Skocz do zawartości

Sprzedaż samochodów - przekręt


Helmut

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 39
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Za cofanie liczników powinni bezlitośnie karać. Na szczęście mozolnie, ale jednak zaczynają coś z tym robić. Przynajmniej w stosunku do samochodów zarejestrowanych w Polsce mozna będzie sprawdzić certyfikat z ostatniego badania technicznego. Żeby jeszcze stworzyli centralny rejestr ewidencji przebiegów to już byłoby tak jak powinno być od dawna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Fachowcy" od liczników zacierają ręce, kiedyś klient przyjeżdżał 1 raz - przed sprzedażą samochodu a teraz  będzie przyjeżdżał co rok - przed przeglądem.

 

będziesz jeździł co rok przed przeglądem na korekty ?

bo ja nie, więc w bazie będzie mój stan licznika i takiego auta handlarz nie cofnie 

to samo będzie dotyczyło większości służbówek

tym samym będzie dużo łatwiej wyłapać g... owinięte w sreberko ;)

Edytowane przez konrad_b (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysztof, nie wiem czy zacieraja. Za dużo kombinowania po stronie wlascicieli. Musiałbyś od początku cofać licznik bo może za parę lat sprzedasz auto. Poza tym musiałbyś cofnąć licznik przed pierwszym badaniem na którym dostałeś certyfikat. Cofanie pomiędzy kolejnymi przegladami będzie mało warte. Ile cofniesz? 20 kkm?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dopóki kupujący ilość przejechanych km będzie brał jako główny czynnik przy zakupie auta handlarze będą kręcić, proste jak świński ogon.

ja od 3 aut kupionych wstecz biorę tylko z Belgii od I właściciela z pełną dokumentacją i kwitem o nazwie "car pass" - warto takich poszukać. 

licznik km wg. mnie służy do tego, aby wiedzieć kiedy wymienić rozrząd, czy płyny pod maską, a że 10 letnie ma autko najechane 300 czy 400tys to co w tym dziwnego? od tego jest serwis żeby podjechać i sprawdzić kondycję i stan auta, chyba o to chodzi najbardziej?

na stronach auto-moto.de widziałem raz bmw x5 ( 3 letnie ) na sprzedaż, które w rok robiło 110.000km :] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dopóki kupujący ilość przejechanych km będzie brał jako główny czynnik przy zakupie auta handlarze będą kręcić, proste jak świński ogon.

ja od 3 aut kupionych wstecz biorę tylko z Belgii od I właściciela z pełną dokumentacją i kwitem o nazwie "car pass" - warto takich poszukać. 

licznik km wg. mnie służy do tego, aby wiedzieć kiedy wymienić rozrząd, czy płyny pod maską, a że 10 letnie ma autko najechane 300 czy 400tys to co w tym dziwnego? od tego jest serwis żeby podjechać i sprawdzić kondycję i stan auta, chyba o to chodzi najbardziej?

na stronach auto-moto.de widziałem raz bmw x5 ( 3 letnie ) na sprzedaż, które w rok robiło 110.000km :] 

 

może chodzi po prostu o to żeby było normalnie ?

są kraje gdzie cofanie licznika jest ścigane "z urzędu"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprzedałem 2 auta z licznikiem tuż przed 200 tys, uzytkowncy do tej pory jeżdzą i nie narzekają, wszystko zależy od tego czy były wymiany i naprawy na czas, nie ma co się bać dużych przebiegów, jesli auto ma 200 tys a Ty jeździsz tylko w weekend to ile przejedziesz przez rok 5 tyś czy 10 tys ?

karalne powinno być cofanie liczników i to z najwyższej półki czyli kara więzienia - grzywna nie pomoże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zwróćcie uwagę na jedno, że nie trzeba tworzyć nowego prawa aby walczyć z takim procederem tylko wykorzystywać zapisy już istniejącego prawa.

Rozumiem , że jest to droga dosyć długa i czasem skomplikowana do ukrócenia takiego procederu ale niech cokolwiek zacznie się dziać w tej materii.

Tak na marginesie 200 tys. przebiegu dla auta to nie dramat, najważniejsze czy auto przechodziło regularne naprawy i przeglądy w autoryzowanych stacjach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tutaj turek się trochę zamotał. W opisie 240tys. zdjęcie licznika 760tys.

zresztą z wyglądu to na 240tys nie wygląda.

 

suchen.mobile.de/lkw-inserat/mercedes-benz-sprinter-316-maxi-klima-webasto-breitenbach-bad-b/197028557.html?lang=de&pageNumber=1&__lp=2&scopeId=VUT75&sortOption.sortBy=creationTime&sortOption.sortOrder=DESCENDING&makeModelVariant1.makeId=17200&makeModelVariant1.modelDescription=312&makeModelVariant1.searchInFreetext=false&makeModelVariant2.makeId=17200&makeModelVariant2.modelDescription=316&makeModelVariant2.searchInFreetext=false&makeModelVariant3.searchInFreetext=false&vehicleCategory=VanUpTo7500&segment=Truck&maxFirstRegistrationDate=2006-12-31&negativeFeatures=EXPORT&daysAfterCreation=3&grossPrice=false

Edytowane przez mobili (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak napisał jeden z kolegów powyżej ... dopóki ludziki będą patrzeć na stan licznika a nie na stan auta, dopóty będą liczniki kręcone.

kiedyś taką barierą możliwości sprzedaży auta było 150tys  .. teraz myślę ze 200 tyś ...

ps.

anegdota:

dość dawano temu miałem kolegę co miał kolegę :) który kupił paroletniego golfa od niemca co płakał jak oddawał. na liczniku było coś ok 200tyś.

pojeździł tym autem ze 3 lata i natrzaskał jakieś 150tyś. Oczywiście wiedział ze nie sprzeda auta z takim przebiegiem wiec pojechał na "korektę" licznika.

koleś wyciąga przy nim licznik a tam z tyłu naklejka "ja cofnąłem liczniki o 100tyś a ty o ile chesz?? :) "


"Fachowcy" od liczników zacierają ręce, kiedyś klient przyjeżdżał 1 raz - przed sprzedażą samochodu a teraz  będzie przyjeżdżał co rok - przed przeglądem.

DOKŁADNIE ... kto mi udowodni ze rocznie robię 5 a nie 50 tyś?? paranoja ...


Tak na marginesie 200 tys. przebiegu dla auta to nie dramat, najważniejsze czy auto przechodziło regularne naprawy i przeglądy w autoryzowanych stacjach.

no nie do końca sie zgodze :/ ... auta z ostaniej dekady są robione tak żeby wlasnie ok 200 przejechać a potem zaczynają sie dramaty. (skrzynie dsg, silniki tfsi ..., wtryski w dieslach , 2 masa ... itp itd)

mógłbym napisać referat o tym co zrobiłem i ile wsadziłem w żony scenica 1.9dci po tym jak przejechał 210tyś (prawdziwy przebieg, o auto dbałem!) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.