Skocz do zawartości

FAQ - Podróż z Kempingiem


Polonez

Rekomendowane odpowiedzi

heh chłopaki spokojnie - napewno nic mnie nie zrazi wręcz przeciwnie :] Co do Poloneza nie zgodze się z opinią szarego :D Oczywiście jeśli mówimy o starych typach Polonezów zgadzam się z Tobą. Ale wersje PLUS to już coś całkiem innego. Auto jest duże , przestronne , łatwe oraz tanie w utrzymaniu , co do ekonomii - mój spala 11 litrór LPG na 100km , oczywiście wspomaganie kierownicy. Co do samej jazdy. Wszystko tutaj zalezy od kierowcy - polonez lubi obroty i jak się go dobrze wyczuje inne autka nie mają szans :D:( Tak własnie większość widzi poldka : jako przeżytek a na słowo POLONEZ w swojej głowie widzi zardzewiałe wozidło. Ja nie zmienie autka na inne dopóki się nie dorobie Golfa 4 :D A tutaj przedstawiam moje autko :( I jak - podgnity dezel ?? :(

hpim03288fp.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz racje Polonez.

Ja ciągnełem w Borze Ciało po raz pierwszy swoją przyczepke i nie było żadnych problemów.

Kupiłem Niewiadów N 132[, które po moim kapitalnym remoncie ważyło ok 800kg, a Poldek jest z 94 roku, tylko przebieg 53tys km.

Bez żadnych problemów jechałem 80-90km/h, a jak wiatr mi wiał w plecy to i ponad 100km/h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Z tą kamerka to dobry patent tylko chyba troszke kosztowny... :( napewno poprawia widocznośćgdyz wiem ze jak my jedziemy z przyczepa to tato zawsze narzeka na brak dobrej widocznosci i nie wie co sie za nim dzieje.. :] Zalezy to tez od szerokości auta, jezeli prowadzi sie zwykła osobówka to lipa, a jak terenowym czy busem to lusterka wystarczaja :D

A co do tematu to trzeba pamietac o rowerzystach, gdyż mogą tez wywinac jakis nieprzewidywany numer :D lepiej ich omijac szerokim łukiem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

W sprawie kempingów jestem nowy ale w temacie jazdy z przyczepą troche moge napisać bo na codzień jeżdze dużo większymi zestawami ciężarowymi.

 

Po pierwsze jeśli jedziecie osobówką z dosyć wysoką przyczepą to nie przeginajcie z prędkością bo większy podmuch bocznego wiatru może was ściągnąć na pobocze albo przeciwny pas szybciej niż sie spodziewacie

 

Po drugie wyprzedzanie. Tu najlepiej mieć tak ustawione prawe lusterko żeby w jego połowie widzieć tylną krawędź przyczepy (co nie zawsze jest możliwe) wtedy najlepiej określić czy już możemy zjechać na prawy pas i nie zajedziemy komuś drogi albo nie zepchniemy go do rowu. Wyprzedzanie w dzień to praktycznie pestka, gorzej z wyprzedzaniem w nocy auta, które jedzie nie dużo wolniej niż my (np jakiś szalony tir :] ), wtedy najlepiej jeżeli w przyczepie macie obrysówki, jeśli nie macie to już kwestia wyczucia odległości, czasem koleś z cięzarówki, którą wyprzedzacie będzie na tyle pomocny że mrugnie wam swiatłami jak już będziecie przednim, wtedy możecie spokojnie zjechać na prawy pas. Ogólnie zalecam żeby wyprzedzać tylko jeśli macie 100% pewność że dacie rade (weździe pod uwage że nawet dobra osobówka z dużą przyczepą jest mniej dynamiczna niż z pustym hakiem).

 

Po trzecie manewrowanie. Tutaj najlepiej wybrać sie swoim zestawem na jakiś plac i poćwiczyć jazde tyłem po łuku bo praktycznie to najbardziej wam się przyda. Jeśli już troche poćwiczycie i wyczujecie jak zachowuje sie przyczepa w trakcie cofania, możecie spokojnie jechać w nieznane :brawo: Jeśli zajedziecie w jakieś nieznane miejsce gdzie macie wycofać z przyczepką i nie jesteście pewni swoich umiejętności to najlepiej zatrzymać autko i sobie obejrzeć teren do manewru a następnie trzymać sie kilku zasad

1. zawsze poodczas cofania trzymać sie jak najbliżej wewnętrznej strony łuku (oczywiście bez przesady) bo tylko tą strone widzimy dobrze w lusterku i jest mniejsza szansa że coś zawadzimy zewnętrzną stroną.

2. nie robić gwałtownych ruchów i manewrować bardzo powoli i płynnie (nie popisywać sie jakimi to mistrzami kierownicy jesteśmy :dzieki: ) wtedy nawet jeśli o coś niechcący zahaczymy, powinno obejść sie bez strat

3.jeśli widzisz że nie wycofasz to nadrzucaj autem do przodu ile sie da (nawet jeśli to zrobisz kilka razy to żaden wstyd bo wiadomo że z przyczepą nie da sie wszędzie wycofać za jednym razem).

 

Po czwarte lusterka. Nie da sie ustawić lusterek tak żeby wszystko idealnie widzieć, pamiętajcie że zawsze z boku jest martwy punkt. Moja wskazówki są takie żeby w połowie lusterek widzieć całą linie boczną zestawu aż do samego końca i żeby nigdy gwałtownie nie zmieniać pasa, którym jedziemy (zawsze możemy najechać na jakieś auto w martwym punkcie)

 

 

To chyba wszystko co mi przychodzi do głowy, mam nadzieje że komuś sie takie wskazówki przydadzą ale pamiętajcie że najważniejsza jest ostrożność!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.