Skocz do zawartości

Wstępne rozeznanie - prośba o pomoc


seba222

Rekomendowane odpowiedzi

Te budki to raczej nie na ten holownik bo kolega może tylko 1750. Hobby to po jakimś strzale - przód ma wstawki na boku, fendt pewnie używany stacjonarnie choć zdjęcia wyglądają lepiej.

Chyba musisz szukać dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 113
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

czytając Twoje potrzeby spełniasz wszystkie warunki, aby kupić porządną dwuosiową budę :palacz:

http://otomoto.pl/fendt-platin-650-6osobowy-polecam-T4556121.html

 

http://allegro.pl/z-niemiec-hobby-650-umfe-i-rej-2006r-3sypialnie-wc-i4578357534.html

 

manewrami się nie przejmuj, może i potrzeba ciut więcej uwagi na polach z takim zestawem, natomiast wygoda i przestrzeń zrekompensuje wszystko :ok:

Właśnie - 1750 kg DMC to moje obecne maximum, ale ten FENDT bardzo mi się podoba. Wcześniej patrzyłem na inne Fendty dwuosiowe, ale miały DMC 1800 kg, czyli 50 kg ponad mój holownik. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam auta tak dużego jak Ty ale radziłbym Ci szukać budki do 1600 DMC. To dla Twojego auta ważącego 1760 wszytko ponad 1600 to może być dość sporo - a mocy też nie masz 200 KM. Ja mam auto mające 136 KM i dla budki 1400 nie ma szału choć auto daje radę.

 

Jeśli jednak chcesz tak dużą przyczepę to druga opcja to kupno budki 1800 DMC a potem zmniejszenie DMC do 1750 (ale wcześniej wyślij list do producenta i dopytaj czy to możliwe). W przypadku Hobby koszt całkowity takiej operacji to około 300 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam auta tak dużego jak Ty ale radziłbym Ci szukać budki do 1600 DMC. To dla Twojego auta ważącego 1760 wszytko ponad 1600 to może być dość sporo - a mocy też nie masz 200 KM. Ja mam auto mające 136 KM i dla budki 1400 nie ma szału choć auto daje radę.

 

Jeśli jednak chcesz tak dużą przyczepę to druga opcja to kupno budki 1800 DMC a potem zmniejszenie DMC do 1750 (ale wcześniej wyślij list do producenta i dopytaj czy to możliwe). W przypadku Hobby koszt całkowity takiej operacji to około 300 zł.

No ale po "chipie" będzie miało 180 :)

Rozglądam się, na co mam w ogóle zwracać uwagę - na kupno jeszcze przyjdzie czas, bo do póki nie zrobię prawa jazdy E, to nawet nie wolno mi jej przyciągnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po chipie będzie miało 180 - buhahaha, i jak zaczepisz cepke to ESP będziesz miał non stop a pod każda dłuższa górkę w upale będzie się gotował... TDCI 2.0 w automacie nadaje się tak do chipowania jak Maluch do skrzyni automatycznej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po chipie będzie miało 180 - buhahaha, i jak zaczepisz cepke to ESP będziesz miał non stop a pod każda dłuższa górkę w upale będzie się gotował... TDCI 2.0 w automacie nadaje się tak do chipowania jak Maluch do skrzyni automatycznej...

Dziękuję za ostrzeżenie i uchronienie mnie od popełnienia strasznego błędu.  :]

Proszę, zadzwoń do Forda i wytłumacz im, że popełnili straszny błąd, i Galaxy 2.0 tdci 163 kM w automacie, który sprzedają od 2010 roku to totalna pomyłka i "będzie się grzał w upale pod każdą dłuższą górkę", nie mówiąc już o 2,2 tdci 200 kM  :]

 

A tak na poważnie, to Ford od dłuższego czasu sprzedaje swoje dwulitrówki w mocach 115 (już jej nie ma), 140 i 163 KM. Poszczególne wersje różnią się od siebie bardzo niewiele - po prostu mają te same silniki i ten sam osprzęt (zwłaszcza poliftowe 140 i 163). Myślę, że fabryka wie co robi, a tysiące podkręconych aut na okolice 180 koni świadczy o tym, że ten silnik ma spory zapas.

