Skoda Superb 2004r 1.9 TDI automat 130KM

[krisio]

Marcin , znajdź taką okazję jak Twoja

[Trafko]

Marcin , znajdź taką okazję jak Twoja

 

Głupi ma szczęście , raczej się nie znajdzie

[Kajetan]

Krisio

 

Samochód to nie tylko silnik i skrzynia. Te 340 tysięcy to też inne podzespoły.... 

 

Nie chcę Ci doradzać czegoś konkretnego, bo akurat trafisz na zbuka i będzie chryja

 

Niemniej, pomyśl o czymś takim jak ja mam i w LPG. Naprawdę, przekonałem się  Przynajmniej na razie.... 

[Cezarr]

Czyli skoda za około 20 tyś plus minus kilka tyś , uważam że 340 tyś to jak najbardziej realny przebieg

na taki rocznik i jeżeli auto było serwisowane to ja bym się nie obawiał. U nas przyjęło się że auta z tego rocznika mają około

200 tyś km przebiegu i ludzie w to wieżą kupują jeżdżą i zachwalają. Tak wiec albo zaakceptujesz taki przebieg albo

uwierzysz w licznik, zrobisz jak chcesz. Możesz zawsze kupić takie auto z manualną skrzynią biegów odejdzie

Ci problem skrzyni, a dalej zostanie Ci fajne auto z dobrym silnikiem. Takie moje zdanie.

[--==SZULER==--]

Miałem do niedawna A6 C5 ( superb to dokładnie ubogie C5) i powiem, że auto jest bardzo drogie w serwisowaniu.  Problematyczne i drogie zawieszenie. Diesel 1,9 TDI 131 KM PD ma układ wtryskowy z tych co należy omijac szerokim łukiem. Tiptronik 10 letni hmm.... jak był prawidłowo użytkowany i serwisowany. Do tego przebiegi te auta mają potężne i uważam, że te 340 tyś to na jednym kole. I podstawowa sprawa to jest skoda - trzeszczy piszczy a ten silnik po prostu nie pasuje do takiego auta, do tego automat co w przypadku odsprzedaży jest problemem. Za takie same pieniądze kupisz A6 C5 w manualu np. 2,4 V6 w gazie lub wpłacić 20 - pare tyś. + kredyt i jeździć nowym. 

[krisio]

Krisio

 

Samochód to nie tylko silnik i skrzynia. Te 340 tysięcy to też inne podzespoły.... 

 

Nie chcę Ci doradzać czegoś konkretnego, bo akurat trafisz na zbuka i będzie chryja

 

Niemniej, pomyśl o czymś takim jak ja mam i w LPG. Naprawdę, przekonałem się  Przynajmniej na razie.... 

Poleć coś sensownego, na razie jestem na etapie szukania, analizowanie za i przeciw...jak będzie zbuk to masz przechlapane i zostaniesz zapity nalewkami ...

Czyli skoda za około 20 tyś plus minus kilka tyś , uważam że 340 tyś to jak najbardziej realny przebieg

na taki rocznik i jeżeli auto było serwisowane to ja bym się nie obawiał. U nas przyjęło się że auta z tego rocznika mają około

200 tyś km przebiegu i ludzie w to wieżą kupują jeżdżą i zachwalają. Tak wiec albo zaakceptujesz taki przebieg albo

uwierzysz w licznik, zrobisz jak chcesz. Możesz zawsze kupić takie auto z manualną skrzynią biegów odejdzie

Ci problem skrzyni, a dalej zostanie Ci fajne auto z dobrym silnikiem. Takie moje zdanie.

Samochód jest z pewnym przebiegiem, koleś użytkuje go 8 lat, kupił od dłużnika z banku jak auto miało 2 lata i przebieg 16tyś. Raczej nie serwisował tego w serwisie bo po vin tego nie wykazało wszystko co było robione przy nim to jutro się okaże ....jadę oglądać

[Trafko]

Audi A4 2005 rok , przebieg na dziś 210000km 1.9 TDI 130 KM  i oczywiście skrzynia manualna .

