[Relacja] Kraina wina i tysiąca zakrętów – czyli wężykiem przez Peljesac

[gusia-s]

Postscriptum          Miesiąc po ...

 

Miesiąc po powrocie doszła do nas jeszcze pocztówka z wakacji  

 

Niekoniecznie patrzyliśmy na nią z nostalgia    nadawcą była   

 

Fotkę zrobiono nam tu 

 

Jakieś 150 m przed skrzyżowaniem jest znak ograniczający prędkość do 80 km, wjeżdżaliśmy na żółtym, które dopiero co wskoczyło, musiało się zmienić na czerwone jak byliśmy pod sygnalizatorem 

Bardzo śmieszne  żółte nie może być dłużej niż chyba 8 sekund - nie ma ile musi być conajmniej.

Gdyby ktoś kiedyś w okolicy był i miał możliwość sprawdzenia to chętnie się dowiem ile tam trwa żółte, 2-3 s.? 

Jadąc z dozwoloną prędkością jaka tam jest ustanowiona nawet gwałtownie by się nie wyhamowało. Przejechaliśmy i oto skutek.

Uważajcie na to skrzyżowanie  to kasownik i tyle.

 

Koło zatoczyło krąg - zaczęliśmy od spotkania z władzą i tak skończyliśmy  ale co tam i tak było fajnie 

 

 

[strus251]

Relacja bardzo fajna. U Nad wjechac za sygnalizatir moszesz tylko na zielonym. Nawet zolte nie jest dozwolone przez PoRD ale za zolte nie ma mandatu w KD. Taka rzeczywistosc .

Kiedys nawet slyszalem jak pan Wladza mowil w takiej sytacji jednemu kierowcy, ze ma oczy i powinien oberwowac droge i spodziewac sie zmiany swiatel jak od dluzszego czasu jest zielone. Ale wiadomo, zycie jest zyciem i wszyscy wiemy jak to wyglada.

Szkoda, ze tak sie to zakonczylo .

[Cytrus]

niestety w naszym kraju nie można zrobić aby było bezpieczniej tylko aby kogoś złapać

gdybyście mieli licznik obok zielonego światła ( za ile sekund się zmieni ) to i takiej sytuacji by nie było

ale cóż ewidentnie jest czerwone 

[Commander]

Gusia jak sie ukorzycie to będzie przez połowę...

Trzeba tam zadzwonić i poprosic o najniższy wymiar kary. Zawsze to coś.

[gusia-s]

niestety w naszym kraju nie można zrobić aby było bezpieczniej tylko aby kogoś złapać

gdybyście mieli licznik obok zielonego światła ( za ile sekund się zmieni ) to i takiej sytuacji by nie było

ale cóż ewidentnie jest czerwone 

 

Liczniki nie przypadły do gustu Ministerstwu Infrastruktury i Rozwoju, dlaczego? bo tak.

Jeśli nie liczniki to światła powinny być ustawione z uwzględnieniem prędkości dozwolonej na danej drodze, czyli tak aby wjeżdżając na wczesnym żółtym dało się opuścić skrzyżowanie. Hamowanie przy 50 a 80 to jednak różnica.

My wjechaliśmy na żółtym bo ono dosłownie się zapaliło przed nami (40 m?), nie dało by się już wyhamować.

Jadąc 50 km/h - droga hamowania od zauważenia przeszkody do zatrzymania wynosi ok. 32 m, przy 70 to już ponad 50 m a przy 90 prawie 80 m. Samo hamowanie trwa nieco krócej ale doliczamy do niego jeszcze czas reakcji i czas zadziałania układu hamulcowego na co potrzeba też powyżej sekundy a samochód w tym czasie jedzie przecież. 

Żółte musiało trwać bardzo krótko i kiedy byliśmy już pod sygnalizatorem zmieniło się widocznie na czerwone i fotka od tyłu kiedy już jesteśmy za sygnalizatorem pokazuje czerwone - niestety 

 

 

Gusia jak sie ukorzycie to będzie przez połowę...

