Skocz do zawartości

W końcu jest ! Kupiona!!!


mirekg9

Rekomendowane odpowiedzi

Sywa, już Ci pisałem w jakimś temacie :). Jak coś to pisz PW, pomogę.

A tak na szybko to weź kawałek przewodu i zmostkuj kostkę którą masz prowadzą zasilanie do styku w kranie w łazience (tylko dwa kabelki tam są). W tym momencie ten kabelek zadziała jak mikrostyk w kranie i zamknie obwód. 

Pompka powinna zacząć pracować, dzięki temu będziemy wiedzieli czy:

- padł mikrostyk w kranie

- gdzieś jest rozłączona instalacja między kranem w łazience a "pompką". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 47
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Najczęściej powodem takiej sytuacji są poluzowane wtyki przewodów na kostce, a w drugiej kolejności mikrowyłacznik w baterii. Jak nie masz miernika, to wspomóż się kabelkami i żarówką na 12 V

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodam że nawet jak cyka mikrowłącznik to nie znaczy że działa jak należy. w moim przypadku ( pisałem w innym temaciehttp://forum.karawaning.pl/topic/10864-kran-z-mikrowy%C5%82%C4%85cznikiem/  ) wewnątrz kranu pod mikrowłącznikiem nie stykał jeden z przewodów i doopa. kupiłem sam mikrowłącznik chyba 16zł+przesyłka (cały kran ok 70) i po temacie.

trzeba przejrzeć całą instalację od pompki do kranu.

Edytowane przez ryba78 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najczęściej powodem takiej sytuacji są poluzowane wtyki przewodów na kostce, a w drugiej kolejności mikrowyłacznik w baterii. Jak nie masz miernika, to wspomóż się kabelkami i żarówką na 12 V

 

Porada trafna i dziękuję.

Co prawda w domu miernik leży i kabelki są, lecz człek zawsze kombinuje pod górę.

Miernik prądzik wykazał, a po zmostkowaniu styków kabelkiem - pompka zaczęła buczeć.

Teraz kwestia odkręcenia kranu i popatrzenia-ocenieniu jego stanu, oraz to czy da się coś tam  /i jak/ rozebrać aby dostać się do mikro włącznika.

Dzięki jeszcze raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mikro włącznik - http://allegro.pl/mikro-wlacznik-swich-przelacznik-do-kranow-come-i4557927429.html

sklep  -  http://www.reimo.pl/Krany-baterie-prysznicowe.html  

 

ps. brakuje blaszki łączącej styki włącznika ( użyj ze starego )

Edytowane przez ryba78 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sywa, już Ci pisałem w jakimś temacie :). Jak coś to pisz PW, pomogę.

A tak na szybko to weź kawałek przewodu i zmostkuj kostkę którą masz prowadzą zasilanie do styku w kranie w łazience (tylko dwa kabelki tam są). W tym momencie ten kabelek zadziała jak mikrostyk w kranie i zamknie obwód. 

Pompka powinna zacząć pracować, dzięki temu będziemy wiedzieli czy:

- padł mikrostyk w kranie

- gdzieś jest rozłączona instalacja między kranem w łazience a "pompką". 

 

Strus - Kabelki pomogły i dziękuję.-resztę w poscie #19.

 

 

Dzisiaj wreszcie rozłożyłem całość aby posprawdzać co jest i co mam.

Więc, jest przedsionek pełny i jak sprzedawca zapewniał używany jeden sezon. Wszystko jaśniutkie i czyściutkie. Na fartuchach /w otworach/ nie widać nawet śladu aby były wbijane szpilki. Cztery ściany również czyściutkie. Dodatkowa dopinana sypialnia /pomieszczenie gospodarcze/ nie wiem czy w ogóle było używane - po prostu nówka. Przedsionek letni - daszek. Jakaś ściana boczna z dużym oknem lecz po bokach są tasiemki i tego nie rozszyfrowałem do czego to ma mi pasować. Do letniego, jako ściana boczna nie pasuje gdyż jest o wiele szerszy. Cyba że to trzeba wykorzystać gdzieś np. w sypialni.

Kombinowałem na różne sposoby i pozostaje mi jeszcze wiele nowych aluminiowych rurek - to też będę musiał rozgryźć, ale to pewnie w przyszłym roku, jak rozstawię się na jakiś miesiąc. 

Bojler na prąd działa i na gaz również. Ogrzewanie, kuchenka tak samo.

