Sprite Super 490 - czyli nasz nowy domek na kółkach :)

[Socale]

...

 

Co obrotów, to mam wrażenie, że idą cały czas na tym samym poziomie (dość powoli)

...

Prawidłowo, bo temperatura się nie zmienia więc i obroty stabilne.

[gusia-s]

 

[Port]

Duuuża, funkcjonalna budka. Gratulacje i niech się dobrze sprawuje :ok:

[adiwwl]

Gratulacje zakupu fajna cepka identyczna jak mój dawca części do kampera    

[Kajetan]

identyczna jak mój dawca części do kampera    

 

Zabrzmiało dziwnie....     

[Commander]

Na pewno niczego Ci tam nie brakuje???

[witus]

Fajna budka, właściwie ideał jeszcze mover i w planach mocna fura tego życzę w przyszłym roku !!!

[Kajetan]

Fajna budka, właściwie ideał jeszcze mover i w planach mocna fura tego życzę w przyszłym roku !!!

 

Mover nie taki konieczny, budka sie kula całkiem lekko jak na swoje gabaryty A mocniejsze auto - cóż, na razie Zafira musi dać radę.  I daje !!! 

[witus]

Mover nie taki konieczny, budka sie kula całkiem lekko jak na swoje gabaryty A mocniejsze auto - cóż, na razie Zafira musi dać radę. I daje !!!

1300 to już nie przelewki nawet spod wiaty sobie sam nie wykulasz, a każda dziurka w lesie czy nad jeziorem skutecznie Cię unieruchomi. Zawsze trzeba mieć jakieś plany

[krasnopiura]

Gratulacje fajna budka

Ja mam Hobby De Luxe C-400 r.1988 -742KG DMC max 1100KG.Eksploatuję juz kilka lat,czysta ,sucha ,wygodna i wykonczenie C-komfortowe,które mnie osobiscie wystarcza (2-ch emerytów) do podrózowania,bo te wszystkie bajery w przyczepie mogą byc,ale wyjeżdzamy po to,aby słuchac co piszczy w przyrodzie,a nie w głosnikach przeboje metalowców.po drugie to w podróżowaniu jest najważniejsze aby się dobrze i wygodnie wyspac,coś ugotowac,wychłodzic produkty i ciągnąć jak najmiejszą i najlżejszą przyczepę dostosowaną do wielkości rodziny czy ekipy podrózujacych,bo jest to wygoda pod każdym względem w porównaniu z dużą przyczepą (wiadomo więcej miejsca i komfortu),ale np.w górach czy manewrami w tłocznych uliczkach to już kłopot.Ja miałem ten dylemat w Grecji kiedy wjechałem w slepą,nie oznakowaną uliczkęi całe szczęscie że to była moja pierwsza ,niezapomniana N126e,którą przejechałem105 tys.km przez 23 lata.Kwestia gustu i nikomu nic nie zazdroszczę,chociaż też marzę o kamperku.ale mam dwie łodki na mazurach,zonę która też podejmuje decyzje no i prawie 67lat.Aby do wiosny.Pozdrawiam wszystkich i cieszmy się z tego co mamy.

[Kajetan]

Ja mam Hobby De Luxe C-400 r.1988 -742KG DMC max 1100KG.Eksploatuję juz kilka lat,czysta ,sucha ,wygodna i wykonczenie C-komfortowe,które mnie osobiscie wystarcza (2-ch emerytów) do podrózowania,bo te wszystkie bajery w przyczepie mogą byc,ale wyjeżdzamy po to,aby słuchac co piszczy w przyrodzie,a nie w głosnikach przeboje metalowców.po drugie to w podróżowaniu jest najważniejsze aby się dobrze i wygodnie wyspac,coś ugotowac,wychłodzic produkty i ciągnąć jak najmiejszą i najlżejszą przyczepę dostosowaną do wielkości rodziny czy ekipy podrózujacych,bo jest to wygoda pod każdym względem w porównaniu z dużą przyczepą (wiadomo więcej miejsca i komfortu),ale np.w górach czy manewrami w tłocznych uliczkach to już kłopot.Ja miałem ten dylemat w Grecji kiedy wjechałem w slepą,nie oznakowaną uliczkęi całe szczęscie że to była moja pierwsza ,niezapomniana N126e,którą przejechałem105 tys.km przez 23 lata.Kwestia gustu i nikomu nic nie zazdroszczę,chociaż też marzę o kamperku.ale mam dwie łodki na mazurach,zonę która też podejmuje decyzje no i prawie 67lat.Aby do wiosny.Pozdrawiam wszystkich i cieszmy się z tego co mamy.

 

Was dwójka a nas trójka... te 90 cm na długości i 10 cm na szerokości, w tym momencie robi różnicę   Pozdrowienia dla żony. Mam nadzieję, że będąc w Twoim wieku, dane mi będzie jeszcze korzystać z uroków karawaningu....