Trzeba tam zadzwonić i poprosic o najniższy wymiar kary. Zawsze to coś.

 

To jest ultra przyjazna straż chciwi do bólu to nie ma litości.

Mleko się wylało, nie ma co   ani się 

[Commander]

To jak... 500 ?

 

W pracy znajomy miał podobnie. Zadzwonił, poprosił i wyszło 300..

[strus251]

bo za to jest 300-500zł i 6pkt. 

Dostał niższa półkę . 

[Commander]

Mieć i nie mieć 200 zł to razem 400-sta

[strus251]

a pewnie, napisałem o widełkach bo warto czasem zadzwonić, pogadać itd. 

Bardzo dobrze zrobił ten kolega . 

[AKISSJG]

W Jeleniej również jest foto na czerwonym na DK3 (przy Aldiku), łapie od strony ronda. A wracając do tematu, to kiedyś spec od świateł mówił że minimalny czas świecenia żółtego sygnalizatora przed zapaleniem się czerwonego wynosi 3s. ale nie potrafię podać konkretnego przepisu.

[Commander]

A wystarczyłoby, żeby np. zielone mignęło 3 razy przed zmianą na żółte i po kłopocie. Proste i czytelne bez zadnych minutników. Już to gdzieś widziałem na południu...

Sorki Gusia za zaśmiecanie tak ładnie opisanej wyprawy.

[gusia-s]

To jak... 500 ?

W pracy znajomy miał podobnie. Zadzwonił, poprosił i wyszło 300..

Nooo 

 

a pewnie, napisałem o widełkach bo warto czasem zadzwonić, pogadać itd. 

Nieugięte - 

 

W Jeleniej również jest foto na czerwonym na DK3 (przy Aldiku), łapie od strony ronda. A wracając do tematu, to kiedyś spec od świateł mówił że minimalny czas świecenia żółtego sygnalizatora przed zapaleniem się czerwonego wynosi 3s. ale nie potrafię podać konkretnego przepisu.

Zgadza się - Rozporządzenie Min. Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r. w spr. szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania, Zał. nr 3 - pkt. 8.2 lit. b 

 

A wystarczyłoby, żeby np. zielone mignęło 3 razy przed zmianą na żółte i po kłopocie. Proste i czytelne bez zadnych minutników. Już to gdzieś widziałem na południu...

Sorki Gusia za zaśmiecanie tak ładnie opisanej wyprawy.

No na przykład

Za nie ma co - to zdarzenie to część relacji w sumie więc dyskusja na temat.

 

I kto powie że podróże nie kształcą

 

 

[Cytrus]

za darmo nic nie ma - za wiedzę płacimy  

[gusia-s]

Na pierwszy rzut idzie okolica Mokalo – jakieś 4 km przed Orebicem. Znajdują się tam 3 kempingi: Vala , Adriatic i Ponta . Wszystkie graniczą ze sobą i korzystają z jednej plaży w zatoczce zwanej Mokalo. Jadąc w kierunku Orebica do kempingów trzeba zjechać z drogi głównej w lewo i w dół. Pierwszy jest zjazd do kempingu Vala a ciut dalej wspólny zjazd do Adriatic i Ponta

 

Może komuś się przyda takie info... W tym roku kemping Ponta wzbogaca się o swój basen. Niecka już osadzona. Kosztowała kilka miejsc

[Kajetan]

Może komuś się przyda takie info... W tym roku kemping Ponta wzbogaca się o swój basen. Niecka już osadzona. Kosztowała kilka miejsc

 

Ha, ha   .... kolega z pracy, ma tam już zarezerwowane miejsce na tegoroczne wakacje. Trzyma rękę na pulsie i jest na bieżąco Siłą rzeczy - ja też. Będzie tam już drugi rok z rzędu. Z naszego polecenia. To naprawdę bajeczne miejsce ale z przyczepą trzeba mieć zacięcie. Ale da się