Pozostaje tylko kupno nowego kranu lub zamiana ze zlewozmywaka, bo w żadnej przyczepie nie gotowałem /zawsze w przedsionku/, więc i kran w zlewie też chyba jest nie potrzebny.

Zostaje mi również założenie jakiegoś kraniku do węża pod przyczepę od zbiornika wody, bo wody się natachałem, a potem zobaczyłem że wypływa pod przyczepą.

Ogólnie powiem iż ze swojego zakupu jestem zadowolony i nie będę żałował, że zrobiłem po nią 2513 km. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strus - Kabelki pomogły i dziękuję.-resztę w poscie #19. - nie ma sprawy.

 

 

 

Pozostaje tylko kupno nowego kranu lub zamiana ze zlewozmywaka, bo w żadnej przyczepie nie gotowałem /zawsze w przedsionku/, więc i kran w zlewie też chyba jest nie potrzebny. - doradzam kupno. Wiesz, nigdy nie wiadomo gdzie Cię droga zaprowadzi. Może się okazać, że jakiś wyjazd na weekend gdzieś i nie będziesz rozkładał przedsionka/jakiś nocleg w dalekiej trasie i chęć przygotowania śniadania/ect. Sam kran dwu funkcyjny nie jest drogi. 

 

Zostaje mi również założenie jakiegoś kraniku do węża pod przyczepę od zbiornika wody, bo wody się natachałem, a potem zobaczyłem że wypływa pod przyczepą. - to może być jedno z 2-óch rozwiązań:

- spust wody ze zbiornika na okres zimowania. Wtedy jakiś kranik się przyda, ale chyba powinien tam być

- zabezpieczenie przelewowe jeżeli masz wlew z zewnątrz. Czyli jak przelejesz to idzie tym wężykiem aby nie leciało pod łóżko. 

 

Warto zobaczyć co konstruktor miał na myśli :)

 

Edytowane przez strus251 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Zostaje mi również założenie jakiegoś kraniku do węża pod przyczepę od zbiornika wody, bo wody się natachałem, a potem zobaczyłem że wypływa pod przyczepą. - to może być jedno z 2-óch rozwiązań:

- spust wody ze zbiornika na okres zimowania. Wtedy jakiś kranik się przyda, ale chyba powinien tam być

- zabezpieczenie przelewowe jeżeli masz wlew z zewnątrz. Czyli jak przelejesz to idzie tym wężykiem aby nie leciało pod łóżko. 

Warto zobaczyć co konstruktor miał na myśli :)

 

 

Będzie to jednak pierwsze rozwiązanie - czyli spuszczenie wody na zimę. Odkręciłem pod przyczepą plastikową osłonę tego węże i "idzie" on bezpośrednio od fabrycznego zbiornika z jego dna.

Wężyk przelewowy jest cieńszy i "idzie" górą do korka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Ponieważ jest to mój temat i o mojej przyczepce, więc będę się tutaj starał pisać, to co zrobiłem;

 

Więc kran wymieniony i woda w łazieneczce leci;

Spust-kranik do węża spustowego wody ze zbiornika założony;

 

Zmieniłem oświetlenie w łazience na LED-y 2W, oraz Led 12V nad kuchenką.

 

post-9690-0-59631100-1411817486_thumb.jpg          post-9690-0-12673600-1411817607_thumb.jpg

 

Miałem później troszkę problemów z bakistą, gdzie wszystko w raz z fotkami jest tutaj;  http://forum.karawaning.pl/topic/17504-lmc-woda-w-kufrze-baga%C5%BCniku-baki%C5%9Bcie/

 

Jako że jest to już moja czwarta przyczepa, to dodam iż po za pierwszą, to dwie następne sam zawsze profilaktycznie doszczelniałem tzn. zmieniałem uszczelnienia.

Tutaj korzystając jeszcze z sprzyjających warunków, również zacząłem powoli zmieniać uszczelnienia. 

Zacząłem od mniejszych elementów a i zarazem bardziej pracochłonnych.

Na pierwszy rzut poszły lampki obrysowe, wlew wody i luki bagażowe.

 

post-9690-0-80608400-1411818062_thumb.jpg          post-9690-0-35899000-1411818135_thumb.jpg

 

Z masą troszkę na pierwszej lampce oraz pierwszy element, to przesadziłem.....

 

post-9690-0-21132400-1411818277_thumb.jpg          post-9690-0-79315000-1411818304_thumb.jpg

 

ale dało się ładnie uformować i doczyścić.....

