnym momencie w starym wężyku obciołem końcówkę 3/8 cala (od starego reduktora) żeby kupić i wstawić 1/4 cala do nowego reduktora i ... okazało się że wężyk ma w środku średnicę ok 3mm i nie ma takich końcówek - są na 8,9,10 mm. Jak zaczołem się zastanawiać o co chodzi ? dlaczego taki problem? to wyczytałem w dokumentacji/na tabliczce/na reduktorze że wszędzie jest 500 a nie 50mbar i stwierdziłem, że w takim razie musi być ten reduktor 500mbar (stary) i założyłem starą końcówkę spowrotem.

Tyle wyjaśnienia )

 

To jeszcze mam kolejne pytania ? Piszesz, że "... na jednej grzałce ... masz 23 stopnie... "

2) Skąd wiesz, że na jednej grzałce?

3) Czy ilość pracujących grzałek się czymś reguluje ? Jeśli tak to czym/gdzie ?

 

pozdr

wojtek

[Kristofer]

Witam!

Chciałem z ciekawości spojrzeć na dane wypisane na tej naklejce i tyle na niej widzę

Jeśli zamieszczasz jakieś fotki, to najlepiej takie, które cokolwiek "mówią", inaczej tylko zajmują miejsce i nic z nich nie wynika

 

[California]

Witam, Krzysiu no faktycznie na tej fotce nie można nic odczytać więc postaram się to poprawić i umieścić taką by było to możliwe za kolegę

 

 

Pozdrawiam serdecznie.

 

ps. link który podałem we wcześniejszych postach został trochę rozbudowany https://drive.google.com/folderview?id=0B8JuzhD4SrjYZlc3eWRKdFB1bkk&usp=sharing miłej lektury, może komuś się coś przyda

Edytowane 24 Maja 2015 przez California (wyświetl historię edycji)

[Kristofer]

Witaj Jacku!
Moje słowa były kierowane do Kol. voitec, ale dzięki za dobrą fotkę
Byłem ciekawy, jak to jest z tymi "Primusami", ponieważ to zmyślne i całkiem udane urządzenia, a mając taki sprzęt całkowicie sprawny, chyba warto dbać o jego dobrą kondycję.
Trochę "pochodziłem" po zagranicznych forach, zwłaszcza niemieckich, ponieważ mają dobre przepisy w tej materii, a często i podobne problemy.

Ten Primus faktycznie wymaga reduktora 500 mbar. To trochę dziwne, że pracuje poprawnie przy reduktorze 50 mbar.
Może jednak nie rozwija skrzydeł całkowicie przy takim ciśnieniu.
Generalnie powinny być dwa reduktory, jeśli pozostałe sprzęty (np. kuchenka) mają niższe ciśnienia pracy. Realizuje się to na dwa sposoby, zależnie od tego, czy instalacje prowadzące od butli do pieca i pozostałych sprzętów są rozdzielone, czy wspólne, czyli: najpierw reduktor na 500 mbar do pieca, a za nim kolejny np. 50 mbar dla kuchenki, ewentualnie trójnik przy butli, a od niego dwa różne reduktory do konkretnych instalacji lub tzw. podwójny reduktor.
Takie reduktory można kupić, ale chyba jest tylko jeden, czy dwa, które mają atest karawaningowy.

 

 

 

http://www.campingtillbehor4u.se/sv/artiklar/reducerventil-primus-500-mbar-.html

http://www.propanprofi.de/product_info.php/info/p385_Caravanregler--Primus--PS-16-bar---1-0-kg-h---0-5-bar.html/XTCsid/blioqbl6ink3acjau8pga7vuc6

 

Mimo posiadania takiego reduktora, używanie takiego sprzętu nie wszędzie jest dozwolone, nawet biorąc pod uwagę stosowanie tzw. "Praw nabytych", które obecnie sprowadzają tą kwestię do tego, że w zasadzie, w pewnych okolicznościach, można by taki sprzęt używać jedynie w kraju, w którym został on oddany do eksploatacji lub pierwszy raz zarejestrowany. Biorąc pod uwagę pozostałe wytyczne z przepisów, wiele z tych urządzeń nie posiadało Europejskiej homologacji, a jedynie dopuszczenie do używania w kraju producenta, np. Anglii, Irlandii lub Szwecji. W przypadku bardzo leciwych urządzeń, nie ma znaczenia fakt, że kiedyś były one dopuszczone do użytku. W międzyczasie wychodziły kolejne przepisy, nakazujące wymianę takich sprzętów lub ich modernizację / dostosowanie  (tam, gdzie taka zmiana była możliwa). Przykładem takiego działania, co nawet kiedyś opisywałem, była np. konieczność zmian dla pieca "Trumy S" i podobnych , polegająca na wymianie aluminiowej rury komina, na taką ze stali nierdzewnej. Innym przykładem, może być konieczność zastąpienia kuchenek nieposiadających zabezpieczeń przeciw-wypływowych dla gazu, takimi z termoparą, co w zasadzie dotyczy już od wielu lat każdego urządzenia gazowego.
Ponieważ omawiany Primus jest bardzo dawnej daty, to w zasadzie prawie się go już nie spotyka. W Niemczech, takie urządzenia straciły ostatecznie prawo użytkowania dosyć dawno. Jest nawet gorzej, bo również dosyć dawno, zabroniono użytkowania jakichkolwiek urządzeń gazowych, pracujących na ciśnieniu innym, niż 30 i 50 mbar. Żaden pojazd karawaningowy z takim sprzętem nie dostanie dopuszczenia (nie przejdzie przeglądu/badania). Mowa o normie EN 1949 (nowe instalacje gazowe) oraz DVGW G 607 (obsługa, konserwacja i badania techniczne). Z tego, co wyczytałem, to jedynie "Primus 2490" posiadał kiedyś aprobatę DVGW.

