Skocz do zawartości

Zloty - i co dalej?


Cathay

Rekomendowane odpowiedzi

...

z moich pomysłów to może podczas organizacji zlotów przez konkretne osoby które załatwią miejsce będzie możliwość zgłoszenia się indywidualnie na organizację jakiejś rozrywki, zabawy np. wyścig w workach ... i wtedy ta osoba chętna sama zajmuje sie już tylko tym i funduje symboliczne nagrody typu paczka pierników. Na pewno będzie kupa śmiechu przy kreatywnych pomysłach, tanio i organizator nie będzie miał wszystkiego na glowie :)

 

I o tego typu inicjatywy chodzi  :yes: .

Ktoś może zorganizować jakieś rozgrywki, inny spływ, kolejny kilka skakanek, a jeszcze ktoś gadżety pamiątkowe. Nagrody w konkursach i zabawach mogą być przysłowiowym lizakiem czy batonikiem. Wielu zapewne pamięta Młodzieżowy Kącik na jednym ze zlotów który zajął się zorganizowaniem zajęć dla najmłodszych ale i tu znalazła się osoba która miała pretensje nie wiadomo o co, bo nie zorganizowali całodobowej opieki, a czy to ich obowiązek?

Dlatego jak już wcześniej było powiedziane: podstawa to to aby chcieć chcieć się dobrze bawić, a nie szukać zwady o byle co i nie mieć pretensji do garbatego że ma proste dzieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 161
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Kit'ku . Jadąc na zlot 500km i więcej raczej chciałbym spędzić czas w sprawdzonym towarzystwie . Wiesz , że można zostawić swoje graty na kilka godzin i będzie to nadzorowane przez kogoś kto zostaje . Spędzenie fajnych chwil w takim gronie jest gwarantowane , więc nie ma się co dziwić , że taki układ powstaje przy każdej okazji . Można taką grupę jedynie powiększyć podczas zlotu .

Osobiście nie widziałem aby w takiej sprawdzonej grupie ktoś przegonił forumowicza chcącego się dosiąść . Również i na tym zlocie tak się dosiadali i nikt nie uciekał . Fajniutko się pogadało z nowo poznanymi zlotowiczami . Mam nadzieję , że Wam , nowym , również . Przecież każdy z nas tak zaczynał . Też się dosiadałem do grupy . Z pozycji przyczepy czy przedsionka być może do dzisiaj bym się nie poznał z tak fajnymi ludkami . :)

 

r_apa , szczerze pisząc trochę mnie zadziwiasz tym co piszesz . Za wszystko jest odpowiedzialny organizator ??? Czy Ci forumowicze , którzy do tej pory coś organizowali są na etacie ? Oczywiście , że nie .

Zloty a właściwie propozycje zlotu podawane są przez osoby , które podają informacje o miejscu , możliwościach pobytowych na kempingu , stara się ustalić jakąś zlotową cenę , itd.

Propozycję możesz złożyć również Ty . I kto wie . Być może Twoja propozycja najbardziej przypadnie nam do gustu .

Czy podejmiesz się organizacji zlotu na którym gro ludzi będzie rościć sobie pretensje do warunków lepszych niż zaproponowałeś mimo , że to nie Twoja wina , że pierdyknął zbiornik ciepłej wody doprowadzanej do prysznica , że pogoda miała być a nie było , że w zlotowej zupie był jeden grzyb a nie dwa , że prąd był ale pieprznął bo w przedsionku grzeją farelkami , czajniki chodzą 3 na raz bo po co umówić się aby wodę na 3 kawy zagrzać w jednym . Można wymieniać dużo i długo .

Chciałbym Ci napisać , że to właśnie w Twojej miejscowości był taki ktoś (Wirek - Zlot Sława 2010) , kto zaangażował się w organizację zlotu w Sławie całym sobą .

