Zalew Siemianówka (jezioro Siemianowskie). Zakazy a biwakowanie

[szary11]

Zaintrygowany powyższym wydarzeniem z zeszłego roku postanowiłem nieco powęszyć. Wysłałem zapytanie do Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Białymstoku odnośnie znaków i podstaw prawnych ich ustawienia. Oto jaką odpowiedź dostałem:

 

"Nawiązując do Pana prośby skierowanej do naszego Zarządu w sprawie o wyjaśnienia podstaw prawnych oraz celu ustawienia tablic zakazu  wokół  Zbiornika Wodnego Siemianówka uprzejmie informujemy:

Oczywistą sprawą jest, że przyległa linia brzegowa jak i sam zbiornik wodny Siemianówka powinien być utrzymywany w czystości i nie stwarzać zagrożenia życiu. Każdej osobie przebywającej nad zbiornikiem powinno na tym zależeć. Wystosowywane ciągłe monity i prośby do osób wypoczywających nad zbiornikiem oraz do wędkarzy o utrzymywanie czystości i sprzątanie po sobie śmieci nie dawały rezultatu. Oprócz tego wiele razy spotkaliśmy się z faktem mycia samochodów nad zbiornikiem. Zdarzył się również wypadek wjazdu samochodem do zbiornika i śmierć kierowcy.

Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Białymstoku jako zarządca i właściciel zbiornika na wniosek władz gminy Narewka i Michałowo postanowił ustawić znaki w strefie linii brzegowej czyli w miejscach największego niszczenia, zaśmiecania i palenia ognisk. Za tymi znakami nad samą wodą nie wolno ustawiać samochodów, przyczep kempingowych, rozbijać namiotów, palić  ognisk i zaśmiecać.

Nad zbiornikiem są wyznaczone miejsca do biwakowania, z których każdy może korzystać. Miejsca zostały wyznaczone przez wójta gminy Narewka i burmistrza Michałowa, jako gospodarzy terenu na którym znajduje się zbiornik wodny Siemianówka. Jest to również uzgodnione z Woj. Zarządem Związku Wędkarskiego. Oprócz władz Gmin Michałowo i Narewka obowiązują również ustawy o utrzymywaniu czystości i porządku w gminach z dnia 28 listopada 2013 r.,  oraz ustawa o bezpieczeństwie osób przebywających na obszarach wodnych z dnia 18 sierpnia 2011 roku.

 

                                                                                                                                                                     Dyrektor
                                                                                                                                                            inż. Zbigniew Zalewski".

 

 

 

W odpowiedzi zapytałem jeszcze gdzie i w jaki sposób można wypoczywać nad zalewem. Oraz czy zdobyte informacje mogę zamieścić na forum k.pl.  I odpowiedź:

 

"Odpowiadając na Pana maila na wstępie chcemy zaznaczyć, iż WZMiUW w Białymstoku w swoim statucie nie ma zadań związanych z tworzeniem miejsc wypoczynku i rekreacji , nie może ich wykonywać i dlatego nie umieszcza takich informacji.

Naszym zadaniem jest wyłącznie utrzymanie, eksploatacja i konserwacja zbiornika.

Informacje o których Pan pisze powinny być dostępne na stronach gmin Narewka i Michałowo.

Na każdym znaku umieszczone są strzałki odległościowe pokazujące obszar działania danego znaku i należy tego dla wspólnego dobra przestrzegać.

Nie widzę przeszkód aby podzielił się Pan otrzymanymi od nas informacjami z innymi.

Przebywając nad zalewem można uzyskać informacje w naszym oddziale terenowym Siemianówka kontaktując się z pracownikami oddziału -    Nowa Łuka ,ul. Topolowa 15, 17-220 Narewka; tel.85 749 17 16

Ze swej strony możemy jedynie zaprosić nad zalew i życzyć miłego wypoczynku

 

Z poważaniem

Z-ca Dyrektora

Cz.Sałak".

 

 

 

Sprawa wydaje się dość jasna. Choć trochę przykra. Szczególnie dla wędkarzy. Jednak przyznaję, że całą sytuację zawdzięczamy właśnie nim!!! To co potrafili tam wyczyniać... szkoda słów. Jak zajeżdżałem z przyczepą, wybierałem miejsce, wysiadam, biorę worek 80l i napełniam w 3 minuty. Dopiero można stanąć.

