Elektryczny grzejnik konwekcyjny

[RM77]

A jak jest z tym deficytem fazy na polach na których byliście w PL i EU?? Jestem świerzakiem w tym temacie i czy da rade udzwignąć np tv,takie ogrzewanie jakby troche chłodnym wieczorem zawiało i jakieś oswietlenie w cepce?? dodam że wszystko mam na 220 aku nie ma od nowosci ale na tzw dziko nie bede parkowac takze tylko i wylacznie na polach. dzieki za jakies info

 

Witaj

 

W PL bardzo często się zdarza jak pisze Strus, sam doświadczyłem tego na Białej Mewie w Dźwirzynie, gdzie bardzo często wieczory spedzane były w naszej przyczepie, oświetlenie z akumulatora. Podobnie było w Ustce. Za granicami jest już lepiej. Nawet jak masz piecyk gazowy, uważam że korzystniej będzie go przywrócić do życia, niż uzalezniać się ogrzewania elektrycznego.

[ed]

Jeżeli przyczepa ma być duża to ja bym wrzucił dwa olejaki o których była mowa tzn. takich po 500-600W.

Link do przykładowego http://www.praktiker.pl/produkt,56971,214/grzejnik_olejowy.html

Jedno co dla mnie jest w tym sposobie dogrzewania to nigdy z nadmuchem - po kilku minutach (będąc w przyczepie gdzie dmuchało) miałem serdecznie dosyć  - uciekłem. Ten zaproponowany powyżej jest moim zdanie dobry i wystarczający, i cena do przyjęcia (w Castoramie widziałem w jasnobeżowym kolorze za te same pieniądze.)

Edytowane 17 Lutego 2015 przez ed (wyświetl historię edycji)

[WojtexJanex7]

Własnie nie ma trumy nawet instalacji nie ma podprowadzonej tylko kuchenka i lodówka jest na gaz i 220 wyłącznie. a moze piecyk na naftę? ktos urzywał? niby bez zapachowy itd.Mogę taki na wyjazdy pożyczać także, tak tylko pytam jakby sie tu zabezpieczyc przed niska temp. Lepiej za wczasu niz potem zębami zgrzytać.

[strus251]

to chyba ten olejak będzie najbezpieczniejszy (niskie koszty), a jak coś to może dołożyć trumę i pozamiatane. 

[reflexes]

Własnie nie ma trumy nawet instalacji nie ma podprowadzonej tylko kuchenka i lodówka jest na gaz i 220 wyłącznie. a moze piecyk na naftę? ktos urzywał? niby bez zapachowy itd.Mogę taki na wyjazdy pożyczać także, tak tylko pytam jakby sie tu zabezpieczyc przed niska temp. Lepiej za wczasu niz potem zębami zgrzytać.

Generalnie w przyczepie lepiej nie używać nic co spala z niej tlen. Moim zdaniem czy to piecyki na naftę czy gazowe katalityczne to proszenie się o problemy.  Przyczepa na pewno nie jest idealnie szczelna i świeże powietrze zawsze znajdzie sobie drogę ale lepiej nie kusić losu. Jak nie masz trumy to zakup małego olejaka będzie najodpowiedniejszy. Można dostać takie już od 500W, a to wytrzyma instalacja na praktycznie każdym kempingu. Ja mam właśnie taki 500W i jak na razie nigdzie nim bezpieczników nie wywaliłem, a zdarzało się grzać całe noce.

[Czeczen]

Moja szopka rok 72, stoi na stałe na przystani, mam podpięty 220v i z powodzeniem używam starej farelki 1000W/2000W z nadmuchem. Podpieta jest przez termostat od pieca gazowego. Wszystko się sprawdza, w zimę nocowałem przy -5 i było lux!

[sosek]

Było tu napisane że komuś wysiadł wentylator w farelce i gdyby go nie było w budce to byłby klops .

[Czeczen]

Moja ma czujnik przed przegrzaniem, na próbę zatkalem wlot powietrza i po przegrzaniu wyłączyła się. By znów włączyć trzeba wcisnąć bezpiecznik. Poza tym nie włączam pod moją nieobecność a jedynie gdy pozostaję na noc.

[reflexes]

Moim zdaniem, ze względy na zamkniętą budowę, brak ruchomych elementów i brak styczności elementów grzejncyh z atmosferą, olejak do przyczepy jest zdecydowanie lepszy.

[syncrog]

też jestem podobnego zdania, a zresztą cisza która panuje jest bezcenna

[Łza Włóczynutka]

W temacie:

 

Chcę kupić malutki grzejnik olejowy, ale nie wiem jak dobrać moc. Zależy mi na jak najmniejszych gabarytach grzejnika, (dlatego decyduję się na niską moc) ale też chciałbym żeby nie był za słaby. tzn żeby był w stnie utrzymać te ~20 stopni, nawet gdy na zewnątrz temperatura spadnie nawet do okolic zera.

 

Czy jest jakiś przelicznik ile watów potrzeba do ogrzania metra sześciennego?

 

Nocujemy w namiocie, a grzejnik kupuję jako zaplecze awaryjne na wypadek zimna, żeby móc ewakuwać mamę i dziecko do auta. (ford connect - taki mały osobowy dostawczak kubatury około 4-5 m sześciennych).