W szczególności widać to przy wersji 115 konnej, która kręci sie do tych samych 180 koni jak wersja 163 konna (bo to po prostu ten sam silnik tylko sztucznie ograniczony do 115 koni).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że fabryka wie co robi, a tysiące podkręconych aut na okolice 180 koni świadczy o tym, że ten silnik ma spory zapas.

Proszę nie obraź się ale ten silnik zapas mocy kończy w okolicach 150 KM. A to co można wykręcić z silnika takiego czy innego to inna bajka.

Fabryki w to nie mieszaj bo ona wypuściła modele o mocy przykładowo 115 KM a nie 180 KM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech chipuje a później jak zaczną sie jaja to dopiero zauważy ze jest inna chlodnica, pompa wody, termostat, długość przewodów cieczy, o elektronice nie wspomnę, katalizator i filtry dadzą o sobie znac... Ja mialem fabrycznego c4 ze 136 kucami, dostal chipa i modyfikacje, bylo 165, bobprzeciez takie robib tez fabryka... Nie będę pisał ze dwumas padl po chwili i ze samo chipowanie to bylo 2500 w kupę wsadzone, ale kto bogatemu zabroni, później będzie ford, tanio sprzedam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo chętnie zobaczę, zwłaszcza, że w Krakowie jestem prawie codziennie. Podeślij na PW adres i w jakich godzinach, a w któryś dzień zajrzę.

Propozycja też ciekawa, zwłaszcza, że ceny (jak zdążyłem zauważyć) nie zabijają na dzień dobry :)

 

Co do DMC, to i tak przy moim holowniku bez prawa jazdy B+E nie poszaleję - ale, już jestem po kursie teoretycznym i niedługo zaczynam jazdy. Tak więc po egzaminie (mam nadzieję zaliczonym pozytywnie) nie będę miał zbytnich ograniczeń.

Przesłałem :) dzwoń to się umówimy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seba ale chłopaki mają rację...

 

Cała moc będzie na jednej , przedniej osi, a cały ciężar z tyłu + "reszta" na haku. Wystarczy rosa i się nie wygrzebiesz z kempingu samodzielnie. Lepiej te pieniądze zainwestuj w "bezpieczeństwo" dla ASB.

 

A przyczepkę kupuj na ilość ludzi w rodzinie a nie na max DMC lub metry bieżące, gdyż w przyczepie się zwykle tylko śpi, bo na tym polega magia karawaningu...

 

Posłuchaj proszę ludzi, którzy część wpadek zaliczyli już na własnej skórze i przestrzegają przed tym innych. Moim zdaniem 140-150 KM i to w dieslu zupełnie wystarcza do sprawnego przemieszczania się z przyczepa, a do tego obowiązują nas przepisy drogowe (50, 70, 80 km/h).

Więc do czego ma służyć to 180 czy 200 koni?

Edytowane przez Commander (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czego Tomek nie rozumiesz... 200 KM na przedniej osi w vanie z przyczepą na haku? Bo o tym przecież rozmawiamy.

Do czego ma służyc taka inwestycja. Kto pierwszy osiągnie 70 km/h?

Bartosz powiedział szczerą prawdę o takich domowych modyfikacjach, tylko chyba zbyt dosadnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może źle napisałem, w pewnych przypadkach podnoszenie na silę mocy auta faktycznie nie ma sensu

ale z drugiej strony nie zawsze chodzi o sprint czy prędkość, to też spokojniejsze jazda w górach,

wyprzedzanie, czasami kogoś trzeba jednak z tą przyczepką wyprzedzić, mniejsze zużycie paliwa

bo jednak mocniejsze auto łatwiej ciągnie przyczepkę i nie robi tego ostatkiem siły.

No nie wiem czy mam rację ale  ja to tak widzę, ja też szukałem mocniejszego auta i pewnie do mojej

przyczepki 130KM w dieslu by wystarczyło ale od przybytku głowa nie boli.

Pewnie 200KM na przedniej osi to coś innego niż np. na tylnej ale nie trzeba przecież dawać po garach na maxa.

To tak po mojemu :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.