Skocz do zawartości

Łóżko ze ściętym rogiem oraz pozostała tapicerka Chateau


Magic

Rekomendowane odpowiedzi

Dość często bywam w Krakowie :) 
Kolega się nie fochuje! 
Zasadniczo czekam na odpowiedz firmy chyba z warszawy o wycenę właśnie piankowego materaca... 
Zobaczymy co wyjdzie dalej. 
A jakiegoś tapicera z Wawy lub okolic nie ma? może ktoś coś wie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 55
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Fobie Twojej małżonki przypominają mi serial telewizyjny o pewnym detektywie. Moja bratowa ma podobnie. ;) Ale to się leczy :glasce:

To nie dobrze, że bratowa ma fobie :) bo moja przyszła małżonka na szczęście ich nie ma :) 

Po prostu stwierdziliśmy że chcemy mieć swoje czyste łóżko. Kupiliśmy przyczepę od gościa z komisu i czort wie czy nie była wypożyczana, a jesli była to wiadomo jak ludzie traktują coś wypożyczonego... Stąd w zasadzie nasz wspólny niepokój o "zawartość" materaca... Zatem nie wiem co tak bardzo koledze doskwiera? :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 to chętnie ten stary odkupię za grosze  :ee:

 

Spablo. Jakby co to ja jestem drugi na kolejce. Mam akurat taki sam u siebie w budce i pewnie bardziej wyleżany bo i budka starsza niż Magica  :]  :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chłopaki, dajcie spokój ;) bo się nam kolega wystraszy :D.

A tak abyś Magic nie czół się osamotniony, ja jak kupiłem budkę to materace trafiły do ozonowania, potem cała przyczepa (mam własny generator ozonu więc jak już się wziąłem to poszło ;)), a kibelek kupiłem nowy (starego nawet nie brałem jak zabierałem cepkę bo nie chciałem mieć problemu z utylizacją). Tylko ja mam kibelek przenośny więc troszkę inna kwestia. 

Ale wiem, że jak bym stacjonarny to tez bym z nim wojował, a przynajmniej z samą deską, dodatkowo ozon i co tam by mi się jeszcze nawinęło do dezynfekcji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Ci nie wyjdzie z Warszawą to podeślę swoje namiary.

Ja też poproszę :) Zwrócę się z prośbą o wycenę!

chłopaki, dajcie spokój ;) bo się nam kolega wystraszy :D.

A tak abyś Magic nie czół się osamotniony, ja jak kupiłem budkę to materace trafiły do ozonowania, potem cała przyczepa (mam własny generator ozonu więc jak już się wziąłem to poszło ;)), a kibelek kupiłem nowy (starego nawet nie brałem jak zabierałem cepkę bo nie chciałem mieć problemu z utylizacją). Tylko ja mam kibelek przenośny więc troszkę inna kwestia. 

Ale wiem, że jak bym stacjonarny to tez bym z nim wojował, a przynajmniej z samą deską, dodatkowo ozon i co tam by mi się jeszcze nawinęło do dezynfekcji :)

Mnie nie tak łatwo wystraszyć! A ile taki generator ozonu kosztuje i co tak naprawdę daje? Mnie akurat jakoś kibelek nie przeraża! Deska to też pomysł żeby wymienić... :)

Spablo. Jakby co to ja jestem drugi na kolejce. Mam akurat taki sam u siebie w budce i pewnie bardziej wyleżany bo i budka starsza niż Magica  :]  :hmm:

To sobie koledzy poczekacie w tej kolejce :) 

Bo niestety ale sraczyk zostaje!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

generator do domowego użytku to coś około 300-400zł można juz kupić. Ważne aby miał od 500mg ozonu/h.

Co daje, hmm zastosowań ma dużo:

- odgrzybia (np klimę w aucie). to robie około 3-4 razy do roku + samą cepkę jako pomieszczenia, pościel, A tobie przydałby się do dezynfekcji materacy i miałbyś problem z głowy. 

- jest silnym utleniaczem (odświeża pomieszczenia, np w tych w których palisz nie czuć dymu, w cepce gotowania, itd)

- dezynfekuje żywność (mięso) poprzez rozpuszczenie go w wodzie i zanurzenia tam mięsa).

- dezynfekuje np lodówkę po umyciu, u mnie jeszcze przestrzeń za panelem prysznicowym w łazience (tam z reguły jest wilgoć i grzyb u ludzi a u mnie czyste ściany)

- odkaża. W tym temacie jest około 50 razy silniejszym dezynfekantem niż chlor a nie odbarwia :).

 

Poczytaj np tutaj:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ozon

 

lub np na opisie z aukcji (aukcja przypadkowa ale opis sensowny):

http://allegro.pl/ozonator-generator-ozonu-800mg-h-jonizator-i4872857436.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok patrząc po zdjęciu z przykładowej aukcji to urządzonko wygląda jak mały klimatyzator... 
Zatem jak się odbywa ozonowanie materaca? stawia się dziadostwo obok materaca i odpala na pół godziny i jest git? Czy np jest jakaś przystawka jak z karchera którą się tak jak by "odkurza" materac wtłaczając w niego bezpośrednio ozon?
Brzmi to ciekawie i sensownie...  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to urządzenie "wypuszcza" ozon tą małą rurką zakończoną kamieniem natleniającym "jak do akwarium". Zdejmujesz kamień z rurki i (ja tak zrobiłem:

- materac zapakowałem do worka 240L na gruz (połowa) a druga poła w drugi worek z rozciętym dnem i sklejone razem na łączeniu taśmą klejącą.

