Amortyzator mechanizmu najazdowego - Pracuje czy nie?

[Kris30cm]

Witam! Kupiłem Przyczepkę Knaus Azur 4405. 

A dokładniej interesuje mnie jej podwozie (rama) - chcę zbudować na niej przyczepę lekką - skrzynia ok 4,20m. Buda już zdjęta i renowacja ramy już jest na dobrej drodze do perfekcji.

Jednak nie wiem czy mechanizm najazdowy jest w 100% sprawny.

Po rozkręceniu, przesmarowaniu itp zauważyłem że duży tłok odpowiadający za pracę hamulców pracuje (po odłączeniu od siłownika) elegancko. Jednak sam siłownik chodzi naprawdę ciężko. I w zasadzie tak samo na skórczanie jak i w drugą stronę.

 

Po użyciu mojej masy (70kg) siłownik potrzebuje ok 4 sek aby się skurczyć.

Po odpuszczeniu wysuwa się z super szybką prędkością ok 0,4 cm / sek.

 

Jest to raczej oryginał z 1980 roku  

 

Po sprzedaży `budy` kiedy jeszcze była holowana na zardzewiałych i starych podzespołach przy hamowaniu nie zauważyłem efektu szarpnięcia przyczepy.

Same linki po naciągnięciu hamują koła - więc bębny sprawne. 

 

Moje pytanie jest czy siłownik powinien tak ociężale chodzić ( może ze względu na mase przyczepy ma mieć takie parametry - pierwszy raz mam do czynienia z własnym mechanizmem najazdowym)

czy raczej powinien działać jak np. siłownik klapy bagażnika w samochodzie?

 

Amortyzatory kół chodziły również w podobny sposób (przyczepa ma latka i chwilę stała) więc zamówiłem odpowiedniki starych.  

 

Pozdrawiam.

[Pierzasty]

Tak ma być. Amortyzator urządzenia najazdowego ma amortyzować zarówno przy ruszaniu jak i hamowaniu. Twoje 70kg nacisku to "nic"w porównaniu do napierającej przyczepy przy hamowaniu. Ja mam u siebie w tej chwili uszkodzony amortyzator najazdu i holowanie takiej budy przypomina holowanie na lince

[Kris30cm]

Czyli zostawić tak jak jest? Nie musi wyskakiwać jak amortyzator klapy bagażnika ?

Już chciałem rozkręcać i szukać nowego. 

Czyli zostanie tylko wymiana zaczepu na nowy

[Robert1975]

"Witam! Kupiłem Przyczepkę Knaus Azur 4405. 

 

A dokładniej interesuje mnie jej podwozie (rama) - chcę zbudować na niej przyczepę lekką - skrzynia ok 4,20m. Buda już zdjęta i renowacja ramy już jest na dobrej drodze do perfekcji."

 

Co robisz z reszta czyli z budką, ?

[Kris30cm]

Buda sprzedana. W sumie. Za ramę zapłaciłem po odjęciu sprzedaży budy 200zł

[Pyrek]

No to dobry interes zrobiłeś. Tylko będziesz miał problem z rejestracją, bo potrzebna ci będzie homologacja.

[Kris30cm]

Że tak powiem. Moja stara przyczepka zostanie zastąpiona nową

[Pyrek]

Że tak powiem. Moja stara przyczepka zostanie zastąpiona nową

OK !To wszystko jasne. Powodzenia przy budowie "nowej starej" przyczepy

[Kris30cm]

Odgrzewam starego kotleta, ale przyczepka już zdolna do użytku

Co do amortyzatora - racja. Pracuje wspaniale pod obciążeniem. (Widoczna na zdjęciu - załadowywana drewnem po burty)

 

Mam jeszcze kilka pytań.

 

Na tym zdjęciu widać oś przyczepki:

Podczas przygotowywania do malowania znalazłem tabliczkę, a na niej nie pamiętam co dokładnie, ale na pewno

`1600kg (...) 25km/h`.

Co mnie bardzo zdziwiło, bo na tabliczce od budy był napis 1000kg. Czy to 1000kg dotyczyło tylko budy?

 

Sąsiad miał identyczny model Knausa jak ja.

(zdjęcie mojego - po kupnie):

Również zrobił podobną przyczepę. Jednak jego oś jest prosta i cieńsza, a rama nie jest skręcana - jak w moim przypadku.

Czy posiada ktoś informacje dot. owych osi? Ich nośność i dane techniczne? Może ktoś wie, dlaczego w tym samym modelu przyczepy zastosowano inne podwozie?

 

Borykam się z jeszcze jednym dylematem. Po jeździe (ok 40km) razem z ładunkiem piasty nie są gorące, nawet nie letnie, ale mają wyższą temperaturę niż felga. Koła nie biją, są wyważone, nie mają oporu toczenia na luzie. Czy takie zwiększenie temp jest dopuszczalne?

 

 

A i zauważyłem, że cofając przyczepką sąsiada mech. najazdowy nie pozwala na cofanie.

W moim wypadku po zaciągnięciu hamulców opony zatrzymują się jedynie podczas jazdy w przód. 

Podczas cofania jadą swobodnie. Czy taki efekt ma pozostać, czy jest niedopuszczalny? 

 

 

A tu przyczepka po remoncie:

 

Wczoraj dostała wzmocnienia na przedniej i tylnej burcie i parę innych detali. 

W sumie odbudowa na nowych częściach (nie wszystkich) wyniosła około 5000zł - 1800zł(sprzedaż budy)= 3200zł.

Może i dużo. Jednak nie mając prawka B+E taka przyczepa `lekka` ( ) jest warta tej ceny i czasu.