 

post-9690-0-84315600-1411818340_thumb.jpg          post-9690-0-51222200-1411818385_thumb.jpg

 

Demontując ramę drzwiczek luku stwierdziłem, że stelaż jest suchutki i nie ma jakiś odbarwień czy też grzyba..... montaż też poszedł sprawnie.....

 

post-9690-0-92419600-1411818446_thumb.jpg          post-9690-0-35248100-1411818471_thumb.jpg

 

W następnej kolejności będę doszczelniał-uszczelniał ramę bakisty oraz listwy poziome z przodu i tyłu przyczepy w raz z wymianą klinów i rączki manewrowe.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Przyszedł czas na dalsze zabezpieczenia i zmiana uszczelnienia /tak na wszelki wypadek po wcześniejszych doświadczeniach na innej budce/.

 

post-9690-0-64791100-1412517053_thumb.jpg          post-9690-0-29028400-1412517129_thumb.jpg

 

post-9690-0-82952600-1412517230_thumb.jpg          post-9690-0-85425000-1412517305_thumb.jpg

 

post-9690-0-71373100-1412517376_thumb.jpg          post-9690-0-76084800-1412517461_thumb.jpg

 

post-9690-0-80634400-1412517538_thumb.jpg          post-9690-0-76062300-1412517592_thumb.jpg

 

post-9690-0-59053300-1412517642_thumb.jpg          post-9690-0-22865200-1412517744_thumb.jpg

 

post-9690-0-36783700-1412517804_thumb.jpg          post-9690-0-47780800-1412517864_thumb.jpg

 

post-9690-0-30654200-1412517925_thumb.jpg

 

Wszystko robiłem masą biutylową za niecałe 22 zł. /namiary na nią mogę podać/ 

 

post-9690-0-52288500-1412518043_thumb.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za oknem ładna pogoda, lecz system pracy i godziny pracy nie pozwalają na jakiś wypadzik za miasto.

W związku z tym wziąłem się dalej za pracę z nowym doszczelnianiem i uszczelnianiem.

Na pierwszy rzut w dniu wczorajszym poszły tylne lampki obrysowe.

 

post-9690-0-88416600-1413110561_thumb.jpg          post-9690-0-37638700-1413110613_thumb.jpg

 

post-9690-0-68599600-1413110663_thumb.jpg

 

Następnie do "obróbki" poszła listwa-szyna, na której mocowane jest przednie duże okno.

Do nowego uszczelnienia użyłem w tym przypadku taśmy butylowej.

 

post-9690-0-85495000-1413111190_thumb.jpg          post-9690-0-88324800-1413111272_thumb.jpg

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystając znów z ładnej dzisiejszej pogody, uszczelnienia część dalsza i do "obróbki" poszła główna listwa nad oknem, łącząca dach z przodem.

Wiadomo, najpierw wyjęcie klina, potem odkręcenie śrub /tylko dwie szły ciężko, a reszta śrub jak nówka/.

 

post-9690-0-26980800-1413221238_thumb.jpg          post-9690-0-46776700-1413221273_thumb.jpg

 

Zdjęcie listwy i wyczyszczenie elementów

 

post-9690-0-59160000-1413221317_thumb.jpg          

 

Po wyczyszczeniu, ponownie przyłapałem listwę, aby zaznaczyć i zarazem taśmą malarską zakleić koniec listwy.

Następnie użyłem tradycyjnie na większych i równych płaszczyznach taśmy butylowej /o taniej i do producenta namiary dawałem w innym temacie/ lecz najpierw w otwory od śrub w cepce wcisnąłem uszczelniacza z tuby. Natomiast w rant wewnętrzny listwy tam gdzie są otwory na śruby dodatkowo dałem uszczelniacz w tubie.

 

post-9690-0-96413700-1413221354_thumb.jpg

 

A to już prawie wyniki końcowe...

 

post-9690-0-69593700-1413221385_thumb.jpg         

 

Napisałem prawie i to specjalnie.......

 

Wiem, że są osoby co do tego tematu zerkają i do Was właśnie mam pytanie i prośbę.

Do zakończenia tego wszystkiego, aby miało to "ręce i nogi" potrzebuję ozdobnego klina w kolorze czerwonym lub bordo. Lecz do LMC ten klin musi być 14 mm, albo i szerszy, gdyż prawie w połowie łamie się na trójkąt. Niewiadówki mają 12 mm, mam mały skrawek i wiem że jest za wąski. 

Szukałem w internecie, lecz nie mogę znaleźć /chyba-albo nie umie/.

Może komuś gdzieś wpadła w oko konkretna stronka z takimi klinami - ale na metry - ?

Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Edytowane przez mirekg9 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.