- we wlot tego podwójnego worka włożyłem wężyk i zamknąłem zostawiając lekką dziurkę aby ciśnienie uchodziło (jest znikome ;) ale jest). 

- włączyłem ozonator i ozon wypełnił worki a tym samym wypełnił materace.

- wyjąłem delikatnie i w worki kolejne materace i od nowa.

- ozon ma okres połowicznego rozpadu 30 minut w 20*C więc poleżały sobie na świeżym powietrzu przez chwilę i już gotowe, pachnące świeżością do użytku.

 

Mam nadzieję, że napisałem zrozumiale o co mi chodziło z tymi workami?

 

Pomieszczenie ozonuje się w ten sposób że rurkę umieszczasz w pomieszczeniu i już. Klimę w aucie należy ustawić na 20-22*C i średni bieg wentylatora + obieg zamknięty + puścić powietrze przez wszystkie możliwe wyloty (szyba, nogi, klatka) i zamknąć drzwi z tak włączona klimą/sinikiem i zamkniętymi szybami. 

 

Żywność:

- naczynie z wodą (garnek/miska, itp)

- do naczynia wkładasz surowe mięso (w zasadzie tylko to się ozonuje)

- wkładasz tam też rurkę z ozonatora zakończoną tym kamieniem (ozonator w razie "w" nie zassie wody)

- uruchamiasz na około 7-9 minut

- mięso wyjmujesz, wycierasz

- gotowe do zamrożenia, przygotowania pozbawione tych wszystkich możliwych ustrojstw.

 

I to mniej więcej tyle.

Jak coś to daj znać na PW, zadzwonię do Ciebie i troszkę coś wyjaśnię jak masz wątpliwości ;) lub pytania.

 

Moja, żona jako silna alergiczka (w tym na grzyby) strasznie docenia właściwości tego urządzenia (szczególnie przy klimie w aucie ::)).

Płyta w ozonatorze która wytwarza ozon z tlenu (powietrza) w procesie elektro-cośtam ma swoją żywotność ale to sa wartości rzędu od 10 tyś godzin w górę więc raczej bym się tym już nie martwił :).

 

A, bardzo ważne jest to aby w trakcie ozonowania np. lodówki była ona pusta. Żywność po takim zabiegu jest niezdatna do spożycia, w aucie należy wyjąć wszystkie choinki zapachowe itd, bo w tracie zabiegu przestana pachnieć nawet jak są super nowe (tak silnym utleniaczem jest ozon, że wundrbauma pozbawia zapachu w około 20 minut). 

Pomieszczenia po ozonowaniu powinny być wietrzone przez minimum 20 minut, bo ozon jest szkodliwy dla tlenowców (w tym ludzi). 

Podczas jednego ozonowania do auta wleciał mi osa (przy zamykaniu drzwi), po 12 minutach leżała już martwa na desce rozdzielczej więc raczej traktuje to poważnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no w sumie to tak :), dosyć wydajny jak za te pieniążki. Ja mam ale bez gratisu jakim jest jonizator a tez czasem o nim myślę (ale to już do domu). 

Zastanów się tylko czy nie kupić go np. tutaj:

 

http://allegro.pl/ozonator-jonizator-generator-ozonu-900mg-2w1-w-wa-i4909455656.html

 

to samo a z Warszawy :). Może odejdą koszty przesyłki a w razie "w" gwarant znacznie bliżej :).

Ale aukcję sugeruje tylko ceną i lokalizacja sprzedawcy (W-wa). Czu u niego, musisz sam ocenić. Nigdy nic u niego nie kupowałem aby dla jasności :)

 

 

Jak uda się żonę namówić na taki zabieg zamiast wymieniać materace, daj znać :)

Będę wiedział gdzie iść na piwo i z piwem w razie spotkania na kempingu :piwo:

Edytowane przez strus251 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe że dokonamy tej opcji :) Dzięki temu, że to napisałeś co i jak moja druga połówka już myśli ... wiec podziałamy! 
Dzięki!
a na kempingu to mnie ciężko spotkać bo ja zawsze jeżdżę w jedno miejsce do wujka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc tak, droga dziatwo. 
Byłem dziś w swojej małej szanownej cepie... 
Zrobiłem masę zdjęć, pare rzeczy rozebrałem, parę złożyłem i między innymi takie oto zdjęcie materaca nastało. 
Czy nadal twierdzicie, że mamy fobię, albo że wystarczy nowe prześcieradło jak w hotelu? 
Bo ja mam nie małe wątpliwości. 

post-18624-0-92710300-1420250627_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.