Podsumowując: mimo, że w Niemczech taki sprzęt nie przejdzie (może i w innych krajach    ), to jak do tej pory, w Polsce chyba nikt tego nie sprawdza,   więc mając wszystko sprawne, nie trzeba się raczej obawiać, że takie przepisy zaczną obowiązywać i u nas, choć z drugiej strony, kto to wie ...
Na pocieszenie mogę napisać, że nasi Koledzy zza Odry też posiadają jeszcze pojazdy (np. z lat 80-tych), w których podobne urządzenia są zainstalowane i co roku dwoją się oraz troją, aby w jakiś, nawet pokrętny sposób, przejść obowiązkowe badania.

PS
Może te fakty kogoś zainteresują, choć to tylko informacje, które przeczytałem w Necie. Pochodzą jednak z wiarygodnych źródeł (m.in. z wypowiedzi osób, odpowiednich służb, zajmujących się zawodowo badaniami technicznymi TÜV itp.).

Edytowane 24 Maja 2015 przez Kristofer (wyświetl historię edycji)

[California]

Witam, Krzysiu i tak może być jak piszesz z tym reduktorem że na kontynencie 500mbar nie może być stosowany i został zastosowany 50mbar i też działa i to całkiem dobrze ( wiem z autopsji) , a jeśli chodzi o podział instalacji na wysokie i niskie ciśnienie to taka u mnie jest w przyczepce. Jeden reduktor do zasilania pieca i drugi do zasilania lodówki i kuchenki.

 

 

Pozdrawiam serdecznie.

 

ps. choć kusi mnie aby zakupić taki reduktor o ciśnieniu wyjścia 500mbar , podłączyć i zobaczyć jak będą urządzenia pracowały na oryginalnym ciśnieniu. 

 

Pozdrawiam serdecznie.

 

 

Edytowane 24 Maja 2015 przez California (wyświetl historię edycji)

[Kristofer]

To, o czym piszesz, to bardzo ważna informacja dla wszystkich, którzy taki piec posiadają. Oryginalny reduktor jest mimo wszystko kosztowny i nie dla wszystkich, łatwo osiągalny. Fakt (sprawdzony przez Ciebie osobiście), że piec prawidłowo działa na reduktorze 50 mbar, jest wart odnotowania.
Zastanawia mnie tylko czysto teoretycznie kwestia tak dużej tolerancji ciśnienia.

Wydaje mi się, że dopiero przy znamionowym ciśnieniu gazu, piec mógłby pokazać pełnię swoich możliwości.

To jednak czysto teoretyczna ciekawość, ponieważ nie posiadam takiego urządzenia u siebie.

[voitec]

Witam,

Widzę, że temat ruszył odkąd się Ekspert wypowiedział -> dzięki kol @Kristofer za ruszenie i zgłębienie tematu.

 

Właśnie o to mi chodziło - o potwierdzenie, że sprzęt na 0,5bara chodzi z reduktorem 50mbar. Kupiłem reduktor 50mbar ze wskaźnikiem ciśnienia w butli i tu zaczęły się schody z połączeniem tego z istniejącą instalacją o których pisałm wyzej (post #84) więc wróciłem do reduktra 500mbar.

 

Jak kol @California rzucił nowe światełko w tunelu, że to chodzi na 50mbar ucieszyłem się, że będę mógł używać reduktora 50mbar ze wskaźnikiem ciśnienia (ilości gazu w butli), ale ... temat się urwał i nie było kropki nad "i".

 

W tej chwili moja istalacja wygląda tak:

                                                                                                              |-> primus 2450

butla -> reduktor 500mbar -> dysza ok 3mm -> wskaźnik szczelności |

                                                                                                              |-> reduktor 50mbar -> (kuchenka, lodówka)

 

i może z reduktorem 50mbar nie ma dyszy o średnicy 3mm i wtedy ilość lpg jest podobna/prawidłowa ?

 

kol @California jak przejdę na 50mbar i będzie działało to reduktor 500mbar mogę Ci wysłać do testów

 

pozdr

wojtek