 

Temat przeniosę do Podróży. Jeszcze dodam kilka istotnych informacji, gdzie i jak można wypocząć nad Siemianówką

 

[stef]

No tak, niestety wędkarze również ci z przyczepami robią śmietnik i wcale się nie dziwie takim znakom.

Ale nad Siemianówką tworzone są fajne miejsca postoju i kempingowania. Tak więc nie jest tak źle.

[stef]

Tak dla uzupełnienie - w m. Łuka lub Stary Dwór - jak zwał tak zwał ale tu: 52.928948, 23.779464 jest fajne miejsce i plaża.

Podobny teren jest tworzony w m. Bondary - ma być na wiosnę uruchomiony.

Słupki z prądem już są. Reszta infrastruktury i pochylnia do wodowania (slip) ma być gotowy na wiosnę. 

[szary11]

To o czympiszesz Stef, już jest. Kosmetyka została. W temacie kempingu Rybaki wrzuciłem fotki z tego roku. W nocy lub rano wrzuce tu, ze Starego Dworu i Rybaki/Bondary. Fajnie juz tam jest Zobaczycie

[szary11]

No i się pochwaliłem. Zdjęcia Starego Dworu gdzieś mi przepadły Jak będę na miejscu kiedy przejazdem zrobię na świeżo. Napiszę tylko co miejsce oferuje: Wiaty ogniskowe, spory plac zabaw dla dzieci, boiska do kosza, statki, korty tenisowe, prąd, sanitariaty, całkiem sporo przestrzeni, sporą plażę, wypożyczalnię sprzętu wodnego, minibar, amfiteatr. Ceny jak dobrze kojarzę były dość akceptowalne w zeszłym roku. 

Znalazłem filmik jak to wygląda z lotu ptaka:

 

Rybaki/Bondary na zimowo mamy tu:

http://forum.karawaning.pl/topic/10715-039-rybaki/?hl=rybaki

 

Jeszcze w powijakach, ale niebawem powinno ruszyć.

Tak wygląda to na projekcie:

http://www.podlaskie.strefabiznesu.pl/artykul/bondary-plaza-na-siemianowce-przejdzie-metamorfoze

 

 

Ogólnie warto odwiedzić te tereny. Niedaleko mamy do puszczy białowieskiej, są fajne traski rowerowe, dookoła zalewu można znaleźć miejsca do zatrzymania takie jak w Kruhliku czy miejscowości Siemianówka z wieżami widokowymi i wiatami.

 

W lasach można znaleźć takie cuda:

Miało się szczęście

 

Tylko trzeba pamiętać o tych nieszczęsnych zakazach. Byle gdzie zatrzymać się nie można

 

[bolo70]

Byłem dzisiaj  nad tym zalewem nie rozumiem co te znaki oznaczają czy zakaz ruchu jest tylko na wprost czy na trzy strony na podana odległość ,Witam wszystkich

Edited April 27, 2015 by bolo70 (see edit history)

[szary11]

Zakaz obowiązuje za znakiem oraz w obie strony, w opisanych odległościach.

[bolo70]

Pierwszy raz napotkalem na takie znaki nad wodą, jedne z miejsc w których tych znaków nie widziałem to było przy tym klubie surf ,a jak tam jest z kontrolą zapłacił ktos mandat

[szary11]

Ponoć niestosowanie się to 200PLN. Od miejscowych słyszałem, że płacili.

[galinka111]

Uwaga turyści i wędkarze. To co zobaczyłam dnia 26czerwca 2016 około godziny 12.00 idąc nad zalew Siemianówka zjeżyły mi się włosy na głowie.Dochodząc  do tkz. białego domku znajdującego się tuż przy zalewie którego zarządcą jest WOJEWÓDZKI ZARZĄD MELIORACJI W BIAŁYMSTOKU - poczułam silną woń tj. fetor odchodów ludzkich z lasu.Weszłam do lasu i po zapachu doszłam do miejsca  gdzie ciekły fekalia. Fekalia wyciekały z nasypu na przeciw białego domku do lasu a tam bezpośrednio do wody .Odległość około 30 metrów. Zrobiłam zdjęcia.Powiadomiłam Policję w HAJNÓWCE TJ. dyżurnego, który przysłał Policjanta z Narewki. Pokazałam mu to miejsce. Policjant zrobił zdjęcia i powiedział, że nada bieg sprawie i pojechał.Jak się dowidziałam od mieszkańców Siemianówki, że ten proceder trwa od lat a oni nie mają nawet szamba.W

[comsio]

I tu ci się należy    to za mało .