Ile to z Oławy kilometrów to łatwo sprawdzić . Ile się natelefonował , ile najeździł to tylko on wie najlepiej . Na dzień dzisiejszy chłop jest wypalony . Nie w głowie mu karawaning . Zbyt dużo roszczeń . Zajechał się .

Tobie tego nie życzę jako być może przyszłemu organizatorowi .

Dlatego też dotychczasowa formuła powinna pozostać bo chcących coś jeszcze zaproponować nie znajdziemy . Już jest z tym kłopot .

Ja się nie dziwię . Trochę strach .

Edytowane przez finger (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kto organizował zlot doskonale zdaje sobie sprawę jak to wygląda i pierwszą myślą po zlocie " więcej się na to nie pisze ".

Po powrocie do domu wraca chęć bycia z innymi na zlocie i jedziemy na zlot zapominamy przykrych słowach  od innych że tego nie było że tamto owamto.

Nasze podejście do zlotu sprawi jaki wspaniały ten zlot będzie , że chmury słońce i tak wyjdzie z za chmur 

nasz dobry humor i uśmiech udzieli się innym i będzie wesoło 

Też był ten pierwszy raz ,też były obawy oni się wszyscy znają znają a my świeżaki .

Teraz jak mamy tylko okazję to jedziemy bo będą znajomi i będą też nowi taki jest  karawaning.

To my swoim zachowaniem tworzymy atmosferę a nie oczekując podania na tacy wszystkiego możemy wybrzydzać że to be 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My również byliśmy w Gdańsku jako "pierwszaki". Wróciliśmy bardzo zadowoleni i jeśli kiedyś będziemy mieli możliwość to na pewno jeszcze pojedziemy. Od początku śledzę ten wątek i robię wielkie oczy - o co chodzi? Od samej bramy wjazdowej zostaliśmy przez "starych" zlotowiczów serdecznie przywitani i tak było przez cały pobyt. Bardzo miłe było to, że jeszcze przed naszym przyjazdem skontaktował się z nami irek_w, doinformował nas na temat zlotu, dał swoje namiary, co więcej zajął nam miejscówkę abyśmy nie stali gdzieś sami. Jadąc na zlot wiedzieliśmy, że chociaż jedna osoba będzie już "znajoma". Nie oczekiwaliśmy od zlotu, że ktoś będzie organizował nam czas, najważniejsze było poznać ludzi, porozmawiać, pośmiać się, posłuchać o podróżach i dowiedzieć się gdzie są miejsca na krótsze i dłuższe wypady a przy okazji trochę pozwiedzać Gdańsk - to wszystko udało się zrealizować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak   :ok:  jaki będzie Zlot , Spęd, Spotkanie zależy od uczestników, oni tworzą atmosferę całego spotkania. A organizator  informuje co, gdzie kiedy, itd. z

Autokara z PKSu linjowego, Busa trza pogadać i bez zaliczki się załatwi,Ale to wszystko jest w rękach Zlotowiczów tak -nie . :ok: 

 

Obecnie współorganizuje Spęd  :bzik:    Damy radę będzie  :ok:   

 

A prze de mną  Knajpowe zimowe,w zeszłym knajpowym, zabrakło mi nóg i rąk  :bzik:  dobiło Formłowiczów.

Koledzy załapali pomogli i :piwko:  za to :ok:  

 

Pa :hej:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby co to Toruń ma 90 miejsc na zlot bo już się dowiadywałam, jestem chętna na organizację "malego" zlotu i mam nadzieję że się po wszystkim nie zniechęcę :)

:brawo:  Malinka był już w Toruniu, ale można odświeżyć . :ok:   

Piękne duże stare Miasto, można zwiedzić z Campu z sandała  :smirk:  Przewodnika z Netu i  :ok:

Blisko Ciechocinek :pub::calus:  :sex:   :palacz:

 

 

 

Jak wypali Demokratycznie Gródząnc 11- Listopada to zapraszam. :yes: 

Edytowane przez comsio (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.