Ogłoszenie prywatne dla przyjaciół , więc się kolego łapiesz .

Hihi reszta jutro

[krisio]

Audi A4 2005 rok , przebieg na dziś 210000km 1.9 TDI 130 KM  i oczywiście skrzynia manualna .

Ogłoszenie prywatne dla przyjaciół , więc się kolego łapiesz .

Hihi reszta jutro

Myślisz że nią wrócimy ?

[kera76]

Ja posiadam superba z dokladnie takim silnikem(AWX) z tą różnica ,ze manual ale tez z 2004r,z wypasu ma wszystko poniewaz jst to najbogatsza wersja,jak ją sprowadzilem z D miala 6 wiosen i na szafie 155tys km przebieg prawdziwy sprawdzany w serwisie.Teraz autko ma 230 tys i jeżdżę nim bezproblemowo ku mojemu zadowoleniu.Superby są bardzo wygodne i komfortowe a do budki z tym motorem nadaje sie idealnie.Jak wracalem z przyczpą z niemiec przy predkości 80-110 spalił ok 9 l,natomiast po naszych drogach może z litr wiecej.Automat spali na pewno wiecej ale ile to nie wiem więc sie nie wypowiadam.Mimo,ze jestem zadowolony z tego autka automatu raczej bym nie kupił.Jeśli bys sie zdecydowal żądaj papieru na naprawę skrzyni,jesli nie ma to daj sobie spokój.A jaka to wersja?

[Spablo1]

Mimo,ze jestem zadowolony z tego autka automatu raczej bym nie kupił.

 

Możesz napisać dlaczego ?

Czy powodem jest może strach przed ASB ?

[strus251]

Bardziej upatrywalbym tutaj obawy przed kosztami napraw. Potrafia isc w kwoty >5tys PLN. Do tego zaklady ktore to serwisuja nie zawsze robia to dobrze.

 

Edytowane 29 Listopada 2014 przez strus251 (wyświetl historię edycji)

[krisio]

Bardziej upatrywalbym tutaj obawy przed kosztami napraw. Potrafia isc w kwoty >5tys PLN. Do tego zaklady ktore to serwisuja nie zawsze robia to dobrze.

Takie wysokie koszty naprawy czego?? Z tego co się orientowałem to wymiana skrzyni w Superb (pewnie na regenerowaną) to koszt 2200zł .

[kera76]

Możesz napisać dlaczego ?

Czy powodem jest może strach przed ASB ?

Nie, to niejest strach przed ASB,tylko w tym konkretnym przypadku skrzynka byla naprawiana,tylko kto to robil i czy jest jakas gwarancja bo jesli to bylo u Józka na podwórku...Mialem juz w swojej karierze kierowcy automata i powiem ,ze jazda super ale przy przebiegu rzędu ponad 300tys to nie zaryzykowałbym,chyba że nowy.Jednak naprawy sa bardzo drogie,można kupić drugą skrzynę używaną ale nie wiadomo jak długo posłuży więc aby uniknąć takich rozterek wolę tradycyjną skrznię jesli mówimy o autach używanych

[Cezarr]

Bardziej upatrywalbym tutaj obawy przed kosztami napraw. Potrafia isc w kwoty >5tys PLN. Do tego zaklady ktore to serwisuja nie zawsze robia to dobrze.

Ale wymiana kompletnego sprzęgła w niektórych autach też może kosztować sporo.

[kera76]

Wiadomo,ze w dieslach jest tzw dwumas i jest to droższe w ymianie niz zwykle sprzęgla,no ale coś za coś,diesel ma przede wszystkim wyższy moment obrotowy i lepiej nadaje sie do dużych obciążeń takich jzk ciąganie budy np..Ja wymienialem u siebie częsci kupowalem sam i z robocizną bylo ok.2 tys ale mam spokoj na 150-200tys,a przecież nie jest to awaria tylko zużycie eksploatacyjne z którym trzeba sie liczyć.No ale jak kto woli,jeden lubi ogórki a drugi ogrodnika córki