Skocz do zawartości

problem odnosnie DCM


kamilkawka

Rekomendowane odpowiedzi

Jeżeli chodzi o podróżowanie po Polsce to nasza policja chętniej nagina prawo.A z moich

doświadczeń z policją w europie, a jeżdżę dużo przepisy się egzekwuje .Przykro by było w połowie

wyprawy zostać z unieruchomioną przyczepą i uszczuplonym portfelem .Przepisy unijne są

teraz jasne i to jest plus .Jeszcze parę lat temu co kraj to przepis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

.Przepisy unijne są

teraz jasne i to jest plus .Jeszcze parę lat temu co kraj to przepis.

No nie jestem tego taka pewna.Ostatnio głośno jest o policji niemieckiej,która wymaga np.apteczek zgodnych z ich przepisami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, tak na prawdę (moim zdaniem) problem policji nie jest najważniejszy to tylko mandat i "parę groszy" za ewentualny parking.

Spojrzyjcie na wasze polisy OC , aby to ubezpieczenie było ważne kierować pojazdem powinna osoba posiadająca stosowne uprawnienia .

I tu przechodzimy do najważniejszego w przypadku (czego sobie ani nikomu nie życzę) będziemy sprawcą kolizji lub wypadku możemy spotkać się z odmową wypłaty odszkodowania z polisy OC lub gdy zakład ubezpieczeń wypłaci odszkodowanie poszkodowanemu może wystąpić do nas z regresem (tak się to chyba nazywa) gdyż prowadziliśmy pojazd bez wymaganych uprawnień (nawet te głupie 10 kg DMC).

W przypadku polisy AC sprawa jest jeszcze bardziej oczywista.

Stąd może się w praktyce okazać, że policjant zabraniając nam kontynuowania jazdy tu bez kat B+E; uchronił nas od większego kłopotu.

Proszę weźcie to również pod uwagę.

I na koniec bez czarnowidztwa życzę wszystkim, bezpiecznej i bezkolizyjnej jazdy z jak i bez przyczepki.

Pozdrawiam Macio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc jeżdżę ponad 25 lat samochodem ,ale ani razu nikt nie żądał apteczki.

Mam na wyposażeniu apteczkę zakupioną w Niemczech bo tam była akurat tańsza.

Czy nasza czy Niemiecka zawartość jest ta . Chodzi o kompletność wyposażenia .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.Przepisy unijne są

teraz jasne i to jest plus .Jeszcze parę lat temu co kraj to przepis.

No nie jestem tego taka pewna.Ostatnio głośno jest o policji niemieckiej,która wymaga np.apteczek zgodnych z ich przepisami.

 

Tak na gorąco

kup apteczką zgodna z norma DIN-13164-B - w niej jest wszystko zgodnie z wymogami niemieckimi

 

1 opatrunek indywid. typu G

8 opakowań plastrow 10na 6 cm

plaster 5 na 2,5 cm

2 opaski elastyczne 6cm

3 opaski elastyczne 8cm

2 chusty opatrunkowe 40 na 60 cm

1 chusta opatrunkowa 60 na 80 cm

3 kompresy 10 na 10 cm

3 opatrunki indywidu typu M

2 chust trojkatne

nozyczki - dług 14,5 cm

4 pary rekawiczek jednoraz.

jedna folia termiczna 160x210 cm

instr. udzielania pierwszej pomocy

ustnik do sztucz. oddychani

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżdżę ponad 25 lat samochodem ,ale ani razu nikt nie żądał apteczki.

A nas w tamtym roku kontrolowali słowaccy policjanci ,sprawdzali apteczkę bardzo dokładnie,nawet liczyli czy mamy 4 agrafki jakich u nich się wymaga. Wyjeżdżając wiedzieliśmy o tym i wszystko mieliśmy w porządku.

Przy czym nie chodzi mi dokładnie o samą apteczkę / to był przykład/tylko o to ,że przepisy nie są jednak jednakowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest tylko i wylacznie efekt nieznajomosci prawa przez policje, nie zas tego ze jest ono zle. Konwencja wiedenska ustala, ze nie mozna wymagac wyposazenia ktore jest w danym kraju obowiazkowe, o ile nie jest obowiazkowe w kraju, w ktorym zarejestrowany jest pojazd (i tak my nie musimy miec apteczek w Niemczech, a Niemcy nie muszą kupować gaśnić). Kilka dni temu byl o tym artykuł w Wyborczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koniecznie mieć ze sobą Kodeks Drogowy, wtedy miękną.

A jak jesteś pewna swego oddać kluczyki od auta i dzwonić po przełożonego, działa.

 

J.

No, jak zagranicą to gorzej, zostaje dar czaru osobistego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu wątku. W dowodzie rejestracyjnym pojazdu jest podana DMC ciągnionej przyczepy w polach O.1 i O.2 .

Czy gdy DMC pryczepy przekracza wartości podane w tych polach to co wtedy? Odholowanie na parking? Odczepienie na miejscu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy DMC przyczepy przekracza DMC samochodu określone w pozycjach O.1 lub O.2 oznacza to, iż dany samochód nie jest przystosowany do ciągnięcia tej przyczepy (najczęściej są to dane producenta zgodne z homologacją samochodu). Stąd w przypadku kontroli policjant ma prawo zabronić dalszej jazdy takiego zestawu a kierującego ukarać mandatem karnym za złamanie przepisów. Co do odholowania to zależy od miejsca kontroli i ewentualnie dobrej lub złej woli policjanta (tu jest miejsce na tzw. dogadanie się). Policja ma prawo odholować pojazd, który nie może poruszać się po drogach (np. brak badań technicznych, brak OC, wykryte w czasie kontroli poważne usterki zagrażające bezpieczeństwu) lub taki, który jest zaparkowany w miejscu gdzie stwarza niebezpieczeństwo dla innych uczestników ruchu drogowego.

Zakładam, że jeździmy sprawnymi pojazdami tak więc przy kontroli nie powinien wystąpić problem z odholowaniem (no chyba że ma ona miejsce na pasie awaryjnym autostrady itp.) Tylko odczepienie holownika i poczekanie na kolegę, który podjedzie samochodem z odpowiednim uciągiem i dowiezie naszą przyczepkę do celu.

I tu znowu wracam do swojej wcześniejszej wypowiedzi zbyt duża DMC przyczepy wobec samochodu powoduje możliwość odmowy wypłaty ewentualnych ubezpieczeń przez ubezpieczalnie (OC, AC)

Pozdrawiam Macio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parę lat temu na Słowacji zatrzymał mnie patrol i przyczepili się nawet do Niewiadówki 126e (ciągnik Polonez Caro) i stwierdzili że muszę mieć prawo E. Mam prawko B. Dopiero 100 marek zmieniło zakaz na pozwolenie. I nie było dyskusji gdy dałem w pierwszym odruchu 50 marek rzekli tylko "malo" i trzeba było podwoić stawkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie jedna rada trzeba wiedzieć co się ciągnie i czym się ciągnie.

DMC to jedno a stan techniczny to drugie.

Mając pewność ,że jesteśmy w porządku nie straszne policyjne kontrole.

Dwóch na dziesięciu policjantów prawidłowo interpretuje DMC.

I tu wasza pewność jest niezbędna .

Zaoszczędzicie czas i pieniądze .

Miło gdy policjant niedouczony musi opuścić uszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.