 

Do wyboru są grzejniki:

500W - http://allegro.pl/grzejnik-olejowy-olejak-mini-500w-farelka-piec-i5890992803.html

700W - http://allegro.pl/wloski-grzejnik-olejowy-elektryczny-7-zeberek-i5924569842.html

1000W - http://allegro.pl/grzejnik-olejowy-elektryczny-9-zeberek-olejak-2lg-i5662644297.html 

1200W - http://allegro.pl/grzejnik-olejowy-11-zeberek-1200w-mesko-ms-7806-i6032519653.html

 

Czy 500W będzie wystarczający? Bardzo zgrabne wymiary, tylko jak się dowiedzieć, czy da radę?

[Kristofer]

Witam!
Przelicznik pewnie jest, ale raczej trzeba znać izolacyjność otaczających pomieszczenie ścian (przynajmniej)
Okolice zera, to mogą być np. + 4 stopnie, ale też i - 4 stopnie. Różnica w zapotrzebowaniu na ciepło może być ogromna, zwłaszcza przy metalowych ścianach samochodu, które nawet, jeśli czymś pokryte, to praktycznie zupełnie nie izolują od zimna.
Rozumiem, że grzejnik ma być do dostawczaka, więc osobiście wybrałbym grzejnik, który ma moc ok. 1,5 KW i opcjonalny nadmuch.
Przypuszczam, że do tak małej kubatury wystarczy grzejnik 1KW, a może i nawet 0,7 KW, jednak w niższych temperaturach musiałby pracować chyba non stop, a na zagrzanie wnętrza, które szybko i ciągle się ochładza (tak małą przestrzeń trzeba też na bieżąco wentylować), potrzeba by było mnóstwo czasu. Skoro tak bardzo zależy Ci na małych wymiarach, to weź ten grzejnik o mocy 1 KW, może uda Ci się znaleźć wersję z zabezpieczeniem w razie przewrócenia.

PS
Moc grzejnika, która wystarczy np. w przyczepie, nie będzie odpowiadać tej, której potrzebuje "blaszak".
Trudno coś precyzyjnie doradzać, bo nie wiadomo, jakie temperatury zewnętrzne będą, jak bardzo od warunków zewnętrznych izoluje Twój samochód i wreszcie, jakie dla konkretnych temperatur wnętrza jest poczucie komfortu przez osoby mające przebywać w samochodzie (zwłaszcza dziecko). Czasami można się już przeziębić, zanim małej mocy grzejnik nagrzeje wychłodzone wnętrze. Grzejnik dużej mocy zrobi to błyskawicznie lub bardzo szybko, a potem można już ustawić termostat tylko na podtrzymywanie temperatury. Również bezwładność dużego grzejnika będzie bardziej komfortowa. Najlepiej byłoby sprawdzić to doświadczalnie i w zbliżonych warunkach, wtedy sam mógłbyś ocenić, jaka moc Ci wystarcza.
IMHO

[reflexes]

Jak miałem Niewiadówkę, która też izolacji zbyt dobrej nie miała spokojnie wystarczał taki mały 500W. Termometra nie miałem w przyczepie ale komfort cieplny mieliśmy od wiosny do wczesnej jesieni.

[schabo78]

Dla wszystkich tych co chcą bezpiecznie i ekonomicznie ogrzać lub dogrzać swoją budę,panele bardzo lekkie w kolorze białym..

http://www.izoterma.com.pl/5.Listwy-grzejne

Zalety:

-głośnośc panela 0 decybeli

-energoszczedne

-wydajne nagrzewa się do około 50-55 stopni

-bezpieczne

-lekkie

-różne długości listew 50,100,150,200cm na 16cm a grubość to 21mm tylko.

-możliwość prostego podłączenia z termostatem więc można spokojnie tym ogrzewać cepę w nocy a nie gazem.

 

Ja to mam w kontenerze biurowym i jest to super sprawa,termostat mi podtrzymuje zadaną temperaturę a pobór prądu spadł o około 40-50% więc nikomu nie wywali bezpiecznika na polu kempingowym.

Jak ktoś chce to zrobię fotki z mojego kontenera i wrzucę..

Ja po zimie nie wyobrażam już sobie innego bezpiecznego ogrzewania elektrycznego.

Na tej stronie macie przelicznik mocy kubatury i wszysko co potrzebne jest do wyliczenia ilości paneli.

Edytowane 11 Kwietnia 2016 przez schabo78 (wyświetl historię edycji)

[Magneto61]

Mini grzejniki ceramiczne,

a co powiecie na ten temat? Długo o tym myślałem i zastanawiałem się. Zwykła "farelka" raczej nie wchodziła w rachubę z różnych względów. Oprócz tu opisanego dosyć sporego poboru prądu i możliwości wywalania bezpieczników na campie u mnie doszło grzanie się gniazdek i wytapianie przejściówek. Trafiła się promocyjna okazja w Biedrze i za niecałe 25 zet stałem się posiadaczem takiego ustrojstwa. Mały kompaktowy "Chinol" 400 W bezpośrednio do gniazdka, dwie prędkości wentylatora, regulacja temperatury, ustawianie czasu grzania i zabezpieczenie termiczne. Nie zamieszczam ani nazwy ani zdjęć żeby nie być posądzanym o ..... i jak na razie wykonałem pięciominutowy test - działa, grzeje. Trochę głośny szczególnie na wysokich obrotach.

Czy "Któś cóś" takiego używa? Jak wrażenia? Tak wiem przy - 10 nie budy nie nagrzeje ale w chłodne wiosenno-jesienne wieczory chyba podniesie trochę temperaturę wnętrza.