A foty są dowodem że  karawaningowcy nie zatruwają otoczenia, środowiska itd. 

[galinka111]

Uwaga turyści i wędkarze!!! To co zobaczyłam dnia 26czerwca 2016 około godziny 12.00 idąc nad zalew Siemianówka zjeżyły mi się włosy na głowie.Dochodząc  do tkz. białego domku znajdującego się tuż przy zalewie którego zarządcą jest WOJEWÓDZKI ZARZĄD MELIORACJI W BIAŁYMSTOKU - poczułam silną woń tj. fetor odchodów ludzkich z lasu.Weszłam do lasu i po zapachu doszłam do miejsca  gdzie ciekły fekalia. Fekalia wyciekały z nasypu na przeciw białego domku do lasu a tam bezpośrednio do wody .Odległość około 30 metrów. Zrobiłam zdjęcia.Powiadomiłam Policję w HAJNÓWCE TJ. dyżurnego, który przysłał Policjanta z Narewki. Pokazałam mu to miejsce. Policjant zrobił zdjęcia i powiedział, że nada bieg sprawie i pojechał.Jak się dowidziałam od mieszkańców Siemianówki, że ten proceder trwa od lat a oni nie mają nawet szamba.Wszyscy wiedzą że tam nie da się nic zrobić bo z tego domku korzystają różni prominenci z Warszawy.JA nie mam zamiaru łowić ryb w gównie oraz wchodzić do zasranej wody przez użytkowników białego domku.  Pan dyrektor  Melioracji inż.Zbigniew  Zalewski powinien zrezygnować  z funkcji  dyrektora ponieważ oczernił wędkarzy że zaśmiecają  zalew co nie jest prawdą-prawda jest tylko taka, że nie były oczyszczane pojemniki na śmieci-jest dużo światków wędkarzy .Pan dyrektor napisał że musi dbać o czystość zbiornika i zdrowie odpoczywających. Niech pan teraz się wytłumaczy jak pan nielegalnie może odprowadzać kał do zbiornika wodnego gdzie na pewno  rozwijają się  różne choroby .-a gdzie zdrowie odpoczywających Powiadomiłam dnia 27.06 216 -PZW w BIAŁYMSTOKU- WIOŚ w BIAŁYMSTOKU-,WSSE w BIAŁYMSTOKU -WSZYSTKIE ZAWIADOMIENIA  ZDAŁAM ZA POTWIERDZENIEM Mimo to co napisałam boję się że będzie to pozamiatane pod dywan -chyba że poprą mnie wędkarze oraz turyści. Pozdrawiam wszystkich miłośników CZYSTYCH WÓD............                                                                                                 

[szary11]

No to z zalewu wyszło szambo :niewiem

 

Nie bronił bym tylko wędkarzy. Swego czasu jeździłem tam na ryby i to zo zastawałem nad wodą przechodziło ludzkie pojęcie. Wędkarze byli śmieciażami. Zajeżdżając tam z przyczepą i stając nad brzegiem zbierałem duży worek śmieci by normalnie móc się rozbić. Inna sprawa, że nad wodą nie było gdzie tego wyrzucić. Kontenery przepełnione zwykle przez działkowiczów, a gminy (2 zarządzają, Michałowo i Narewka) nie potrafiły się chyba dogadać co do wywozu. Cyrk.

 

Mentalność ludzi odnośnie śmieci jest dziwna. Przywieźć piwo nad wodę jest łatwo, ale zabrać ze sobą swoją puszkę to już nie idzie 

 

Ale żeby nie było, że tam syf, kiła i mogiła to zaprzeczam. W przeszłości było znacznie gorzej, a brawo bili.

[tantalos]

Kombinuję pojechać na suwalszczyznę i natknąłem się w necie że na podlasiu właśnie w miejscowości Rybaki jest darmowe pole namiotowe.Czy ktoś wie jakie tam są warunki,trawa ,zacienione miejsca no i święty spokój ? Interesuje mnie  czy latem nie ma tam nocnych imprez i hulania do rana. przez podchmielone towarzystwo.

[szary11]

Na trawę i zacienienie możesz liczyć. Ze spokojem i brakiem imprez bywa różnie. Szczególnie latem.