Proszę o pomoc w projektowaniu kampingu

[agam]

W kwestii świetlicy to nad morzem latem to chyba bardziej przydatny jest większy teren do zabawy, mi osobiście bardzo się pod tym kątem podobało w Ambre w Łebie: tam była i świetlica i boisko do piłki plażowej, wiata ze stołem do tenisa, czy kosz (jeden) do koszykówki, wszystko porozrzucane po kempingu, ale dzieci miały tam co robić, biegały całymi grupami i w świetlicy dyskoteki robiły. Mile to wspominam, może w cenie świetlicy można kilka innych atrakcji dzieciakom i rodzicom sprawić. No i koniecznie drzewka przy miejscach do zabawy, żeby dzieciaki w pełnym słońcu się nie bawiły.

Toalety przede wszystkim czyste, myte częściej niż raz dziennie, wtedy i 100 m nie będzie problemem.

Powodzenia!

[strazak555]

Witam. Gratuluje pomysłu. Jestem miłośnikiem zachodniego wybrzeża jak i również karawaningu. Chciałem podzielić się informacją co do projektu i prosić o kilka uwag.    Ze względu na chorobę mojej żony jestem w trakcie przeróbki mojej przyczepy z możliwością wjazdu i poruszania się wniej na wózku inwalidzkim. Idzie mi to bardzo pomału ze względu na brak czasu. Było by bardzo miło jak by kolega wziął pod uwagę takie osoby i choćby 1 lub 2 parcele położone blisko pryszniców były przystosowane dla osób niepełnosprawnych. Chodzi mi tu przede wszystkim o utwardzone chodniki bez stopni i krawężników, jak i również jeden większy prysznic bez żadnych progów z możliwością wjazdu z taką osobą na wózku lub krześle prysznicowym. Bardzo mało jest pól kempingowych z takim przystosowaniem a zrobienie tych dwóch najważnieszych rzeczy nie jest chyba tak uciążliwą inwestycją   a naprawdę duuużo pomoże . Proszę jeszcze raz o przemyślenie mojej prośby. Z góry bardzo dziękuje i pozdrawiam.   Życzę szybkiej i udanej inwestycji.

[Commander]

Panowie, wszystko pięknie i sensownie tyle, że nasz kolega Umerto zaglądał tu ostatnio w listopadzie 2014... niestety

[Umberto]

Spokojnie Panowie. Jestem jestem. Wprawdzie obecnie lekko kaleki (białe szaleństwo w Białce na snowboardzie;/ ) ale intensywnie myślę nad tematem. Trochę obecnie mam mało czasu, bo szewc bez butów chodzi i na swoje projekty brak czasu...

Patrząc realnie z uwagi na media (a szczególnie prąd), to raczej w tym sezonie nie uda mi się wystartować- z monopolistą nie wygrasz:/ Jednak ja nie lubię tandety itp. i wolę mieć wszystko dopięte na ostatni guzik niż na "hura" na sztukę coś otwierać.

Koncepcja również się zmieniła nieznacznie- nie będzie na początek głównego budynku ze świetlicą i pokojami na wymajm na górze... Najpierw będzie uzbrojony teren i zagospodarowany- obsadzony brzozami i sanitariaty, a później będę myślał dalej...

Obecnie pomału zaczynam odrabiać lekcje z caravaningu i w planach mam kupno i remont kultowego niewiadowka 126:) Jak naradzie to zakupiłem niewiadowka n250- później będzie fiat 125 lub 126:)

A póki co, to raz zajechałem na działkę i w 15 min nazbierałem podgrzybków o wielkości kapelusza ok 15cm ze 3 wiaderka:)- dużo zamosiei brzozy, które chcę wykorzystać ile się da...